termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Heh a ja racuchy/ lub nalesniki jutro :) dzisiaj kurak :) A na swieta maz kupil kaczke i jeszce pieczen bedzie. Ale my sami wiec nic specjalnego nie szykujemy, znajomi bede ale ja jedna salatke i ciasto i kolezanka jedno i styknie nam :) Barylkoo bo na dach wzieli kredyt a w tym czasie moj ojciec prace stracil a ze to byl jego biznes to tez sie zadluzyl i niestety ale dlugi plus pozyczka = sprzedac dom :( A tak kochalam w nim mieszkac. Co prawda mieskzalismy tam tylko 7 miesiecy ale domek a blok to niebo a ziemia. No umylam z Kubusiem okno u niego. Ale on byl tak grymasny ze opornie nam z reszta szlo. Ciagle wbiega do spiacego po nocy meza i go budzi. Ale teraz sam zasnol mam nadzieje, ze wstanie w lepszym nastroju. Pia mojej tesciowej znajoma ma taki dom i powieszchniowo jest duzy i ma bardzo fajne rozwiazania jest naprawde sliczny. tyle ze ona ma bardzo duzo i duzych okien... nie jest w stanie recznie umyc tego :) Ale jest sliczny. Kimizi ja pierwsze co chcialam studiowac germanistyke lub matematyke a w koncu na jakis dupnych wyladowalam bo tamtych sie balam ze nie dam rady :/ Mamoolka fajnie, ze umiesz swoja wiedze wykozystac i widac ze studia daly duzo. Ja niestety nie umiem po moich najprostrzych rzeczy. Jak bym miala 2 raz wybierac to wolalabym w ogole nie zaczynac ich bo kupe kasy za nic.

http://dziecko.onet.pl/43657,0,0,mialo_ich_nie_byc,4,artykul.html ogromną siłę te matki:) Jestem pod ogromnym wrażeniem ich woli walki i odwagi

kochane nie mam czasu ale dam tylko namiary na maila juz wysylam na nasz mail oki? bo jednak tu moze nie :P

poszlo :D

Mamaolka masz racje z tymi cenami.W roznych regionach rozne sa ceny robocizny i materialu. Izu oj faktycznie przykro ze rodzice musieli sprzedac swoj domek. ja tez chce namiary spin777o2.pl

Barylko - wyslalam a teraz ide jesc obiad (pomidorowa z ryzem) dzis sprzatam bo teraz nie wypada miec syf :P a kolega na miasto poszedl poroznosic CV do wieczorka

Kuba nadal spi... kurde ten to ma teraz poprzestawiane od tej soboty :/ Umylam okna i pada wrrrr Posprzatalam lazienke i juz mi sie nie chce rece mam wysuszone a tu jeszcze tyle tego. No i na dodatek wkurzyli mnie znowu z rachunkami. Co miesiac to samo. Ciagle przysylaja nam zle rachunki i wydajemy kupe kasy na tel bo trzeba odkrecac. Dopero co za gaz placilismy i znowu rachunekprzyszedl na 400 funtow. Jak zadzwonil maz to pan sie zaczol smiac i mowi ojej a ja nie wiem czego taki rachunek i skad:/ No z dupy chyba !!!

Witam z wieczorka WYLAZIC Z NOREK NIETOPERKI!!!!!:) Kessi dzieki za namiary.Potem sobie sprawdze.Narazie nie mam nawet co wklejac.Moze jakies fotki w swieta wpadna. Izu no naszarpia nerwow z tymi rachunkami i do tego trzeba przez telefon sie z nimi scinac wrrrr

ruch na forum mnie poraził:-D Mamaolka odpisalam:))Kochana jestes My po obiedzie wyszlysmy na podwórko,Zosia spała 30min,potem przyszli tesciowie-nie wiem mjak to sie stalo i kiedy,ale Zosia uwielbia babcię!!poprostu szalu dostaje z radosci na jej widok,tuli sie do niej i ciagle usmiecha,dziadka jakos tak na dystans-usmiechnie sie do niego,ale wszystko na odległość.Z babcia by sie nie rozstawała:))Siedzi u niej na kolanach,babcia mowi jak ja kocha,jaka jest piekna itp,a ta jak w obraz-nawet nie mrugnie:)najlepsze to przytulanie-takie..szczere:))Babcia dumna jak paw:)) Zrobilam gołąbki,wykąpałam mała,zjadła miche kaszki i teraz jeszcze sie bawi.Wiki wrociła z podworka umęczona,zaraz zje kolację i rozsyłam je do łóżek.Moze sobie cosik obejrzę-wczoraj zaczęłam oglądać"pachnidło",ale ..zasnęłam:-O Ksiązke lepiej sie czyta jednak-no i nie zasypiam podczas czytania:)) No to do jutra-spokojnej nocy,choc pewnie wylezą nietoperzyce:-P

Amorku i Kessi jaka macie pogode? Pia a to Waszego domku sami nie budowaliscie?Pamietam jak sie dolaczylam to bylas na etapie urzadzania sie w nim.I zdziwilam sie teraz ze myslicie sie budowac. Babeczko to dobrze ze Jaszczura nic nie wie seseess ale sie kiedys zdziwi.A co zrobicie z tym domem w ktorym mieszkacie? Zostawicie go jej? Mamaolka piekny masz zawod.Madra z Ciebie kobieta.

