Nowy cykl, nowe starania o ciążę. GUDZIEŃ 2009

Ola Ty już po straniach, o teraz 2 tygodnie czekania! ;) pisz o wszystkich objawach. A mierzysz lub będziesz mierzyć teraz tempkę? daj znać U mnie starania niby w pełni ale jakoś się nie przejmuję, lekceważę wszystkie kłucia bóle, które trwają tylko chwilę, śluzu nie sprawdzam tempki nie mierze, a przytulanki bez żadnej regularności. bardzonowa pisz co było u lekarzam jak tylko wrócisz :) xewax ja myślę, że jeśli stosujesz gumy (prawidłowo oczywiście) to nie ma szans na zajście, bo niby skąd i nie ważne czy wtedy jest stosunek przerywany czy nie. Ale jak napisała bardzonowa, nikt Ci gwarancji nie da. Rany ale mi się nie chce sprzątać na święta...tez się migam jak tylko mogę,a le do przyszłego tygodnia niestety :)

hej dziewczyny, ja tam tylko na moment wpadam przywitać się i życzyć powodzenia wszystkim starającym się w tym czasie:) jak ja Wam zazdroszczę, że chociaż możecie się starać. Ja niedługo mam dostać @ i chodzę jak burza gradowa ;) boli mnie brzuch jak nie wiem co, kręci się w głowie i jem na przemian śledzie i czekoladę ;) i mam straszną ochotę na jakąś pyszną kiszonkę ;P Pozdrawiam serdecznie, trzymajcie się dzielnie. PS mój mężuś już nam pomył okna :)

witam Kobietki Gwiazdencja może te te Twoje dziwaczne apetyty o czymś świadczą?Może jakaś mała fasolka się zagnieździła w Twoim brzuszku,byłoby cudownie:)mielibyście wspaniały prezent na święta.Trzymam kciuki:)Tak nawiasem mówiąc masz ekstra męża,bo mój to jakoś do sprzątania się sam nie garnie a już na pewno nie do mycia okien.Oczywiście coś tam działa jak go pogonię ale okna?W życiu. Olka no to Ty teraz czekasz...a my razem z Tobą:)Mam nadzieję,że nie obijałaś się w czasie igraszek? Bardzonowa nie zapomnij jutro srobnąć jak poszła wizyta u doktora,czekam z niecierpliwością na jakiekolwiek wieści. U mnie pani@ powolutku pakuje bagaże,tak wiec będę mogła przystąpić do działania.Podobnie jak Ty Dorka,idę na żywioł i działam na łapu capu,przez te ostatnie moje bakterie,czy co tam to było,trochę mi się cykl pochrzanił nie wiem jak to będzie wyglądało w tym miesiącu.W każdym razie będziemy z moim M.pracować wytrwale,bo a nóż,kto wie?:)

o jejku a co to mi się porobiło?Jakieś chińskie pismo czy co?Czemu? Może coś tam odczytacie,oby...

Nie wiem co to za cuda wyszły,no i czemu?hmmmm.....

nie wiem co to za cudaki i skąd się wzięły?hmmmm...

Ranyyyy dziewczynki, tyle się wczoraj napisałam że ho ho i nic z tego bo mi coś stonka szwankuje :( a drugi raz już pisać mi się nie chciało :P U mnie nic nowego. Chyba mi się owu zbliża :P także bierzemy się z mężem za robotę :P no i sprzątanie świąteczne odwlekam ile mogę, a wigilię w tym roku robimy u nas na 10 osób także sprzątanie konieczne. Miłego wieczoru Kobietki :D

A ja się wczoraj wkurzałam kiedy widziałam że dziewczyny ze sobą piszą a mnie nie chciało wysłać żadnego tekstu i w końcu zaniechałam. Może teraz będzie lepiej. Dziewczyny ja nie darowałam i jeszcze dziś zaciągnęłam mojego do ostatniej próby:), dziś 14ty dzień cyklu u mnie choć wyraźne bóle brzucha i jajników miałam wczoraj. Myślę że nic nie przegapiłam i dałam sobie szansę wtedy kiedy trzeba:). Za jakieś dwa tygodnie wszystko się okaże:). Ja również trzymam za was kciuki i mam nadzieję że wszystkie się zsynchronizujemy i będziemy wypisywać o naszych autentycznych objawach:)). Buziole na na wieczorek . A tak poza nawiasem to coś się ostatnio psuje ta nasza kafe, chyba za duży tłok i przeciążenie.

