Lat ponad 40 i 30 kg nadwagi - czy znajdzie sie ktos z podobnymi "parametrami"?

witam o rany! nieprzyjemnie, az nie wiem od czego zaczac! tak wlasnie wyglada działalność buahahah oczywistoscia jest, ze to ona w taki sposob powodowała, ze dziewczynom odechciewało sie pisac jest jak stonka, na ktora nie ma odpowiedniej trucizny kiedy mimo jej obecnosci pisałysmy stonka zaczeła prowadzic dialog z zalozycielka topiku- w tamtym przypadku shane tutaj robi to samo ("Mahanko") i ku naszemu zdumieniu shane wdała sie w słodka wymiane zdan ze stonką, dziekujac jej, ze ta nazywa ja inteligenta, fajna itp itd dla nas to był koniec dla topiku shane tez, bo potem potrzymała go z tydzien i zamkneła buahahah nie pomogla shane podtrzymac jej topiku widac, ze miała ja gdzies, a jedyne o co jej chodziło to tylko taka działalnosc jak tu shane do tej pory budzi negatywne wspomnienia kiedy tylko przypomne sobie, jak cieszyła sie z komplementów stonki brrrrrrr Poziomko i Mahanko, ciesze sie, z tego, co piszecie ze lepiej pisac brzydka prawde, niz pieknie koloryzowac jednak i tak moje wpisy sa mocno okrojone z powodu stonki, bo kto chciałby, zeby cos takiego sie panoszyło.. zdumiewa mnie fakt, ze ktos sadzi, ze ja prowadzilam z nia jakas polemike tutaj fakty sa takie, ze nie dyskutuje z nia, poza tym dopiero dotarłam do domu chyba czas na podsumowanie: mysle, ze faktycznie dziewczyny mogły zniknac, bo nie podobało im sie, ze tutaj przychodzi ktos taki nie wiem, co w takiej sytuacji..bo jesli ja pisałam mniej (a robiłam to celowo, by zobaczyc, co zrobi stonka) to i stonki nie bylo wiec mysle, ze jesli nie bede pisac, to jej nie bedzie i wszystko powroci do normy oraz jeszcze wiele fajnych dziewczyn dołaczy czas o tyle dobry, ze akurat nie stosuje zadnej super diety, o ktorej mogłabym pisac no coz, ja ide na spacer, jednoczesnie zalatwiam dalej sprawy zwiazane z samochodem papa:)

mysiapisia :)- pozdrawiam -papa

Kleo* nie myśl o znikaniu stąd. Pozdrawiam.

Jedno mogę napisać...nic już z tego nie rozumiem...

oczywiscie mogłabym tu napisac epistołe i zasmiecic wam topik maksymalnie co skonczylo by sie na tym, ze razem z Anką skakałybysmy sobie do oczu. Ja zawsze piszę pod swoim czarnym nikiem, co moze potwierdzic Modena. Topik swój miałam, ale go zlikwidowałam, a poszło o jedno nieszczesne zdanie do buhahaha, które zostalo odczytane jako aftront i obelga, skutkiem czego mój topik wygldał tak jak wasz: kolorowo..... A Anka znam sie kupę czasu, nie tylko zmojego topiku ale z Gugujany, którego topiku tez nie ma.... Niezaleznie od tego jak sie wszytko skonczyło, mylałam, ze anka jest na tyle dorosła, ze piszac na nowym topiku zacznie od poczatktu z nowym teamem, czego nawet jej zyczyłam. Bo nawet czesć z Was to fajne laski, ale nie o tym.... Czekałam w sumie na ten moment jak własnie ta wiekopomna chwila, w której zaczyna uzywac sie ostrej amunicji. Anka jest pamietliwa, wiec jaka wiedze miała- tak ja umiejetnie wykorzystała...... i sie doczekałam. Ja tez swieta nie jestem, ale takich numerów nie wykręcam, bo nie moim celem jest przypodobać się ogółowi. Ci co mnie znaja wiedzą ze d**** mam twardą i sobie nie dam napluc. A jak Anka ma ochotę nich pisze dalej, cytuje i bóg wie co jeszcze jak bardzo została przeze mnie skrzywdzona. Na tym forum pisuje juz sporadycznie..... ale obłudy nie uznaje. kto Ankę lubi jego sprawa. Czas i tak zrewiduje to i owo. Mnie nie musicie wierzyc.

