2010/2011 Rozpoczynamy starania!

niki-> dzieki,a co do tych tabletek to nie wiem co Ci poradzic,może skonsultuj sie z lekarzem?

ale tu pustki:) jak ja jestem to Was nie ma :) cos sie zgrac nie mozemy :)

monia_aa--> mam nadzieję że się udało w tym miesiącu :D ale to chyba za wcześnie bo jestem dopiero 5 dni po owulce(tak myślę ze względu na ten różowy śluz w sobotę rano)... my już przestaliśmy się sexić i czekamy na efekty naszej pracy :P

witam nowa kolezanke :) monia_aa--> w koncu jednak zrobilam ta fasolke ;) pyszna byla :) no taka "powazna" impreza na pewno bedzie udana :) rudzik90--> to juz dlugo nie bedziesz musiala czekac skoro wiesz, ze jestes 5 dni po owulacji :) mi beta wyszla 12 dni po owulacji :) trzymam kciuki :) niki85--> wiec pozostaje kontakt z lekarzem albo czekanie...

vi--> ja we wtorek zrobię betę chociaż się boję że znów będzie wielkie NIC :(

vi, monia_aa--> czy też was tak z samego początku swędziały piersi??

rudzik90 --> oj swedzialy, swedzialy ;)zwlaszcza w okolicach sutkow... dalej czasem tak mam... za to kupilam stanik sportowy i sie z nim nie rozstaje nawet w nocy, przez co juz mnie tak strasznie nie bola (zaznacze, ze to pewnie przez to ze sa ogromne ;) bo mam miseczke E ;)) takze polecam zakupic stanik sportowy na bolace piersi :)

mnie swędzą od strony dołu i pach... tak bym chciała żeby się udało staram się o tym nie myśleć ale się nie da ....:D

rudzik90--> cos na ten temat wiem ;) ja tez polecialam bete zrobic wczesniej niz zalozylam, bo nie dalam rady przestac o tym myslec... i w srodku pracy polecialam ;) takze nie bede Ci radzic zebys wyluzowala ;) na szczescie do wtorku juz nie daleko :)

no bo tak sobie myślę że wynik może być do odebrania dopiero we środę to bym zrobiła może prezent mężowi na dzień ojca :D

vi-> nie bedzie źle z tą imprezką:) grono kameralne i bedzie wesoło :) niezłe masz rozmiary:) ja takich nie mam :P ja śpie bez stanika,daje rade :) rudzik-> piersi mnie nie swędziały,tylko bolą i sie powiekszyły (ku uciesze mojego Szymusia) :) ale z przytulania nici,byle z orzeszkiem było dobrze:) v-> normalnie mam smaka na ta fasolke :D ale za to mój Szymuś spełnił moją zachccianke :) byliśmy na pizzie,pycha,diabelska z podwójnym serem:) raz na jakiś czas można zjeść :D mykam spać dziewuszki :) dobranoc

Hej dziewczynki co tam u was? Ja ostatnio nie bardzo mam czas zagladac bo mam duzo pracy a poza tym tesciowa jest na wakacjach u nas, ale juz jutro wieziemy ja na lotnisko i wraca do domu a juz za 3 tygodnie urlop no i oczywiscie wizyta u lekarza noi monitoring, tak bym chciala sie dowiedziec ze wszystko jest ok i za da mi jakies leki wspomagajace moze :)

a ja mam rozmiar D hehe:D więc vi niedaleko mi do ciebie :D

witajcie:) vi,rudzik-> ale Wy wyposażone jesteście :) ja mam co najwyżej B :):):) ale u mnie faaajna pogoda :) anitia->na pewno wszystko będzie dobrze i nie długo Ty bedziesz narzekać na mdłości i bolące cycuchy :) miłego dzionka :)

hejka :) ale się rozpisałyścieeeeeeeeee..................... hehe pisać, pisać :) mnie dzisiaj jak wstałam z łóżka tak naciągało że wszystko miałam w gardle..... ale to chyba za wczas???

