Opinia o szpitalu polozniczym MEDIKOR w Nowym Saczu

Dlatego zawsze byłam za prywatną opieką zdrowia. Swój poród wspominam bardzo dobrze. Szybko i bezproblemowo dzięki świetnej opiece, którą miałam z ramienia http://www.sofimed.pl/poloznictwo-ginekologia.html

Sofimed zgadzam sie:-) moja ciaze prowadzil prof Blecharz. Wspanialy czlowiek i specjalista. Polecam

Mam trójkę dzieci - pierwsze rodziłam na Młyńskiej - trauma która mnie trzymała prawie 5 lat przed kolejną ciążą - w skrócie : 3 dziewczyna z lewatywą i jedno WC, zepsute łóżko, bez przyspieszacza albo z taki które praktycznie nie działało, ehhhh szkoda wspominać - zszycie takie że przez miesiąc usiąść nie mogłam ... kolejne powiedziałam nigdy w szpitalu... specjalnie chodziłam do P. żebym miała pewne miejsce w Medikorze - rodziłam z cudowną położną Krysią J (nie wiem czy jeszcze pracuje bo już wtedy młoda nie była) - urodziłam bez problemu ... płakałam później że można tak po ludzku rodzić .... Trzecie dziecko tez rodziłam w Medikorze i tez z tą samą położną również bezproblemowo - ale fakt opinie były różne. W tym czasie jak szpital miał konkurencje - to obsługa się zmieniła - jak koleżanki opowiadały diametralna zmiana na plus - jednak jak potem Medicor zamknął oddział i został tylko szpital to niestety znów tragedia... Konkurencja zawsze podnosi jakość świadczonych usług dlatego ciesze się że Medicor znów działa.

no co jak co ale gaz nie usmierza bolu tylko pomaga sie rozluznic, dzieki czemu porod jest latwiejszy. ja rodzilam niweiele ponad tydzien temu w szpitalu na mlynskiej i nie wyobrazam sobie swojej sytuacji w innym szpitalu. lekarze, polozne bardzo mili, dziecko mialam przebadane dokladne (musialo dostac antybiotyk bo mialam dodatni gbs i odeszly mi zielone wody) przez co teraz jestesmy w dobrej formie w domu. bardzo polecam od dzieci dr Pietras, bardzo mila, wszystko wytlumaczy i sprawdza czy z dzieckiem wszystko w porzadku. dziecko tez mialam zaraz po porodzie, przystawialam do piersi ale nie bylo problemu zeby pielegniarkji nim sie zajely gdy chcialam odpoczac. teraz przeprowadzany jest remont ale dla mnie wazniejsze jest zdrowie niz nowe lozka i kolorowe sciany. ogolnie rzecz biorac to moj drugi porod i przy kolejnym raczej tez wybiore szpital ze wzgledu na to, ze jest sprzet i w razie komplikacji intensywna terapia bo tego co stanie sie podczas porodu nie jest w stanie nikt przewidziec, nawet gdy ciaza przebiega bez komplikacji

To jest forum nt. Szpitala Medikor więc dlaczego posty dot.Szpitala im.J.Śniadeckiego ktoś zamieszcza tu? Załużcie sobie wątek i tam wpisujcie opinie.Jak ktoś szuka opinii O Medikorze to głównie dlatego że z tamtym nie chce mieć już nic do czynienia. Na ginekologii się nic nie zmieniło są Ci sami lekarze którzy już nie jednej sprawili dużo przykrości i potrafią nastraszyć jak nikt. Nigdy więcej, teraz się chwilę starają bo jak pustkami świecą to nie ma wyjścia ale charakteru nie zmienią. ...

I jeszcze jedno wmawiają pacjentkom że tam się płaci, żeby absolutnie tam nie rodzic bo jak coś będzie nie tak to nie przyjmą z powrotem tylko za kasę. Pan Doktor R. niech się zastanowi co wygaduje. ...

Tego nie może zabraknąć przyszłej mamie: http://sklep.brzuchatki.pl/pl/p/Komplet-szlafrok-koszula-do-karmienia-M-kropki/245

A ja byłam w Szpitalu Medikor kiedy były dni otwarte. Wszystko piękne, nowe, kolorowe. Panie położne, sympatyczne i wogóle ciepła, przyjazna - taka domowa atmosfera się wydaje panować w tym szpitalu. Wiele dziewczyn na dniach otwartych obawiało się tego, że lekarz prowadzący nie pracuje w tym szpitalu - czy to będzie miało jakiś wpływ, ale może nie? Jestem w 36 tc i po pierwszym wrażeniu chcemy z mężem Medikorowi powierzyć naszego maluszka. Wierzę że wszystko było dobrze.

