Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka100

Chłopak dał nam czas

Polecane posty

Gość mentossss
brunetka nie wkrecaj:P dobrze wiesz, ze on ciebie kocha a ty jego. i ze i tak do siebie wrocicie. ja jak nei chcialam byc juz z eksem to powiedzialam to wprost i kiedy probowal mnie przekonac do zmiany decyzji, dzwonil pisal to nie odpisywalam i nie oddzwanialam.wy i tak wrocicie do siebie, nie kokietuj, blagam cie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentossss
ja tez wierze dopiero jak zobacze, alee jak bym widziala sytuacje taka jak masz ty, to raczej bym uwazala ze do siebie wrocimy. tak bylo z eksem rozstawalismy sie kilka razy, w sumie on mnie rzucal:P ale i tak pisal dzwonil no to wiesz.. a jak ja go kopnelam w dupe to raz a dobrze!:P az sie zdziwil;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no. Mi chodziło o to raczej, że "ślicznotki" całe życie, uwagę i czas skupiają na urodzie. Też mogłabym być a nie jestem bo mam to w dupie. Poza tym czuję się źle odpicowana :) Taka lalana na pokaz... bleh. A w głowie siano a w sercu żółć.... Jestem za równaniem urody i wnętrza. Żeby nie było że jestem tylko ładna i pusta. No ale jakie masz zalety mentosiku??? Je się wykorzystuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie wszystko wraca do normy wczoraj mimo ze widzielismy sie dziwnym zbiegiem okolicznosci to byl super porozmawialiśmy szczerze było mega super i na koniec tak czule powiedział ze wkoncu znowu jest tak jak dawniej i ze uczucia odżyły tak jak na początku i co znowu sie popłakałam tylko ze tym razem ze szczęscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentossss
to git majonez asenatko:P kiedy przyjdzie czas na nas:P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentossss
tak. z wygladu zalety? ponoc oczy, usta, w ogole figure ponoc mam niezla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie :) a kiedy my oszalejemy z radości z miłości ... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z charakteru twoje mocne strony? umiejętności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle jestem ciekawa jak się poznaliście i zeszliście :) musiałaś go czymś ująć i zainteresować... a zazdrość się wywołuje głównie tym że dajesz innym się sobą trochę zainteresować. tak wiesz... wprowadzić zdrową konkurencję hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentossss
tak>> masz gg? nie chce tu pisac o szczegolach... jesli chodzi o mocne strony charakteru hmm.. poczucie humoru, umiem rozsmieszac ludzi:), umiem tez doradzic (szkoda ze sobie nie umiem:P) mam swoje zdanie, nie jestem z zachowania cicha myszka, choc wyglad mowi co innego;) jestem raczej dobra w tym co robie (studiuje), jestem ciepla i serdeczna z natury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz ile masz atutów :) wiesz jaki błąd popełniamy jak się z kimś zwiążemy? tworzymy nowy hermetyczny świat w którym nie ma miejsca dla innych. po czasie prędzej czy później ktoś zaczyna się w tym sosie dusić. częściej to są mężczyźni. szukają wtedy ucieczki. najważniejsze to przetrwać ciężkie chwile i wykorzystywać je dobrze z pożytkiem dla siebie. odetchnąć, odświeżyć się. zrobić coś dla siebie i dla swoich przyjaciół a facetowi dać zrobić to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musisz oczywiście zdradzać żadnych szczegółów :) w zasadzie nie są potrzebne. tylko np czasami niektóre związki powstają z dziwnych pobudek. np po rozstaniu za szybko. ale powiem ci szczerze, że to co czujesz teraz to ja przez te 6 lat już wielokrotnie odczuwałam. mijało... taka sinusoida wiesz... zależy, nie zależy, zależy, nie zależy... karuzela :) no życie. ja też się nie staram 24h/dobę. czasami mam dosyć i się nie angażuję 100%. taka chwila wiesz... na refleksje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mentoss - znaczy czujesz że jest inaczej niż na początku? Długo razem jesteście? :) I ile lat macie :) tak ma rację z tym, że zamykamy się na innych ludzi - a to największy błąd jaki można popełnić, bo bycie tylko we 2 non stop powszednieje i staje sie rutyna niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my babeczki też jesteśmy czasami zachłanne, na początku tak niewiele nam potrzeba do szczęścia a potem dzień ciszy staje się zniewagą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to poważną, że stawiamy od razu związek na ostrzu noża... lepiej odczekać, odsapnąć. po burzy wychodzi słońce, po zimie przychodzi wiosna... i tak w koło macieju, panie tego... życie się toczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentossss
to, co napisalas takuuuu podnioslo mnie na duchu... jestesmy ze soba dopiero od kilku meisiecy a znamy sie kilka lat, ale wczesniej jakos nas ze soba nic nie laczylo poza wzajemna sympatia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli was to pocieszy to mojemu od paru dni też niespecjalnie zależy ale mam to gdzieś :-P nie tylko wokół mnie świat się kręci :) i na pewno nie wokół niego hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentossss
no z tym hermetycznym swiatem to prawda.. w poprzednim zwiazku juz mi na to zwrocono uwage, a ja dalej swoje... chociaz potem juz faktycznie pokazywalam facetowi, ze istotnie mam swoj swiat i swoje sprawy, to znowuz byl zly, ze mu nie poswiecam tyle czasu, ile by chcial. no i wez nadaz za chlopami;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli z przyjaźni narodził się związek? fajnie, kiedyś o takim marzyłam :-P to się już znacie bardzo dobrze. omija was fascynacja zgłębiania, ale za to macie mocny fundament pod związek. coś za coś :) odradzam oglądanie romantycznych filmów hehe... bo to często synteza pojedynczych zdarzeń, jakie się człowiekowi mogą przytrafić w ciągu całego życia:) a my biedne myślimy, że to tak powinno wyglądać na co dzień. bo jak nie to do dupy wszystko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe :) przyzwyczaił się i coś się zmieniło i stwierdził że coś jest nie tak. ludzie często nie patrzą na siebie... a od siebie powinni zaczynać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentossss
nie tyle z przyjazni, co z nici sympatii, poznalismy sie pare lat temu ale nic z tego nie bylo, ot czasem pogadalismy na gg chwile albo jakas wiadomosc na nk czy gdzies tam. czasem mnie widzial w miescie, jak gdzies jechal, czasem ja jego. w wakacje sie spotkalismy przypadkiem zamieniismy dwa slowa. ot tak to bylo. ale od tego roku zaczelismy sie dopiero umawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no taka kumpelska relacja :) zwykle to bywa tak, że zaiskrzy i od razu przechodzi się do rzeczy :) podobał ci się cały ten czas? czy cię później dopiero oczarował???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentossss
podobal mi sie z wygladu, wiedzialam tez, ze ma dobry charakter (no wiesz, kulturalny, ulozony, taki normalny fajny chlopak) ale charakterologicznie jakos mi nie przypadl do gustu mimo wszystko. inne usposobienie ma niz ja. ale jedna wspolna impreza, dobra zabawa i jakos cos jakby zaiskrzylo, sama nie wiem kiedy to tak naprawde sie stalo ale chyba wtedy wlasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dobrze, niech się rozwija... zobaczysz co z tego będzie :) bądź dobrej myśli!!!!!!!!!!!! może go zarazisz :) ja lecę ruszyć dupsko, bo się hemoroidów nabawię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentossss
ok dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet nawet jeśli kocha, nie czuje potrzeby rozmyślania o dziewczynie bez przerwy. Kiedy jest z nią potrafi wydobyć z siebie fajerwerki uczuć , ale umie też siedząc obok niej obejrzeć mecz, nie poświęcając jej nawet spojrzenia. Kochane, to nasz błąd, że jak się zakochujemy , to nie potrafimy myśleć o niczym innym, patrzymy na świat przez różowe okulary i jesteśmy nieszczęśliwe, gdy facet nie zachowuje się identycznie. 20 lat temu nie było sms-ów, gg, poczty elektronicznej, a i telefony były rzadkością - chłopcy mieli więc spokój a dziewczyny mniej wyrzutów sumienia ,że się narzucają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×