Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

daga_83

do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

Polecane posty

witam i ja :P daga wczoraj jeszcze dorobiłam 30 brzuszków przed snem. Dzisiaj wszystko mnie boli aj :/ najgorszy jest mój kręgosłup,ja miałam przy cesarkach dwa znieczulenia właśnie w kręgi :( i teraz co bym nie robiła to mnie boli my wstaliśmy gdzieś po 7,nocka też była spokojna a dziś znowu u nas pada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:) widzę że dospać nie możecie drogie panny:Pa raczej wasze brzdące:) my noc dzisiaj taką sobie mielismy-2 pobudki i z rańca damian o 7 mnie budził no bo prezent na dzień dziecka chłopaki już po śniadaniu teraz ja wcinam chlebek pogoda zachmurzona u nas ale spacerku nie darujemy:P wiecie co denerwuje mnie moja mama,od soboty boli ją głowa,gdy weźmie tabletkę przestaje ale potem znowu ból wraca no i mówię jej by poszła do lekarza a ona swoje,że przejdzie,że jutro pojdzie itp jak z dzieckiem,ale dzwoni po 3 razy dziennie i narzeka 15 min jaki to mam ból mi jak coś dolega pędzę do lekarza a moja mama omija ich wielkim łukiem:( daga to niezły numer wywaliłaś z tym napojem i antybiotykiem:P justysia Ty mnie tu nie zawstydzaj z tymi brzuszkami kubusiowa wpadnę na szejka (nie wiem jak to tam się pisze:P)do MDc:) praca wporzo,moja kumpela tam robi i nie narzeka,byle ekipa była ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) my zaraz na dwór zmykamy, ale jeszcze Franek odkurza :) ale zaraz zmykamy, póki nie pada :D i Franek po wczorajszym zmęczeniu wstał jak zawsze 5.30 ale jeszcze 30 minut poleżał sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Wojtuś wstał przed 8 a Szymuś przed 9:) Także ja się wyspałam:) Pochmurno u nas strasznie i zimno niecałe 14 stopni jest:( Dziś DZIEŃ DZIECKA !!!! Więc wszystkiego dobrego dla Waszych pociech, zdrowia przede wszystkim !!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrucha to wbijaj :P zdecydowalam sie i juz mi etat trzymaja,bo musze ksiazeszke zrobic;p U nas dzis deszczowo, 12 st ale kuba juz spacer zaliczyl a wlasciwie siedzenie w ogrodku:) bo on nie popusci! teraz spi a ja gotuje obiad i mam chwile wolnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jeszcze ja WSZYSTKIEGO NAJ DLA WSZYSTKICH DZIECIACZKÓW Z NASZEGO TOPIKU,DUŻO ZDRÓWKA DLA NICH BO TO NAJWAŻNIEJSZE🌻😘 a ja mam dzień gospodarczy,myję okna,piorę firanki,obiad gotuje się,dziś kurczak,ziemniaki i sałate ze śmietaną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego najlepszego dla dzieciaczków! dużo zdrówka i może żeby w końcu ciepło do nas zawitało!!! my po spacerku, mały usypia a ja mam labę :) u nas całkiem całkiem ciepło (o ile można tak mówić w czerwcu) bo ok 16-17 stopni. niestety o słońcu można pomarzyć, ale najważniejsze że nie pada! ale powietrze wilgotne i ciepłe, więc dziecko mi się grzało we wszystkim! dziś na spacerku ostatecznie biegał w spodniach i bluzce z długim rękawem. miał jeszcze cieniutką bluzę ale zdjął jak tylko z wózka wyszedł :) w sumie nic dziwnego, przecież on biega jak szalony! dziś na zakończenie pobytu na placu zabaw mały był w piaskownicy i nogi mu się rozjechały, jedna wpadła w dziurę, druga została i pięknie wyrżnął brodą we wiaderko :( broda troszkę rozcięta, krew z dziąseł się lała, ale żeby pozwolił sobie dotknąć czy wytrzeć chusteczką to nie! on sam musiał! więc wymazał sie tą krwią niesamowicie! całą twarz, bluzkę, moją kurtkę, wszystko mieliśmy czerwone :( a na dodatek po minucie płaczu mu przeszło! on stwierdził ze może dalej się bawić!!! więc taki umorusany skakał dalej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka,mały terminator Twój franek:) damian za to gdy mu wczoraj ząb wyleciał(właściwie to dostał niechcący od taty z łokcia w tego zęba,który ledwo się trzymał)to krew tez leciała,a on jak widzi krew to panika-istny facet!