Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julka75

razem raźniej - odchudzanie

Polecane posty

witajcie :) ważę 75 kg a na mój wzrost to stanowczo za dużo... mam 18 lat, pod koniec stycznia bardzo ważną imprezę - studniówkę :) do tego czasu chciałabym ważyć 65kg... czasu mam dużo, chęci jednak czasem brakuje, dlatego też szukam osób z podobnym problemem - nadwagą, aby wspólnie rozpocząć walkę o szczupłą sylwetkę - od jutra! czy któraś z was jest chętna? pozdrawiam i zapraszam :) -Julia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelka 33
witaj ,jestem starsza trochę od ciebie i od jutra zaczynam odchudzanie ,mam do zrzucenia sporo ,mam 160 cm wzrostu i ważę 71

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj :) zapraszam serdecznie :P jaką dietę postanowiłaś zastosować? MŻ czy może jakąś konkretną? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna Harleyowca
Witaj! Wlasnie tego szukałam .. nowego forum ... od początku. Ciężko jest "wejść" do zgranego już grona :) Chetnie sie do ciebie przyłączę. Mam 20 lat i i prawie tylko samo do zrzucenia no może troche przesadzilam :) Julko co proponujesz? Od kiedy zaczynasz? Może wspólne motywowanie nie jest złe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damesska
z mila chcecia sie dolacze moja waga to 66kg. 168cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damesska
dziewczyno harleyowca zgadzam sie z Toba w 100% ;) od poczatku tez mi sie wydaje ze jest lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Chciałabym do Was dołączyć,jeżeli jeszcze można. Mam 160 cm wzrostu i waże 71 kg-MASAKRA!!!!! Chciałabym osiągnąć wagę jaką miałam zawsze czyli 56 kg,ale jeżeli bedzie 60 też będę zadowolona. Moim najwiekszym problemem sa Fast Foody i Coca Cola,mogłabym ja pic litrami. Zmotywowana jestem,zaczynam nowy etap w swoim yciu i chce wygladac lepiej. Co do cwiczen to nie wiem jak to bedzie,ale postaram sie cos robic,mam zamiar zdrowo sie odzywiac i chudnac. Mam nadzieje ze sie uda!!!!!!!! Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, ja tez do was dolacze:)zaczelam w poniedzialek, po moich 28 urodzinach postanowilam ,ze czas wziac sie za siebie i czas na duze zmiany:) kupilam sobie sokowirowke i bede robic sobie soki owocowe i warzywne, bede gotowac codziennie obiad, a nie jak do tej pory nic cieplego w ciagu dnia i wieczne podjadanie postaram sie jesc 5 posilkow dziennie, glownie opartych na nielaczeniu no i w tym tygodniu zaczynam cwiczyc codziennie zeby od przyszlego wrocic na silownie bez zakwasow po 5 miesiecznej przerwie.....:( aha, waze 74 kg przy wzroscie 162 cm :( :( :( wierze, ze tym razem sie uda bo bardzo tego chce, a pozatym moj chlopak obiecal mi ,ze nauczy mnie plywackiedy tylko poczuje sie na tyle dobrze zeby pojsc z nim na basen:) doranoc wszystkim, spijcie dobrze bo dlugi sen zmniejsza apetyt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Ja chce zgubić 4-5 kg. Zaczynam od dziś, dzis ponadto bede 8 dzien na a6w, chodze dwa razy w tygodniu na aerobik (dzis własnie ide) Troche juz schudłam, ale zaczełam znów jeśc wiec ze tak powiem musze się nawrócić;) Tymbardziej, ze te pare kg mi ciązy:O. Do konca miesiaca zostało mi 10 dni, chce choć 1,5 kg mniej. Wazę sie dopiero 31, pozatym mam teraz okres wiec to nie najlepszy czas na ważenie:) Aaaaa udało mi sie juz zgubic ponad 6 kg, ale ostatni tydzien był do bani, bo miałam za duzo stresu i zmartwien który zajadałam. Teraz znów dietka a po osiagnieciu celu, zmiana nawyków zywieniowych na zawsze!!! Aha dodam, że mam 23 lata na codzien pracuje w biurze, wiec ruchu nie za