Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość że coooo

jak nazwać faceta który obraża sie jak panienka??

Polecane posty

cytrynowoo no co Ty? opowiadaj, gratuluję, ale się cieszę razem z Tobą. No w końcu nie może być ciągle źle, coś musi się nam udać. W końcu karty zmieniają swój bieg:d WOW super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, jestem w takim szoku że szok :P hehehe jeszcze to do mnie nie dotarło! Zadzwonili dziś po 19! właściwie przed 20. Odebrałam, babka mówi że chcą podjąć ze mną współpracę, a ja że jestem zaskoczona, że straciłam już nadzieję, że zadzwonią. A ona, że na pewno by oddzwonili, gdyby nie byli zainteresowani, i że mają jakieś wewnętrzne procedury w firmie dlatego tak to długo trwało. I czy chciałabym żeby ofertę wysłali mi kurierem, czy wystarczy mi skan na maila. Oczywiście powiedziałam, żeby wysłała maila, zapoznałam się i oddzwoniłam że jestem zainteresowana, że akceptuję warunki. No i 4 stycznia zaczynam..... Ja ciągle nie wierze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje cytrynowo, zajebiscie!:) ja od stycznia bede szukac...:/ wlasnie, cortina, nawijaj, jak tam z tym twoim>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny! musiałam wam powiedzieć!! :D mamy gorsze dni i musimy się wygadać, ale przecież radościami też musimy się dzielić!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiadomo. a ja dzis jakis taki melancholijny nastroj, od rana zly humor. bardzo sie ciesze na ten nowy rok, wiem ze bedzie zajebisty, czuje to po prostu (poprzedni mialam mega zły). tylko ze boje sie tez troche, bo wszystko musze zaczynac od poczatku, znalezc nowa prace, zrobic prawko, no i moze faceta.. czasem sie lekam tych zmian i dzis mnie taki lęk dopadl wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż, widze ze was nie ma dziewczynki:( wiec moze jutro ktoras mnie pocieszy i napisze dobre slowo...moze po wigilii, pozniejszym wieczorem sie zgadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sun - każdego przerażają zmiany, jednych bardziej drugich mnie. Wszystko to kwestia organizacji. Z prawkiem poczekaj do marca, żeby pogoda dopisała. Za faceta możesz brać się już ;) zawsze to dodatkowe wsparcie w trudnych chwilach (chociaż od tego masz nas :D) a praca...no cóż, trzeba szukać. Wiesz co chciałabyś robić? szukasz czegoś konkretnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sun - skoro to ma być super ekstra rok dla Ciebie to myślę, że to najlepszy czas na zmiany, decyzje i podejmowanie ryzyka. Bo jak nie w takim właśnie super czasie to kiedy? Musisz wierzyć że los Ci sprzyja a podstawa jest nastawienie! Pamiętaj tak jak Ty będziesz nastawiona do otoczenia tak otoczenie będzie nastawione do Ciebie. Dlatego kochana uśmiech na twarz, pozytywne myślenie i wszystko będzie dobrze! Z resztą juz tu kiedyś ustaliłyśmy że jesteś świetną, pozytywną pełną życia i energii dziewczyną - musisz to wykorzystać! To Twoje atuty - pokaż innym jaka jesteś, i jak wiele zyskają poznając Cię bliżej/zatrudniając i jestem pewna że SUKCES MUROWANY!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak kochana, mam plan na konkretna prace, ale zobaczymy co z tego bedzie..wiesz jak teraz trudno znalezc.poza tym nie mam za wielkiego doswiadczenia.. a co do zmian, to ja wiem ze musze i CHCE je przeprowadzic, tylko wiesz jak to jest-czasem sie boje po prostu, choc na codzien jestem smiala i przebojowa osoba. no ale coz, ten rok to sprawdzian dla mnie samej-zrobie wszystko , dam z siebie wszystko zeby wyszlo tak jak chce. no to mam nadzieje ze w nie za dlugim czasie wam napisze tak jak cytrynowo= dostalam prace!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieckodziecko przede
