termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Pia małżon dalej nie wie że pomalowałam przedpokój myśli, że się opalam na plaży, Anią opiekują się wszyscy wokół a ja mam labę przez cały czas:-) wczoraj byłam równie zmęczona jak Andzia i nawet programu do końca nie obejrzałam, jak posnęłam tak o mały włos nie wstałam z rana do pracy :-) na prędce myłam włosy już u rodziców :-p Mamuniu tak jak dziewczyny radzą fajne są kolory wrzosu, lila ja mam jakiś taki podobny u Andzi w pokoju do tego szare meble i jest ok. :-)

Hej to ja dziś w dzień do Was wpadam :) :) - ale Pia się zdziwi :p. No i wreszcie drugi dzień normalnej pogody ;), dziś wprawdzie pochmurno i chyba lekko deszczowo ale tylko 17 stopni no wiem, że żyję :). Uśmiałam się dziś z mojego małego szkraba wyjęła z szafki swoje spodnie i założyła je sobie tak do kolan, a potem wstała i przydeptując nogawki chciała je naciągnąć napinała się jak by kupę robiła a jakie jęki były ;) ;). Potem do mnie przyczłapała i pokazała, że mam pomóc - rozbroiła mnie. Kiniaczek słodko śpi, wstanie pewnie koło 15 i znów będzie przeganiała po domu ciężarną mamusię :). Link super szczerze się uśmiałam Kessi fantastycznie, że już czujesz maluszka :), strasznie lubiłam te pierwsze ruchy, teraz to cały brzuch mi podskakuje taki z niego delikatny facecik :p. Uważaj na siebie i oszczędzaj się . Strasznie Ci współczuję tych bólów głowy . Co do telefonu to Kiniaczek też mi pokasowała parę rzeczy w starym ale tam się łatwo odblokowywało tu jest trochę trudniej i o wielka naiwności myślałam, że małemu skubańcowi trochę dłużej zajmie rozpracowanie :p. Kessi , Mamunia, Izu- Jak sobie poczytałam o buntach dwulatków u Waszych dzieciaczków to mam tylko nadzieję, że naszą jakoś to ominie wiem marzenia ściętej głowy ale ja nie chcę takich ekscesów nie teeeeeeraz . Gumi-Aga Dzielna Andzia przecież nie będzie w mokrej pieluszce spać ;) Kiniaczek też nam się tak rozebrała jak jej się kupa w nocy przytrafiła na szczęście nie wypaćkała wszystkiego dookoła siebie :P. Nasza pozdzieranych kolanek nie ma ale fioletowe od siniaków całe piszczele ;) no i też upadki jej nie ruszają ;). Mamunia Brawa dla Marty :), nasza dyktatorka paluszkiem pokazuje już strasznie długo ale taki system opracowała, że mowa stała się zbędna i mamy może z 10 słów ludzkich w jej repertuarze ;), a oprócz paluszka jest jeszcze cała dłoń jak mamy gdzieś usiąść to najpierw ona siada a potem klepie w miejsce gdzie chce żebym ja usiadła albo tatuś, do tego jeszcze sporo różnych gestów wyrażanych całym ciałem no normalnie własny język migowy. Tylko ciekawe czy za parę lat w szkole ją zrozumieją :p :P. Asik zazdroszczę Wam tych Gadułek :) :) Holly ściskam Cię mocno i strasznie współczuję, ze tak cię te plecki bolą. Babeczko Gratulacje - ty gubisz kilogramy a mnie ich przybywa :P gdzie tu sprawiedliwość? Kasia, Aura fajnie, że zajrzałyście, piszcie piszcie :) Aura nasza też nie gadatliwa Skubaniec wykonuje różne polecenia nawet takie bardziej skomplikowane np. jak chce na balkon to ja jej mówię „ jak chcesz wyjść to przynieś buciki i je załóż - ona biegnie po sandałki przynosi, siada na pufie i zakłada jak ma problem lub lewy z prawym zamieni i niewygodnie jej to przychodzi i podnosi nogę żeby poprawić, ale powtarzać żadnych słów nie chce. Pia no ja nie narzekam na brak snu, Kinaiczek daje mi pospać zwykle do 8 30 lub 9 oby to się na razie nie zmieniło :). Wczoraj jak zrobiło się chłodniej ogarnęłam mieszkanko i wytoczyłam się zrobić zakupy i jakoś mi zeszło. Paskal jest rewelacyjny taki słodki psotnik :) :)

