GRUDNIÓWKI 2010

Hej dziewczynki:) Ale się cieszę, ze do Was trafiłam, wreszcie można z kimś pogadać:) Po wczorajszej kawce ból nie minął i do tego nie mogłam zasnąć do 3 w końcu padłam, ale o 7 obudził mnie ból gardła. znaczy zanosiło się na przeziębienie no i rano strasznie chciało mi się wymiotować choć wcześniej nie miałam porannych mdłości.Teraz piję herbatkę z cytryną i z miodem i to mi chyba musi wystarczyć. Mój mąż od tygodnia jest przeziębiony i pewnie "sprzedał" mi zarazki:( U mnie będzie jakoś 14 -15 tydzień ( termin mam na 12 grudnia) i nie wiem jak doczekam do końca ciąży. Wyć mi się chce, że ciągle mnie coś spotyka. A na dodatek siedzę a właściwie lezę cały dzień w domu sama, bo jak koleżanki się dowiedziały ze jestem w ciąży to przestały dzwonić ani żadna nie zajrzy bo na co komu ciężarna z którą nie można wyskoczyć na zakupy.Niestety okazało się ze ' prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie.i w ogóle to myślałam, że w ciąży to jest tak wspaniale, przykro mi, ale u mnie nie jest. No sorry dziewczynki musiałam się komuś wyżalić. Pyra_83 czasem tak jest, jak dobry gin to mu takie badanie wystarczy. sprawdza czy z szyjka wszystko ok i czy nie ma upławów. ale jeśli w gabinecie jest usg to następnym razem się domagaj:)

*Dzidzia* , ja dziś robię gołąbki :) już sie gotują, a ja w wolnej chwili jak zauważyłam, i większość sobie sprzątam...

Lady Kate, uuuu przykro mi, że takie coś Cię spotkało, ale może tylko Ci się tak wydaje, może hormonki buzują jak mi kilka stron wcześniej :P W sumie to i ja mam podobnie ;/ czasem ktoś na komunikatorze internetowym ( GG ) tylko o coś zapyta, ale telefon milczy, i nikt nie puka do drzwi hmmm... oby to był tylko przekoloryzowany obraz naszej humorzastej wyobraźni ;) Będzie dobrze zobaczysz, i tego Tobie, i sobie życzę.

Lady Kate, ja też cały czas siedzę sama w domu, bo musiałam do niedawna leżeć non stop w łóżku i nikt mnie nie odwiedzał. a jak już przyszedł, to zupełny brak porozumienia:) Mam szczęście, że mam 3 kuzynki w ciąży i się razem dołujemy:) więc doskonale Cię rozumiem. Spróbuj znaleźć w swoim otoczeniu jakąś ciężarówkę, albo młodą mamę, będzie Wam raźniej. A póki co, jest forum:)

o tak można tu miło zabić czas :) Kurde mam dylemat :D staram się dobrze odżywiać, ale dziś mam tak nie odpartą pokusę na słodkie, że UHHHH ! chodzi za mną taka czekolada Nussbeisser , i co tu robić ;( he he he....

Lady Kate, nie martw się, że siedzisz sama w domu. Ja też tak mam. Przyjaciółki też rzaaaadko zaglądają. I w ogóle pośród moich znajomych jestem pierwsza w ciąży tak więc na ten temat nie mam z kim pogadać. Dlatego też cieszę się strasznie, że jest to forum. Codziennie tu zaglądam i czuję się lepiej, że nie jestem sama :)

czesc dziewczyny:) Paulasz nie mart sie ja tez powyrastałam z ubranek! Witam Pyra!dziewczyny maja racje mozesz poprosic sama o usg a jak nie to zawsze mozna isc do innego gabinetu prywatnego na samo usg i juz:)

kfffiatuszek, czekolada to samo zdrowie jak dla mnie, choć nieszczególnie ją lubię;P... ja właśnie piję pół szklanki coca-coli, bo mnie tak mdli, że chyba nie wytrzymam. oto prawdziwa trucizna:)

no dosyć tych smuteczków, a' propos obiadków ja mam dziś koperkową od wczoraj, ale jutro robię mężowi leczo bo już mu obiecałam:)

Paulasz, ja tez mam smaczek na colę:) a macie jakieś sprawdzone sposoby na przeziębienie i ból gardła?

sporo kobiet sie decyduje na posiadanie kolejnych dzieci w malym odstepie czasu, wowczas jak najbardziej wszystkie rzeczy dla dziecka mozna zostawic dla kolejnego ja np tak zrobilam :-) natomiast nie planuje 3 -go wiec wszystkiego sie wyzbede, a jak mi sie zycie inaczej ulozy to iles tam lat bede kupowac wszystko od nowa poki co , kamien z serca kochane nie nakrecajcie sie samotnoscia, ciesczcie sie ze mozecie w domku odpoczywac :-) a probowalyscie wziac telefon i same do przyjaciól zadzwonic, czy tylko czekacie az ktos to zrobi?? moze warto i w druga strone :-) a hormony pewnie nie ulatwiaja... ;-) kincze segregowac zdjecia, czas za porzadki w realnym swiecie sie zabrac :-)

Malin obdzwoniłam wszystkie dalsze i bliskie koleżanki z zaproszeniem na herbatkę, jakoś akurat żadna nie miała czasu, bo a to praca, a to mąż a to dzieci. I nagle wszyscy są zabiegani, ale obiecały mnie odwiedzić jak urodzę, czyli w grudniu po południu:)

Lady Kate współczuje koleżanek, ja właśnie dlatego obawiałam się powiedzieć mojej najlepszej przyjaciółce o ciąży, powiedziałam jej dopiero jak już byłam w podbramkowej sytuacji to taka typowa imprezowiczka, ale przyjęła to bdb nawet popłakała się ze wzruszenia, tylko marudzi że teraz nie ma z kim pić:) ale na grile i różne pierdoły zawsze na szczęście jesteśmy zapraszani:) nawet pytała się czy na następne usg będzie mogła ze mną iść:) ja mam jednak dobrze...