mną krępujesz się wypowiedzieć a przed tym "doświadczonym" coohedem nie>Cytuje cooheda: inna rzecz, tyle o tym pisano facet nie może być pewny, że kobieta jest jego i na zawsze ......... musi zabiegac i starać się walczyć jeżeli jest pewny swego przestaje dbać i to jest prawda -----------> jak on tak będzie budował swój związek,to nie wróże mu długiego pożycia małzeńskiego. Przeczytałem cały temat Cortino nie szukaj sobie takich wykształconych jak ty, będziesz miała takich j/w cytowałem.Nie patrz mu w metrykę wykształcenia tylko w jego charakter i poszanowanie drugiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sun - to normalne że zmiany przerażają, wszystkie, ale ja i tak wiem że sobie poradzisz! A pomyśl jaka potem będzie satysfakcja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaale
Dziewczyny, jestem w Neapolu i okazuje sie, ze stary zdechly komp mojego faceta dziala!!!!!! nie moge z wami siedziec bo niegrzecznie, ale CYTRYNOWO GRATULACJE!!!!!!!!!! widzisz ja to czulam ze dostaniesz te prace!! teraz prosze mnie oglosic jasnowidzem naszego forum, haha! sun, nie boj sie niczego, cytrynowo ma racje, ze zmian sie mozna bac, ale trzeba sobie z nimi radzic, i mowi ci mnostwo komplementow, popieram jej opinie! w tym roku wsz ci sie ulozy!!! musze konczyc, caluje was!! Cortina, sciskam! ze co, badz dzielna, kochamy cie. ps. dziewczyny tutaj pelne slonce, jest chyba ze 20 stopni (nie maja termometru, wiec nie wiem dokladnie, a w aucie, ktore pokazuje temperature, jeszcze dzis nie bylam, haha - a wczoraj o 11 w nocy bylo 16!!!!!!!!(auto tak mowilo!). Siedzimy przy otwartych na osciez oknach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyssany5
.....................................😍 ....................................🌻 .................................🌻 🌻 ...............................🌻 🌻 🌻 ............................🌻 🌻 🌻 🌻 ..........................🌻 🌻 kwiat] 🌻 kwiat] .......................🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 ....................🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 ....................................😍 ....................................😍 ....................................😍 ...............WESOŁYCH ŚWIĄT WSZYSTKIM DZIEWCZYNOM ........................NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaale dziękuję ;) no ale ten opis to mnie dobił hehe :P ja tak kocham słońce a u nas plucha i szaruga bo już nawet śniegu nie ma a temp. około 0, +4 stopni. a Korzystając z okazji, że jest rano i robota w kuchni dopiero sie rozkręca.. Na usta się cisną serdeczne życzenia. Niechże mały Jezu łaską opromienia. Niech da dni lepsze, dni pełne miłości. Marzenia – o które warto walczyć. Radości – którymi warto się dzielić. Przyjaciół, z którymi warto być. Nadzieję, bez której nie da się żyć. i Miłości bo wszyscy na nią zasługujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey, dziewczynki, hmmm co tu opowiadać, zajęłam się świętami i staram się myśleć o sobie a nie o nim, choć to bardzo trudne. On raz jest super miły, raz cięty jak osa. Żyję z dnia na dzień i staram się cieszyć tym co mi przynosi. Dzisiaj pojechałam złożyć mu życzenia imieninowe, świąteczne, był nazwijmy to miły, zaskoczony, a nie wiem jaki. Wypiliśmy kawkę, zjedliśmy ciasto i już. Umówilismy się na spotkanie w 2 dzień swiąt, albo w niedziele. Co do Sylwka, nie rozmawiam z nim o tym, co ma być to będzie, ja propozycji mam od groma. A czy on wyjedzie to nie wiem i chyba nie chcę wiedzieć, bo po co psuć sobie nastrój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, jeszcze raz wszystkiego najlepszego i smacznej wigilii:) ja juz tak glodna ze nie wiem czy dotrwam. wieczorem bede pewnie tu zagladac, mam nadzieje ze ktos bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luknę też wieczorkiem :) Cortina chyba wybrałaś dobry sposób na swoją