Czesc Ciepla zawsze tak jest,ze jak sie cos psuje to po całosci:(( Amelka bajki oglada chyba w komputerze? U nas nocka do bani,mala wstawała czesto z płaczem:((ta gorna czworka tak jej chyba daje popalic-wyszła tylko troche i od dośc dawna stoi w miejscu. Kupiłam te huggies economy pack i stwierdzam,ze są do doopy:-P Ekonomiczne są chyba dla producenta,bo wkład maja bardzo cienki,szybko przemakają:((Niby jest ich duzo,ale zmieniac trzeba czesciej,wiec nie polecam:(( Zbieramy sie na zakupy,pogoda w kartkę-wywiesiłam pranie,ale chyba będę musiala je przynieśc do domu. Szarotko,ale zrobiłas numer:))Pia bedzie zaskoczona:-D

WItaski We wtorek bylam na szczepieniu.Diopiero teraz bo coroba,szpital itd.ze dopiero teraz moglam ja zaszczepic.W nocy byla goraczka i wymioty.NIe wiem czy od tej szczepionki czy cos jej siadlo na zoladku?Wszystko do prania co mozna bylo uprac reszta szorowana.Na spacerku wczoraj tak dala popalic i wyla wiec noslam ja do domu na rekach.W domu juz wybuchlam od tego wsystkiego. Asik moja Gwiada tez odmienia mowi MAMA albo DO MAMY.Jak lezy kilka rzeczy to mowi DAJ a jak wiecej chce to DAJ DLUGI.Jak cos jej daje jesc to mowi MAMA DA i potem DOBLE a jak jej nie smakuje to DAJ INNE.Tez juz bez problemu sie z nia dogadujemy. PIa Paskal psotnik na calego:) maly majsterkowicz.Fajny pomysl z tym sasiedzkim bazarkiem.Dajcie gdziesz oglosenia.

Mamusiu na bank cos super wymyslisz z ta scianka.Jak skonczysz to wklej zdjecia. MIska no wlascie jak sie cos psuje to zazwyczaj kilka rzeczy na raz.Ale glowa do gory. Holly wspolczuje Ci i lacze sie z Toba w pleckowym bolu.

Kasia lepiej pokazac sie u pediatry z tymi kupkami.A jaka podajecie wode? Teraz przez te powodzie bezpieczniej butelkowa. Kessi odpocznij sobie kochana. Babeczko zazdroszcze CI ze Zuzu ladnie na nocniku siedzi.Natalce tak dobrze kiedysz szlo a teraz nadal jestesmy w lesie. Lece cos zjesc i zmienie pozycje bo plecki bola.

Gumiaga taki maly budowlaniec z Ciebie:) ile Ty masz tych talentow:) U nas mialo padac a nawet ladnie jest.TRoche tylko wieje.

Hejka:):) To dzisiaj i ja was zdziwię,ze jestem:P Dzisiaj mam na 13,miałam sie położyc,bo Przemko spi,ale steskniłam sie juz za Wami mocno:) wiec troszke popisze:) Mamunia,Ciepła Dziękuje ,ze tak sie mną martwicie i moimi pleckami,kużwa,bola skubane i bola,zyc ciezko :(:( Ale własnie jestem po 200 tramalu i zyje:( Dzordz juz mój wrócił ze szpitala wczoraj,juz prawie całkiem zdrowy,nie czuje bólu,tylko z wysokim cisnieniem ma cyrki,walczy,zeby je obnizyc:) A tak juz od wczoraj lata jak wczesniej i załatwia sprawy,bo sie milion zebrało... Rana tez juz mu prawie nie boli,takze uffffff....:):) Dobrze jest! Bartek po antybiotyku i nadal kaszle,ma diete bezglutenowa i nic:( Martwie sie nim bardzo:( Dzisiaj znów do lekarza idziemy:( Ale te dzieciaczki nasze madre,kazde na swój sposób:):) Dumna z nich jestem,ale Wam przecież kiedyś mówiłam,ze nasze dzieci urodzily sie w roku i miesiącu szczura,a to wrózy dużą madrośc i inteligencję:):) Gumi-ago:) gratulacje dla Ani za szybkie opanowanie spraw nocnikowych,strasznie mnie rozbawiła tym ,ze sobie sie rozebrała z mokrego pampersa,mała madralka i sliczne z niej dziewczynka i te jej oczka niebiesciutkie mmmmm.... Przemko nadal tylko teoretycznie wszystko wie gdzie kupa,gdzie siki,ale nadal rabie w pampersa:( Bartek rabie w gacie,takze chyba to ja nie mam talentu dydaktycznego pod tym wzgledem:P Mamuniu:) współczuje nocki,u nas mały chrapie juz cale nocki,raz sie obudzil o 2 w nocy i wołał "MEKO" zgłodniał robak wtrzachnał flaszke i dalej chrapał.Rano tez jak oczka otwiera to krzyczy "MEKO":P:P A ja tez mam z Bartkiem nie słodko wszystko jest na NIE,tak mnie to wpienia,ze szok!!! Siedza w nim jakby dwie osoby,jedna z rozwojem intelektualnym na poziomie 3 latka,a druga fizycznie rozwój normalny i zaczyna sie chyba u nas czas dojrzewania:(:( Postaraj sie z Wiki zaprzyjaznic i od czasu do czasu spedzac pare chwil tylko z nia i rozmawiac...Mysle,ze moze dac to dobre efekty.. Orzesz....Przemko wstal i buczy:(:( To sie napisałam:( Pia:) Mamotomka nie martwcie sie tymi złobkami,przeciez jakby cos to zabierzecie swoich rozbójników:):) Moze im sie spodoba,nowy teren do zgrasowania:) Lece do jęczyka:P Moze mi sie pózniej uda cos popisac....Wieczorami jak mam jeszcze siłe to szukam nadal projektu,juz zgłupiałam całkowicie i nie wiem NIC!!! PA

