Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

minidou

Polki zyjace we Francji

Polecane posty

Gość jeag
Witajcie dziewczyny. Mam do was pytanko. Szukam pracy i znalazłam oferte pracy na hali w branży spożywczej. za 2000 euro. Jest to możliwe, czy to jakaś ściema? Proszę powiedzcie, znacie ichniejsze realia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnesAgnes
Witam wszystkich. Jestem zakochana we Francji od kilkunastu lat a wylądowałam w Anglii :(((( Lepsze to niz w Polsce,przynajmniej,moze kiedys bedzie mi łatwiej wyjechac i spelnic swoje marzenia aby zyc na stale we Francji,jak myslicie,uda sie? Francuskiego uczyłam sie kiedys,malo co pamietam,ale po przygodzie z angielskim stwierdzilam,ze francuski choc trudniejszy- duzo latwiej mi wchodzil,bo uczylam sie czegos co sprawialo mi przyjemnosc! Piekny jezyk,piekny kraj!!! Bylam dokaldnie za lazurowym wybrzezu kilka razy,okolice Nicea.- Marseille,Cannes. Oszalałam,musze kiedys tam byc na zawsze! W poprzednim wcieleniu prawdopodobnie bylam Mademoiselle Agnes,bo Polka nie czuje sie ;P Moze byc zreszta kazde miejsce we Francji byle bylo FR :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuussska
dzieki minidou, ale ja urodzinek nie mialam a iel amsz lat? Jak wizyta ??? zycze wam milego weekendu laski:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeag
Kobitki ponawiam moje pytanie. Macie rozeznanie? Możecie mi coś powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myśląca o ciepłym klimacie
pozdrawiam wszystkich, życząc miłego weekendu. dzięki za wszelkie informacje 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoswiadczona gospodyni...
Oj, tez mi sie wydaje,ze to jakas sciema... Mysle,ze niestety za taka prace najczesciej -jak nie zawsze- zaplaca SMIC. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnesAgnes
Witam jeszcze razi mam nadzieje,ze mnie przyjmiecie do topiku,zeby nie bylo,ze jestem jakąs małolata z głowa w chmurach;mam 28 lat,meza,dziecko,i swoje juz przeszlam(emigracje,polskie biedne zycie,tesknota,rozłaka) wiec wyzwan sie nie boje,a marzenia sa po to by je spelniac. JA KOCHAM FRANCJE,mowilam to odkad pierwszy raz tam pojechałam,czyli jak mailam 16 lat,na wakacje. Uwazam,ze ogolnie na poludniu przynajmniej ludzie sa bardzo przyjanzi. Wywialo mnie do Anglii przypadkowo zupelnie,nia planowalismy. Za to nie widze sie tu ani w Polsce. W marzeniach widze sie w Fr,mam nadzieje,ze to sie spelni i dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość less.
