Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

a wiecie siedzialam ostatnio na forum i jest taka kobitka ktora ma jakis kalendarzyk i pisze kiedy jest naljepszy moment na spłodzenie dziewczynki i chłopca określa to na podstawie daty urodzin matki i danego roku. i powiem Wam ze tam dziewczyny odpisuja ze to sie sprawdza. Ta kobitka podaje miesiace dla kazdego indywidualnie.... za 3,4 lata zaryzykuje hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka poszukaj w googlach "komu chłopiec komu dzewczynka" i tam jest taka tabela i powiem ze sie sprawdza bo wszystkim co ostatnio rodzili i sa w ciazy a wiedza juz co bedzie sie sprawdza :) Ja wyliczyłam ze za dziewczynke zabieramy sie za dwa lata w lipcu :) bo tez chce drugie z tego okresu. A i dzis wpiełam siedlisko spacerowe przyłożyłam Leosia i siedlisko sie pierze wypwieszam i od jutra mały przesiada sie so spacerówy. Które dzieciaczki juz jezdza w spacerówce???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały od dawna na dziąsełku ma takie białe i jest ostatnio marudny. Ja małemu chrzest zrobię dopiero w grudniu. :) Piotruś teraz sobie słodko śpi, a przed chwilą oglądał bajkę o samochodzikach i bardzo mu się spodobała. :) Zrobiła nam się ładna pogoda. :) Po południu jadę do ginekologa, nie lubię tego no ale jak trzeba. Musze jechać po tabletki antykoncepcyjne. A że idę do tego lekarza pierwszy raz to będzie mnie badał, masakra. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj wyciągnęłam spacerówkę i małemu się w niej podoba, mi też bo jest lekka i łatwo mi się małego po schodach wnosi. No i wygodnie mu się w niej siedzi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Wasze dzieci juz siedzą ,ze jeździcie spacerówkami? Sama sie ostatnio zastanawiałam ale Kacper jeszcze nie siedzi ,myślałam ,ze tak za mc zamienie . Zrobiłam obiad pomimo płaczu małego który wołal ,,weź mnie mamo na ręce,,:o Uciekam do fryzjera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natusia ja małego bede wozić w pozycji lezacej/półlezacej. Wyjaje mi sie ze mu bedzie wygodniej bo w gadoli co chwilke zjezdza i nogi wystawia na gadole. Tylko w naszym wózku spacerówka jest odwrócona do kierunku jazdy, w tym chicco co mielismy na poczatku spacerówke mozna było ustawiac w obydwa kierunki jazdy (ale tam były plastikowe/piankowe koła i sie mi zle jezdziło). Wiem napewno ze dla nastepnej pociechy kupie albo maxi cosi albo mutsy sa to wozki podobne do naszego tylko maja praktyczniejsze funkcje np. ustawienie siedziska w dwóch kierunkach, chyba ze do tej pory stworza takiego x-landera. A wy macie zamiar zostawiac wózki dla nastepnych dzieciaczków??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek w spacerówce jeżdzi w pozycji leżącej lub półleżącej i bardzo mu się to podoba bo przynajmniej co nie co widzi. Ja swój wózek zamierzam sprzedać bo mam już 2 dzieci. 