jak najbardziej potwierdzam słowa Shane , nie znacie prawdziwego oblicza Ani, szkoda, że Shane zlikwidowała topik , miałybyście wtedy okazję poczytać jaka naprawdę jest Ania, jej zasób słownictwa niczym nie odbiega od buhahahah, tutaj się na razie kamufluje, udając bidulę, wybiela sie za każdym razem próbując zwalić winę na każdego tylko nie na siebie , taka prawdziwa sierotka , teraz też będzie Wam oczy mydlić, ale myślę, że macie swój rozum i w końcu sie przekonacie, Wam jest po prostu żal Anki... mam nadzieję że w końcu przejzycie na oczy....

ulkaulka , kupe lat odezwij sie do mnie na mejla ;))))

zamurowało mnie, nie wiem, czy pisanie tu ma sens. Jeśli ktoś chciałby mieć dalej ze mną kontakt, piszcie proszę na poziomka12313s@wp.pl

Anka i tak na koniec odpowiedz sobie na pytanie czy warto było wyciagac brudy z mojego topiku? Miło to sens? A tak..pisałabys sobie spokojnie z nowym kolezankami. Kazdy kij niestety ma 2 końce i kto mieczem.... ale o tym sama sie przekonałas... na własne zyczenie.

chyba nie znacie kafe i redakcji. Pracują tam fajni moderatorzy, polecam: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4444137. jak macie watpliwosci piszcie...odpowiedzą na wasze pytania. Ja sie tłumaczyc nie musze.

po co te nerwy? Spokojnie kobiety, na wojnę idziecie? PS i dlaczego wiekszość z Was pisze na pomaranczowo? A co? Wam odwagi brakuje? Ja pisze na czarno.... przynajmniej mam te odwagę pisac pod swoim własnym nickiem. Zreszta koncze tę jałową rozmowe, niech buhahaha wam poopowiada, bo ona lepiej zorientowana była na moim topiku niz ja sama:))))

Skoro piszesz na pomarańczowo i obrażasz forumowiczkę tu piszącą jako buhahah to po cholerę teraz nick zmieniasz?Shane?

Myślisz, że obchodzi kogoś twój załosny topik? daj ludziom żyć i nie odzywaj się jesli nie masz nic do powiedzenia.

Pysia masz rację, jestem za.

mysiapysia (ilość tematów: 0, ilość postów: 15), a Ty mnie znasz? Ja nic do Ciebie kobieto nie mam, wiec zejdz ze mnie. Pisałam do Anki. jak pobedziesz na kafe 2-3 lata inaczej pogadamy, bo jak na razie to sie tylko rzucasz bez sensu.

własnie szkoda, że Shane zlikwidowała topik, może co niektóre tu osoby mogły by na własne oczy dojrzec prawdę , Anka ma tą przewagę, że wszystkie jej wcześniejsze wypociny szlag trafił i dopiero po przeczytaniu byście oczy przecierały ze zdumienia co wasza kleo sobą reprezentuje, a teksty obronne ku czci Anki wypisuje jej super przyjaciółka zawsze stały za soba murem tylko teraz nie ma odwagi podpisać się swoim nickiem

Tu się mylisz, zdanie mam jedno. Wkurza mnie to i nie rozumiem, jak można wpieprzać się tam gdzie kogoś nie chcą. Shane, nie znam Twojego topiku, ani Ciebie. Kleo* poznałam trochę i szanuję za szczerość. Nie chce tu pisać i wcale jej się ni dziwię. Miałam też tego nie robić, ale pomyślałam, że tak łatwo nie dam się wykurzyć. Mnie też przyszło do głowy, że Shane i te różne podszywy to jedno i to samo. Gratulacje. A tak na marginesie, jak mi ktoś wmawia, że coś jest złe, to ja wolę na własnej skórze to sprawdzić. A chyba mogę być tym wszystkim skołowana.

