Chłopak dał nam czas

Ej, nie róbcie tak. Nie kłóćcie się. Proszę. Czekoladko, może nie powinnaś być aż taka krytyczna? Wiesz, mi tam wal prosto z mostu, ale może nie krytykuj tak ostro dziewczyn? To miał być topik, gdzie się miałyśmy wypłakać. Co prawda zakładałam go w innym celu, ale jego przeznaczenie się zmieniło z biegiem czasu. Pozdrawiam :):* do wieczorka :* PS. Kamilka, gdzieś się podziała? :)

spoko ja z tobą tez skończyłam, powodzenia;P

rozstaliśmy się tylko na dwa dni i gdyby mnie nie kochał to by nie chciał wrócic nie błagałam go żeby wrócił bo wolałabym byc sama niz byc z kims kto mnie nie kocha

ja tam do czekolady nic nie mam tylko dziwi mnie ze tak wszystkich krytykuje i zachowuje sie jakby była najmądrzejsza widocznie na forum leczy swoje kompleksy

dobrze już dobrze;)

a mnie już nic nie dziwi

czekoladka po prostu ma dzisiaj podły humor :) ma trochę racji ale... nie może wydawać wyroków. pamiętajmy że inne odmienne stanowiska są potrzebne do syntezy własnych wniosków. wolność słowa :) i wolność wyboru. i wolność myślenia. proste, życie zweryfikuje nasze poglądy

no tak każdy ma prawo do swojego zdania

dokładnie, najlepiej na własnej dupie wszystko przećwiczyć, to najlepsza życiowa metoda:D

teraz już wiem dlaczego babom takie duże dupska rosną

oj dzieweczki ale sie u Was dzieje... czeko... relaks:D Jego pani... odzywa sie:) a jak u Ciebie? Brunetka... olalas mnie!!!psz Ty niedobra!!:D

dlaczego im rosną? ja bym chciała mieć większą :P

lalalala :D

Do jego pani- Co mam myslec na temat jego zachowania.Jak zwykle nie przyszedk poszedl do znajomych.A mnie olal.Bo dostal kase i poszedl pic.Ja juz nie mam sil.Pasuje.I napisalam do niego list pomoglas mi .Ale wiem ze to nic nie da.Najlepiej jak urwe kontakt.A dzisiejszym swoimzachowaniemmnie do siebie ak zniechecic.

dlaczeggo to tak bolii. - dziwie sie tobie. nie odbierac telefonow, domofonow itd. przyjdzie mowisz wlasnie wychodze nie mam czasu. NIE DAJ SIE TAK TRAKTOWAC. bo jak narazie sama na to pozwalasz

Jego pani.... no pochwal sie czemu tak Ci wesolo:P:D

Dlaczego to tak boli - komentarz nade mną jest słuszny. miła ale STANOWCZA nie krzycz, nie mow podniesionym tonem, uśmiechnij się i powiedz - bardzo bym chciała ale jestem zajęta, właśnie wychodzę itp hmm wiesz on się tak zachowuje bo wie że jesteś od niego zależna finansowo :o MÓJ CAŁY DZIEŃ MILCZAŁ, ZADZWONIŁ WIECZOREM, BYŁ MILUTKI, WSPOMNIAŁ COŚ O SPOTKANIU, ALE NIE BYŁO ŻADNYCH KONKRETÓW :O NORMALNIE BYM ZACZĘŁA DRĄŻYĆ TEN TEMAT, ALE NIE ROBIŁAM TEGO :) ON MUSI ZACZAĆ WYCHODZIĆ Z INICJATYWĄ.

A no ucieszyłam się jak zadzwonił :D dzwoni codziennie :D:D jak na niego to duży wyczyn!

Teraz ja go zaczne olewac.A wiem i znam go ze bedzie dzwonil pisal. Nawet dzis jak przyszedl na chwilke po poludniu, poszedl nam po drzewo i mowi ze jutro tez przyjdzie mi pomoc.A ja czy jest sens dalej sie spotykac albo okreslasz sie i zaczynamy od nowa albo konczymy znajomosc.Odp.przyjde pozniej to porozmawiamy ale juz nie przyszedl.Tak nie mozna. Ale napisalam mu list i dalam mu to zaczl czytac.Tak sie ucieszyl ja mu o tym pwoiedzialami wreczylam list. Ostatnie pytanie-co ja mam teraz zrobic jak sie zachowywac wobec niego.? Sytuacja jest tak ze on przychodzi kiedy cche i stoi pod oknem i puka.Co ja mam tedy zrobic? Dzwoni mam nie odbierac, pisze sms mam nie odp. Dzis szedl za mna po miescie i mnie sledzil.Widzialam jak sie chowal za blokiem.Ja weszlam do srodka i patrzyl gdzie ide.To jest nienormalne zachowanie. "SAM NIE WEZMIE A PSU NIE DA".

Pięknie! :)

Nastka, jak Cię olałam?! No co Ty :*:*:*

Doradzcie mi?

brunetko jak po papierosie?

tak TY!!! jak bylo na spotkaniu?:):) dlaczego to tak boli... Twoj facet jest beznadziejny, nieslowny, widac po tym jak mu super zalezy:o

Ja odpuszzcam juz sobie jego.Dzis ostatni raz mnie tak potraktowal.Nie dam sie wiecej. Ale jak mam sie zachowawc jak zadzwoni lub napisze?Mam go olac jak on mnie czy co?Na niego i tak nic nie dziala

dlaczego to tak boli - naprawdę nie wiem, co Ci poradzić.. ja bym chyba przez jakiś czas zerwała kontakt.. Nastka - nie chciałam Cię olać :( jak ja to zrobiłam :( Na spotkaniu normalnie :) On myśli, że gdzieś wyszłam. Dopytywał gdzie, kiedy z kim... a ja mu na to "nie powiem:)". Także on niezadowolony :) Jutro powiem mu, że niestety, ale nie mam dla niego czasu. Niech się czuje niepotrzebny. Co tam. Kupił mi loda, a jak sobie go lizałam to się ze mnie śmiał. Jak spojrzałam na niego jak na idiotę to zaczął w śmiechu przepraszać. Pogłaskał mnie po nodze. Pss. Także tak to dzisiaj było..

Ja zrywam kontakt calkowicie.Nie bede odbierac tel. znikne dka niego na jakis czas.Jest mi bardzo przykro ze mnie tak traktuje.Przez caly czas zwiazku mogl na mnie zawsze liczyc pomagalam mu a on mnie tak teraz traktuje. Ale on mnie sledzi, chodzi za mna.Po co on to robi?

juz Ci mowie jak to zrobilas:P nie odpisalas a mojego posta, a tak w ogole, to podjelas juz decyzje co zrobisz? Chcesz rozmawiac z jego mama?

Sama nie wiem, czy jest sens. Kolega zaproponował mi zamieszkanie z nim chociażby na jakiś czas, póki nie znajdę pracy. On mieszka we Wrocławiu. To dla mnie szansa. Ale jak się zdecyduję, to Jędrek na pewno odejdzie, bo ten chłopak kiedyś bardzo się koło mnie kręcił, razem studiowaliśmy i mój go bardzo nie lubi. Także rozważam teraz te obie opcje. Sama już nie wiem co mam zrobic.

dlaczego to tak boli hmm trudno ci doradzic cos sensownego sama ze swojego niedawno zdobytego doswiadczenia wiem ze faceta najlepiej dac czas żeby sobie przemysleli czego chcą bo przeciez to ze ci na nim zależy to on wie