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten pochmurny zimny dzien :/ Wszystkiego Najlepszego dla Waszych dzieciaczków zdrówka i samych radośći :) My dzis w domu zaniedługo kol.ma wpasć to moze sie wyskoczy pozniej gdzies na jakis spacer :) Miłego Dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrucha, nie Franek to uwielbia takie widoki :P :P :P ostatnio jak sobie kolano starł to też sam musiał wytrzeć je i się pomazał cały i chodził dumny jak paw :P oj a najgorsze to jest jak chcę mu plaster przykleić! o matko i córko istny szloch, płacz i zgrzytanie zębami (których notabene nie ma jeszcze za dużo) :D nie wiem po kim on to ma! R jak widzi krew to blady się robi, jak ma iśc na pobranie krwi to tydzień wcześniej przeżywa strasznie :P a mi to zwisa i powiewa, dopóki nie wygląda jakoś masakrycznie, a Franek to zwyczajnie lubi! zawsze mi się pcha zeby pooglądac jak się przetnę czy coś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój Seba to zawsze mówi że krew mu leci,ale nigdy nic nie leci :P nie wiem skąd to bierze. Właśnie usnął. Kubuś zjadł danonka i bawi się zabawkami. A ja siedzę cała obolała,zjadłam obiad i się doprawiłam cwiczeniami,znalazłam w internecie nawet ciekawe Teraz będę robic listę co mam kupic jak pojadę do miasta,pewnie w tym tygodniu jak mąż wyśle kasiorę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w końcu mam chwilkę. Byłam na mieście. Troche spraw mi się nazbierało. Kupiłam Mateuszkowi troszkę ciuszków i dywanik do pokoju. Dwa razy jeżdziłam wymieniałam:) i pokoik taki cieplejszy się zrobił. Mama dziś do mnie wpadła to miałam okazję. Ugotowała mi obiadek nawet:) Teraz gotuję kapustke młodą na jutro, bo jakoś tak mnie naszło. Agatka mój Mateusz ostatnio tak szybko biegł, ze się wypierdzielił i walnął i krew z noska ciekła, razem z gilem:P a on co nic biegnie dalej:) zero przejęcia. Justysia wpadła w ciąg ćwiczyć. Abys tylko nie straciła motywacji i bedzie dobrze:) ja sobie ćwicze w domku i 2 razy w tyd na fitness chodzę, choć nie zawsze się udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietrucha mój maż i jego mama mają takie samo podejscie do lekarza co twoja. Jak są chorzy to w zyciu nie pójdą się zbadac. Zawsze prezjdzie mówią. Tak chyba z oksrzeli na płuca. ile ja się ze swoim m wykłócę zawsze o tego lekarza. Poprzynosi wirusya później my cierpimy. Jakby zwykły lekarz rodzinny był jakims terrorystą. Tesciowa u gin to była chyba wieki temu. No cóż takie pokolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie ! W końcu jestem! ale chyba na chwilę bo jakieś problemy techniczne moga byc z netem :( Na poczatek wszystkiego naj naj , dużo zdrówka dla dzieci! Mummy gratulację! Super ,że poszlo gładko, ale z Ciebie babka :) żeby tak odrazu przejść na salę po porodową! Zdrowie masz kobieto! Super! Trzeci synek - to będzie niezła banda! Zdaję się , że jestem z Was najmniejsza:) mam 156 wzrostu i 51 kg żywej wagi, zawsze bylam taka drobna , ale nie żeby odrazu chuda szkapa:) tylko po ciążach ciałko już nie takie fajne jak bym chciała:( trochę ćwiczyłam , po pierwszej ciązy , potem po drugiej, ale nie mogę cos wytrwać, mimo tego ,że kiedyś prawie 8 lat tańczyłam w zespole (cheerleaders). Tęsknie za tym... Adaś mi się pochorował - wczoraj od rana zaczął wymiotować, co dałam mu cokolwiek do picia to zwracał, zupę mleczna praktycznie odrazu, no to mówię -jedziemy do lekarza! Pediatra go zbadała dokładnie i stwierdziła,ze to moze być infekcja dróg moczowych, bo czasami objawia się właśnie wymiotami. Wysłała nas w twej samej przychodni na kroplówkę, poszło gładko Adaś dostał w nagrodę od pani pielęgniarki czekoladę, powiedziała,że juz dawno nie było tak grzecznego dziecka:) No i do domu , acha pediatra przepisala antybiotyk. Adaś szybko poczuł się lepiej, dziś już śmiga jak by nigdy nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzia małe jest piękne prawda:P?witaj w klubie:) wróciłam z działki,byłam podlać 200 :P moich tuji bo deszcz coś zawodzi i mi uschną:(więc spędziłam tam praiwe 2 godzinki i już nic mi się nie chce napaliłam w piecu bo wieczorami chłodno no i woda ciepła teraz wstawiłam wode na kawke igorek bawi się traktorkami,uwielbia je,jak widzi tate w traktorze to bryma i bryma,cały oślini się przy tym chyba następca rośnie:) damian dostał od dziadków(teściów) kolejne lego i składa teraz a o igorku zapomnieli:(:Pśmiechu warte!!!! daga,dzieciakom wciąż czegoś brakuje do ubioru,np teraz kupiłam damiankowi spodnie,sweter i bluzke a już widzę że