Mamusiu papa

witajcie kobiety trudu i znoju dnia codziennego ..:)

Przepraszm że w tym teamcie... czy mogę prosic obecne Mamy badz prawie-Mamy o udzielenie kilku odpowiedzi na pytania! wypelnienie ankiety zajmuje minute - dotyczą przyrostu masy ciala w ciąży i typu osobowosci. Z góry wielce dziękuję! http://www.ankietka.pl/ankieta/36255/przyrost-masy-ciala-kobiet-w-ciazy-a-osobowosc.html

Mamuniu- te Twoje golabki na serio beda mi sie snily. nadal nie mam garnka:P dzis dzionek fajnie minal, przyszla koleznka z mezem na kawke. potem na spacerek po tatusia:)zakupy z grubsza zrobilismy jeszcze jutro tylko Tesco i nie ma co szalec kto to potem bedzie jadl. a potem Kubus tak sie roszalal , ze nie wiem jak zasnie.... no doslownie gonitwa wokol wyspy i az zanosil sie smiechem, ze go nie umiemy zlapac. wszamal prawie cala butle na noc takze mam nadziaje, ze pospi bo jakos te nocki ost u nas nie bardzo. Barylko- wiesz co wlasnie jem??? a z pogoda dzis lepiej niz wczoraj;) wiatr mniejszy, ze "nawet" folii na wozek nie musialam zakladac:) ale na sczescie sniegu nie ma:) ale brakuje mi wiesz czego ? tego zapachu wiosny, tego cieplego zapachu wiosenki :) a jak u Twego meza te sniegi? nie bedzie mial problemu z dojazdem do domu? bo kurcze ponoc zapowaidaja:O Kessi- a jak u Ciebie ten snieg? ja tez poprosze o namiary na galeryjke:)

Przepraszam że w tym temacie - czy mogę prosic obecne Mamy o udzielenie kilku informacji o przyroscie masy w ciąży i osobowości? Wypełnienie ankiety zajmuje minutę, prowadzona jest w celach naukowych. Z góry dziękuję!:) http://www.ankietka.pl/ankieta/36255/przyrost-masy-ciala-kobiet-w-ciazy-a-osobowosc.html

Izu- przykre, z tym domem Twoich rodzicow:( co za czasy....

mamusiu :) :) jeszcze będziesz przodownikiem pracy :) co do babć i dziadków, moja mama daje z siebie 150 % dla olka, za to mój tata 100% , z czego olek wybiera dziadka bo z nim można sie max powygłupiać..( nie mam teściów) więc konurencji nie ma. co do tematu pracy to ja jeszcze będę myśleć, w urzędzie pracy jesteś zarejestrowana? koleżanka była na stażu (tzw) a po niem pyrzjęli ją ( sekretariat szkoły). baryło - dziękuje. torebki poschły? majstrujesz coś z kolorkiem na głowie? nie mam waszego wspólnego meila i tym samym nie mam dostępu do galerii :D więc pięknie się usmiecham nie wiem czy to takie świąteczne ale zrobię coś takiego ( meea po sto kroć dziękuję za tego linka jak masz jakieś jeszcze koniecznie wrzucaj) http://kuchasia.blogspot.com/2009/12/poczatek-grudnia-poprawa-nastroju-i.html

nelkal chętnie wypełnie a oferujesz odesłanie wyników. 5 i 9 to samo celowo czy pomyłka? do pracy dyplomowej?