sytuację. Dziwne trochę te jego zmiany nastrojów, ale może ma urwanie w pracy przed końcem roku jak niestety większość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytrynowoo trafiłaś w sedno, ma jakąś makasrę w pracy. Ale wiadomo kazdy ma problemy, każdy ma masakrę, więc nie uważam że to go tłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie, zawsze po wigilii nachodzi mnie taka konkluzja. Tyle szykowania, gotowania, bieganiny a w godzine i tak jest po wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Humory" ja mam dosyć jego humorów:/ Teraz mnie olewa,dzis sie na mnie wydarł jak zadzwonilam ,ze niby on tu stara sie złąpać jakiejś światecznej roboty a ja mu "napierdalam telefonem" a jak tylko sie zawezme i zaczynam go olewac to jest kochajacy i słodki ,ze aż mnie mdli. Tylko,ze po co sa te wszystkie głupkowate gierki? Kobieta zawsze musi być zimną suką jak chce aby mężczyzna ją szanował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam nie wiem dziewczyny, wigilia mnie jakos tak nastraja melancholijnie. ale przynajmniej opilam sie dobrego wina hehheheh:) a jak tam u was? cytrynko moze sie spotkamy kiedys skoro obie z poznania jestesmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia.rudi- brak szacunku i gierki, najgorzej. wspolczuje ci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytrynowoo : masz racje:) Problem polega na tym,ze nie jestem konfliktowym człowiekiem,z reguły odpuszczam aby mieć święty spokuj.On jest jak taki mały kogucik musi sobie pokrzyczec i potuptac nużką jak mu coś nie odpowiada a ja wygarne co mi ezy na wątrobie,ale potem i tak mu odpuszczam...chce mieć cise i spokuj. Ale dziś się znowu zawiełam "dziecko" sobie poje,wyśpi się i przyjdzie z podkulonym ogonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia nie rób tak:( ja tez myslalam ze bycie z kims polega na tym zeby byc bezkonfliktowym , ale to wcale tak nie jest. trzeba pokazywac swoje zdanie , a nie "nicc nie powiem bo nie chce sie klocic" . bez sensu, my baby jestesmy glupie jednak, nie umiemy postawic na swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie sun że możemy się spotkać :) hehe było by fajnie. Dokładniej umówimy się w styczniu, bo ja teraz jestem poza poznaniem i wracam po Nowym Roku. Sylwia - my wszystkie tu takie jesteśmy, nie lubimy się kłócić, nieporozumienia chętnie wyjasniamy od razu bez 3 dni fochów i milczenia. Takie zachowanie może wynikać z wybuchowego charakteru Twojego partnera, ale to go nie usprawiedliwia. Musisz być twarda w takich chwilach. Jak przyjdzie musisz mu powiedzieć, "zrobiłeś tak i tak czułam się z tym tak i tak i przemyśl co powiedziałam, a teraz możesz już iść bo nadal jestem zła i mi przykro" może to do niego trafi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sun6 : on generalnie poza samym sobą nikogo nie sznuje.On toleruje i wysłucha tego co masz do powiedzenia,ale i tak zrobi jak po swojemu.Trzeba zrobić tak aby myślał,ze sam na to czy tamto wpadł :DTo taki typ narcyza.Wychowywał się bez ojca, bez męskiego wzoru... Ja jestem w tyle "dobrej"sytuacji,ze nigdy nie podniósł na mnie głosu ...czego zazdrości mi jego matka z która drą koty codzień. Nie licze na cud ,ze sie zmieni ...ja też nei jestem święta.On toleruje moje marudzenie /uwielbiem sobie pojęczeć/ a ja jego narcyzowatośc :) Układ prawie idealny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytrynowoo wybuchowy taaaaaaaaaaaaaaa czasem mam wrażenie jakbym była z małym dzieckiem.Trzeba duuużo rozmawiac i tłumaczyć :) Ciesze sie nieziemsko jak widze,ze nam sie układa jak nie ma róznych "akcji",ale potem przychodzi jakiś czort i cudowne miesiące idą na marne. Ale to chyba normalne większośc par tak ma.....mam bynajmniej taką nadzieje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×