6 letnią córkę i prawie 4 miesięcznego synka i na razie nie zamierzam mieć dzieci. Chociaż kto wie,może kiedyś zabraknie mi takiego maluszka w domu ale to bardzo odległa przyszłość. Mąż mówi że za kolejne 6 lat zrobimy sobie córeczkę i już nawet mówi że będzie nazywała się Natalia a jak będzie kolejny synek to będzie Kacper,on chyba oszalał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie listonosz przyniósł Mikołajowi pudełko z bebiko i bobovity z próbkami zupki,kaszki,herbatki i mleka i do tego mały poradnik o rozszerzaniu diety i śliniaczek,chyba podpisywałam zgodę w szpitalu na przesyłanie próbek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acica nam w paitek przyszło z hippa deserek, herbatka, mleko2, łyżeczka i tez kilka ulotek + kupon w rossmanie na pojedyńcze zupki, deserki, i herbatki 25% tez musiałam w tym przypadku podpisac jakas zgode, a z jakies dwa tyg temu z tez własnie z nutricy, mleko bebiko2, herbatka, kaszka malinowa, i obiadek marcheweczka z ryzem i poradnik zywienia dziecka tylko w tym przypadku na skrzynke przyszedł mail z bebilonu o quzie i sobie weszłam i rozwiazałam :). Siedlisko z osprzetem juz wyschło i spacerówka rozłozona czeka na pierwszy wypad :) A mi mały usnał z wielkim zalem o 14.15 i nadal spi az mi sie wierzyc nie chce :) A jeszcze jedno czy Wasze pociechy nadal jezdza w fotelikach z wkładkami dla noworodków?? my wczoraj ja wyciagnelismy napewno małemu wygodniej bo ma wiecej miejsca ale mam mieszane uczucia czy oby nie za wczesnie ja zlikwidowalismy, jak to jest u Was??? Jutro jedziemy na szczepienie. Leos tez jutro kończy cztery miesiace i tyle zmian nastepuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny * betatka, ja małej wyciagnełam wkładkę dla noworodków jakieś dwa tyg temu mimo ze jest malutka, po prostu krępowała jej ruchy glową. moja jescze nie jeżdzi w spacerówce, narazie gondola, z budką w górze i mała na brzuszku zasuwa cały czas. Byłysmy dziaij u lekarza, bo malutka ma straszne krostki na szyji/brodzie, wygląda to na odparzenie/uczulenie i tak naprawde to pani doktor nie wie co to - podejrzewa ze to od ślinienia i ulewania - kwasy żołądkowe niszczą skóre i nie chciała prorokowac, ale mówiła, że pewnie do momentu kiedy mała nie przestanie ulewać i keidy już bedzie siedziec i trzymać głowe wysoko- rozglądać się na boki to moze jej przejdzie - przepisała maśc triderm i kazała używać tydzień, jesli nie zejdzie to odstawic mleko- mała dostaje raz dziennie enfamil. i sprawdzić przez 3 tyg czy może to nie jest uczulenie na mleko. ( mam nadzieje że nie !!!!) poza tym stwierdziła że mała wygląda na bardzo dobrze rozwiniętą pod względem ruchowym - bo cały czas się kreciła wierciła, smiała do niej i bardzo bystrą - no milo bardzo słyszeć takie słowa :) no i waży 5740 czyli od ostatniego ważenia przez 6 tygodni przytyła 950 gramm.no nie jest jakimś wielkoludem to moje dziecię :):) tez dostalam paczuszkę z bobovity, a ostatnio bylo u mnie awizo,a le mam nie odebrała, a to pewnie była jescze jakaś paczuszka :( my pojechałysmy sobie z malutką do moich rodziców, mala dziaisj calusienki dzień na dworze, własnie dlatego lubie tu przyjezdzać, bo u mnie w warszawie to albo spacer po parku albo balkon, a jednak ogródek to ogródek. no i pojde jutro do końcioła obgadać z księdzem, kiedy chrzciny robimy ;) miłego dnia i miłego wieczoru dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja po fryzjerze,zadowolona jestem ,zresztą nic nowego nie wymyślałam tylko baleyage taki jak zwykle. Betatka no właśnie ta opcja z przekładana rączka w spacerówce jest bardzo ważna-podobno dzieci wsadzone do spacerówki przez pierwsze ,,chwile,,korzystania z niej wolą patrzec na mamę :) Ja swój zostawie bo jestem z niego baaaardzo zadowolona -chyba ze go zdezeluję to nastepny będzie moje marzenie Bugaboo cameleon strasznie podoba mi się jego spacerówka (ale ta cena :o), ewentualnie jego skromniejsza wersja Mutsy.W zeszłym roku jak byłam w Austrii to pełno wózków Bugaboo jeździło ,bym wiedziała ,ze będe w ciązy to bym od razu tam kupiła :P:o Nie cierpie natomiast wózkow trzykołowych -ze wzgledu na wygląd. A sprawdzałam tabelke komu chlopiec komu dziewczynka-i niestety z przykrościa stwierdzam ze nie sprawdziła sie u mnie .Na cały zeszły rok mam prawie same córki a wiadomo urodziłam Kacperka :D A i ja tez dostałam paczke z Hippa z kuponami z Rossmanna które juz wykorzystałam Lece prasowac ubranka Miłego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A My dziś mieliśmy dzień pełen latania. Rano byliśmy na pobraniu krwi i oddać do badania siuśki Aluśka i na szczęście wyniki są OK:-), Małemu nie wróciła anemia, a w siuśkach wyszły tylko nieliczne bakterie wiec myślę, że to też nic takiego - dowiemy się w czwartek bo idziemy na szczepienie:-) Po południu byliśmy u neurologa i też badanie było OK. pani powiedziała, że Aluś jest bardzo ruchliwy, rozwija się prawidłowo i wogóle jest ciekawy świata, a asymetrię ma tak niewielką, że niedługo nie będzie po niej śladu:-D Więc dzisiejszy dzień muszę zaliczyć do wyjątkowo udanych:-) *Betatka My już jakiś miesiąc temu wyciągnęli tą podkładkę dla noworodków z fotelika, bo Pani rehabilitantka powiedziała, że ona ogranicza ruchy główki kazał nam też wypruć z huśtawki zagłówke. Ale to z uwagi na to, że Mały ma tą asymetrię i wogóle mamy jak najrzadziej dotykać Mu główki:-). A niedawno też przełożyliśmy w foteliku pasy wyżej bo na niższym poziomie już piły Aluśka w szyjkę. A powiedzcie mi dziewczyny, czy wasze Maluchy jak dajecie im deserek, albo obiadek to też łapią Wam łyzeczkę i same chcą wkładać do buzi??, bo ja normalnie muszę mocno trzymać lyżkę, bo Mały pcha ją do buzi i boję się, że sobie coś zrobi. A i oczywiście ostatnimi czasy w jedzeniowym rytuale ma nagminne popychanie rękami prawie, ze każdej porcji jedzonka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natusia - ja jutro też sie wybieram do fryzjera, ale z krótkich włosów robie jeszcze krótsze:P Co do spacerówki to My chcieliśmy jeszcze poczekać, ale Mały już powoli chwyta się boków i dzwiga w gondoli więc jest trochę strach i pewnie niedługo też się przerzucimy:-). Na szczęście My w naszej bartatinie mamy rozładane siedzisko całkiem na płask i możliwość wpinania siedziska w obie strony, więc nie powinno być źle:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam My a raczej ja pierwszy raz od nie pamietnych czasów od 7 na nogach bo przyjechał gosc po rozwalone mamy auto a mojego tatuska nie było (umówili sie na 9), ale przynajmniej mamy jeden problem z głowy, teraz tylko drugi kupic mamie auto a nie ma duzo czasu bo pod koniec wrzesnia dobrze by było kupic bo ja wracam do pracy a mama aktualnie jezdzi moim, najgorsze ze moja mama zaczeła miec wymagania :) ma byc vw polo 5 drzwi srebrny, diesel z climatronikiem a nic ciekawego rocznego nie ma i jedziemy dzis do salonu zobaczyc za nowym, najgorsze ze my z mezem zobowiazalismy sie to auto znalesc :( Dzis tez jedziemy do szczepienia