Czesc dziewczyny :) trzymajcie za mnie kciuki jutro rano idę do lekarza potem jadę do pray i wrócę koło 19 albo 22 jeszcze nie wiem także dam Wam znać wieczorem co i jak ale jakos po tym clo nie bolą mnie jajniki za bardzo szczerze Wam powiem, że nie czuję jakiś dziwnych innych niż zwykle obajawów także zobaczę jutro aż sama jestem baaardzo ciekawa, ale jak pomyślę o tym dowcipnym badaniu ;) to aż mi się słabo robi :) co do tematu przedświatecznego to okna pomyłam , firanki założone uffff dobra lecę się kąpać i ostro przytulac do męża ::):) ale w 10dc sznase raczej małe ale cóż tam skuszę się na przyjemności bez efektów :):) buziaczki, dobrej nocy :):) do jutra :)

Bardzonowa i Olcia trzymam kciuki i mam nadzieję, że będzie bardo dobrze czyli po Waszej myśli i wkrótce będziemy świętować :) u mnie bez zmian wciąż ciskam piorunami ;) biedny mężulek ;) czekam na @ papa

no właśnie!!! Która pierwsza ma mieć @ ??? Bo ja bym już szampana otwierała!! :D Czy któraś z Was Kochane zamierza testować??? Ja mam dzisiaj wolne i będę się lenić sialalalalalalala :P

bardzonowa daj znać koniecznie, trzymamy kciuki żeby wszystko gładko poszło i postaraj się odstresować i pomyśleć w jaim celu to wszystko:) gwazdencja życzę żeby @ szybko minęła i żebyś dołączyła do reszty i zabrała się w końcu do roboty!!!!:D. Melitka ale ci dobrze:)! Leniuchuj ile wlezie:). Ja testować będę pewnie około 28go grudnia więc jeszcze czasu a czasu ale tym razem wcale mi się nie śpieszy (doświadczenia uczą;D ). Ja idę do pracusi..uff a tak mi się nie chce. Miłego dnia dziewczynki i jesteśmy w kontakcie;)

Wiecie co dziewczyny, ja Wam naprawdę zazdroszczę. Ja mam mieć badanie stycze luty ponowne na tą cytomegalię. Jakoś nie wierzę w to, że juz będziemy mogli :( to mi się wlecze od marca 2009 i nie mogę zbić przeciwciał. Lekarz każe mi czekać... Ciężko jest. Chciałam się do Was dołączyć, bo jakoś tak się lżej robi. Cały czas o tym myślę, czytam książki i stronki o ciąży i nawet w nocy mi się dzisiaj śniło, że mi się mały bejbik urodził :) masakra. W sumie to dobrze, że ten lekarz dał mi sierowanie przed ciążą na oznaczenie tych przeciwciał, bo to niby zakażenie pierwotne. a nie ma tych badań refundowanych przez NFZ, trzeba robić prywatnie. I dlatego przed ciążą nie kierują na nie. Dobrze, że poszłam na początku prywatnie. Teraz chodzę na NFZ i robię te badania na ubezpieczenie. Miałyście jakieś doświadczenia z tym? milego dnia babeczki :) i miłych starań

gwaizdencja ja do tej pory nawet nie wiedziałam czym to się objawia i skąd się bierze dopóki nie poczytałam sobie na necie. Ja nigdy nie robiłam badań pod tym kątem i zaczynam się zastanawiać bo ponoc każdemu może się przytrafić. Zazwyczaj występuje bezobjawowo ale dużo osób ma bóle gardła, bóle mięśni i ogólne osłabienie:(. Czy ty miewałaś jakieś objawy??? Troszkę zmartwiło mnie że nawet nie zrobiłam tak podstawowych jak się dziś uważa badań. Ponoć nie ma też szczepionki na to. Jak długo będziesz musiała czekać (pewnie głupie pytanie bo tego nie można przewidzieć prawda?). Życzę ci żeby to cholerstwo wyniosło się z twojego organizmu i żebyś jak najszybciej mogła działać:). Mnie ostatnio często śni się że trzymam swojego maluszka w ramionach albo że je karmię:) chyba wszystkie wcześniej czy później miewamy takie sny:D, raz nawet śniło mi się że byłam w ciąży i że rodziłam:D..masakra:D