Baryłko:) z tego Waszego romantycznego wyskoku w góry to Natalka nie bedzie miała rodzenstwa????? Tacy stesknieni??? I w doope powinnas dostac idz w koncu na jakies zabiegi przeciez masz na miejscu!!!!!Moja kolezanka jedzie do Twojego miasta do sanatorium i jest przeszczesliwa!!! Idz sie pomocz w tym blotku,nic Ci nie bedzie:) Ja chyba i w gówienku bym sie wymoczyła,zeby tylko mi sie miało polepszyc!!!!I z banda innych ludzi...A tez jestem mega obrzydliwa,jak gdzies jade to po swojemu czyszcze kibelek,brodzik iłazienke:P:P:P Ale ten ból tak mi dopieka,ze wsio rybka,co by mi robili,to zniose wsio...:) Buziaki dla Natalki,oby jej szybciutko polepszyło...Przemko tez gada,DOSC,DUGI,JECIE(jeszcze) KONIEĆ,MOKY(mokry),PUKA(jak nawali kupe)GAGA(Lady gaga:P),ŁAKA,ŁAKA(piosenka Shakiry) itd,powtarza kazde słowo tak po polsku,tez z nim sie dogdam bez problemu,nie umie tylko powiedziec swojego imienia....Ale gaduła z niego fajniusia...uwielbiam go! Lezy w lózeczku i gada...o...juz jeczy Teraz to juz PA

hej No i jest @ od wczoraj:) :D Mąż sie cieszy-----Świnia!! Baryłko siedzi na tronie tylko na kupke:D obstawiona zabawkami z kindera ustawia sobie na stołeczku:) Siku nie wola chyba ze po fakcie:) Kurde łazienke ogarnełam kapitalnie a kabla nie ma od aparatu nie wspomne o obrączce:) Miśka to mowisz ze masz urlop:) dzien spokoju dobrze ci zrobi, usciskaj Amelkę. Mojej sie przebiły na dole 2 trójki na gorze nie wiem...boje sie zajrzec:D Ale mam urwanie głowy ze szczeniakami, przypominam ze mam od jakiegos miesiaca 6 malych piesków, zrobiły sie takie fajne , puchate i psotne....ze nie wiem czy sie smiac czy lać dzordza ze kaze mi sie nimi zajmowac. Przełaża przez kraty kojca:D jak tylko zobacza człowieka i zebraja o jedzenie...smiesznie wyglada jak cała watacha leci...wczoraj brat przyjechał skuterem i zajzał do nich to na 3,4 wybiegły wszystkie i na niego :) a ten biedny nie nadązał ich naganiac....:) Ale niedługo dzordz daje ogłoszenia do sprzedania to pare groszy wpadnie, az zal sie bedzie z nimi rozstawac. Są wielkosci naszego kundelka który ma 4 miesiace:) jak Jarek im sprzatal to czarek je woził na przyczepce swojej i smielismy sie bo wszystkie pousypiałay w takich turbulecjiach. Koty do mamy podrzucilismy:D