Mademoiselle Agnes,bo Polka nie czuje sie Francuzi nie szanuja ludzi, ktorzy nie szanuja swoich korzeni/ojczyzny:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeag
Dziękuję za odpowiedź dziewczyny. Mnie to się wydaje ściemą. Do tego zapewniają mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnesAgnes
Margot,z moim kilkurazowych wypadów wydawalo mi sie,ze sa sympatyczni(choc nie zawsze),choc wiadomo,ze w meijscach pracy byloby inaczej, ale gdzie sa ludzie ktorzy sa o kazdej porze mili i zyczliwi?! Zdanie,ze wszedzie dobrze gdzie nas nie ma,znam,ale znam tez,ze meczyc sie tam gdzie jest nam zle i rezygnowac ze swoich marzen znam tez. Ja tam bardziej planuje w przyszlosci jechac do tego kraju bo jest wg mniej cudny, a ludzie...wszedzie sa tylko ludzmi,bez wzgledu na miejsce. Czyli odradzasz mi Margot ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny Margot - skoro piszesz, tos cala i jazdy zaliczone? Zgadzam sie, te 2 tys. to jakas scoema, chyba, ze ktos Ci proponuje 10godz dziennie i 7/7, wtedy dodatkowa propozycja mieszkania (odplatne?) jest forma czegos na otarcie lez. Musisz sie dokladnie dowiedziec co to za praca i CO masz robisz, nie podpisuj niczego w ciemno. Powidzenia :) milego WE - slonce, plaza, maly drink, szum morza, no ostatecznie i fontanna tez ujdzie.. Odbija mi, bo jak idiotka w sobote wybralam sie na soldy. Teraz przydalby sie tydzien urlopu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeag
atam --- praca z10 h dziennie 5 dni w tygodniu na hali przy pakowaniu czegoś, soboty 4 godziny, mieszknie za darmo. Praca sezonowa, na 7 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnesAgnes
Szkoda,ze tak sciagacie na ziemie kogos kto o tym marzy, liczylam troche na motywacje i zrozumienie, gdy czytalam watek i inne osoby,ktore nawet nie przez marzenia ale dla pogody chcialy sie wbic do Francji,to inaczej potraktowałyscie i cierpliwie doradzalyscie to czy tamto. :) Tobie sie dobrze zyje we Francji wiec co to ma do "zycia" ze piszesz,ze "marzenia to jedno a zycie to drugie"? Skoro sie dobrze zyje,to powinnas byc bardziej pozytywnie nastawiona i dlaczego taka niechec,brak zrozumienia dla kogos kto tez chcialby zyc tam nie tu,widocznie ma powody, miejsca sa dla ludzi nie dla wybranych ludzi, odnosze dziwne wrazenie,ze...ach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes... faktycznie zle zrozumialas :) Tu chodzi o to, ze bycmoze patrzysz na zycie we Francji przez pryzmat wakacyjnych wspomnien i to sprzed kilku lat a te maja sie zazwyczaj nijak do rzeczywistosci... Uwazam, ze Margot absolutnie Cie nie zniecheca tylko daje Ci do zrozumienia, ze trzeba jednak przemyslec taka decyzje, bo to samo radzimy myslacej o... Jej M. mnie ubije..mialam gotowac a tu nic... Inic nie kupilam tylko stracilam czas i zmarzlam jak diabli - stad to morze i plaza :P Margot a bez tych zebow bedziesz nadal hmmmm.... madra? Ja TYLKO pyram :D :D :D Trzymam kciuki!!!!! O tej pracy potem, bo gary czekaja chyba jednak kupie pieczonego kurczaka ale to tez trzeba wyjsc, paaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnesAgnes
Pozwole sobie skopiowac Rebece do myslacej: "' ale mysle ze wiesz co jest dla Ciebie (dla Was) tak naprawde wazne i co jestescie gotowi poswiecic w imie marzen'' Myslaca nie napisala,ze sa to jej marzenia,ja w bardzo wybitny sposob to podkreslilam :) I pozwole sobie zacytowac Margot (mam nadzieje,ze cytowaniem nie urazilam was) "' Wydajesz sie byc rozsadna osoba, majaca marzenia... i jezli gotowi jestescie poswiecic Wasze wycie w Polsce w imie tych wlasnie marzen, to pozostaje mi zyczyc Wam powodzenia! Francja to specyficzny kraj, ale naprawde mozna oswoic sie z nim i polubic nie tylko za walory klimatyczne! "' :) Wiec naparwde czuje sie tutaj przez Margot zle i powierzchownie i zbywajáco