Olu, my zaplanowalismy sobie rok temu, że zaczniemy się starać o dzidzię na te wakacje. Poszłam więc do gina prywatnie, bo polecały mi go koleżanki. Faktycznie byłam zadowolona po wizycie. Poiedziałam, że planujemy dziecko i czy są jakieś badania, które muszę wykonać. Dał mi skierowanie na oznaczenie przeciwciał na różyczkę, toxoplazmozę i cytomegalię. O tych 2 pierwszych słyszałam o cytomegalii nic nie wiedziałam. Po badaniach okazało się, że tamte mam w porządu, a na cytomegalii mam podyższone przeciwciała. Pytał się czy miałam takie objawy, o których pisałaś. Nie miałam żadnych. Nawet na nic nie chorowałam w ciągu wcześniejszych kilku miesięcy. Dał mi ponownie skierowanie na przeciwciała. Wykonałam je po 3 miesiącach i znów były podwyższone. I znów kazał po kilku m-cach wykonać. Wtedy poszłam do lek. na ubezpieczenie. Wykonałam po raz 3 te same badania i znów bez zmian :( Lekarz był zdziwiony, że dalej mam podwyższone i nic nie spada. Po raz 4 mam wykonać badani styczeń-luty. Cieszę się w sumie, że wyszło to przed ciążą, bo z tego co mi mówili to powikłania są poważne. Nie wiem w sumie czy poronienie z nich wszystkich nie jest najlepsze, bo gdybym zaraziła dziecko to skutki są masakryczne :( biedna dzidzia byłaby strasznie chora.... Najgorsze, że tych badań nie ma w standardzie. I kobiety często są nieświadome. Lekarze na NFZ niechętnie dają na nie skierowania. Koleżanka, która też planuje ciążę usłyszała, gdy poprosiła o skierowanie na badania, że panikuje i naczytała się internetu :( Pozdrawiam Was cieplutko i serdecznie. Trzymajcie się dzielnie :)

Dodam jeszcze tylko, że u mnie wlecze się zakażenie pierwotne i ono jest najbardziej szkodliwe dla dziecka. Gdy już mi spanie wskaźnik IgM, a wzrośnie IgG to bedzie znaczyło, że mam chorobę za soba i mam przeciwciała i nawet gdyby zachorowała w ciąży nie bedzie to już tak groźne dla dziecka jak zakażenie pierwotne.

gwiazdencja mam nadzieję że będzie dobrze i że tym razem usłyszysz dobrą wiadomość ,już niebawem (do stycznia już niedaleko:) ). Swoją drogą dobrze że zadbałaś o te badania, chyba tak miało być:). Jesteś przykładem na to że to może przytrafić się każdemu i chyba faktycznie należy sobie zafundować te najważniejsze badania. Powiem ci szczerze że ja też wcześniej myślałam że to tylko taka propaganda i nie brałam na serio nic z tych rzeczy. Trzymam kciuki i mam nadzieję że będzie ok:)

Czesc dziewczyny:) Byłam dzisiaj u lekarza. Jak zwykle nic mi nie wytłumaczył powiedział tylko, że endometrium 5mm (a to 11dc.) w zeszłym cyklu w 12dc endo miałam 2mm, jajeczko z prawego jajnika miało 12mm a z lewego 19mm. Tyle wiem. Narazie kazał "nie dopuszczać" męża dopiero w sobotę i niedzielę. Jak dostanę @ w styczniu to znowu biorę clo od 5dc. do 9dc. Czy któraś z Was wie jakie powinno być "dobre" endometrium? Jakie powinno być " dobre" jajeczko? Nic mi nie wytłumaczył bo nie było czasu. Niby chyba te wyniki są dobre ale sam chyba nie wierzy, że się uda bo cos tak przebąknoł ale nie wiem.Na dodatek męża wyniki nie są dobre także... jakoś słabo wierzę, że się uda ale w weekend będę probować z ogromną przyjemnością. Zaraz chyba poczytam jakie powinny być "odpowiednie parametry endo i jajeczek :) Pozdrawiam bardzo serdecznie i czekam na Wasze zdanie w tym temacie jakie powinny być parametry...

