karten 0 Napisano Czerwiec 10, 2010 no niesprawiedliwosc straszna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Czerwiec 10, 2010 Jeszcze raz sorki za przeklenstwa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karten 0 Napisano Czerwiec 10, 2010 no co ty przeklinaj ile wlezie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karten 0 Napisano Czerwiec 10, 2010 a co tam kama u ciebie aha wiolkcia dzieki za info sama nie wiem co robic ale chyba moja ierwsza obcja bedzie ze od jutra dupek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 Kuzwa nawet nie wiem co mam Jej napisac zeby ja pocieszyc;( zadne slowa nie podniosa jej na duchu po stracie malenstwa;( Za dwa tyg jade do Czestochowy nawet pociagiem jak nie bedzie mial kto pojechac ze mna autem. Musze sie pomodlic a tylko w kosciol na Jasnej Gorze wierze. Caly czas mysle o Moni i nie moge w to uwierzyc;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karten 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 no w takich sytuacjach naprawde nie wiadomo jak sie zachowac ja tez mam zamiar jechac na Jasną Górę do Częstochowy miałam juz wcześniej jechać alemusielismy zmienic plany ale napewno ten wyjazd zrealizuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 Karten czekam na @ ma byc w sobote malo wzny problemik i dolek po dzisiejszych wiad. od Moni kurcze przestaje po dzisiejszym zdazeniu wierzyc ze wogole mi sie uda:/ Tak wierzylam ze u Moni bedzie ok a malensto urodzi sie za 9 miesiecy cale i zdrowe, nie wiem ale iskierka nadziei tli sie i w glebi serca wierze ze moze to krwiaczek ktory sie oczyszcza a dzidzi nic nie jest:( Przeciez tak sie zdaza.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 Karten to moze wspolnie sie umowimy ja za 2 tyg mam urlop i moge jechac... Jezeli chodzi o dupka to niestety Ci nie pomoge bo kompletnie sie nie orientuje:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karten 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 no musimy czekać az monia wroci ze szpitala i nam napisze ja tez mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze a co do ciebie kamcia życzę w sobote 2 kreseczek :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karten 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 z chęcią ale ja w tym miesiącu nie dam rady mysle o lipcu badz sierpniu teraz troszke nam spraw powychodziło do zalatwienia i nie mamy jak sie wyrwac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karten 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 bo oczywiscie mojego M też ciągne na Jasną Górę może tam mu wroci troszke wiary bo raczej to nie chodzi do kościoła tylko jezeli trzeba a tak sam od siebie to nie no ale cóż przecież nie moge go zmuszać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 Lipiec jak najbardziej:) I lipiec i sierpien mam urlopik:) A co do testu moze w kolejnym cyklu:/ Prawie nie mam sluzu jak juz jest to odrobina b.gesty i bialy i troszke rozciaglwy(sorki za opis) podsumowujac susza:/ wiec w tym cyklu lipa kochanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 Na pewno mu slonce wroci. Ja bylam przed matura modlilam sie i zostawilam prosby do Matki Boskiej. Zostawilam ich kilka a ostatnia ze tak powiem z "listy" spelnila sie w zeszly piatek. Wszystko o co prosilam Matke Boska powolutku sie spelnilo wiec wierze i Twoj M tez uwierzy:* Musze podziekowac i pomodlic sie o nowe laski. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karten 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 a moze się uda kto wie kto wie kamciu uciekam bo mi się oczy kleją buziole jutro napewno zajrze dobranocka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karten 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 no mam taką nadzieję że modlitwy zostana wysłuchane jeszcze raz buzka i milych snow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 No trzymaj sie slonko do jutra buziak:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sat 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 monika bardzo mi przykro,wiem,ze zadne slowa nie pomoga...badz silna,wierze,ze juz niedugo twoj bol zostanie nagrodzony duzym i silnym dzieciaczkiem... to straszne,ze tak wiele z was traci malenstwa...chcialabym wam pomoc,wesprzec,odciazyc z tego cierpienia,zaluje,ze nie potrafie tego zrobic... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szarlotka80 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 Cześć dziewczynki ....kurczę fatalna wiadomość....to jest wręcz niesamowite...tak jak Kamilla mówiła , lumpy rodzą zdrowe dzieci a my które chcemy i wiele byśmy dały za maleństwo albo nie możemy albo tracimy....to jest okropne....moja teściowa miała troje dzieci tzn troje żyje....a czworo usunęła.....czujecie?????? A ja nawet tego jednego jej synowi nie mogę urodzić..... Kurczę powiem wam że miałam nadzieję że jak dzisiaj wejdę do Monia napisze że zarodek widoczny ,wszystko jest ok....:(:(:(nie wiem co pisać...... Mój M dzisiaj o 10.00 ma badania, trzymajcie za niego kciuki....jakkolwiek to zabrzmi...żeby sobie poradził:).....nie wiem czy wyniki będą dzisiaj....już bym chciała je mieć....Ja za 20 minut dzwonię do lekarza spytać kiedy mam być dzisiaj w szpitalu na monitoringu.....szpitale na mnie fatalnie działają....:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 Szarlotko oczywiscie ze bede trzymala kciuki:* Moja tesciowa urodzila czworo z tym ze coreczka ktora urodzila sie przed moim M zmarla w szpitalu:( ale tez mowila ze usunela kilka razy bo jak by tego nie zrobila miala by z tesciem druzyne pilkarska:/ Nie wiem dlaczego tak sie dzieje ze sie nie udaje ani mi ani Wam :/ az slow braknie:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