Witaski ;) ja na chwilke tylko bo dzieciaki wariuja - znowu leje :( Dzis wsadziłam Marte na wage bez ubrania i przed sniadaniem to pokazała 14,5kg równo :D nie dziw że boli mnie wsio jak muszę ją podnieść :P no ae czasem musze niestety bo drezmke nadal ma w łóżeczku (rozglądamy sie juz za łóżkiem dla niej) i trzeba ją tam włozyć:o Wczoraj miałam lepsze samopoczucie i z głowa tez juz lepiej posprzatałam ugotowałam posiedziałam z dziećmi a potem z dzordzem i jakos dzionek zleciał :) Marta czasem jak widzi ze Anetka głaska mnie po brzusiu też przyjdzie i mówi (bluzke czasem mi podnosi) pepu (pepek) i sie smieje a potem dzidzi aaa aaa i tuli mnie jakie to słodziachne hehhehe Wczoraj Aneta jej robiła wykład że bedzie braciszek albo siostrzyczka i ze mam ma dzidzi w brzusiu i dla zademonstrowania wsadziła lalke pod bluzke a jako ze MArta wszystko!! powtarza po Aneci to obie lataly z lalami pod bluzka :D:P Jeszcze tylko dzis i jutro mezyk idzie do pracy a potem dopiero w srode i po urlopie :D cale dwa tyg chodzil do pracy i widze jaki jest zmeczony tym wszystkim ale sie nie przyzna tylko przebakuje cos o jakims masazu ze by mu sie przydal :D ach te chlopy Jak tylko nasze autko przejdzie przeglad to bedziemy wiedziec na czym stoimy i wtedy we wrzesniu lub pazdzierniku lecimy do Polski juz od wczoraj sprawdzam ceny :) ale sie ciesze bo jak to wypali to sobie zrobie USG w Pl oczywiscie zeby poznac kto tam mieszka (tu nie mowia niestety). Oho juz wojna sie zaczyna o cos to se popisałam... dokoncze jak zazegnam konflikt ;)

Hejka.... musialam zwiac z kuchni, bo mnie zaraz szlag trafi :-( Robie dzisiaj na obiad po raz pierwszy Bulgur. Kij wie jak sie to wymywia i czy jest polski odpowiednik. To taka kasza (?) turecka. Juz od dawna mialam na nia ochote ale za bardzo nie wiedzialam jak sie za nia zabrac bo w opakowaniach ma kolor makaronu a na talarzach w knajpach pomaranczowy. Wpadlam na pomysl wypytac faceta w sklepie tureckim i mi opwiedzial jakie przyprawy co i jak. Pytal dla ilu osob chce ugotowac to ja , ze 5 i pol a ten mi mowi, ze musze wrzucic do garka cala paczke ( 1 kg ) a najlepiej to dwie. Niech go jasny gwint ! Kasza mi tak urosla, ze juz przelozylam do trzeciego gara i konca nie widac....:-( Gumi_Aga - no to sie maz zdziwi jak wejdzie do domu...:-P . Holly - alez sie ciesze, ze Dzordz sie tak szybko pozbieral ! Nie mam tylko pojecia co oznacza ta rozesmiana buzia przy obnizaniu cisnienia ale przypuszczam, ze macie jakies domowe sposoby :-P Barylko - co do pleckow, to sluchaj starszych i idz za rada Holly :-) *** Nie przestane sie zachwycac Natalka jak pieknie mowi ! Kessi - tzn. ze teraz trzeba dmuchac i chuchac na autko :-) Szarotko - uwielbiam czytac jak piszesz o Kiniaczku. Rob sobie notatki, co kiedy robila , bo z latami zapomnisz albo nie bedziesz wiedziala czy z tymi bucikami to byl Kiniaczek czy braciszek Kiniaczka ( nam tak doradzila pewna pani i teraz zaluje, ze jej nie posluchalam :-P) . Macie juz imie ? Babeczko - " nie wiem czy sie smiac czy lać dzordza "...ja mam Cie przed oczami zawsze z usmiechem i mysle sobie, ze super jajcara z Ciebie wiec nawet jak mu przylejesz to i tak na wesolo. Poszlam zobaczyc jak kasza urosla i chyba przywleke wanienkie po Pascalu , bo miejsca w garkach zaraz zabraknie ! Zarcia mam na tydzien czasu.....