każdy tu może pisać i nie trzeba tak dosłownie brac tego co się czyta, może jesteś za bardzo łatwowierna, ktoś kto podszywa się pod Kleo tez ma z Ciebie niezły ubaw że łykasz to wszystko o czym pisze przeciez to prowokacja, zeby coś się działo na topiku, myślisz że naprawdę istnieje ktoś o tak płytkiej osobowości, kto podaje się za 35 kobietę o móżdzku pierwszoklasisty, żałosne

Mysia-pysia ja prawie codziennie pisze do redakcji na dziale smietnik z prosba o wykasowanie obrazliwych i niekulturalnych postow, ale jak juz wspominalam, bardzo rzadko udaje mi sie moj wpis tam wyslac. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje, tu moge pisac a tam sie nie wysyla. Mysle, ze nie tylko ja jako zalozycielka tematu moge tam pisac z prosba o usuniecie, a kazdy, wiec moze niech sprobuja Kleo albo poziomka, bo u mnie to nie funcjonuje, a nie mam tyle czasu na codzien, zeby wiecznie probowac. Ide jutro z mala na pierwsza kontrole do dentysty :) tak, zeby sprawdzic czy wszystko ok i zeby juz sie powoli oswajala z tym. Ciekawa jestem jak bedzie, ale mysle, ze dobrze, bo ostatnio bylysmy czesto u lekarzy; ostatnie 2 szczepienia, u okulisty, u domowego na badaniach okresowych i zawsze sie martwilam, ze mi nie usiedzi na miejscu, itd. a w sumie wszedzie bylo ok. Dorasta moja panienka i robi sie rezolutna dziewczynka :D Kocham ja niesamowicie.

buahahaha, po przeczytaniu tego co napisała Kleo na Shane, zapraszam cie na swój topic na pogaduszki hahaha - przynajmniej Ty wysuwasz poprawne wnioski :) Pozdrowionka! (to nie znaczy, że popieram te obraźliwe wpisy, myślę o tych twoich poprawnych wnioskach tylko....hihi) sorry, wkurzyłam się.... Kleo przeszła samą siebie tak obrażając Shane. Doborem słownictwa odkryła niestety swoją osobowość. Kleo, jak możesz tak do koleżanki z topicu pisać???? Ja Shane znam długo, długo. Od topicowych wojen się wykręcam, o tym już wiecie. Ale co się ostatnio tu wyprawia, żal bierze. Shane się ukrywa pod innymi nicami - nonsens! Sprawdźcie to u Modeny może, to się przekonacie.

Żeby było jasne: MaHanka, bardzo podobają mi się Twoje wpisy, trzymaj się dzielnie! Pozostałych koleżanek z tego topicu także. Nawet chciałam z wami pisać swego czasu, ale zrezygnowałam w obawie przed Kleo (bałam się docinek) Tak jak pisałam: do nikogo nic nie mam, wszystkie lubię jednakowo, bo wiem, że odchudzanie to jest trudna walka (wiem po sobie). Także proszę nie uznawać mnie za wroga lecz za sprzymierzeńca w doli i niedoli. Shane też taka jest, zapewniam :)