wiele, po pracy spaceruje z psem, czasem jeżdze do pracy na rowerku a pozatym ten aerobik 2 razy w tyg i codziennie weider na brzuch. Pije minimum 1,5 l wody dziennie, do tego kawa i herbata ale bez cukru. Nie jem ziemniaków, jak mieso to z surówką. Dziś sie oczyszczam po ostatnim tygodniu, wiec zjadłam rano płatki owsiane nesvita i popijam wode, popołudniu jak mnie zassie to zjem max 2 jabłka. Życze nam wytrwałosci, oddzywajcie sie i wspierajmy sie:) Bądźmy piekne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey:)))))co tak cicho tutaj, czyzby wszyscy poszli biegac ;) ? ja dzis niezbyt zdrowo podeszlam do odchudzania, ale nie moja wina;)rano tylko sniadanko i do miasta, dzis dzien wolny i pogoda ladna byla wiec kilka kilometrow spacerkiem wyrobilam ,nie liczac buszowania po sklepach:) po drodze tylko wypilam jogurt i to tyle,, terza zjem jakis owoc i wskakuje na steper, dzis tylko 20 minut zeby nic nie bolalo jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja sie tez przylacze jesli mozna, a pewnie tak :) przez wkacje troszke schudlam, a teraz zaczynam sobie folgowac i boje sie,ze z kilogram mi juz wrocil:( dlatego nie chce zaprzepascic tego,co osiagnelam i dalej walcze. Moje marzenie to 63 kilo:) Wierze,ze mi sie uda. Postanawiam jesc 4 -5 poslikow dziennie(chociaz pewnie 4, bo z 5 moze byc ciezko) i jezdzic na rowerku, chociaz 6 razy w tygodniu po godzince. 3 lata temu takim sposobem w 2,5 mca schudlam 10 kilo. Ale w ciagu 3 lat ta dyszka mi wrocila:( No ale dosc uzalania sie, do dziela :) Aha mam 24 lata. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja zmora tez sa slodycze:( nie przezyje 1 dnia,jesli nie wezme niczego slodkiego do ust, a tu czekoladka,a tu cukiereczek i wtedy waga leci. Znacie jakies dobre sposoby na zniechecenie sie do slodkosci?:) Aha i mam 172 cm. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna harleyowca
witam dziewczyny! widzę że zebrala się nas spora grupka i tak trzymać! Niestety nie mogę często tu zagladać praca itp a teraz w weekend zjazd na uczelni :) Wybaczcie jesli za bardzo sie rozpiszę :) Siubasek - ja też uwielbiam słodycze! i nie wyobrażam sobie bez nich życia. i to jest najgorsze. ale nie ukrywam staram sie z tym walczyć! tak na poważnie zaczynam od poniedziałku. Jutro zaczynam zajęcia także i tak przez weekend niewiele zjem (a raczej nic). W pon rozpoczne dietę 10 dniową też jest tu na forum. Stosowalam ja przez 5 dni (potem byly imprezy rodzinne i jak tu sobie odmówić ciacha i potraw babci ;p) zrzucilam 4 kg i to bylo najbardziej widac po brzuchy - po prostu zrobił sie mniejszy :D Oprócz dietki zaczynam skakać na skakance i robić brzuszki. A tak przy okazji proszę powiedzcie mi jak to jest: wyczytalam na forum że same brzuszki nie daja żadnego efektu bo nie jest to ćwiczenie areobowe i nie spale zgromadzonego tam tluszczyku - prawda czy fałsz? Mysle że hula hop też jest dobre tylko że ja nie potrafie kręcić ehhh ... :) zapomnialam o najważniejszym mam 155 i ważę 65 kg (ta tak zapuściłam się) :D CEL - 50 kg czas - do wiosny tak żeby zdjąć te grube kurtki zimowe i wskoczyć w jakąć fajna obcisła sukienusie :D rzymajcie sie ciepło i liczę na to, że to forum nie umrze śmiercia naturalną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kadiaa