potraktowana choc wiecej o zyciu na emigracji wiem niz myslaca(nie chce urazic myslacej w zaden sposob) bo od wielu lat jestem i wiem z czym to sie je ;) I umiem odroznic wakacje od rzeczywistosci,(bo nie siedze w cieple w Polsce przy rodzicach ale do uk przyjechalismy w ciemno,bez jezyka i poczatki byly trudne.) A widac,ze rzeczywistosc nie jest tu wada tego kraju tylko zaleta co podkresla Margot. I bylam w fr wielokrotnie,a zadne wakacje w uk czy gdzie indziej nie daly mi takich odczuc. Ale trudno,czuje sie jak sie czuje, ale moze za bardzo wzielam do siebie to bo przeciez nie jestescie ''opendoor"' do kraju,wiec wezme to z przymruzeniem oka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnesAgnes
atam - przemyslec decyzje,to ja o tym od wielu lat myslé. To nie jets pochopna decyzja,ze chce bo tam ladnie i fajne zakupy,ale pewnie powazniej byscie mnie potraktowaly :0 Trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnesAgnes
Margot,to Ty NICZEGO nie rozumiesz! Ja MAM realistyczne podejscie do wielu spraw! Nie mniej od Ciebie,nmoze wieksze! A masz jakis powod,zeby sadzic inaczej????????????????????????? Bo co,bo marze,zeby zmienic kraj? Jak Ty zmienialas zreszta...? !! Any way, nie za wysoko sie nosisz? ,zacytowalm Cie i nie widze w tym niczego zlego,nikomu nie ublizylam.Tez mi sie nie chce rozmawiac,i to ja moge czuc sie urazona ze potraktowalas mnie pochopnie,( choc wyraznie piszé! )nie Ty, ale nie jestem wielka damá.Nie chcesz nie rozmawiaj! Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeag
margot - w takim razie ile się przeciętnie zarabia we Francji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysląca o ciepłym klimacie
No proszę! Jak siedzę na kompie w weekend to żywego ducha tutaj nie ma, a jak się za wczasu ładnie pozegnam, to proszę, jaka topikowa aktywność!! :D Co Wy tu duszki kochane robice w weekend? Te ileść stron nauczyło mnie, że nikogo tutaj nie ma... zresztą zajrzałam teraz odświeżyć topik, co by za daleko nam nie poleciał :) U mnie sielankowo, rodzinna atmosfera sobotniego wieczoru. Małżonek w pracy a ja z dzieciaczkami sama w domciu... ciągle się zastanawiam nad tym co tutaj napisałyście. Szczególnie utkwiło mi w sercu to poszukiwanie polskich klimatów ... przepraszam, że ja ciągle o tym, ale ,,kurde balans,, jak mawiał bohater z Vabank, nie daje mi to spokoju... ale nic to. Ze śmiesznych rzeczy, to małżonek jak by nie patrzeć - przez Was ;) mnie ubije. Raz puściłam do niego sygnała, co zadzwonił z pracy aby powiedzieć mu o Tulon. Dzwoni do mnie podekscytowany chyba prognozą a ja już na dzień dobry, że to nieaktualne, bo tam niebezpiecznie niech popatrzy po okolicy rzeki... podanej przez Was :D:D Ale wiecie co, przynajmniej się więcej śmiejemy i mniej kłócimy :) dzięki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toulonkaaa
oj Agnes, ktos odpowiada nie po twojej mysli i juz sie zachowujesz jak dziecko, ktoremu rodzic nie chce dac lizaka. Z takim podejsciem nie wroze ci powodzenia we Francji, i pomyslec, ze jestes dorosla baba:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnesAgnes
tulonka,nie chodzi,ze ktos sie po mojje mysli nie odezwał,ale ze moze troche opwiedziec o tej "rzeczywistosci" jak tam jest itp a nie zbywac,tymbardziej,ze jasno okreslilam swoje cele i ze nie podejmuje pochopnie decyzji. Zamiast tego potraktowala jak natreta i sie obrazila jeszcze,ze czegos od niej chce! Dla mnie szok, po tym jak przeczytalam caly watek. Jestem naparwde zdziwiona jak latwo mozna kogos ocenic! I jak ja sie myliłam! Watek umrze z takim podejsciem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysląca o ciepłym klimacie