popruły mu się adidasy,kolejny zakup się szykuje no a za nim igor i tak wkółko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my byliśmy na spacerku. Pochodziliśmy 1,5 godz ale mnie coś bucik zaczął opcierać w paluszek:P i wrócilismy. Niby butki takie rozchodzone a jednak...Kupiliśmy po drodze ulubione babeczki Mateuszka i teraz wcina. Oczywiście policzyć sprzedawczyni nie dał. Jak juz coś ujmie w swoje recę to koniec jego i już:) Pietrucha to bardzo ładni dziadkowie. Nie ma co normalnie. To któryś wnuczek różni sie od któregoś?:) A powiedz jaki kontakt ma mąż z rodzicami?? Moja mama dziś wpadła do wnuczka z prezencikiem. A druga babcia cisza. Pewnie czeka aż my zajedziemy... chciałam dziś wywołać troszkę zdjeć w Rossmanie, bo zawsze tam wywołuję. Cena przystepna a zdjecia dobrej jakosci. I co i lipa...uszkodzona płyta i nie czytało mi częsci zdjeć i sobie wywołałam.... Lecę sprzątać po babeczkach...:) i sama idę kolacyjke zjeść, bo w brzuchu az mi burczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zjadłam i czekam na rozmowę z m przez skype :P byliśmy na spacerku a teraz leje jak nie wiem co a zakwasy mam tragiczne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga a co to za babeczki mati wcina? sama zjadłabym sobie taki rarytasik:)bo głodna jestem jak wilk:)kolacja przede mną dopiero tyle co zdąrzyłam igorka położyć spać bo byliśmy na placu zabaw daga,niby zawsze teściowa obydwu chłopakom prezenty kupowała,no jak igorek był maluśki to tylko damiankowi a dziś poprostu tłumaczyła się sklerozą moja mama nie przyszła do nas pomimo zaproszenia przez damiana,a to z powodu jej złego samopoczucia:( a co do kontaktu m z rodzicami,to z ojcem wciąz kłóci się,a z mamą ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrucha mój Seba jak widzi traktor to szaleje,cały czas tylko z dziadkiem na dworze,siedzi w traktorze i "ta ta ta ta" krzyczy a mnie ma gdzieś bo tylko dzidzio....oczywiście jak jest tatuś w domu to nie opuszcza go na krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczki mu kupuję takie z truskawkami. Wyrzuciłam opakowanie, coś na M.... Położyłam maluszka spac i czuję jaka zmęczona jestem. Nawet kąpać mi się nie chce isc... Chyba bym usnęła tak na siedząco jak teraz:) Justysia jak masz zakwasy to dobrze, tzn ze ciało pracowało:) pochwaliłaś się męzowi jak dzielnie ćwiczysz:P Ciekawe jak tam mummy sobie radzi. Jak idzie karmienie i wogóle. A własnie pietrucha karmisz jeszcze Igora piersią??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga właśnie jestem po 40 brzuszkach na raz z zakwasami,straszny ból ale się nie poddaję :P oczywiście,że się pochwaliłam :D Tak strasznie przyjemnie porozmawiac przez skype jak słyszymy swoje głosy i się widzimy :) Kubuś taki zadowolony,nie spuszczał oka z monitora ja jeszcze karmię i jeszcze sporo pokarmię jak będzie wszystko wporządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmię karmię igorka,ale tylko z 2 razy dziennie,a tak butla polubił,mleczka smakowe wanioliowe nestle i z miodem ja też jestem zmęczona,nic już mi się nie chce dobrze że już wieczór jutro bym chciała włosy pofarbować,tylko nie wiem czy wyrobię z igorem dziewczyny a jaka jest u was różnica wiekowa między wami a waszymi mężami? u nas 4 lata:)oczywiście ja młodsza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o właśnie justysia a w nocy karmisz kubusia? mi pokarm chyba kończy się,tak czuję a nie chcę już pić herbatek na laktacje,pora zakończyc ten etap:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mężulek starszy o 5 lat ode mnie. Dziewczyny kurcze nadal nie ruszyłam dupci:) siedze jakbym wrosła:D kto sie za mnie wykapie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrucha karmię go w nocy ja mam strasznie dużo pokarmu,mój Kubuś nie chce pic mleka ani nawet herbatki,więc to jego picie i pokarm. Różnych metod próbowałam żeby dac mu się czegoś napic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igor dopiero od miesiąca pije co innego niz cycek:Pa tak tylko na piersi był teraz sam chwyta butle w rączki i pije herbatke,a jaki dumny przy tym:) daga to Twój mąż w wieku mojego,78rocznik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×