Nie zostawiajcie mnie bez odpowiedzi:(:( ach ten czas przed świateczny :) dzisiaj wizyta u drugiego lekarza - tego "boje sie" bardziej po to niby specjalista, zobaczymy co powie. dam znać wieczorem. I tak myslę, że za "prosto by było" gdyby wziąść clo, iśc do lekarza powie kiedy, przytulanko z mężem i upragniony efekt zbyt piękne, żeby było prawdziwe. A tu proza zycia... Wczoraj kolejna koleżanka pochwaliła się ciązą, mam wrażenie, że zostałam już tylko ja :(:(:(:( Smutno mi :(:(:(

Bardzonowa nie martw się :) ja jeszcze nie robiłam tych badań co Ty, więc nie mogę Ci doradzić Mogę Cię tylko pocieszyć, żebyś się nie martwiła na zapas. Głowa do góry :) Uściski ciepłe :)

Cześć dziewczyny gwiazdencja życze Ci pomyślnych badań i zeby wreszcie przeciwciała były w normie. Będziesz się wtedy mogła starać bez przeszkód. Tak w ogóle myślę, że lekarze lekceważą problem badan dla kobiet, które chca zajść w ciążę, a dzięki temu moga z czystym sumieniem powiedziec pacjentkom, ze moga się starać, bo badania wyszły dobrze, albo że musza poczekać. Ja żałuję, że nie upomniałam się o te badania :( bardzonowa poczytam sobie w necie na temat endometrium, bo nie jestem w temacie. Mam nadzieję, że i drugi specjalista także zapewni Cię, że możesz się bez przeszkód starać :) Ola Ty już po starankach i juz czekasz na testowanie :) Ja w sumie nie wiem, czy jeszcze sie starac czy nie. Wczoraj i dzis miałam bóle owulacyjne czyli owulka albo była juz albo będzie.

Cześć dziewczyny gwiazdencja życze Ci pomyślnych badań i zeby wreszcie przeciwciała były w normie. Będziesz się wtedy mogła starać bez przeszkód. Tak w ogóle myślę, że lekarze lekceważą problem badan dla kobiet, które chca zajść w ciążę, a dzięki temu moga z czystym sumieniem powiedziec pacjentkom, ze moga się starać, bo badania wyszły dobrze, albo że musza poczekać. Ja żałuję, że nie upomniałam się o te badania :( bardzonowa poczytam sobie w necie na temat endometrium, bo nie jestem w temacie. Mam nadzieję, że i drugi specjalista także zapewni Cię, że możesz się bez przeszkód starać :) Ola Ty już po starankach i juz czekasz na testowanie :) Ja w sumie nie wiem, czy jeszcze sie starac czy nie. Wczoraj i dzis miałam bóle owulacyjne czyli owulka albo była juz albo będzie.

Dorka ja już faktycznie po starankach :) . Dziś na wszelki wypadek ponowiliśmy próbę i teraz to już tylko czekać. W poniedziałek miałam bóle owulacyjne, dziś jest czwartek i nadal mam objawy dni płodnych, dlatego też nie wiem czy tamte bóle to były bóle przedowulacyjne czy owulacyjne. Jakby nie było opuściłam tylko jeden dzień więc myślę że z mojej strony to wszystko a czy się uda, zoabczymy za dwa tygodnie:). 29 go mam planowo dostać okres więc na wszelki wypadek zakupię 2 testy i po terminie będę sprawdzać:). A ty próbuj mimo wszystko, nie zwlekaj:), każdy miesiąc to każda nowa szansa:)

A tak dodam jeszcze że temperatury wogóle już nie sprawdzam bo to dodatkowo stresuje i myślę że w moim przypadku nie jest ona najidealniejszym wyznacznikiem dni płodnych i chyba tylko zmyla niepotrzebnie. Buziole dla was.

Ola, ja chyba faktycznie jeszcze raz się skuszę :) z tego co piszesz, to wynika, że starałaś się prawie codzienie, więc na pewno coś zdziałałaś z narzeczonym :) Co do mierzenia temperatury, to zgadzam się z Tobą, naprawdę uważam, że nie warto. Pamiętam dobrze, jakie schizy zaliczałam, kiedy tempka nie była taka jakiej oczekiwałam, przezywałam każdy wzlot i upadek. Mierzyłam zawsze rano, więc od pomiaru tempki był uzależniony mój nastrój na cały dzień. Nie chcę nawet tego pamiętac. Ola jak to jest z tymi bólami? są jakieś przedowulacyjne? hm, mnie w sumie jajnik bolał troche w sobotę, to był 10 dc, ale nawet mi do głowy nie przyszło zastanawiać się jaki to jest, bo to u mnie by było za wcześnie na owulację. Wiem to stąd, że w moich dotychczasowych cyklach nie miałam dotąd owulki w 10 dc, a teraz bóle owulacyjne miałam w 15 i 16 dc. ja powinnam testować 31 grudnia...rany to jeszcze 2 tygodnie.. całe szczęście że święta po drodze, bo będę mogła czymś zająć myśli i nie odliczac obsesyjnie dni w kalendarzu ;) Uciekam juz :) pa