Rodzilam w medikorze tydzien temu i nie wyobrazam sobie zeby to mialo byc gdzie indziej.Opieka byla swietna.....nie moge sie przyczepic do niczego.Maluszek b yl badany bardzo dokladnie.I dla waszej wiadomosci-ZZO jest bezplatne!miałam dlatego pisze,poniewaz ktos stwierdzil ze trzeba płacić. .......NIE WIESZ TO SIE NIE WYPOWIADAJ.Polecam jak najbardziej ten szpital.

Ja również baaardzo polecam. Cieszę się że powstało takie miejsce gdzie my pacjentki jesteśmy godnie traktowane , jest przemiła atmosfera i dużo dobrej energii! !!

Zaskoczył mnie niski poziom wiedzy położnych na porodówce. Za nic miały mój plan porodu i nie sprawdziło się nic czego uczyłam się w szkole rodzenia. Nie mają wiedzy o prowadzeniu porodu w XXI wieku i robią to tak jak nauczyły się kilkanaście lat temu. Wszystko trzeba wymuszać .....

A które to były położne?

To właśnie była pani położna Małgosia C. Szkoda rozpisywać się w tym temacie.

Czyli nie wymienili personelu ? Dziewczyny pisały, że są nowe położne i lekarze. Skoro tak to niczego ich nie nauczyły afery w "starym" Medikorze, nowy budynek i sprzęt to nie wszystko. Ja w takim razie wybieram Gorlice.

Nie wiem o czym Wy piszecie...chyba, że robicie to specjalnie! Ja tam rodziłam i jestem super zadowolona. Położne były ciepłe, wyrozumiałe i pomocne! Gorąco polecam MEDIKOR!

Ja też się dołączam, jest tam bardzo fajnie, personel pomocny, uśmiechnięty życzliwy nie zbywają , starają się tłumaczyć wszystko!!!myślę , że forum nie jestem dobrym miejscem , żeby ocenić jak jest naprawdę!!rozmawiałam trochę z personelem, bo mieliśmy dłużej zostać czy to jest dodatkowo płatne i wtedy Panie mówiły że absulutnie nie-że za nic nie płacimy,że ktoś specjalne różne nieprawdziwe informacje wypuszcza żeby było mniej pacjentek, więc te głupie komementarze też może każdy wpisać, przecież już troche dziewczyn rodziło tam , więc najlepiej od nich bezposrednio się dowiedzieć, wszystkie osoby które korzystały z usług Medikoru nie miały nic złego do zarzucenia i ja również, cieszę się że mogłam tam rodzić!!!

A jeżeli chodzi o personel to jak ja byłam to przy porodzie była Pani doktor z Krakowa i położne też chyba nie z Sącza, więc raczej nowy personel...

Dziewczyny przecież wystarczy wejść na fb medikoru i przeczytać opinie rodzących mam - ja tak zrobiłam, są bardzo dobre. Porozmawiałam z dwiema mamami na fb i dostała więcej informacji na temat warunków jakie zastały w szpitalu medikor. Teraz jestem w 100% pewna, że będę rodzić w medikorze. Polecam w końcu te mamy to realne osoby z imienia i nazwiska, a nie właściciel anonimowego wpisu...jak widać często wyssanego z palca.

Każdemu wolno mieć WŁASNE odczucia i spostrzeżenia. To strona do wymiany opinii a nie sponsorowana reklama szpitala z zakazem krytyki.

Oczywiście , że każdy może mieć swoje odczucia i zdanie. Tylko jak się później okazuje część wpisów mija się z prawdą a to juz chyba nie powinno mieć miejsca.Man na myśli wpisy dot. starego personelu, chyba bardzo mało osób zostało ze starego Medikoru, że każą płacić, że nie ma ZZO, że nie ma sprzętu dla dzieci. ..Ja tam byłam i to wszystko tam jest, wiec po co ktoś wprowadza zamęt. Natomiast indywidualne odczucia są różne i tu jak najbardziej powinnyśmy to pisac...

Ja mam pytanie czy przed porodem wykonują lewatywe?

Większość komentarzy pisana jest chyba przez persolnel medikoru. To widac, np jaki to lekarz, a jaka położna się brzydko zachowała. Opinie też podejrzane. To forum nie jest wiarygodne dla mnie. Nie będę już tego czytać.

Ja polecam! MEDIKOR...

