Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skarbek***

Mam ogromna ochote na seks z zonatym szefem

Polecane posty

Dlaczego nie? Coś zawsze wymyśli:) Moj M... żeby się wczoraj ze mną spotkać powiedział żonie, że do kolegi idzie:) Szkoda że już skończył prace u mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie to najbardziej wkurza to czekanie aż on zadzwoni! Boi sie dać mi numer:( Trudno! Musze to poczekam:) On jest dopiero rok po ślubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
no niewiem sam musi o tym pomyśleć!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
rok i już po roku czasu bajeruje z inną? całowałaś sie z nim przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie:) Całowałam się i on chciał coś więcej, ale jeszcze za wcześnie:) Ale z jednej strony to mu sie nie dziwie, bo ze mną jest podobnie:) Zapytał wczoraj czy mam okres, bo strasznie oporna jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
to on głupi nie rozumie że ty juz niedługo bedziesz zajęta na zawsze!!! widać ze tylko o sex mu chodzi!!! żonka mu nie wystarcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, niewiem czy chodzi mu tylko o sex! Powiedział mi pierwszym razem jak się spotkaliśmy, czy się poprzytulamy, a ja stanowczo Nie! A on dlaczego? Przecież sexu nie będzie:) Zauważyłam, że on się dostosowywuje do tego co ja chce, jeśli nie dam się dotknąć to on mnie nie ruszy:) Chociaż wiem że by chciał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam zamęt w głowie:( M.. mi tak zawsze słodzi; skarbie, kwiatuszku, kotku... Wczoraj jak mnie już odwoził do domu to powiedział, że teraz to najchętniej pojechałby ze mną na koniec świata:) Wogóle to sobie przypomniałam, że zostawiłam u niego w aucie płyte, na której było moje cv:( Mam nadzieję że niebędzie przypału:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
heh ostro by było jakby ktoś to zobaczył?!!! po co ze sobą na spotkanie z nim brałaś CV? i tamten młot jednak nie zadzwonił!!! niech spada dupek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
a może M nie kocha swojej zony a ożenił się bo była wpadka.był sie go o to zapytać? zeby nie wyszlo tak ze on i twój przyszły maja wspólnych znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo wracałam od koleżanki i miałam to cv ze sobą! Co do wspólnych znajomych to wątpię choć czasami różnie to bywa!! A dziecko hmm.. powiem szczerze że właśnie chciałam go tak podejść i zapytałam "czy to prawda, że masz dziecko?" a on: tak dwoje:) A ja serio? A on no co Ty? Pytał czy to jego koledzy mi takich głupot naopowiadali:) Powiedziałam, że nie, że mam inne źródło, choć sama to wymyśliłam:) Nierozumiem tylko dlaczego niezawsze jest szczery ze mną:( O tej żonie to bardziej przypadkiem mi powiedział, bo był dopchnięty do muru i niemiał wyjścia, powiedział mi tylko że jest troche starsza od niego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
a on ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24:) Później może wejdziemy na prv.. jak kiedyś :)to ci więcej szczegółów zdradze:) A teraz zmykam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
ok tak moze około 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
ok jak chcesz to dobranoC :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
hej jak nockA?wyspałaś sie czy myślałaś o M?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
no mały spacerek rozpoznawczy nigdy nie zaszkodzi heh - niby do sklepu można iść coś kupić!!! u mnie lepiej - jakoś mniej myśle o S.ta wczorajsza rozmowa daje mi do zrozumienia zeby dac sobie z nim spokuj jak bedzie chciał kiedyś zadzwonić to niech sam zadzwoni-niechce mu sie nazucać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewiem czy do końca tak jest:( On może nie dzwonić a Ty i tak zatęsknisz:( Ze mną tak było jak P. sie nieodzywał:( zawsze uważałam, że jak on się nie odzywa to i ja się nie odezwę! Ale tęskniłam:( i zawsze pisałam sms-a:P Dodrze, że poznałam M. bo teraz za nim tęsknie i niemam jego numeru, jak się nie będzie odzywał to wkońcu o nim zapomne, nie będe miała jak zadzwonić czy napisać:) Najważniejsze, że zapomniałam o P.. W ostateczności zostanie mi tylko mój chłopak no i przecież tak powinno być:) Jestem bardzo wdzięczna M.., że pomógł mi zapomnieć o moim dwuletnim obiekcie westchnień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
to juz trwa dwa lata??? ja to bym przez dwa lata nie wytrzymała i musiala zrobić coś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak 2 lata a nawet ponad! Pisałam już kiedyś widocznie przeoczyłaś! Mam wrażenie, że on się mną bawił! Słyszałam, że pewne osoby się docenia dopiero jak się je straci, może i P. mnie doceni wkońcu! Co prawda już mi nie zależy, ale zawsze mogę piłeczkę odbić i traktować go tak jak on mnie! Pierdolił mi zawsze, że niema czasu sie spotkać! A gówno prawda!! M.. żeby się spotkać zawsze coś wymyśli, pozatym ja też:) Czasami jak wspominam, jak mnie olewał to mam wrażenie, że tak naprawde to ja go teraz nienawidze!! Poczekamy, zobaczymy co będzie!! <stopka></stopka>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
traktował cię jak znajomą!!! widzisz nie wszyscy maja rozum! S. tez mówił wczesniej ze sie kiedy umówimy na kawe ale teraz jak on zmienił prace i szwagier z nim pracuje to co on powie zonie nic !!! jedynie ze mają próbę czy coś-ale raczej na to nie wpadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
hej masz czas to wbijaj na ten czat co wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci z doświadczenia, że jeżeli będzie chciał się spotkać to coś wymyśli!! Widze że M..:* chce się ze mną spotykać , a p..! Poprostu sobie zrobił zabawke ze mnie! Dzwonił może dla poprawy humoru! Jak zadzwoni S.. do Ciebie to dopchnij go do muru! Zapytaj czy wymyśli coś żeby się spotkać?? Jeśli powie że tak to zapytaj kiedy? Zobaczysz czy dotrzyma obietnicy czy będzie tak to odwlekał! Jeśli będzie odwlekał to niech spada, bo będzie Cie tak traktował jak mnie P.. A jeśli powie że Nie no to sprawa będzie jasna!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;WIVT32
najlepsza strona www.intymnosc.pl/aff/7733 dla kazdego cos milego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
albo zapytam się tak (no bo w przedostatniej rozmowie mówiłam do niego na pan ,a on do mnie na pani ale powiedziałam zeby tak nie mówił bo czuje sie staro) a w ostatniej rozmowie mówiłam do niego cześć,pa i normalnie na ty!!! wiec mogę do niego np powiedziec gdy zadzwoni : "no to jak S.-kiedy się umawiamy na tą kawkę?" a jak będzie coś kręcił - to dodam "ze już się nie mogę doczekać -he albo jeszcze dodam że się troszke za nim stęskniłam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
a tobie jak poszło-byłaś na spacerze????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze kombinujesz:) Nie daj się tak zwjeść jak ja:) Nie byłam na spacerze, bo straszny deszcz padał:( Ale za to jutro chyba mój chłopak będzie miał wolne to weźmiemy zaproszenia i pojdziemy akurat tam gdzie oni teraz pracują:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim-ka89
ha ha ty tez dobrze kombinujesz za rączkę będziecie się trzymać i spacerować. tylko co bedzie gdy M sie juz nie odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×