i jade własnie z mama zeby do salonu podskoczyc odrazu i do entliczka rozgladnac sie jakie modele spacerówek maja siedlisko w dwóch kierunkach i jak sie wkurze to wrócimy ze spacerówka maxi cosi mura 4 lub mutsy urban rider - maz mnie chyba zabije :) ale mam nadzieje ze nie osieroci swojego synusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps co do wozka to po pierwszym spacerku spacerówka widze dwie wady w x-lander xa brak własnie przekładania siedliska i dwa beznadziejne a raczej do dupy sposób zmiany/rozkładania/składania oparcia w pozycje jest na takich jakby pasach sznurkach krótko mowiac lipa - a do tej pory byłam naprawde zadowolona z tego wozka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Ja w szpitalu takie karty wypełniałam na te próbki ale wpisałam mój stary adres :( Ale mam takie książeczki i w nich są takie kupony i wyśle może mi coś przyślą. Przy jedzeniu Piotruś też chwyta mi łyżeczkę i wkłada ją sobie do buzi :) Piotruś dostał spacerówkę od swojej prababci, ja jestem z niej zadowolona i mały ładnie w niej siedzi, potrafi w niej siedzieć i przez pół godziny oglądać bajkę. :) Nie marudzi mi przez ten czas i mam czas żeby coś w domu zrobić albo po prostu odpocząć. :) U nas dzisiaj ciepło więc potem na jakiś spacerek z Piotrusiem się wybiorę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was serdecznie dawno mnie nie było no ale wiadomo czemu dom szpital -szpital dom a wiec czas brak nawet na swoje sprawy ojciec różnie raz źleraz dobrze tempka juz coraz czesciej wystepuje,a wiec stan zapalny coraz gorszy nie juz sił zupełnie ale nadal wierzy ze pójdzie do domu nic nie wie o chorobi boze dziewczyny co za uczucie patrzec na własnego ojca silnego faceta przed którym miało sie rezpekt jak odchodzi to jest poprostu tragedia zeby miał 70-80 lat ale on ma tylko 57w pazdzierniku) juz ze szpitala chca go wypisac-powiedzieli ze mama sie starac o hospicjum bo jak nie to oni go tam sami zawioza a maam nie chce go tam oddac bo on nie ze jest az tak źle kombinuje opieke w domu leki itd jutro jedzie rozmawiac z hospicjum ze chce go zabrac do domu zeby jej pomogli ja wam powiem ze ja juz niemam sił,gdyby zdrowie mozna było kupic..............a tu nic a moja lala nadal w gondoli,wpraowadzimy jedzenie w czwartek bo wtedy konczy 4 miechy i tak ogólnie dobrze się sprawuje pozdrawiam i całuje pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goba współczuję... W takich sytuacjach człowiek dopiero docenia co znaczy zdrowie. A co u nas? Małej ostatnio coś się poprzestawiało i noce są okropne :( Jak dotąd potrafiła przespać nawet 8-9 godzin, tak teraz budzi się 3-4 razy :/ Zastanawiałam się nad tym artykułem co wkleiłyście, że może głodna i czas na inne jedzenie, bo karmię tylko piersią. Może coś w tym jest, chociaż z drugiej strony nie wygląda na głodną (jak się obudzi to je bo je, ale nie jakoś łapczywie. Równie dobrze wystarczyłoby jej noszenie na rękach czy zabawa :/ No ale na to już nie pozwolę sobie w środku nocy :D A w dodatku od tego częstego ssania teraz to znowu sobie taką produkcję uruchomiła, że mi nieraz tryska z piersi jak na początku. Koleżanka zwala to na pełnię. Jak nie wierzę w żadne takie zabobony to nawet chciałabym żeby to była prawda - przynajmniej byłaby jakaś nadzieja, że