czesc Kochane ;* musze schudnac ale mam problem bo nie moge sie powstrzymac od jedzenia :(((( przytylam teraz 2 kg w parenascie dni co ja mam zrobic jem jem i jem nie moge przestac .. 2 lata probowalam schudnac i udalo mi sie i teraz znowu to nadrabiam .. :[ codziennie mowie sobie od jutra.. ale nie przykladam sie do tego .. mam strasznie slaba wole mialam teraz 6 dni wolnego mialam isc na glodowke i co ? zostalo mi 3 dni wolnego a ja nic ;/;/ pomozcie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kadiaa - glodowka nie jest rozwiązaniem .. po co sie męczyć? uwerz mi że sama wiele razy to przerabialam, aż chyba w końcu zrozumialam że głodzenie się nie ma sensu ... moglam 2 dni nic nie jeść, ale 3 dnia dopadalam wszystko co bylo jadalne. Razem damy rade! Ja też nie mam silnej woli ... ale myśle że w "kupie" raźniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kadiaa
w kupie napewno razniej ;) ale powiedzcie jakie macie sposoby na powstrzymanie glodu ? baaa glodu to nawet glod nie jest bo ja nie jestem glodna a i tak bym jadla :D tez teraz tak macie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha ja się zawszę śmieję, że oczy chcą a d** już nie może :D pewnie że tak mam szczególnie teraz podczas okresu - chciaż to podobno normalne - tylko że ja 31 dni w miesiącu mam takie napady. Podam wam kilka sposobó, które sama wypróbowałam: 1. Ciepla herbaha, bez cukru oczywiście, zaraz po przyjściu z pracy - bylam mniej głodna a nawet wcale 2. guma do żucia - niby pobudza żoładek do jedzenia ale w moim przypadku bylo inaczej, guma zabijała głód 3. może nie zdrowe ale dziala - kilka dużych łyków wody gazowanej - oj od razu dechciewalo się jeść 4. "żucie" a raczej trzymanie w ustach np. wykalaczki, zapalki albo z braku laku zatyczki od dlugopisu (drastyczne ale skuteczne) oj było tego trochę .. tylko że stosowalam takie myki :D jakieś 8 miesięcy temu ... ale myślę że warto do nich wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez do niedawna mialam problem ze slodyczami, zaczelam brac regularnie witaminy centrum i teraz moge nawet kilka dni nie jesc slodyczy, nawet jak sa w domu to nie rusze:)ponoc bardzo chce sie slodkosci gdy w organizmie brakuje chromu, kupcie sobie w aptece i sprobujcie:) ja caly dzien ladnie sie trzymalam ,pocwiczylam na steperze a wieczorem dopadl mnie glod i niestety porazka, nie moglam sie pohamowac i zjadlam pieczone skrzydelko i wafla ryzowego z twarozkiem.....:(ale jutro bedzie lepiej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kadiaa glodowka to nie jest wyjscie, kiedys zaczelam po 3 dniach prawie zemdlalam....nigdy wiecej:)teraz stawiam na zdrowe jedzenie, aha przypomnialo mi sie ,jak bardzo chce wam sie czegos slodkiego zjedzcie kawalek gorzkiej czekolady, ja za nia nie przepadalam dopoki nie odkrylam gorzkiej czekolady alpen gold ze skorka pomaranczy, pyszna:)i malutki kawalek naprawde zaspokaja glod slodyczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia88-84
zapisuje sie do waszego forum bo mam 65 kg a ce zejsc do 58kh przy wzroscie 167 cm i 22 lata. cwicze codziennie bo chce zgubic tluszczyk z nóg i bioderek ciesze sie bo dzieki moim cwiczenia przez 2 tyg schudlam 3 kg oto moje cwiczenia od trenerki arerobiku: • Ćwiczenie 2 - Wysmukla talię Stań w rozkroku, ugnij nogi w kolanach, dłonie połóż na ramionach. Z tej pozycji wykonaj teraz skręt tułowia w prawą, a potem w lewą stronę, nie odrywając stóp od ziemi. Powtórz po 20 razy w każdą stronę. • Ćwiczenie 3 - Wzmacnia nogi Stań w rozkroku, dłonie oprzyj o kark. Ugnij prawą nogę w kolanie, lewą maksymalnie wyprostuj. Z tej pozycji pochyl tułów w kierunku nogi ugiętej dotykając klatką piersiową kolan, plecy maksymalnie wyprostowane. Powtórz to samo uginając lewą nogę. Powtórz po 20 razy każdy zestaw. • Ćwiczenie 4 - pośladki Połóż się na brzuchu z nogami wyprostowanymi i rękami wyciągniętymi przed siebie. Unieś równocześnie