Mam ogromna ochote na seks z zonatym szefem

Jak się nie odezwie to pójdę do niego i z nim pogadam:) Robią czasami w takich miejscach z dala od ludzi:) A pozatym jeszcze u mnie im troche zostało:) Ale mam nadzieję że zadzwoni:)

Tęsknie za nim:( Ale sie dałam omotać:( Musze sie jutro przejść do niego tylko sama, bo mój chłopak do pracy:)

wiesz właściwie to niewiem co jest w S ze on mi sie tak spodobał! nieraz jak myslałam o tym jak on sie ubiera to dochodziłam do wniosku ze on naprawde chyba nie ma kobiety - bo cięgle tak samo chodził ubrany i nie nosił obrączki no to na 100%byłam pewna ze nie ma zony - a tu rozczarowanie - żonka o mężusia chyba nie zadbała

No to P.. zawsze inaczej:) Raz dresik, innym razem elegancko ale zawsze przystojny:) A M.:* spotkałam się z nim 2 razy więc nieumiem jeszcze koreślić:) W pracy to fakt zawsze tak samo:) Widziałam M.. już z samego rana, ale on mnie nie:( Pójdę później się przejść:) Już niemogę się doczekać jak poczuje na sobie jego spojrzenie:)

no to widocznie o S zonka nie dbała no wiesz no jak były upały to spodnie zmienial na spodenki ale koszulka lub bluza ta sama!!! masakra wiec jak o tym teraz pomysle to az obrzydzenie bierze chyba zauroczylam sie tylko w jego sexownym głosie i tych milusich słówkach

Hehe no raczej:) Chociaż go poznawałaś z daleka po ubraniu:) Zmykam:) Zdam relacje po południu:)

no niee az tak zle nie bylo!!! kiedys jak załozyłam bialą bluzeczke z napisem na biuście córeczka mamusi - to od razu ją zauważył i powiedział z początku ze bardzo mu się podoba - a jak ja zakryłam bluzą to powiedział zebym odsłoniła więc zrobiłam to i odsłoniłam bluzę to patrzył się na mój biust i powiedział mm..fajny!!!

A ja się wybieram i wybrać się niemogę:P Chyba jeszcze troche zawcześnie:/ Widze go chociaż z okna ale jest daleko, więc bardzo słabo:( Kurcze strasznie tęsknie:( Aż ciężko mi uwierzyć, że już niemyśle o P..:) Ciekawe czy on sie odezwie jeszcze??:) Pewnie tak, tylko kiedy:)

jak nie myślisz jak właśnie o nim pomyślałaś!!!z okna go widzisz - szczęściara z ciebie

ojej! tak chwilami coś sobie przypomne! Ale ogólnie jest mi już obojętny:) A M.. :*cukierek mój słodki:* Niemogę sie już doczekać jak do niego pójde:)

widzę ze masz powazny problem bo po uszy zauroczona w M a tu juz niedługo impreza

No tak:) Ale to tylko zauroczenie:* Przejdzie mi kiedyś i zostanie tylko mąż:)

no ale ile czasu się zejdzie!!!

Wiesz co jest najgorsze, że wychodze z założenia "niech się dzieje wola nieba" i niczego nie załuje:)

Zmykam na rowerek:*

ok opowiedz jak było ze szczegółami

i dupa:( popsuty rower:( Ale i tak go zobacze, choćbym miała iśc bezpośrednio:) jeszcze mam troche czasu:)

gorzej by było jakby się popsół przy nich - lipa by była

heh pewnie pomogli by mi naprawić:)

idź na ten spacer wkońcu bo od wczoraj się wybierasz

Ale niemem po co:( umówię się z koleżanką później to pójde:)

A ide sama! Raz się żyje:)

sama idź ,nie bierz kolezanki bo jak sie spodoba M to będzie kiepsko

Oj, raczej ona M.. sie nie spodoba:) Taka pulchniutka jest:) Wróciłam właśnie i gówno!!!! To nie oni robią! Tylko jakaś inna grupa!!:( Załamałam się:( M.. mi zniknął:( Żałuje teraz że nie dałam numeru jednemu z jego kolegów jak chciał, teraz bym wiedziała co się z nimi dzieje:(

no to dupa!!! ale napewno M sie do ciebie odezwie - a jak nie to przynajmiej powinnaś sie cieszyć że nie doszło do czegoś wiecej poza całowaniem

No tak:) Tęsknie za nim, wiem że się odezwie:) Głowy nie daje, ale palca napewno:D On będzie chciał coś więcej:) Chyba nie mówił mi tylu komplementów ot, tak:) Ale będę ostrożna:)

On ma takie słodziutkie usteczka:* Mogłabym go całować bez przerwy:* Hmm.. ale się rozmarzyłam:)

Kurcze M.. sie nieodzywa:( A ja za nim tak strasznie tęsknie:( Chyba dlatego, że już sie z nim spotkałam:( Ale dzisiaj widziałam jego kolegów:) Chcieli mnie na przystanek podżucić:) Oczywiście nie siadłam ja sobie szłam a oni jechali moim tempem:) I tak sobie rozmawialiśmy:) Pewnie powiedzą jutro M.. o tym:) Może wkońcu zadzwoni, tak bardzo tęsknie:( Tydzień temu o tej porze już miałam motylki w brzuch bo byłam z nim umówiona:)

jesteś jego zabawką , odezwie się tylko i wyłącznie kiedy ON będzie miał na to ochotę i czas. powodzenia w marnowaniu sobie życia.

O ja mu dam kurwa zabawke!!!!!!!!! Masz racje niech tylko zadzwoni to mnie popamięta!!!!