Witajcie Pia>>:-D:-D:-D uśmiałam się z tej kaszy:-D ciekawa jestem co mąż powie albo dzieciaki jak zobaczą kuchnię zastawioną garkami z kaszą:-P a coś jeszcze się dodaje do tej potrawy czy tylko tą kaszę osobno bo jak jeszcze coś to nawet nie chcę myśleć ile Ci tego jedzonka wyjdzie:-D Babeczko>>dziękuję za odpowiedź:-)Gratuluję wytrwałości w diecie i taaaaakich efektów:-) a pieski są rasowe hasky?tak jak wasza sunia?:-) muszą być prześliczne:-) uwielbiam tą rasę:-D Baryłko>> ja myślę że to po szczepieniu Natalka tak źle się poczuła...wracajcie do formy Kessi>> ale słodko musiały wyglądać dwie królewny udające bycie w ciąży:-D też trzymam kciuki za przyjazd do Polski:-D Holly>> bardzo Ci współczuję tego bólu bo leki które bierzesz to silne:-( ale paluchy może pomogą jeszcze bardziej niż ostatnio:-)a Dżordż już śmiga i załatwia powinien jeszcze posiedzieć i wynormować ciś:-Psłodko Przemcio gadułkuje:-) Mamuniu>> u nas też bywa czasem że śpi gorzej i też mam wrażenie że to wina zębów, niby są ale nie wszystkie i tak nie wiadomo o co chosi:-D a jak dziewczynki się bawią???dobre mają nastroje?:-) Szarotko>> teraz jak macie już mniejsze upały to chyba nie siedzisz po nocach??:-P Izu>> jak po urlopie w pracy bardzo było ciężko??:-) Wojtuś jeszcze śpi bo padł ok 13 po 4 godzinnch zabawach z kolegą, z naszą sunią:-D a ja sobie rano posprzątałam, poprałam, ugotowałam zupkę i się dzisiaj obijam:-P wkońcu czasami można:-P Do potem:-)

Normalnie zaczęłam pisać poprzedni post jak jeszcze słoneczko świeciło a teraz czarno jak w nocy i burza na całego...idę powyłączać wszystko co się da bo po ostatnich wariacjach atmosferycznych piorun nam spalił napęd do bramy:-( ależ te wyładowania są mocne... do później:-)

dostały winogrona i pancake-i i są w siódmym niebie heheh jak to mało im do szczęścia potrzeba :P teraz juz polozylam Marte spac wiec jakies 2 godzinki dla mnie :) Holly - super ze Dzordżowi juz lepiej no i szkoda ze Ty nadal taka obolała :( ale mam nadzieje ze w koncu ktoś Ci pomoże a z chlopakami to tez masz bidulo co chwila coś oby Bartusiowi bylo lepiej Barylko - no właśnie marsz na zabiegi i to juz!! bo Ci tu wszystkie dupsko zlejemy :P a Natalce pewno po paru dniach sie poprawi wiesz sama jak to po szczepionkach bywa Mamunia - ja rok szukałam pracy (zaczęłam też jak jeszcze pracowałam a wiedzialam ze firma upadnie) po roku jak juz skonczyly mi sie mozliwosci i miejsca do szukania pracy poszlam na kurs z PUP i to mnie jekoś na duchu podnioslo kurs trwał 3 m-ce a 2 m-ce po jego skonczeniu praca sie znalazła moze i Tobie przyda sie takie oderwanie od domu a moze jakies fajne kursy u Was daja teraz? Tak sobie tylko pomyslalam tylko nie wiem czy bedziesz miala gdzie dac Zosie wtedy ale czasem sa takie oferty ze zwracaja za opieke na czas kursu wiec moze popytaj? Babeczko - no swinia Twoj Dzordx ale Ty tez sie cieszysz nie? :P a z psiakami rzeczywiscie ubaw macie heheh juz to widze Czarek z ta przyczepka :D Kimizi - hop hop!!!!

Pia - heehhehehe no nie moge z tej kaszy hahahah sorki :P oj ie zazdroszcze nie widziałam jeszcze tej kaszy a moze i widzialam ale nie wiedzialam ze to taka... a moze facet nie wiedzial jakiej wielkosci masz paczke? :D nie no mam nadziejej ze kasza juz nie rosnie/puchnie a czy to nie tak jak do ryzu zeby byl zolto-pomaranczowy dodaje sie kurkume? jak juz skosztujesz to powiedz czy ci wyszlo i daj przepis ;) mina meza i rodzinki pewno bezcenna bedzie - szykuj aparat hehehe No na autko trza teraz chuchac w sumie nic mu nie jest ale jesli nie przejdzie przegladu to mechanicy tu sa straaasznie drodzy niestety :( ostatnim razem rok temu opony tylko kazali wymienic i swiatlo uregulowac wiec poszla tylko stowka ale teraz maz mowi ze cos mu stuka i nie wie co :( mam nadzieje ze to tylko jego wyobraznia przeglad za tydzien umawiam zeby wiedziec juz co i jak bo 16 wrezsnia sie konczy ten. Cari - oj niezazdroszcze takich burz mam nadzieje ze bedziesz sie spokojnie obijała reszte dnia a buzia nie bedzie straszna az tak ;) ja zaczelam pisac tamtego posta godzine temu ale w tym czasie lecialam z 10 razy do Marty i anety wiec troche mi zeszlo zdarzyly sie poklocic i prawie pobic no ale teraz juz jedna spi a druga bajki oglada bo znow leje na dworze ehhh