Znów coś nawala kafateria nie mogę się cofnąć na strony, których niedokładnie czytałam :( Margot- dobrze zrozumiałam, że na wyrwanie ząbów mądrości idziesz do szpitala? A dlaczego aż do szpitala? minidou - no to trzymam kciuki za udane spotkanie i zawiązanie się prawdziwej przyjaźni :D AgnesAgnes - witaj! życzę Ci aby spełniły się Twoje marzenia. zuussska - gratuluję zaczernienia :D Margot napisała: Musialabym wypic wiele drinkow w ten WE, zeby uslyszec szum morza i zobaczyc plaze... hahaha, kobieto niesamowita jesteś!!! :D:D:D:D kurcze jak człek znajdzie chwile czasu, to go odrywają, ale to normalka, skoro Wy jesteście, to mnie nie powinno być, bo ja mam czas, jak Was nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeag
margot-- czyli to jakieś oszustwo, to co mi zaproponowano. Szkoda, bo strasznie się chcę wyrwać z kraju i zacząć godnie zarabiać. Oczywiście od razu podeszłam do tego z rezerwą ale i z nadzieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysląca o ciepłym klimacie
eeeee... :O no doczytałam do końca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysląca o ciepłym klimacie
Margot- podpytuję się, bo miałam usuwany jeden tylko ząbek mądrości u dentysty -chirurga ale zajęło to chwilę. Ogólnie dłużej, bo mi prześwietlali ząbek i musiałam poczekać. Znieczulenie domiejscowe. Miałam nie jeść chyba 2 godziny? nie pamiętam już a potem normalnie. Stąd takie ździwko... a tu czytam o szpitalu... :O Może masz jakieś zębiska nieziemsko osadzone - piszę to w sensie pozytywnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysląca o ciepłym klimacie
Margot :) gratuluję 1000 postu 🌻 No ja też mam drugi niewyrżnięty i chcieli mi też usuwać od razu, ale że ja mam zdrowe zęby i to był mój pierwszy w życiu taki drastyczny kontakt z dentystą to się wystraszyłam i zgodziłam się jedynie na tem bolący :( Ale bardzo odchorowałam tę utratę, jak stratę kawałka siebie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysląca o ciepłym klimacie
To znaczy wiesz - spoko! Ja jestem za tak, nie będę Ci żałować super opieki medycznej, tylko tak się zaciekawiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeag
Margot - - z internetu to było. Tzn. ktoś napisał na forum, że szuka osoby z polski chętnej do pracy we francji i ja odpowiedziałam. Podczas wymiany maili dowiedziałam się co to za miejscowość, praca, lokum, zarobki. Zdziwilo mnie tylko że chłopak (z Polski, pracował tam) szuka nie po znajomych tylko na necie i że zarobki takie wysokie. Napisalam żeby podał mi nazwę i adres tego zakładu pracy, ale milczy, więc może to jakiś oszust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysląca o ciepłym klimacie
jeag - bardzo dziwnie to wygląda :O Margot - dobrze Ci radzi ten co radzi ;) bo paskudnie boli taki ząbek, nie mam porównania, więc nie wiem, czy taki ,,mądrości,, boli inaczej od innych, ale lepiej wyrwać zawczasu niż jak boli :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo topiku
12:28 [ minidou ] tuilierinka - szkoda ze masz takie smutne zycie i jestes zmuszona zyc w kraju ktorego nie lubisz, z ludzmi ktorych nie lubisz... W sumie ja zalozylam ten topik wiec pozwole sobie na zmiane tematu - to juz nie "Polki zyjace we Francji" tylko "Polki lubiace Francje"; Mam ochote pogadac przyjaznie ze wszystkimi ktorzy maja na to ochote. Jesli bede w stanie to chetnie sluze rada, nawet pomoca, mam ochote na pogaduszki, wyglupy, dygresje. Ale naprawde nie mam ochoty przychodzic tu po to zeby sie klocic, obrazac, sluzyc za psychologa tym wiecznie nie zadowolonym z zycia i udowadniac komukolwiek ze mam racje lub nie. Wszystkich zainteresowanych zapraszam serdecznie, niezainteresowanych - wypraszam rownie serdecznie. Jest to moja ostatnia odpowiedz na temat "Francuzi sa okropni". Jesli zainteresowanych nie bedzie i topik umrze smiercia naturalna, to mysle ze jakos sie pozbieram i nie wpadne z tego powodu w depresje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×