to tylko przejściowe. Temat wózka. Moja jeździ w foteliku samochodowym. Gondolę oprotestowała już dawno temu, a jakoś na spacerówkę uważam że za wcześnie. W sumie w foteliku też ma pozycję półsiedzącą, ale w sumie odpowiednią już dla noworodka, więc mam nadzieję, że jej nie zaszkodzę. Zresztą nie wożę jej w tym całymi dniami, prawda :) Wkładkę dla noworodka wywaliliśmy też już dawno, bo jej ściskało ramionka (ona od urodzenia była duża ;) A wózek mamy Mothercare My3 i jestem baaaaaaardzo zadowolna. Jest strasznie skrętny i lekko się prowadzi, można siedzenie montować, przodem, tyłem, różne nachylenia. Jak narazie to nie miałam się jeszcze do czego przyczepić (no może koszyk jest niezbyt praktyczny) i wiadomo, że jak każdy travel system z dużymi kołami to jest ciężki). W sumie nie myślałam jeszcze co z nim zrobimy. To nasze pierwsze dziecko, wózek dobry - więc pewnie zostanie :) Temat mężów. Ja mam to samo z moim!! Nieraz to aż mnie gotuje w środku jak ja ją biorę do karmienia, a ten się rozkłada przy nas z laptopem albo po prostu leży, a ja w głowie, że tyle rzeczy nie zrobionych! A najbardziej mi się chce śmiać, jak jesteśmy wszyscy razem i jest obiad to rzadko siadamy go jeść wspólnie, bo on zawsze mówi żebym ja jadła pierwsza a on ją ponosi. No jakby jej nie mógł odłożyć. Jak jesteśmy same to jakoś jem - a nawet gotuję! i sobie radzimy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No teraz to chyba wszystkie spacerówki maja opcję półleżąca,ja też ja mam ale skorzystam ze spacerówki w momencie gdy Kacperek będzie stabilnie siedział I zrobię chyba tak jak Irysek ,ze będe woziła małego w foteliku -i tez wkładke wyciągnełam zaraz bo przeciez mój synek kruszynka sie nie urodził. Betatka daj znac jaki wózek wybrałas :) hihi najlepiej będzie jak postawisz męża przed faktem dokonanym :P Goba strasznie Ci współczuje :( A u nas ok .Mały spi ,ja zjałam obiad i marzę by sie połozyc na godzinkę a potem zabiorę go na spacerek ... i tak jakos te dni mijają ,ze jak się nie obejrze a mi wychowawczy zleci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff, posprzatane... Chrzciny w domu byly fajne ale sprzatanie po tym to cos strasznego ;) My z wkladka moze z miesiąc jezdzlismy. Jakos ta nasza szybko przestala pasowac. Pewnie tez zależy od fotelika. A co do spacerowki to jakis czas temu myslalam ze na podroz w gory (a to juz za tydzien hura hura :D ) juz zmienimy wozek ale jednak nie. Mala jeszcze nie siedzi wiec lepiej sobie darowac niz potem pluc w brode bo kregoslup krzywy. Tez mamy mozliwosc ustawienia pozycji pollezacej ale wole jeszcze poczekac miesiac, moze nawet dwa. Ona jeszcze sie kiwa za mocno. No ale nasza malutka w piatek dopiero 4 skonczyla. A i mam zdjecia od fotografa z chrzcin :D cud ze tam był. Mala dostala od cioci cudny albumik na zdjecia z chrztu, bedzie tam co powkladać na szczeście ;) Goba ja nawet nie moge sobie wyobrazic co przezywasz :( Trzeba wierzyc ze bedzie dobrze. I ja tez jeszcze nic malej nie podałam ze słoika. Planujemy przedstawienie w sobote - w roli głównej Agata i jabluszko ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej ależ miałam wczoraj 2-gą rocznicę ślubu :) Mój mąż zabrał najpierw nas na obiadek, potem do zoo...Mała podziwiała flamingi, jak widziałam pływające wydry to była bardzo bardzo zdziwiona, po ujrzeniu strusia zasnęła :P. Po czym się obudziła przy małpach i głupia matka pokazała dziecku pawiany, które nagle zaczęły bardzo szybko biegać, i dziecko bardzo, bardzo się wystraszyło...nie płakała ale wydała odgłos przerażenia - głupia matka :P Następnie odwieźliśmy dziecko do mojej mamy, tam ją wykąpaliśmy i pojechaliśmy do Spa :) Basen, jacuzzi, sauna parowa i fińska - cudownie spędzony wieczór. Potem po dziecko i do domku, Mała smacznie spała a mężuś ugotował na późną kolację chińszczyznę :) Moja też jeździ w spacerówce na półleżąc, na razie mam parasolkę przodem do kierunku jazdy i Małej się to podoba, ale czasem potrzebuje mamę widzieć, no i tu pojawia się problem:) A w dużym wózku moge miec monotwana spacerowke tylem lub przodem, ale trzeba przepinać cale siedzisko wiec z dzieckiem to jest chyba niewykonalne ... zastanawiam sie wlasnie and zabraniem siedziska od mamy bo mimo że gondolę mam dużo, to w spacerówce jest dużo ciekawiej :) Ja zamierzam wózek sprzedać, bo na razie drugiego nie planuję, a jak będzie to kupi się znowu :) Pewnie wtedy będą inne ciekawsze modele :P Wkładkę też juz jakiś czas temu wyciągnęłam, bo Mała strasznie się w niej pociła, i kupilam jej inną bawełnianą, która nie jest tylko dla niemowlaków :) A dziś byliśmy na szczepieniu i ważymy 6330 :) i mierzymy 61,5 :) A czemu ja nie dostałam paczki Hippa...a dostałam niebieskie pudełko i też podpisywałam zgodę :( 🌼Agitka - tak moja właśnie tak robi, łapie łyżeczkę i pcha do buzi ... tyle że ona wszystko pcha do buzi :) 🌼Goba -przykro mi bardzo :( Ej dziewczyny, ale z tym fotelikiem to nie tak do końca, to dziecko nie powinno w nim być dłużej niż 2 godziny, i ogólnie nie zaleca się aby wychodzić z dzieckiem w foteliku na spacery. Znajoma znajomej musi dziecko rehabilitować bo nadużywała fotelika!!! Cytat z fotelik.info: " Lekarze pediatrzy zalecają, by niemowlę nie spędzało w foteliku samochodowym więcej niż średnio 2 godziny dziennie. Nie jest to zbyt korzystna pozycja dla zapewnienia prawidłowego rozwoju układu mięśniowo-szkieletowego niemowlęcia. Nie należy więc używać fotelika 0-13 kg ponad konieczne minimum, używając go jako podstawowego miejsca do siedzenia, leżenia i transportu dziecka poza samochodem. Z drugiej strony, nie należy przesadzać i tragizować z tego powodu w sytuacji, gdy musimy odbyć od czasu do czasu podróż dłuższą niż 2-godzinna" W foteliku dziecko jest jak w kubełku wygięte, A u mnie w gondoli można podnieść materacyk i jest taka półleżąca pozycja, a w w spacerówkę mogę totalnie na płasko rozłożyć lub troszkę podnieść i wtedy jest dokładnie taka sama pozycja jak w gondoli, tyle ,że wózek bardziej otwarty więc Mała więcej widzi, a prawie leży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej... dawno mnie nie było ale nie mam czasu - pomagam mężowi w pracy i o.. moja Mała to ma dziś melodie do spania :) rano standardowo obudziła się ok 7 - zjadła pobrykała troche i zasneła...obudziła sie na jakiś czas i spła potem do 12:30. Potem znowu na dworzu pospała i teraz śpi od 19... Fruguś ja codziennie robie dwu godzinny spacer :) w niedziele to nawet na cmentarzu Natasza jadła ;) w piątek skończyła 4 mies i w sobote Dałam jej już marchewke z ryżem Miałam poczekać z wprowadzaniem