berbelek1 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 hej monia trzymaj się wiem że to teraz trudne dla ciebie a u mnie załamka :( znowu wrócił te plamienia i nie wiem co mam teraz robić :( ale się boję :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szarlotka80 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 Kamilla no właśnie...los lubi być złośliwy i niesprawiedliwy... Berbelku dzwoń do gina!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja wróciłam z monitu....pęcherzyk 20 mm więc pięknie rośnie......za to tyłozgięcie koszmarne ponoć:(wygięta masakrycznie...:(kazali pranie robić od tyłu i leżeć po ...na brzuchu przez 20 minut...rany....ale kombinacje....nie da się jakoś wyprostować tej macicy????????????? Moj M już po badaniu wyniki będę koło 18.00 więc wróci jeszcze później niż zwykle...jestem ciekawa jak wyjdą...za to M powiedział że pokój metr na metr...jakieś zasmolone pornole na stole...matko to naprawdę upokażająca metoda badania:):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justys1818 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 hej dziewczynki. berbelku dzwon do gina i niech ci powie co i jak bo bezpieczenstwo dzidzi najwazniejsze. szarlotko ja tez mam mocne tylozgiecie macicy i gin kazal od tylu przytulanka robic i lezec na brzuchu tak jak tobie:) nie da sie nic z tym zrobic ale w ciazy macica sie prostuje:) niestety po ciazy znow wraca do pierwotnego ksztaltu ale taki nasz urok:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 Ja tez mam tylo zgiecie:) Moja gin tez powiedziala ze od tylu jak stwierdzila "na konkia" ;) Jutro u mnie @ i malpiszon bedzie:/ susze mam tam na dole i brzusio pobolewa wiec patrzec jak przylezie:/ Monia pisala mi na koma jest w szpitalu polozna powiedziala jej ze raczej nie pozamaciczna bo by ja bardziej bolalo w poniedzialek ma miec kolejne usg:/ Najgorsze jest to ze jej bety nie zrobili a to podstawa przy podejrzeniu pozamacicznej zwlaszcza ze na usg nic nie widac:( Koszmar jakis:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 Berlbelku dzwon do gina, moze to ten krwiaczek o ktorym wspominal gin na samym poczatku. Tak czy siak dzwon kochanie!!! Trzymam kciuki zeby bylo ok:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 Jest tam ktos??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
berbelek1 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 już wróciłam ze szpitala bo jak dzwoniłam to gin kazał mi przyjechać no plamienia nadal mam niestety :( mam brać dalej tabletki tak jak brałam zrobił mi usg i serduszku bije i powiedział że jest zagrożenie ale myśli że będzie dobrze a krwiaka nie ma bo też to sprawdzał ale za to ja cała z nerwów aż się trzęsę tak się boję co będzie dalej :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 Kochanie mysl pozytywnie czytalam ze jezeli mama sie denerwuje to dzidzia rowniez, odpoczywaj i staraj sie nie myslec o najgorszym:* Ja lece wpadne pozniej buziak:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szarlotka80 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 Kurka wodna coś mało pozytywny ten czerwiec...może lipiec będzie lepszy....??:(..Berbelku odpoczywaj odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj!!!!!!!! Olej wszystko inne!!!!!!!!!!!! Kamila napisz Monisi że trzymamy kciuki:( Kurczę to widzę że to tyłozgięcie dość powszechne jest....ciekawe skąd to......lekarka podejrzewa że to jest problemem, bo ja rzeczywiście od tyłu rzadko:):):)...a skoro macica się uparła na ten kształt to trzeba się dostosować pozycjami....tylko myślałam że da się ją w jakiś sposób naprostować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
berbelek1 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 już zaczynam tracić nadzieję na szczęśliwe rozwiązanie :( co ja zrobiłam w życiu takiego że teraz muszę przechodzić prze taki koszmar :(:( przecież to jest moje ukochane dziecko którego tak bardzo chciałam a tu zawsze pod górkę zawsze coś nie tak, jakby to była za coś kara :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karten 0 Napisano Czerwiec 11, 2010 witam berbelku nie denerwuj sie zobaczysz wszystko będzie dobrze kamcia rowniez pozdrow Monie i napisz ze trzymamy kciuki ja dzis 18dc i zaczęłam jednak duphaston dzis mam totalną ulgę z jajnikami ale dzis znów zrobiłam test owulacyjny i też pozytywny w sumie to pozytywny jest tak od 4 dni czy to tak moze byc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach