SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

CzarnaONA Ja też tak myślałam , a teraz jak już jestem to boję się jak nigdy. Co chwilę latam do wc i patrze czy nie krwawię . Marzę o tym żeby porobić szpagaty , albo iść na rower :o Teraz na te 9 miesięcy wszystko się zmieniło. Dziwnie się z tym czuję .

Zaklęta wiesz co Ci powiem, nie warto zmieniać radykalnie swojego stylu zycia.. Serio, przynajmniej takie jest moje zdanie.. Skoroo dzidzia sie zagniezdzila w Twoim brzuszku to znakie tego, ze jej tam dobrze:) oczywiscie z umiarem wszytsko, bo jezeli ktos przesadza, to zawsze jakie skonsekwencje tego pozostaja.

ZAklęta- na rowerze możesz jeździć, tylko nie forsuj się i uważaj- jeśli macie jakieś scieżki rowerowe i raczej w parku niz na ulicy :) Z reszta lekarz Ci powie, że jeśli uprawiałaś sport, to nie rezygnuj z niego- basen wskazany :) Ciężaróweczki, a byłyscie juz u lekarza???

Moniśka, nie czytaj głupot- jeśli mowa o zdrowej kobiecie to mamy do czynienia z owulacją co miesiac, zalezy moze od wieku kobiety, bo im blizej 40 tym faktycznie sytuacja sie zmienia, ale Wy jestescie bardzo młode i naprawde nie szukajcie problemu tam gdzie go nie ma

zaklęta tez tak miałąm, ze latałąm do kibla i bałam sie, ze zaczne krwawić...ale moje obawy przestały być faktem gdy minął 1 trymestr, uspokoiłam sie, wyciszyłam...

no właśniejak to przeczytałam to mi sie śmiac zachciało a w to niewieze

MoniaKat ja jestem w ciąży zagrożonej . Byłam u lekarza bo zaczęłam krwawić i mam leżeć w łóżku i się njie przemęczać póki co ...

Zaklęta, w takim razie juz rozumiem, pewnie łykasz duphaston i nospę, standard. Nie przejmuj sie i nie przemęczaj w takim razie, wszystko bedzie dobrze

czaena, razem nam sie uda :) Spokojnie

MoniaKat łykam luteinę 3 razy dziennie :) A co śmieszniejsze @ powinnam dostać dooiero za 2 dni a testy wykryły mi ciążę już 5 dni przed terminem @. Tego samego dnia zaczęłam krwawić lekko i następnego dnia byłam u gina. Mojej fasoinki jeszcze nie widać , ale widac już domek dla Niej co oznacza wczesną ciąże :)

Zaklęta będzie dobrze, zobaczysz:) Powiem wam może coś dołującego, ale w kazdymbadz razie skończyło sie dobrze. Moja znajoma była w ciąży, poroniła w 6 miesiącu, Następnie zaszął w ciąże, ale musiała ją cąłą przeleżeć, ponieważ, znów było ryzyko poronienia, nie wiem jak to sie specjalistycznie nazwya, ale tak jakby zawiay tam w środu jej puściły i nie by w stanie utzrymac płodu.. Leżała całą ciążę, nic komokletnie nie robiła, prze 9 miesięcy lezała... A teraz jeste szczęśliwa matka małej dziewczyneczki:) ie ma sie co martwic, wszystko bedzie ok:) Najwazniejsze, zeby miec swoje fasolki

"zawiasy puściły".....Czarna, ja urodziłąm wcześniaka, wiec wiem czym to "pachnie"- nie życzę nikomu, choć dobrze, ze uratowali moje dziecko...

zaklęta właśnie wyczytalam ze strata wagi na początku ciązy to nic strasznego i ze czasem to normalne. dobra dziewdzęta ja uciekam bo mój ONEK nazeka ze mu sie nudzi do juterka papapapap :)

Ale lenia załąpałam, muszę sprzątać, ale tak mi sie nie chce.....masakra. Tak mi tu z Wami milusio :)

Na razie nie wysyłąm Wam foty, bo jutro idę do frzyjera i sporo moze sie zmienić ;) TERAZ IDĘ SPRZĄTAĆ.....wrócę przed snem, powiedzieć Wam DOBRANOC...