Pia heheh przepraszam,wiem,ze to nie jest smieszne,ale zobaczyłam Cie w...łazience i wanne pełna kaszy:-D Kessi u nas dostanie sie na kurs to juz duzy sukces-a wiadomo,ze nie na kazdy chciałabym isc,bo co mi po papierach np na wózek widlowy;-))Swego czasu zgłosilam sie na kurs fakturowania i..lipa:((Za duzo chętnych.U nas nie zwracaja za opieke nad dzieckiem-opłacaja np zwrot dojazdow na kurs i płaca za kurs chyba 80%najnizsezgo zasiłku-nie pamietam dokładnie. Cari u nas to ząb-na bank.Dziewczyny ok,bawia sie na podwórku. Barylko kurcze,współczuję:((Pasmo chorob przyczepiło sie do małej i nie chce odpuścić.U nas na szczescie nigdy nie było powikłan po szczepieniu-nawet zwykłej goraczki.Moze porób Natalce badania?pewnie jest cos wszczepionce na co jest uczulona... Holly dobrze,ze mąz zdrowieje.Biedny Bartus:(( Mialam popisac wiecej,ale Zoska wstała-musze dac jej obiad

Pia - pogrzebałam poczytalam i znalazlam juz kilka zastosowań do tego Twojego bulgur i chyba zrobie bo to mozna i na sniadanie jako platki i jako obiad zamiast ryzu i do zup i nawet do mielonych i salatek :) wcale trudne to nie jest do zrobienia i chyba pojde w sobote do sklepu i kupie bo nawet juz wiem gdzie to dostane :) Poza tym to zawiera baaardzo duzo witamin, zelaza, magnezu i innych takich wiec warto tym bardziej dla mnie teraz :) Obys nie musiala spelnic wizji Mamuni :o

Hejka. 2 nocki zaliczone:/ Pia hehe no posikalam sie jak przeczytalam sekunde temu wpis Mamuni o Twojej wannie z jedzieneim :p hehe Barylkooo dziewczyny dobrze Ci radza z tymi pleckami. ja mam problem ze stopa i teraz to lipa bo jak bym chciala cos z tym zrobic to juz pewnie musialabym na pol roku z chodzeniem sie pozegnac :/ Jak pieknie Natalka juz mowi, super Ci corcia rosnie :) Pelna podziwu jestem dla jej odmieniania i skladania slow :) Ciepla jak nie urok to ... sama wiesz. mama ndzieje, ze jednak Wam sie los odwroci :) Kessi my tez wlasnie zaczelismy szukac lozka dla Kuby bo w lozeczku juz sie nie miesci powoli i chyba mu tam malo wygodnie. Ale moze to ze stolowego przeniesiemy do niego a tu kupimy normalna kanape... No i Kubus troszke lepiej sie ma ze swoimi zagrywkami. Dalej ma napady zlosci, ale odkad jestem z nim sama w domku i mamy poukladany dzien dla nas tylko to jest spokojniejszy i radosny spowrotem. Chyba te czeste wyloty do Pl i ciagly ruch ludzi w kolo niego go rozbijal. Za duzo na raz i stal sie taki nerwowy. A ostatnio godzinny spacer za raczke zaliczylismy razem i grzecznie szedl cala droge. pewnie dlugo sie to znowu nie stanie :p ale i tak duzy sukces :) Mamuniu trzymam za Ciebie kciuki mocno, zebys mogla pojsc do pracy bo wierzeze, ze bardzo Ci teraz zalezy.