Właśnie o to mi chodzi, że jak ktoś tak jak ja zna prawdę z wiarygodnego źródła mamy rodzącej, a potem czyta kilka kłamstw, które pojawiły się w kilku postach, to też ma prawo a nawet obowiązek napisac o tym i przekazać swoje odczucia. Idąc tokiem rozumowanie gościa z 20:36 powinnam zarzucić właścicielom tych wpisów jawną antyreklame... pytanie tylko kto tak ochoczo ją uprawia. Każdy ma prawo do oceny i opinii jak piszesz, tak jak każda pacjentka ma prawo do wyboru odpowiedniej placówki. To nie komuna ani monopol, że jesteśmy zmuszone rodzić w jednym jedynym szpitalu w mieście i stoimy do niego w kolejce czy w gnieciemy sie po korytarzach. Ponadto jeśli wychodziłabym z założenia komentarza, że dobre wpisy to sponsorowana reklama, a złe są jedyną prawdą to jaki sens ma to forum? W szpitalu medikor maja 2x więcej porodów i to już powinno dawać do myślenia i b. dobre oceny na fb szpitala mówią same za siebie. Jako przyszła matka wybieram Medikor bo mam do tego prawo i to najlepszy szpital położniczy w regionie....ha!

To oczywiste że personel Medikoru chwali sam siebie na tym forum. Skąd niby "matki z miasta" mogłyby wiedzieć że jest tam 2x więcej porodów ?? Nie róbcie sobie żartów.

Skąd...czytaj prasę...gdzie jest porównanie liczby porodów szpitala śniadeckiego i medikor...:)

Odnośnie lewatywy to mnie Pan doktor zapytał czy chce.Nic na siłę,ale ja skorzystałam bo to komfortowe i nie martwisz się że coś wtym temacie przy porodzie pójdzie nie tak,bo to jednak krępujące.

W dzisiejszych czasach ludzie korzystają z rożnych źródeł by zbierać informacje i szukając info o medikorze zwyczajnie googlują -> tak większość pewnie trafiła na tę dyskusję. Większość też czyta prasę lub słucha radia, by wiedzieć co dzieje w święcie lub w regionie. Dts pisał o tym, a dts rozdają za darmo na ulicach Sacza i wygooglujesz jeszcze dziennik. Niektórzy piszą o wolności słowa, jak inne mamy zarzucają im nieprawdę, ale same reagują agresywnie jak inni piszą o dobrych doświadczeniach? Pomijając co piszą w komentarzch, to przecież normalne że sa i dobre i złe, a na forum każdy może pisac co chce. Jeśli komuś zależy na rzetelnej opinii to na pewno i tak poszpera dalej, a nie skupi się na samym forum.

Po porodzie w nowym szpitalu medicor mojego pierwszego dziecka o urodzeniu drugiego nie chce słyszeć. Po niekończącej się (kilkunastogodzinnej)akcji zakończonej zabiegiem kleszczowym, pozostało nie tylko długie gojenie się ran, ale i trauma. Trafiłam na lekarza który widać na tym co robi kompletnie się nie zna po porodzie (przez to, że mnie źle wyczyścił)dostałam takiego krwotoku, że wylądowałam na sali operacyjnej gdzie byłam uśpiona tam jak pisze w karcie kontrolowali mi jamę macicy po przebudzeniu tylko zapytali czy zgadzam się na transfuzje krwi bo straciłam jej bardzo dużo. Wypuścili mnie do domu po 3 dniach. Zaniepokoił mnie ból prawie miesiąc po porodzie mnie dalej wszystko strasznie bolało zwijałam się z bólu nie mogłam chodzić, siedzieć nie byłam w stanie nic zrobić przy dziecku.Okazało się, że zostawili mi w macicy sączki dwa duże kawałki rękawicy lateksowej nie informując mnie o tym i nigdzie nie zapisując, że jest to do natychmiastowego usunięcia.I tak chodziłam z "ciałem obcym"w sobie prawie miesiąć przez niekompetentnego lekarza mogłam dostać sepsy a nawet stracić życie. Z okropnym bólem zgłosiłam się do owego szpitala gdzie pani doktor mnie zbadała i powiedziała,że wszystko pięknie się goi przepisała czopki i beszczelnie wyrzuciła do kosza te kawałki rękawicy,( które przyniosłam ze sobą,żeby im pokazać)nie przepraszając mnie nawet za ten wielki ich błąd i odesłała do domu.Moje pytanie dlaczego tak strasznie boli skoro wszystko tak pięknie się goi?odpowiedziała bo było duże nacięcie. Trzy dni później poszłam prywatnie do ginekologa dostałam natychmiastowe skierowanie do szpitala(tym razem pojechałam do naszego starego szpitala)gdzie z ostrym zapaleniem i sączącą się ropą leżałam 4 dni-4 dni bez mojego malutkiego dziecka.Teraz już wiem w naszym szpitalu opieka jest o wiele lepsza- a co do obskurnych szpitali to ważniejsza obsługa niż piękne ściany.Odradzam wszystkim przyszłym mamą poród w tym szpitalu.

Niedługo mam mieć cesarkę. Czy w Medikorze możliwa jest obecność taty podczas tego zabiegu?