teraz sprzątać?? Daj spokójL:) jutro to zrobis\z;)

Czarna, jak urodzisz dziecko, to bedziesz sie brała za sprzątanie ok 21, jak już zaśnie...hihihi, w dzień latam ze szmatą, bo jesteśmy na etapie nocnika :) i non stop zewsząd wymiatam zabawki.... A mój maż to pedant i szlag go trafia jak wraca zryty po pracy i przewraca się na klockach małej :) Buźka

Ja też idę spać już . Kręgosłup mi pęka :o W ogóle jakaś nie do życia jestem ... Słodkich snów księżniczki :*

No być może jak będe miała dziecko to bede sprzątała o tej porze:) Miłej pracy:)

Dobranoc zaklęta.. Buziaczki:*

jesteście jeszcze bo nie wiem czy mam juz wychodzic

posprzątałam zabawki, jestem, zagladam tu do Was

Mala24lb ------> Noooo, widze niezla scysja z pomarancza byla na topicu samotnej mamki dwa dni temu :) Ale mi sie fajnie czytalo Twoje wypowiedzi, jakbym Cie ... znala, no znam, z tad :D Dziewczeta, teraz odsylam moja foteczke :)

rudzi215@wp.pl, retro_arista@autograf.pl, natalia83-83@o2.pl, kasia8923@wp.pl, bukowskal@wp.pl, made_of_sun@tlen.pl, dziewczynka8787@wp.pl dostalyscie fotke? ja sie pogubilam troche w tych mailach i wyslalam jescze 2 dziewczyna

dobranocki, do jutra

Chyba przeoczylam nowa koolezanke - Monike Kata :D Zartuje oczywiscie Witaj moja droga.

hej dziewczyny.... ja stracilam rachube do kogo wyslalam do kogo nie, jak ktos nie ma mojego maila, mozecie napisac na mailla..... bede odsylac..... zakleciem zakleta, bedzie okay, nie martw sie, ja trzymam kciuki i wierze w ciebie...... i twoja mala fasolke...... ja w domku posprzatalam, takze justo bede sledzic topick od samego rana jak tylko wstane, oczywiscie juz tutaj bedzie sporo napisane, roznica czasu... no ale napewno was dogonie, i w koncu dolacze sie do jakiejs rozmowy, a nie tylko dopisywac na koniec dnia..... caluski!

Witam Drogie Panie;) Własnie rozpoczelismy starania o dzidziusia;) jest to moj pierwszy cykl bez tabletek antykoncepcyjnych, wiec nie bardzo wiem, kiedy powinnam spodziewac sie okresu;/ zanim zaczełam stosować tabletki mialam 28 dniowe cykle, teraz mija 32 dzień odkąd mialam ostatnie "krwawienie z odstawienia tabletek" i nie czuje zbliżającego sie okresu... trzymajcie kciuki! Wam rowniez zycze powodzenia! ;)

hej dziewczynki kochane.... co za dzien ja mialam..... bardzo sie ciesze ze powymienialysmy sie zdjeciami i imionami..... co prawda bylo zamieszanie, nie mysle ze mam wszytskie, ale nie bede was popedzac, ja wyslalam do wszytskich, mam takze warze emaile zapisane na poczcie.... chyba to juz pisalam..... taka zabiegana ze sama nie wiem czy pisalam czy myslalam o tym zbey napisac..... dzien mina szybko, nie pracowalam dlugo, ale za to roboty w domq mialam..... wysprzatane juz na cacy... jutro mozna leniuchowac.... acha chyba sie powtarzam :P:P anyways..... pozdrawiam was wszytskie i odezwe sie jutro (sobotka) moze sobie w koncu z wami pogadam...... caluski, cukiereczki, ciasteczka!!!

cześć Czołem, my juz po śniadanku, nie dała nam dzis mała pospać- 7:20- uroki macierzyństwa, wiec póki jeszcze chodzicie w ciaży lub sie staracie to przynajmniej zadbajcie o sen :) Udanego dnia ps. cieszę się, ze tu do Was trafiłam :)