Aaa mam do Was pytanie, podpowiedzcie mi prosze, w niedziele mam obiad dla gosci, przychodza znajomi ktorych poznalismy na weselu ostatnio. Ona angielka on anglik. Musze zrobic cos ekstra na obiad- obiado/kolacje i nie mam pomyslow oprocz pieczeni i salatki...

hej Pusta chata jeszcze z 10 min wiec pisze:D Izu ja nie poradze bo głąb kapusciany ze mnie w gotowaniu:) Cari tak to sa husky szczeniak masza subia jest z brazowymi oczami a ojciec maluchów z niebieskimi inne odmiana husky ....Czarek mowi ze to misie:) a ile żrą w sześć sztuk zjedza wiecej niz ich matak:D Reszta domownikow pojechala na cpn zatankowac, teraz nie ma bata i Zuzie musi dzordz brac....jak usłyszy ze gdzies i Czarek jedzie to ona pierwsza przy drzwiach stoi w butach nie rzadko w nieswoich , no ale nie boso..... Kiedy wasze dzieci wygladaja najśmieszniej.....u nas Zuzu własnie kiedy bosymi nózkami rozmiar 22 wejdzie w klapki dzordza rozmiar 45hehe i w nich chodzi:) Czarek jak oglada bajke i chce mu sie siku kreci tyłkiem , stepuje, albo jak sie opiera o cos i dupka kreci bo szkoda mu bajki a pozniej leci na ost chwile:D O słychac jakies syki ...jaszczura cos sie drze na kogos...rozdziop!

Izu no to ja juz mam zagadke:))Daj cynka jaką kuchnię lubią??moze cos naszego-polskiego??:))Do niedzieli cos by sie dało wymyslic:))

Izu - naszym sasiadom i ich rodzince posmakowały kluski slaskie jak robilam taki proszony obiad to wlansnie kluski salatka i udka z piekarnika i sie zajadali tak ze o kluski prosili na bierzmowanie ich syna i calej rodzince bardzo posmakowały ponoc. Poza tym uwielbiaja nasze gołąbki z ciast karpatke i sernik, nawet zwykle kruche z owocami.. a z salatek to prawei wszystkie z salata lodowa. Tak wiec pole do popisu masz duuuze bo i tak ryzyko takie samo ale ja bym postawila na polska kuchnie w koncu to spotkanie integracyjne a na weselu im smakowało pewnie ;) Współczuje Ci tych nocek ale dobrze ze z Kubusiem lepiej :) Jak myslicie o łóżku to sa takie fajne niziutenkie co sie przedluzaja pozniej wiec najpierw ma 145 dlugosci a potem 195 po wydluzeniu sa w argosie i chyba ikei tez popatrz tylko Anetka takie miala i durna oddalam kumpeli bo nie bylo gdzie trzymac a teraz i tak kupie to samo :o Pia - hop hop jak tam kasza? Sorki lasi ale spadam do wyrka bo dzien zabiegany z dzieciarnia czesciowo w domu Do jutr - buziaki

nie moge spac :( Mamunia jak nocka? u nas dzis ok ze strony Marty a nie zapowiadalo sie fajnie bo caly wieczor paluch i co sie dalo w buzi a slina ciurkiem ale nocka bez 1 pobudki tylko po 22ej na mleko :) Mam nadzieje ze Zosia dala sie wyspac... Brzuch mnie pobolewa drugi dzien dzis chyba wiecej poleze... w nocy cala lewa strona mi zdetwiala i reka i noga :o ale ja tego nie lubie... Szarotko jak tam? Myszko - hop hop kochana jak sie czujecie? mam nadzieje ze wszystko minelo :) dobra klade sie bo i tak monologow bym musiala natrzaskac do 10ej :P kurcze martwi mnie ten brzusio :o ale nie twardnieje tylko boli i to nie tak dokuczliwie mocno... moze to gdzies w srodku flaki...

hejka Ciepla - wspolczuje nocki oby trojki szybko wyszly Moje obie juz powstawaly a ja durna jestem :D mam jeszcze polowe ciazy ponad przed soba i co czytam? ano o nowoczesnych metodach antykoncepcyjnych :o Jestem za tym zeby wymyslili cos dla facetow w koncu :P Czytam teraz o implancie a maz mi wczoraj powiedzial ze jestem stuknieta :P i nic mi nie pozwoli wszczepic :o i ze mam jeszcze 4,5 miesiaca "spokoju" hahahah ta chyba raczej on :P Czytalam o spirali i boje sie.. o zastrzyku tez mnie przeraza pigulki odpadaja no to implant czytam i juz wogole nic nie zostaje hehehe Pia - Ty bylas ostatnio u gin i jak? przesunela sie spirala (bo tego sie balas) czy wsio oki? Ciepla - Ty tez juz pigulek nie bierzesz a nadal krazek? popiszcie laski cosik bo te fora to glownie 70% negatywne opinie :o Wiem stuknieta jestem ale musze zaczac sie orientowac teraz bo krotko po porodzie trza cos zalozyc/przyjac :D a mowilam Wam ze lekarz na badaniu i usg pytal mnie czy planowana ciaza mowie ze tak a jaka antykoncepcje stosowalam wczesniej mowie ze zadna (maz uwazal) ale ze teraz chce cos skutecznego a on do mnie: znaczy sterylizacje? i w smiech :o Niezly nie?