nowych dań ale byłam ciekawa jak jej bedzie smakować i smakowało :) a dziś zjadła pół słoiczka zupki jarzynowej. No i zagęszczam jej mleko kleikiem ryzowym. W ogole to sama go wpierdzielam tak mi smakuje :D u nas sprawa chrzcin stoi nadal w miejscu :-o no i nadal problem z kąpaniem mamy bo Mała się boi...ciekawe kiedy jej to minie. a slyszalyscie o wiaderku do kąpania niemowląt :) dziś na dwójce pokazywali http://www.nowamatkapolka.pl/go/_info/?user_id=482&lang=pl Patrycja no to postępy Piotruś robi :) Literki no to nieżle z tymi klockami ! dobrze, że nic się nie stało !!!! Beataka mój mąż też dużo pracuje...i też mnie to strasznie wkurza bo praca na I miejscu a my na drugim. ja wiem , że on chce dobrze, chce sie wyrobić by nie słuchać gadania szefa tylko, że szef go wcale nie docenia i ma go gdzieś i tylko go wykorzystuje ! dlaczego nie wymaga tyle od innych pracowników tylko od M ?! wrrr Natusia ja wożę Małą w foteliku i bardzo jej się podoba bo wszystko widzi :) Ja wózek sprzedawać będe bo chyba nie będzie mnie stać na drugie in vitro :( Asica - no własnie znalazłam dziś w wyprawce ankiete by wysłać i musze to zrobić by poprzysyłali troche próbek :) Goba kurcze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fruguś kurcze z tym fotelikiem !!! moja na spaceróke jest jeszcze za duża a na gondole za mała !! to jak ją wozić ?! :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goba - bardzo mi przykro, ale wierzę, że będzie dobrze:-) Frogus - super rocznica Ślubu:-), szkoda, że Mój P. nie jest takim romantykiem:P A ja dziś jak już wspominałam byłam u fryzjera:-). Jak tylko mąż trzaśnie mi jakąś sensowną fotkę w nowej fryzurze to ją wkleję w albumie:-) A Aluś dziś miał nawet dobry humor, prawie cały dzień się śmiał i piszczał:-), a w piątek już wybywamy na wczasy - eh już się nie mogę doczekać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś - no właśnie z tymi naszymi dzieciaczkami ( pewnie nie wszystkimi, ale w większości)jest tak, że leżeć już nie chcą, a siedzieć jeszcze nie umieją i weź tu wymyśl jak je nosić, wozić i wogóle:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agita-masz rację,mój synek tez nie chce już leżeć w wózku i cały czas jeżdzi w pozycji pół leżącej i dopiero jak zaśnie to opuszczam do lezącej a jak zrobię to wcześniej to to jest krzyk,pisk i oczywiście już po spaniu. Próbowałam synkowi pierwszy raz dać dzisiaj kaszkę łyżeczka i nie bardzo mu smakowała i strasznie pluł i woli te ze słoiczka z hippa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goba bardzo mi przykro trzymaj sie, z moim teściem była podobna sytuacja ;( Forguś chyba musze mojego posłać do Twojego na przeszkolenie :) Ja na rocznice w dniu chrztu dostałam zegarek swatch (nie wiem jak sie pisze :) ) na branzolecie. jak nie lubie tego typu zegarków to ten mi sie naprawde spodobał, ale podobno zegarków sie nie daje :) ale co tam on tez na urodziny ode mnie dostał :) A u nas dzień pełen wrazeń. Rano znalazłam fajna oferte auta. Nawet nie zdarzyłam pokazac rodzica jak mama wróciła bo juz czekałam z ubranym Leosiem na auto zeby na szczepienie pojechać. U lekarza mały spisywał sie super, zapłakał podczas szczepienia ale szybciutko sie uspokoił :). Pani doktor stwierdziła ze ładnie sie rozwija i wszystko