Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodkaJA

Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

Polecane posty

Gość na kafe pelno takich opowiesci
klin klinem. ale moze sie tez zdarzyc, ze ta druga osoba sie zaangazuje i wtedy taki Dzubek sie sploszy albo nagle zacznie sie z bylym na nowo ukladac historia..... i co wtedy? hmmmmmmm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Zgadzam się z łezką... Jeśli chce i ma odwagę to co ją zatrzyma? Mamy czekać aż książe na białym koniu zastuka nam do drzwi? Chyba byśmy się nie doczekały...A może to ten? Czemu w ogóle nie spróbować nawet jeśli nic z tego nie wyjdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Życie jest różne... jednym wychodzi innym nie- tego nie przewidzimy...Ale wierze, że trzeba próbować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że może się tak zdarzyć tylko wydaje mi się, że albo już mu powiedziała jak historia wygląda albo na pewno mu powie że był taki ktoś i wtedy ten nowy raczej nie będzie oczekiwał od niej nie wiadomo czego jeśli będzie chciał to będzie się o nią starał i pewnie też będzie myślał o tym że był ktoś waży i różnie może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze i tak moze i nie
ale wtedy nie ma juz swobody w takich relacjach tylko udawanie... w powietrzu wisi taka niepewnosc i sztucznosc... on tez moze sie zniechecic i odpuscic, bo w kazdym momencie moze wszystko sie sypnac. no tak, roznie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
My nie bronimy nikogo....Tylko chodzi nam o to, że kto nie próbuje nie ma. NIe wiemy czy im wyjdzie czy nie...Każdy ma swój rozum i sumienie.. Jeżeli ktoś spotyka się, bo chce sobie poczucie własnej wartości polepszyć to też jego sprawa...Ale jeżeli ktoś wierzy, ze może być lepiej to czemu nie spróbować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Gościu też ma swój rozum... I jeżeli ona jest szczera to sam wie w co się pakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodziłoby na to że teraz nie mamy prawa z nikim się spotkać tylko zamkną i przeczekać aż uczucia odejdą i dopiero wtedy zacząć się spotykać. Jednym może by przeszło ale może inne są w stanie pozbyć się tych uczuć w momencie gdy pojawi się ktoś nowy lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem nie wiem
wymowki... prawdziwa milosc nigdy nie gasnie. wiem cos o tym. ale zycze szczescia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
A my życzymy szczęścia tobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Cześć dziewczyny! Jak tam dzisiaj samopoczucie? Ja nie wiem dlaczeo czuje się świetnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich melduję się na posterunku ;) Dziś witam Was wyjątkowo wcześnie jak na mnie :) ciekawa jestem jak ten dzień mi minie bo od czasu rozstania nie wstawałam tak wcześnie a więc będzie to dla mnie baaaardzo długi dzień mama nadzieję że jakoś go przetrwam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Łezka no ja na ciebie to wcześniej jesteś :) Ale widze, że humorek też dobry...Oby cały dzień był taki :) POzdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zranil mnie
Witam kobietki!!! Ale wczoraj dyskusja byla,ja spalam jak baczek,i nad ranem on mi sie przysnil :/ mam dzisiaj duzo zajec wiec chyba nie bede zbyt wiele o nim myslala,mam nadzieje przynamniej. ciesze sie dziewczynki ze macie dobre humorki,tak trzymac :) buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Mnie się często śnił... W różnych sytuacjach- że był u mnie, że chciał wrócić, ale ja nie wiedziałam czeo chce, że spotkałam go a byłam z jakimś innym mężczyzną... Teraz już nie śni mi się. Chyba, że intensywnie myślę o nim w ciągu dnia to wtedy mi się śni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zranil mnie
l-e-z-k-o to znaczy ze intensywnie o nim myslisz,skoro ci sie ciagle sni,ja na szczescie ,albo niestety rzadko o nim snie.ale to dlatego ze musze brac srodki nasenne zeby zasnac,a po nich nic sie nie sni :( a wczoraj bylam tak zmeczona ze udalo mi sie zasnac bez niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny od wczoraj zaczełam tu wszytko czytac, i zrobiło mi sie duzo lzej jejku nie jestem sama:( mam taki problem zostawil mnie facet po prawie 2 latach mówic ze chce sie rozstac na jakis czas bo jest zmeczony fakt ostatnio zaczelismy sie kłócic o bzdury, we mnie cos wstapiło zaczełam szalec nachodzic go dzownic i w ogole było jeszcze gorzej:( wreszcie sie uspokoiłam i zapytała esem czy to juz konic całkowity czy mam rodzicom powiedziec odpisał ze raczej tak gdy ze nie ma juz sił tego ciagnac ze prosi zebym to uszanowałai nie nachodziła a jezeli bedzie miał ochote i bedzie gotowy to sie sam odezwie i pogadamy, gdy odpisałam ze przeciez nie chciał ze mna tracic kontaktu to odpisał ze nie chce tracic ale , lecz pogadamy gdy bedzie gotowy, ze nie wie czy sie cos zmini, co mam robic od rozstania mineło 1,5 tygodnia wiem ze niby to mało ze powinnam dac czas ale nie wiem tez czy jest sie o co ludzic:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy jest co się łudzić tego nikt nie wie niestety my też chciałybyśmy wiedzieć czy mamy na co czekać ale niestety... teraz już nic nie możesz zrobić po prostu musisz mu dać czas bo sama sprawdziłaś że to nachodzenie nic nie dało a może tylko pogorszyć sprawę. teraz tylko od Ciebie zależy czy chcesz czekać nie wiedząc co będzie czy jednak zrezygnujesz i zaczniesz szukać szczęścia gdzieś indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doskonale wiemy jak to jest... wiemy też że żadne słowa tutaj nie pomogą ale zawsze możesz tu wejść wyżalić się ile chcesz i jest trochę lżej za jakiś czas przyjdą chwilę w których będziesz czuć się też źle ale będziesz mogła czasem się uśmiechnąć. Ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć że mimo tego iż nadal czuje się w sumie fatalnie to jak wchodzę tu i widzę że są ludzie którzy wspierają i jak czasem ktoś ma dobry humor to trochę tym zaraża :) i właśnie to że nie jest się samotnym jakoś pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaariaaa
Hej dziewczyny! U mnie zaczął się kolejny rok studiów, jesteśmy (ja i on) w różnych miastach. Czekałam aż napisze, na moje wyznanie co obiecał. No i odezwał się tylko że po to żeby pochwalić się swoim nowym projektem. Nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Cieszę się że czeka mnie teraz dużo pracy (licencjat) i mniej będe mieć chwil na myślenie nad tym wszystkim. Pozdrawiam was serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria - dziwne że nie odpisał na to co mu napisałaś a odezwał się tak po prostu jak gdyby nigdy nic... dałaś mu jakoś do zrozumienia że jednak chciałabyś żeby Ci odpisał? Życzę powodzenia z licencjatem fakt roboty będzie dużo ja się ciesze że mam to za sobą i nie muszę tego robić teraz kiedy jestem w takim stanie bo masakra. co do niepewności to chyba mamy ją trochę na własne życzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaariaaa
Teraz nie napisałam nic o tym żeby mi odpisał, ale wczesniej mu napisałam że chce aby mi napisał co mysli o tym co napisałam, obiecał że napisze za jakiś czas.... Ehh nie wiem po co pisze mi tak poprostu... Chyba najlepiej sie czyms zajac i nie myśleć tak intensywnie o tym bo zwariować można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×