Izu- fajnie, ze juz wakacje macie zaklepane. mi to marza tez sie jakies cieple kraje, ale nie wiem gdzie bo chcemy z Kubusiem jechac.Chorwacja dosc blisko tyle, ze tam kamieniste plaze a wszytsko dalej wydaje mi sie za daleko:O zobaczymy ale boze jak ja tesknie za tym zapachem morza, piasku, slonca. Gumiago- Ty to masz sie dobrze:D nawdychasz sie ahhhhh

wiecie jak po prostu jestem steskniona ciepla i slonca:) wogole mam wrazenie, ze w tym roku to chyba plaszcza nie zdejme:O

Amorku co jesz?:)Dzordz poszedl pod prycho ale zaraz go zapytam o pogode. Mamaolka wiatr byl zle zimno i nadal mokre wiec juz wisza w kotlowni i moze wyschna do jutra.U mnie podobnie z dziadkami.Babcia najwiecej mi pomaga przy Natalce a ona szal pal jak widzi dziadka i zaraz wrapuje sie na niego.Jak tylko uslyszy jakis tutkot w domu to wola na cele gardlo DZIADZIA a jak on sie odezwie to ona JESSS sepleniac i cieszy sie na maxa. A dzis znowu upodobala sobie szafe.Wchodzi do niej i zamyka za soba dzwi i zabawa a akuku. Dzordz mi wymienial spodnie bo jak pakowal to dopiero zobaczyl ze to 8 hihihi a na wieszaku bylo 12.No takiej dupinki zeby w 8 weszla to ja nie mam:)

Amorku ja mam to samo.JUz zygac mi sie chce ta pogoda.Dzis slonce ale wieje zimny wiatr.A na jutro zapowiadaja ze bedzie duzo chlodniej. Ide sobie coca-colki nalac:)

Barylko- czykolade:P ale lap:) nie no niesamowita jest Natalka:D a dziadek pewnie dumny chodzi jak paw co:) a tak pisalyscie o widokach z okna. ja tu mam od strony balkonu taki super widoczek na drzewa a dalej widac naparwde cudna katedre wyglada doslownie jak zamek Hogwart z Harrego Pottera:) wieczorem jest tak dunie oswietlona no po prostu wyglada jak malowana:) do tego zawsze wieczorem jakies ptaszki tak cudnie spiewaja:) w dole jest szkola ale jej nie widzimy bo my na 4 pietrze :) no fajnie jest i tak mi szkoda tego mieszkania ale to juz slyszalyscie.....

amorku w chorwacji jest pas plaż zwirowych a na wysepkach są piaszczyste baryło- natalka tak ładnie mówi :) przy 2 urodzinach będzie zdania składać. moi rodzice mieszkają od nas 30km są bardzooo aktywnymi ludzmi widzimy się nie często. mama dziś dzowniła i opowiadała co, przygotowała dla wnusia na świeta jak się stęskniła jak go wycałuje etc.( olek póki co jest pierwszymi i jedynynm wnukiem, brat z bratową od 1,5 roku się starają o dziecko, lecz jest bardzo kiepsko z płodności bratowej).

dunie= cudnie oswietlona. Barylko- polej no tej colki mi tez:) tez bym sobie chlapnela:)

szczęściarze z południa polki będą mieć ładna pogode :)

Wybaczcie za te literowki.Juz sie zastanawiam czy to moze wina tej klawiatury? A ja mialam dzis jakis gorszy nastruj.Nasluchalam sie dzis tematow o kryzysie i az sie wszystkiego odechciewa.NIe dosc ze jest zle to jeszcze podobno bedzie gorzej.I pisza o tym nizu demograficznym ze wlasnie nadchodzi.Zus na kroplowce jedzie.No same dobre wiesci.Ehhh bylam dzis na budowie i wlace nie mialam dobrego nastroju. Izu wybacz mi to pytanie o ten dach.Jakos tak sie nie zastanowilam i wypalilam a potem mi bylo glupio.Bo to smutny temat dla Ciebie.Przepraszam.

Mamaolka teraz duzo dziewczym ma problem z plodnosca.Oby im sie szybko udalo.Bo im dluzej to trwa tym bardziej sie stresuja. Amorku chetnie bym Ci polala bo mam wielka butle:) No parawde szkoda tego mieszkanka.Pewnie bedziecie go dlugo wspominach.A siostra do kraju juz wraca na stale? Natalka wczesniej wolala na dziadka DA-DA a od jakiegos czasu juz DZIA_DZIA a na babcie raz powie BA_BA ale idaje jej sie tez BAB_CIA.

baryłko- rokowania są takie, że im chyba pozostanie in vitro. co do kryzysu ja takich rzeczy nie czytam, na zus nie licze-- w zasadzie jaki masz wpływ na taka a nie inną syt kraju?- jakby się w głębic to mamy - ale się nie wgłębie bo to utopia. a bezpośredni -żadnego... sprawy i tak się potocza jak będą chciały nam zostaje się dostosować... zadziwia mnie mowa twojej natalki to musi być super urocze- olek mówi z wielką pasją mama, nauczył się tata więc trenuje...świetnie tylko tę mowę u natalki pielęgnować. literówki- to moja specjalność. nie wierze, że wcodzień ten sam skład będzie zamykać dzień na kafe?

amorku- o tej porze wcinasz czekolade -a figurasna jesteś :)