z moim synusiem wporzadku :). Poinformowałam ja ze podaje małemu deserki i ze je juz 3/4 stwierdziła zeby mu nie ograniczac słoiczków i jesli ma ochoe na cały to dawac cały i jak nie chce dojesc sobie mlekiem to mu nie wciskac :) i powiedziałą ze obiadki tez juz wprowadzic najwyzsza pora i soczków tez mamy sobie nie oszczędzać :) tak wiec ma zezwolenie na wszystko co dobre :). Zdradziłam tez ze w ciagu dnia dodaje małemu do mleka miarke kleiku kukurydzienego z którego doradziła nam zrezygnować (dodawac tylko przed snem) bo mały dobrze przybiera i nie ma potrzeby mu zageszczac jedzenia :) Wazy 7300 moja mała klusia :) Po szczepieniu pojechałyśmy do entliczka za wózkiem. I jestem bardzo zadowolona ze postanowiłąm sie poradzic kogos w sklepie a nie leciec i kupowac. Mutsy podobno nie rozkłada sie całkowicie na płasko i bym sie wpakowała :) Pan od wózków odradził mi kupować dużą spacerówke, bo zagwarantował mi ze jak mały bedzie miał około roczku to znów przyjade po wózek ale parasolke i nie ma sensu wydawac pieniedzy na dużą spacerówke a parasolka z małymi kołami na zime to nie najlepszy pomysł przy tak malutki dziecku lepiej przeboleć jazde małego przodem do kierunku jazy jak mamy naprawde (podobno) lubiany wózek przez rodziców. A przy okazji obejzałam lepsze parasolki i juz wiem napewno ze kupimy mclarena techno xt podobno wygodna, wytrzymała i sie mi spodobała i mezowi na necie też :) tylko co do koloru mamy rozbierzne zdania :) o taki http://allegro.pl/nowe-wozki-maclaren-techno-xt-warszawa-i1197453464.html A jak wrócilismy do domu pokazałam wszystki autko jakie znalazłam dla mamy i decyzja nie była długa, mama postanowiła zostac z małym a ja z tata po auto :) moj jedyny który sie zna na autach znów zwalony robota został w domu. Ale jak wrociłam nowym autkiem to mnie pochwalił ze mam jednak czujke :) To chyba tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej, witajcie, my po urlopie i widze mam sporo czytania do nadgonienia:) Byliśmy w Gąskach i szczerze polecam dla rodzin z dziećmi, pensjonaty wręcz się prześcigują w artrakcjach dla dzieci, trampoliny, place zabaw itp. na pewno wrócę tam jak Mały będzie na tyle duży by z tego skorzystać. No i ten spokój.. bezcenny:) Ale pierwszy raz takei wczasy, że przed 19 w pokoju hihi I przyznam się, że dwa razy wieczoram odciągnęlam mleko z piersi i dodałam pół miarki kleiku ryżowego, a to z egoistycznych pobudek bo chciałam wypic piwko wiec zależało mi na dłuższej przerwie w karmeiniu. No mały co prawda spał, ale potem miał problemy ze zrobieniem kupy przez 3 dni a zazwayczaj robil codziennie, wiec wiecej juz nie kombinuje z jedzeniem. Czekamy do 6mca! No i mamy dobra wiadomość, maciuś będize miał nowego kuzyna lub kuzynkę bo moja siostra jest drugi raz w ciąży. No a z racji, że mamy od niej wózek to w marcu jak sie dizecko urodzi to jej będę musiała oddac a sama kupić coś nowego. Pewno to będzie jakaś parasolką bo maicuś będzie już miał prawie rok, ale ciężko będize mi się przesiąść z superwygodnej Emmaljungi, a z zdrugiej strony bez sensu kupiowac duży wózek dla rocznego chodziącego już dziecka. Nie wiem sama, dobrze ze mam jeszcze trochę czasu na porównanie modeli odezwe sie potem jak nadrobię zaległości pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×