No ładnie się dzieje...., tyle ostatnio przybyło wpisów..., szkoda, że nie na temat?. Dziewczyny po co się wkurzacie. Swoją drogą dziwię się, że w ludziach tyle jadu?. Tak sobie myslę, że forum to jakaś psychoterapia i owszem ja też poniekąd tak traktuję swój udział na tym forum. Z jednym się zgadzam, każdy problem, który tu przedstawiamy to problem!. Wszyscy oczekujemy wsparcia, ale czy tylko? Czasem drobna krytyka więcej zdziała niż glaskanie. Kleo po to nam wszystko pisze, bo jest słaba , brak jej wiary w siebie jak nam wszystkim tutaj na tym i innych topickach. Po to się wywnętrzamy, żeby ktoś kto stoi z boku spojrzal na nas krytycznym okiem- tak z boku widać więcej. Ja przynajmniej oprócz słów otuchy, liczę na wskazanie palcem swoich błędów. Jednego nie rozumiem i pewnie nie zrozumiem. Dlaczego, żeby komuś powiedzieć prawdę, czasem przykrą prawdę używamy określeń z pod budki z piwem , obrzucając błotem i wyzwiskami????. No i jeszcze jedno, jeśli decydujemy się pisać na forum, raczej anonimo to ułatwia szczere wypowiedzi, dlaczego mamy pretensję do kogoś kto właśnie tak robi?. Jaki sens ma pisanie, jeśli piszemy nieprawdę?.Każda z nas ma problem, w dodatku ten sam, myślę że to powinno jednoczyć. Jestem nawet za ostrą krytyką, popartą argumentami i jednocześnie wskazówkami. Czemu kogoś wnerwia, że Kleo pisze szczerze o swoich zmganiach ze słabościami, które w niej tkwią i nie może się ich pozbyć?. Przecież fak jesli jej się pisze jak ma robić, ona odpisuje, że o tym wszystkim wie obraża kogoś?. Przecież ta dziewczyna dokładnie w ten sposób tłumaczy, że jest słaba i nie może się wyrwać ze swojej słabości, oczekuje od nas wsparcia. My do upadlego powinniśmy ją wspierać , w ten sposób same się wzmocnimy jak tu któraś z dziewczyn opisała, dlaczego tak jej bronimy. Tak bo same jesteśmy niedoskonałe, gdyby było przeciwnie, pisałybyśmy na innym topiku, może pod tytuełem " Mądre, piękne i bogate". Dziewczyny proponuję zgodę i zajmijmy się swoim problemem, który nie jest mały. Np. ja jestem przekonana, że muszę schudnąć a cały czas się potykam. Te moje błędy nie pozawalają mi zmniejszać się, ale widzę plus, przynajmniej się nie zwiększam:) Uściski dla wszystkich

popieram danulkę w każdym jej słowie! pogódźmy się i nie dajmy się sprowokować tym, którym na niezgodzie zależy.

Jestem za.

naskrobałaś to dopiero się załamie, dobitniej juz chyba nie dało się napisać, widzisz własnie w bardzo "dyplomatyczny sposób" uzmysłowiłaś Kleo jaka jest słaba , myslisz , że to zabrzmiało lepiej niż wyzwiska buhahah- jej wpisy od dawna są "ignorowane" przez większośc, ale twoje spostrzeżenia na pewno dadzą jej do myślenia, szczególnie ciągłe podkreślanie jej słabości- podniosłaś ją na duchu haha nie ma co

I jeszcze jedno... nie jestem naiwna...a jeśli tak to w granicach rozsądku. Myślę, że wymyślanie i ściemnianie tu jest bez sensu... Jesteśmy anonimowe, więc więcej możemy napisać. Wszystko można i tu chyba nie treść razi, tylko forma...przynajmniej mnie. Pozdrawiam

TRZEBA BYĆ SILNYM, BY OKAZAĆ SIĘ SŁABYM

Kleo* sama dobrze wie, że jest słaba...a czy każda z nas jest mocna? Danulka tylko stwierdziła fakt... nie ma się czym dołować, tylko wreszcie odbić od dna... I tyle... Nie jest to łatwe...ale trzeba próbować... Mam nadzieję, że się tu uspokoi... dość już tych kłótni... a krytyka ok...nie jesteśmy tu po to, żeby się ciągle głaskać po główkach...

Poziomka: podaj łapkę jako pierwsza! :)

Majo mam nadzieję, że tu będzie ok, co nie znaczy cukierkowo. Nie znałam Was wtedy, kiedy miałyście zatarg i póki nie dezorganizujecie naszego topiku nic mnie to nie obchodzi. Mamy jeden cel...chcemy schudnąć...i to jest ważne. Na tym się skupmy.