Drugie spotkanie część druga

Bynajmniej Wesołku - nie pomniejszam roli Kosmitki - jest pięknym przykładem ochrony ogniska domowego - ja robiłam to samo - i tak jak Kosmi tym sie bawiłam. Wyrosłam normalnie: dzieci dorosłe więc i tematyka zainteresowań inna. Ale przeszłam dokładnie wszystkie etapy matki, gospodyni i żony. A i teraz nie przechodze obojętnie choćby i po tych liściach. Zachwycają mnie jak zawsze. To jest jedyne piękno jesieni i nie kopałam liści tylko latałam jak głupia po osiedlowych trawnikach i zbierałam żeby oczy nacieszyć i choć troche koło siebie tego piękna zatrzymać. Ale wyrosłam z wymyślnych bukietów - wkładam je do wazonu i szlus. Dzisiaj maja małża urzeczony kolorami zza okna przyniosł z pracy służbowy aparat i porobił fotki naszych klonów i jedynego dębu jaki mamy na osiedlu. Właśnie ugotowałam je w garnku.

Hej Witam WAS pięknie i pozdrawiam Posyłam Wam pioseneczki :) http://www.youtube.com/watch?v=3Y42JPY9CI0&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=ZBt0qz1BMh8&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=G7wDTGA4jiM&feature=related Seweryna K. bardzo lubię :) może i wam się z podoba :) a teraz poczytam co napisałyście

Terterek:);)Ja wiem że Ty jesteś młody duch,powiem więcej bardzo młody duch czyli wszystko gra,łał powiem jeszcze więcej nie tylko Ty ale również M macie w sobie ta iskrę która czyni życie bardziej kolorowym i znośniejszym.W zasadzie nie sugerowałam że jest z tobą coś nie tak chodziło mi o samo stwierdzenie,że już się z czegoś wyrosło,moim zdaniem można wyrosnąć jedynie z ciuchów a to też jedynie do pewnego momentu,bo potem już się nie rośnie,o cofam to stwierdzenie,można rosnąć w szerz:):).

Wpadła Pszczółka rozśpiewana,dana,dana,dana,dana:):)

Pszczółko :D zrobiłaś mi przyjemność piosenkami Krajewskiego - lubie go bardzo a czym starsza jestem tym bardziej trafiaja do mnie teksty. Dzięki -

coś dla humorku wam wkleję oglądnicie,ja kladłam się ze smiechu:P:) http://www.youtube.com/watch?v=GgZNybLmVjo&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=f5Yn31bamiU&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=6lQvb48sdIg&feature=related

Wesołku Kochany - - przez chwile zamarłam bo wystraszyłam sie, że może komuś przykrość zrobiłam i że ktoś może pomyśli, że wygłaszam jakieś pi er du pi er du komunały :D:D:D ano wygłaszam bo tak durna ze mnie baba egzaltowana :D:D:D Ale choć jestem denerwująca - to intencje mam szczere i dobre A i w Tobie okazuje sie poruszyłam wrażliwą strune - co cieszy mnie bardzo bo zbyt często próbujesz schować sie za swoją kurtyne - nie bój sie - tutaj nikt Ciebie nie zrani

...a jak zrani? ...to szlag z nim :P:D

Hallo dzien doberek kochane kolezanki. U mnie pogoda do d.upy ale mnie sie zle nastroje nie czepiaja. Najadlam sie do nieprzytomnosci obiadkiem i teraz dopycham sie kawa i ciastkiem cytrynowym gotowym kupionym ze sklepu. Czestujcie sie prosze, czym chata bogata:P ciastko niedobre ale slodkie:P A ja musze wam powiedziec ze jesienia zawsze majstruje ludziki i krowki z kasztanow. Z tego chyba nie wyrosne do konca zycia:) I nie chce. Bardzo ciekawa jestem Twojej kompozycji Terterku. Jak bedzie gotowa koniecznie zrob fotke plisss... Wesolek klopoty to nasza specjalnosc. Mniejsze albo wieksze, ale grunt to trzymac fason i sie nie poddawac. Dobrze podjesc i juz czlowiek ma sile do walki ze zlem:P Bondi Ty masz upomnienie u mnie. Tak straszysz ta zima i sniegiem ze boje sie ze wykraczesz ten snieg:P

Dziewczynki a ja przynoszę kisiel brzoskwiniowy \_/ \_/ \_/ \_/ \_/ Smacznego. Nazbierałam jeszcze trochę kasztanów i trochę pokopałam liście, ale miałam frajdę:D W ubiegłym roku na spacerze z wnuczkiem znaleźliśmy białe liście, kupiłam antyramę i zrobiłam obrazek:P zaraz dam go do garnka

Bonito Wesołku i ja przed chwilą ciężko zgrzeszyłam - zrobiłam sobie trzecią kawe i zeżarłam - dosłownie pochłonęłam wielki kawał tortu jaki sie ostał z niedzieli :P

