Chłopak dał nam czas

to pij, na zdrowie :D a cóż za herbatkę pijasz? ziółka bonifratrów?

uscibalam se zielska w lesie i pije teraz litrami

no no ale szamanka

niedobrze mi juz:o

:(

nas nei stac na wrozby :(

Kaj ten spam? Teraz Nastka wychodzi na jełopkę co se wróżbitkę wyimaginowała :D

Mysle, ze Nastka ma wyimaginowane zycie :o

No słodki się zrobił Wero i to fest. Kiedyś też taki był a co :D Kwiatuszki, prezenty, masaże, zawsze na czas i zawsze czas miał i przychodził zadowolony... Liściki pisał, wierszyki, opowiadania, śpiewał na freestyle'u, misie rysował... no potem się zjebało ;) Potem piwo-konsola-piwo-konsola-piwo-konsola... żesz jasna jego mac! Zrób se dzidzie! Ja nie chce, bo to geny popieprzone bym przekazała, jednego wariata mniej :D ale Ty wal śmiało :D:D:D Nasta, Nastka, Nastazja... hmm... Też macie wrażenie, że Ona to Wasz wytwór wyobraźni??? Bo mam taki sen na kaffe :D

mnie nie było 2 dni :D ale przeczytałam wszystko ;p nie boje sie spokojnie :D widziałam większych wariatów xDD hahaa :D

Kocich Dziękujemy Huston za wsparcie. To miłe upewnic się, że bywa gorzej. Podniosłaś Nas na duchu i ulżyłaś w cierpieniu. Niech Bóg Ci w Dzieciach wynagrodzi!

moj tez ciagle sie obraza? rozmowy nie pomagaja, co robic?

jak rozmowy niet to tylko egzorcysta :O

bo ja jestem tylko wytworem Waszej wyobrazni dodam, ze marnym :p

(...) Jak na marnego wyrostka kryształu- dośc poważnie zdziwiony (...) (...) Sto pociech, bądź co bądź Nieboże. Istny człowiek. W.SZ. ******* Mój ulubiony wierszyk :D Ah, jak to się kuło łojej. I po to tylko, żeby wyjśc przed klasę, zaciąc się, potem zaciąc się... no i w końcu poprosic o jedynkę i zamilknąc na cały dzień :O :D

to se wlasnie wymodzilam kudły :o

kurwa mac! wyszly takie, ze tylko wziac maszynke i sie z nimi rozprawic

yhm.. no... to wiele wyjaśnia :D a kolor??

wiem, ze nie pomoglo, ale mnie kurwiennosc trafia jak o tym pomysle. jak dla mnie to a la fiolet :O

A mi się podoba fryzura Sinead O'Conor. Nieskomplikowana, odważna, higieniczna. Jak masz ładną czaszkę i uszy to pięknie je podkreśli... Polecam :P

pisalam wyzej ze juz tak mialam wiec to dla mnie nic nowego :p

siemanko laseczki :*:*:*:*:*: <muahhh>!!!! tak si enatknelam n ato dzis....ajjj madre nawet takie :) Dawno, dawno temu, na oceanie istniała wyspa, którą zamieszkiwały emocje, uczucia oraz ludzkie cechy - takie jak: dobry humor, smutek, mądrość, duma; a wszystkich razem łączyła miłość. Pewnego dnia mieszkańcy wyspy dowiedzieli się, że niedługo wyspa zatonie. Przygotowali swoje statki do wypłynięcia w morze, aby na zawsze opuścić wyspę. Tylko miłość postanowiła poczekać do ostatniej chwili. Gdy pozostał jedynie maleńki skrawek lądu - miłość poprosiła o pomoc. Pierwsze podpłynęło bogactwo na swoim luksusowym jachcie. Miłość zapytała: - Bogactwo, czy możesz mnie uratować ? Niestety nie. Pokład mam pełen złota, srebra i innych kosztowności. Nie ma tam już miejsca dla ciebie. - Odpowiedziało Bogactwo. Druga podpłynęła Duma swoim ogromnym czteromasztowcem. - Dumo, zabierz mnie ze sobą ! - poprosiła Miłość. Niestety nie mogę cię wziąźć! Na moim statku wszystko jest uporządkowane, a ty mogłabyś mi to popsuć... - odpowiedziała Duma i z dumą podniosła piękne żagle. Na zbutwiałej lódce podpłynal Smutek. - Smutku, zabierz mnie ze sobą ! - poprosiła Miłość, Och, Miłość, ja jestem tak strasznie smutny, że chcę pozostać sam. - Odrzekł Smutek i smutnie powiosłował w dal. Dobry humor przepłynął obok Miłości nie zauważając jej, bo był tak rozbawiony, że nie usłyszał nawet wołania o pomoc. Wydawało się, że Miłość zginie na zawsze w głębiach oceanu... Nagle Miłość usłyszała: - Chodź! Zabiorę cię ze soba ! - powiedział nieznajomy starzec. Miłość była tak szczęśliwa i wdzięczna za uratowanie życia, że zapomniała zapytać kim jest jej wybawca. Miłość bardzo chciała się dowiedzieć kim jest ten tajemniczy starzec. Zwróciła się o poradę do Wiedzy. - Powiedz mi proszę, kto mnie uratował ? - To był Czas. - Odpowiedziała Wiedza. - Czas ? - zdziwiła się Miłość. - Dlaczego Czas mi pomógł ? - Tylko Czas rozumie, jak ważnym uczuciem w życiu każdego człowieka jest Miłość. - Odrzekła Wiedza.

ehehehe :D fiolet... Teraz pytanie czy to: a) jagodowy, b) fiołkowy, c) fuksja, d) oberżyna, e) wrzos, f) lawenda, g) something else ?

No Panoramko.... przyznam, że czytam początek-myślę ALE GŁUPIE :P Ale czytam dalej, przeczytałam i wiesz co? Fajne nawet :) Tylko ten czas... ja myślałam, że smutek ją zabierze... a to czas... eh :O Do dupy :P W związku z moim snem... (no dobra, naiwna jestem wierząc w nie ale to tak z dystansem ;) ) ... to była tam taka scenka... że chłopak zakładał mi na rękę pierścionek... nie mógł go założyc... bo palec miałam gruby... zacisnęłam go w dłoni... a on powiedział: Załóż jak będziesz gotowa... czy cóś takiego... Tak mi się wryło w pamięc... a teraz mi sie to przypomniało po tej historyjce... DO DUPY!!! Ale fajnie ;) Mam czas... poczekam ;) Pomedytuje, uspokoję downa no i nauczę się cierpliwości :D Oby ;)

wygladam jak gowno

mmm... czyli smacznie i przepysznie :D

ale gowno omija sie szerokim lukiem :O

Nie na mojej dzielni :P

Ludzie jak muchy... lecą do gówna bo to LLLLUBIĄ