do góry prawą rękę i lewą nogę, następnie zrób to samo z lewą ręką i prawą nogą. Po 20 powtórzeniach unieś do góry obie ręce i obie nogi. Wytrzymaj jak najdłużej w tej pozycji. • Ćwiczenie 5 - Na mięśnie brzucha Połóż się na plecach z wyprostowanymi nogami i rękoma wyciągniętymi za głową. Z tej pozycji spróbuj energicznym ruchem unieść nogi do pionu unosząc równocześnie do góry tułów. Powróć do leżenia. Powtórz 20 razy lub więcej. • Ćwiczenie 6 - Na biodra i pośladki Połóż się na plecach z nogami podkurczonymi. Z tej pozycji unieś biodra i wyprostowaną prawą nogę do góry, powróć do leżenia i powtórz z lewą nogą. Zrób 20 powtórzeń każdego zestawu. Podczas unoszenia bioder w górę mocno napinaj pośladki. do tego 500 podskoków na skakance wiec waga w dół !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia88-84
pozdrawiam was dziewczyny damy rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o fajne cwiczenia Asia podala. Moznaby je wyprobowac :) Ja teraz w weekend jestes na wyjezdzie,wiec korzystam z chwili,ze mam wolne, to zagladam do Was. Ale ten weekend to niestety bedzie odstawienie dietki na bok, bo tu impreza tam impreza. Na szczescie jutro wieczorem juz wracam:D A od poniedzialku zaczynam jezdzic na rowerku codziennie :) Kurcze jeszcze z 7 kilo i bedzie suuuper, nie musi byc szybko,moze byc wolno,wazne aby spadalo cos:) Pozdrawiam Was laski i do napisania 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie siubasek, ja tu zagladam:)tylko wczoraj pracowalam caly dzien a pozniej spedzilam cudowny wieczor z moim chlopakiem wiec nie bylo czasu....ale musze sie pochwalic ze po tygodniu zdrowego odzywiania i cwiczen 1 kg mniej na wadze:):):):)jak tak dalej pojdzie do swiat osiagne woj cel:)a jak tam u was dziewczyny??????co taka cisza:(?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no aneczka ufff, mam nadzieje,ze inne kobity tez sie pojawia :) a u mnie narazie waga nie drgnie, bo folgowalam sobie,ale na szczescie moja waga to wciaz 70 kg, wiec to znaczy ze przez ostatni tydzien zapomnienia o diecie duzo nie przyszlo,a ja naleze do takich osob, ktore tyja od jednego cukierka, wiec to dla mnie cud, ze jedzac normalnie , i slodkie i fastfoody "tylko" 1 kg sie pojawilo wiecej :) No ale oczywiscie od dzis wrocilam do zdrowego odzywiania, a dokladnie do osiagniecia mojego celu:) Na sniadanie zjadlam platki z mlekiem II sniadanie kromka razowca z wedlina Obiad: 3/4 zupki chinskiej :) I planuje na kolacje ok 18 zjesc jogurt:) Mam w planach jeszcze posmigac na rowerku,ale tak mi sie nie chce ze szok... Kurde jestem len!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na rowerku posmigalam 50 minut a na kolacje zamiast jogurtu zjadlam kawalek ciasta drozdzowego z wisnia,bylo takie cieple,pachnace i nie moglam sie powstrzymac:( ale dobrze,ze rowerek byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki siubasek:) to moj sukces jak barazie:) rzy wzroscie 162 cm dobrze by wazyc 52 kg, choc jak sie zastanowie to 15 kg mniej juz mnie uszczesliwi:) wlasnie zeszlam ze stepera-50 minut i 500 kcal spalone:)super, bo wczoraj zjadlam 3 kawalki pizzy jak ogladalismy film, poprostu nie moglam sobie odmowic, dlatego od dzis dluzej na steperze, jak tak dalej pojdzie to na swieta bede mogla pochwalic sie nowa zgrabna figurka:):):) jestem pelna podziwu dla ciebie, super schudlas w dobrym czasie i wymiary masz super:)gratulacje siubasek! oby tak dalej:) wyglada na to ,ze tylko my zostalysmy na placu boju, ale tym razem sie nie poddam,zalozylam sobie cel i go zrealizuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×