Bondi - i jeszcze kisielku sobie podszamamy - nastroje podniosą sie w góre!!! :D Kosmitko :D:D:D:D super

Dziewczynki - Zapraszam na tort czekoladowy z masą chałwową: I__@@@@@@@@@@@@@__I sama robiłam :P - nie jakiś kupowany :P Zajadajcie - sama nie musze tyć - możemy w grupie :D kupą raźniej :D

Muzyka Krajewskiego piekna i teraz kiedy jestem juz troche starsza zaczynam go doceniac. Wczesniej bylo roznie:O No coz, gusty sie zmieniaja:O Tak samo jak piosenki Grechuty. Te sa ponad czasowe... a to moja ulubiona piosenka Krajewskiego http://www.youtube.com/watch?v=gV_yOsFTRuo

O tak tort to jest lek na wszystko!!!! Ja "chcem" kawalek torcika. I kisiel tez zjem, znajde miejsce:P A co to jest antyrama:O Zreszta zaraz zobacze qw garnku:)

Bonita Bondi Terterek No ja już pisałam kiedyś że nie jestem obrażalska a zegar Terterek już w garnku i obrazek Bondi także,byłam,widziałam:):)

Powiem wam szczerze, nie mogę doczekać się śniegu, będzie czysto i jaśniej

Bondi,łoj,cicho bo usłyszy licho:):) ja śnieg lubię tylko w święta.Jak mam go lubić skoro jak spadnie łopata i dawaj:(

Przed chwilą wyjęłam z pieca murzynka i okazało się że nie mam budyniu nie będzie przełożony, bo nie chce mi się iść do sklepu. Wrzucam do gara, jak któraś lubi gorący to proszę bardzo ======================

Bondi u mnie jest budyń,same sobie go przełożymy we własnym zakresie:):),tylko już nie prósz nam śniegiem,plisss

Bondi upominam Ciebie po raz drugi! To juz noie przelewki z tym sniegiem:P Dziekujemy za murzynka smakuje i bez przelozenia. Chociaz moglas przelozyc kisielem:P

Wesołku kochany uśmiałam się z "dana, dana :) :) jesteś świetna z wpisami mocno Cię ściskam mmmmmmmmmmmm[serce[ Terterek torcik pychotka Bonitka ja te też lubię tę piosenkę w ogóle lubię pioseneczki Seweryna K :) Tokinko wychodź szybciutko z tego doła :(

Terterek:):) ostatnio lubimy sobie podyskutować i chyba to dobrze i fajnie,no ja przynajmniej tak to widzę i czuję.Każda z nas jest inna i ma różne poglądy i zdania na dane sprawy i chyba to nie znaczy że musimy przed sobą ukrywać swój punkt widzenia.W sumie to bardzo niewinne i fajuśne temaciki,tyki,tyki.

Bonitko hi, hi kisielem :) może by też smakowało :P :D Bondi kisiel super

Właśnie dziewczynki to dobrze, że każda ma swoje zdanie i ma odwagę powiedzieć to głośno :)

Psczółko dzięki Bonita,hi,hi ja także myślę że ten murzynek poszedłby i z kiślem kolorystycznie piknie a i smakowo pewnie tyż:):) No i ja muszę iść,jestem sama więc muszę przynieść sobie węgiel,bo nie będzie czym palić a wiadomo zimno nocą.Muszę jeszcze wyprowadzić Buffy na spacerek bo coś mi drepcze,tak drep,drep,drep:p:):)

Pszczolka Wyszlam sobie na taras. U mnie jeszcze wiecej lisci wisi jak u Ciebie Terterek. Ale za to sie rozpadalo:( w poludnie bylo tak ladnie.

Bondi? a jakbyś przekroiła i przełozyła zwykłą marmoladą albo dżemem albo taką samą masą kakaową jak na murzynka to też byłoby dobre - zawsze robisz z budyniem? Bonito - ta piosenka też jest moją ulubioną - Wesołku - to właśnie jest najcenniejsze z tego co tu wyczyniamy - możemy wygadać to co nas męczy, przygnębia, smuci, śmieszy, intryguje, ciekawi :D:D:D Nie musimy ubierać butów, zakładać kiecki - jechać do Przyjaciółki - wystarczy usiąść w ciepłym pokoju przy komputerze i Przyjaciółki czekaja na kontakt.

Pomoge Ci dzwigac wegiel Wesolek.Trzeba jakos spalic te kalorie. A Buffy to niech sama pospaceruje po podworku. Otworz drzwi i wystarczy. Chyba ze to taka towarzyska psinka i nie lubi sama spacerow:O

Bonito - tona węgla - to odpowiednik dobrego seksu z mężusiem :D:D:D IDZIEMY pomagać Wesołkowi!!!!! :D:D:D czekaj Wesołku! idziemy z Tobą!!! :D