Dorka ja bóle owulacyjne odczuwałam w 13 tym dniu cyklu. W zeszłym miesiącu nieźle mnie zmyliło bo takie właśnie bóle miałam w 10 tym dniu cyklu i dlatego podejrzewałam że właśnie wtedy wypadła owulka a skoro wypada na 14 dni przed krwawieniem to sądziłam że dostanę ją w 24 dniu cyklu tak jak to miało miejsce przez ostatnie 2 miesiące a tu ...zaskoczenie bo okres przyszedł 27 dnia cyklu czyli owulacja musiała być jakoś 13 dnia. Także myślę że nawet jak miałaś bóle 10 dnia cyklu to były to bóle przedowulacyjne. Czytałam że czasem występują w dniu owulacji a czasem na dzień, dwa przed. I bądź tu mądrą i wypoluj tą owulkę:D. Ja 13 dnia cyklu miałam te bóle ale nie dałam się teraz wprowadzić w maliny i współżyłam dzień w dzień od od dnia tych bóli;), najdziwniejsze jest to że dziś również zauważyłam śluz płodny:/...nie wiem dlaczego i boli mnie prawy jajnik i to dość porządnie, dodam że nigdy nie miewałam owulacji tak późno czyli w 16 tym dniu cyklu i podejrzewam albo preziębienie?..albo już sama nie wiem. Dorka dobrze że posłuchałaś:), lepiej próbować i nie zostawiać przerwy bo tylko przedłuża się oczekiwanie. Zobaczymy jak nam poszło, myślę że mniej więcej w podobnym czasie będziemy testować:)

Hej dziewczynki:) Coś nie piszecie na kafe!:), pewnie jesteście trochę zaganiane przed Świętami. Ja właśnie niedawno wstałam (dziś mam wolne:) ) i pije kawkę;P. Tak sobie o nas myślałam i wyobrażałam że za jakiś rok lub ponad, piszemy sobie na kafe ale już jako mamuśki i narzekamy na naszych urwisów;D. Gdzie przepadłyście kobietki?:) Odezwijcie się jeszcze przed Świętami. Mnie dopada jakaś melancholia (mam potwornie rozmarzony nastrój;D). Dorka jak tam u ciebie? Już po starankach?

Cześć Ola, rzeczywiście coś pusto było, nikt się pojawiał :( nadrobimy teraz ;) U mnie już po starankach, teraz zostaje tylko czekanie...i to jest najgorsze, jak dobrze że święta po drosze ;) Staram się nie myśleć o starankach, ale jak zwykle nie daje się ;) dzis od rana mam taki metaliczny posmak w ustach i śmieję się, że mój orgaznizm znów wymyśla coraz to nowe objawyy ciążowe ;) w tamtym cyklu byłyb to bóle podbrzusza i piersi. Kratywny jest , nie ma co ;) Tak sobie też myślę, że czas strasznie szybko leci i już staram się 5 cykl (chyba) i zawsze myślę sobie, że nie wyczekam kolejnych starań, a tu już jestem po :) Miejmy nadzieję, że udanych ;) a jak samopoczucie Olu? masz już jakieś "objawy" :) pozdrawiam

Czesć Dorcia:) WIesz co ja jakiś konkretnych objawów nie zaobserwowałam (jedynie takie jak w każdym cyklu) Temperatura 37.0 co się normalnie nie zdarza u mnie w 18 d.c ale co cykl to inne objawy więc wiesz....;D nie nakręcam się. Po każdej owulce ćmi mnie trochę brzuch i tak jest i teraz i bolą mnie troszkę piersi ale jak pomyśleć to identycznie miałam w ostatnim miesiącu więc pewie będzie podobnie. Dziś miałam sen że trzymam noworodka w rękach i jest taki słabiutki i maleńki ale wiem że wczoraj naoglądałam się na you tube różnych różności;D także przenosi mi się to na sen:). Dziś dla odmiany czuję się taka zrezygnowana i jednocześnie spokojna , jednym słowem brak mi energii:( mam nadzieję że szybko przejdzie.

Dorka co do tego metalicznego posmaku w ustach...słyszałam że miewają go kobiety jakieś 2,3 tygodnie po zapłodnieniu ale wiesz co może pomyśl też o jakichś tabletkach z żelazem . Ja takie (musujące) biorę zawsze po okresie przez jakiś tydzień i mnie takie odczucia jak ty masz (metaliczny posmak) minęły na dobre i mam nadzieję że pojawią się dopiero jak będę w ciąży:)