Lady Kate, moje sprawdzone sposoby: - czosnek ile wlezie (to naturalny antybiotyk) - rosół (żydowskie sposob na chorobe) - na noc napar z lipy (do kupienia w formie herbatki ekspresowej, np w aptece) - herbata z sokiem z malin - na kaszel i bol gardla syrop z cebuli (kroisz w plastry, posypujesz cukrem i ugniatasz, odstawiasz w cieple miejsce az pojawi sie sok) - plukanie gardla ziolami (szalwia) lub mieszanka soli i sody lub gotowa plukanka 'azulan' do kupienia w aptece - mleko z miodem (na dobry sen i klopoty z gardlem) zdrowia zycze!!!!!

no wlasnie to mleko z miodem...juz kiedys ktoras z was pisala ze to wlasnie miod podobno podraznia bolace gardlo ja tez to slyszalam.i chyba mleko z miodem to tak na rozgrzanie ale nie na gardlo.ale kazdemu co innego pomaga:)

Lady może Ci się tylko tak wydaje, że się odwróciły, no u mnie akurat większość bliskich znajomych nie ma dzieci, więc nie ma czym się wykręcać:)

Lady Kate, strasznie mi przykro, naprawde :-( nie potrafie w ogole sobie tego wyobrazic ??? jak to mozliwe? moze boja sie ze to choroba zarazliwa.. :-P u mnie na szczescie towarzysko bez zmian i to raczej ja jestem bardziej wycofana bo mi sie zwyczajnie nie chce :-P Lady Kate, ale jest forum i tu zawsze jest ruch :-) glowa do gory, moze ktora z Twoich kolezanek zmadrzeje przed grudniem..

Oglądałam wózki na all, myślicie że opłaca się kupować te tańsze tak do 600 zł?

no ale czasem tak bywa poprostu...kazdy ma swoje sprawy i swoje zycie....a jeszcze jak ktos ma dzieci to juz ma znacznie ograniczony ten czas.zawsze ma mnostwo roboty.do prawdziwej przyjaciolki to przeciez zawsze samemu mozna jechac jesli ona nie ma mozliwosci przyjechac:)

miód dzila antybakteryjnie, wiec jak najbardziej na chore gardlo

Ja jak miałam problemy z gardłem, jeszcze przed ciążą, to laryngolog powiedział mi że mam uważać z miodem, bo podrażnia je tak samo jak coś gorącego lub zimnego i ostrego...

ja bym wozka calkowicie przez allegro to chyba nie kupila....bo nie wiadomo do konca jak na zywo bedzie wygladal....ale tez sie zastanawiam nad tym jak ten wozek wybrac i jaki trzeba kupic:/

no wlasnie z tym miodem to chyba juz jak co komu pomaga poprostu:)

co lekarz to inna teoria... moje doswiadczenia z miodem na chore gardlo sa pozytywne, dlatego o tym napisalam :-) wiem natomiast ze ludzie raczej nie przepadaja za mieszanka mleko -miod ze wzgledu na smak...mnie nie przeszkadza

elwirka ja zawsze mam obawy przed kupnem czegokolwiek z allegro, ale w zeszłym roku znajomi zamówili wózek na all i są bardzo zadowoleni, wersja spacerowa dość duża, że ich roczna już córka jeszcze w nim jeździ, co się rzadko zdarza, a jak wtedy z ciekawości patrzałam ile może kosztować to widziałam takie za 500 ileś tam, teraz są za ponad 600 więc z tych tańszych

warto posprawdzac ceny i modele w necie (sa tansze) przejsc sie do sklepu, obejrzec na zywo i jak pasuje zamowic taniej w necie :-) ceny w sklepach nieraz sa naprawde znacznie wyzsze

Malin ma racje czase na all wystawiaja bo tanszych cenach niz stoja w sklepie. u mnie jest taka hurtownia i sprzedaja tez na allegro i nawet fajne wozki maja wystawione.i pewnie jak juz bede kupowac to najpierw popatrze a potem przejde sie do sklepu.

Hej widzę że kfffiatuszek i aness2 też nie macie jeszcze brzuszków i tak jak ja jesteście w 14tc :) Też chciałabym już mieć,bo wszyscy wiecznie mówią,że nic po mnie nie widać...U mnie waga:-1kg :) Jest ktoś jeszcze nadal "bez brzuszka"? Swoją drogą jak tam Wasze maleństwa? Bo ostatnio to tylko piszecie o kulinariach :P Mój skarbuś ma 8cm i na wtorkowym usg nie chciało ujawnić swojej tajemnicy,tak miało nózki podkurczone...a następna w 18tygodniu (dopiero...) :P Mam nadzieję,że wówczas się ujawni :D ps.skoro tak wszystkie o jedzeniu-ja w poniedziałek upychciłam gołąbki-pyyyszne :D a teraz codziennie podajadam truskaweczki i mega smakują mi mandarynki :D A dzisiaj obiadku nie robię,uczę się do sesji :P (niestety...)

a ceny tych wozow to sa przerozne!mozna nawer i za 2tys kupic.ja tak mysle ze wlasnie ja to tak do ok.600zl bede kupowac.i nie wiem czy taki wielofunkcyjny bo przewaznie kazdy potem i tak spacerowke to oddzielnie kupuje...

Kamyskaa oby nam później z podwójna siłą te brzuszki nie wyskoczyły :D . a teraz ja też ciągle słyszę " Już 4 miesiąc????? a nic nie widać " :(