Ciepla - ja cale zycie nic nie stosowalam - jakos tak ufalam mezowi a poza tym myslelismy ze gdyby jednak cos to nic nie szkodzi ale teraz.... nadal ufam tyle ze z wiekiem roznie to moze byc a i przy jego pracy tez roznie moze byc... Biedna Meaaa usciskaj ja od nas smsem dzielna mamuska szkoda tylko ze urlopik zepsuty maja :(

Witajcie. Ciepla ja Cie zupelnie rozumiem bo moj Kuba od 2 tyg w nocy wstaje z placzem takim jak by mu sie cos dzialo. I tylko tatus moze go uspokoic:/ Chyba tez te 3 mu ida bo co innego. No i spowrotem zaczol wstawac nad ranem na mleko i czasem zasnie dalej a czasem juz nie :( Dzieki Kessi za podopwiedz. Tak chyba zrobie polska kuchnie. Na kolacje chyba zrobie krokiety z grzybami i serem. Na ten obiad pieczen chyba albo udka wlasnie, myslalam o roladach jeszcze ale nigdy nie robilam i sie boje nie dac dupy:p Mamuniu moze Ty jakis pomysl podrzucisz?? Kessi wlasnie myslalam o takim lozku ale moj maz mowi zebym dala ta wersalke z salonu jemu a tam chce kupic naroznik, to spanie jest z ikeai i nie jest wysokie tylko to jest wielke z ikea i nie bardzo mi sie chce to miec u niego bo malo miejsca bedzie. Z drugiej strony nie chce tego wywalac bo szkoda, dlatego narazie sie rozgladam zanim decyzje podejme. Myslimy zeby zamowic z tej stronki ale sie boje przez neta chociaz slyszalam, ze ta firma jest spoko... ale jak nie usiade to jak mam kupic :/ http://cgi.ebay.co.uk/NEW-CHAISE-HIDDEN-BED-CORNER-SOFA-SOFABED-FRESCO-/300387474108?pt=UK_Home_Garden_LivingRoom_Sofas_UK#ht_6962wt_932

Ojj biedna Meaaa :/ Mam nadzieje, ze jednak pourlopuja sie mimo to :/ Kessi ja mam wkladke ta co Pia i jestem zadowolona. Bylam u gina teraz w Pl zdziwil sie ze mi ja dali ale jak mowie ze tu za darmo to mowi ok. Wszystko jest ok na swoim miejscu i gites :) Takze ja Ci to polecam. A co do facetow to moze taki zastrzyk jest na pol roku dziala i co pol roku trzeba powtarzac...

Izu - kochana z nieba mi spadlas z ta sofa bo ja wlasnie takiej szukam i w koncu cos ponizej 500 funtow a da sie na tym spac :D mi sie podoba ta czekoladowo kremowa oj pasowalaby mi teraz :) baaardzo mi sie podoba !!! musaze mezykowi pokazac

Hej Ciepla współczuje nocki,U nas dzis ok,bo przed snem dałam Zosi ibufen-wstała o 9 i to tylko dlatego,że dziewczyny zaczęły wariowac. Bez syropu są cyrki-ale widziałam dzis,ze jedna dolna trójka juz jest prawie prawie na górze,z boku dziąsła wielka gula:-O Mea biedulko:((wracaj do zdrowia Kessi ja uzywam pigułek Yaz praktycznie od urodzenia Zosi,bo nie karmiłam piersią.Jak narazie sa ok:))(tfu,tfu) Izu krokiety sa ok,albo moze jakis makaron?jakby co mam fajny przepis i bardzo łatwy. Mąz pojechał na 2h do pracy-miał miec dzis wolne,ale ma okrojony skład w załodze,a teraz maja akcję promocyjną.Dziewczyny popołudniu jadą z teściem po chrzesniaka Dżordża-będą miały przejazdzke,Ala jeszcze tam nie była,wiec sobie pozwiedza:)) Wiki przyszła do mnie rano i mowi,ze ma prośbę,pytam jaką(mine miała zakłopotaną),czy mogłabym jej kupic inne wkładki higieniczne,bo te moje dla niej sa niewygodne...zaproponowałam żebysmy poszły do sklepu i sama sobie wybierze jakie chce..matko jedyna!!!staniki mamy juz za soba,teraz wkładki-niedługo chyba podpaski...