wstawac spiochy :) anitia--> powatarzaj sobie, ze wszystko bedzie dobrze i przyciagniesz do siebie ta mysl :) moze to i glupie, ale u mnie dziala :) na monitoring szlam z przerazeniem, ale caly czas osbei powtarzalam, ze na pewno pojde i uslysze "wszystko jest dobrze pecherzyk rosnie, dzisiaj nalezy sie starac ":) i dokladnie to uslyszalam mimo, ze poprzednie cykle byly bezowulacyjne... trzymam kciuki :) monia_aa--> jak tam samopoczucie ?? rudzik90--> no kto wie, dzisiaj czytalam, ze niektore kobiety maja mdlosci juz kilka dni po zaplodnieniu ;) niki85--> jak tam u Ciebie ?? nadal wymiotujesz ?? tralalala--> co Ty taka zapracowana ;) emma***, doociaaa --> co tam u Was?? gdzie sie podziewacie ??

hey:) vi-> ciągle chce mi sie spaaać :) a tak poza tym to nudaaaa

vi--> oby było tak jak mówisz:) dowiem się we wtorek albo w środę bo nie wiem kiedy dostanę wynik z bety:P trzymajcie kciuki :D

vi- nie niewymiotuje jakos mi to preszlo i teraz czuje sie ok nie wiem co to bylo moze jakies lekkie zatrucie albo oslabienie ale teraz jest ok byle do niedzieli i nie bede musiala sie juz faszerowac tym swinstwem... postanwilismy z mezem ze narazie nie bedziemy sie tecydowac na to wstrzykiwanie zamiast tego wymusimy na lekarzu monitoring z tymi drugimi tabletkami i jak ma byc to bedzie jak nie to wtedy sie moze zdecudujemy na to wstrzyliwanie a co u was dziewczyny??? jak sie czujecie ???

monia_aa--> u mnie tez nudy... maz w pracy a ja sama w domu... nawet nie mam jak sobie gdzies polazic... bo po miescie to co to za atrakcja... zreszta wogole jakos nie przepadam za spacerami w samotnosci... mysle czy by nie pojechac na jakis czas od babci, ale cos czuje, ze mezowi sie ten pomysl nie spodoba ;) wtedy on bedzie sie nudzil ;) rudzik90--> u mnie wyniki bety byly w ten sam dzien ;) niki85--> dobrze, ze juz nie wymiotujesz :) moze faktycznie to bylo jakies oslabienie... ja jak bylam na monitoringu na bralam Clostilbegyt, a przed tym orgametril na wywolanie okresu... masz racje, ze wstrzykiwanie to juz na koncu... mysle, ze monitoring wszytsko wyjasni i bedzie dobrze :)

no musi bo jak ma byc inaczej!!! jakas taka senna jestem ostatnio moglabym przespac pol dnia tak jak dzisiaj zawozlam corcie do przedszkola i jak wrocilam do domu to sie polozylam i przespalam 3 godziny to chyba te tabletki tak na mie dzialaj teraz siedze przykryta ciepla kolderka (u mnie zima ) i tez jakos mi sie tak ziewa no coz trzeba czekac

no musi bo jak ma byc inaczej!!! jakas taka senna jestem ostatnio moglabym przespac pol dnia tak jak dzisiaj zawozlam corcie do przedszkola i jak wrocilam do domu to sie polozylam i przespalam 3 godziny to chyba te tabletki tak na mie dzialaj teraz siedze przykryta ciepla kolderka (u mnie zima ) i tez jakos mi sie tak ziewa no coz trzeba czekac

Mam nadzieje ze macie racje i tez przyciagne do siebie te dobre fluidki. Dzis sie dowiedzialam ze kolejna moja kolezanka zaciazyla. Miesiac temu poronila a wczoraj sie dowiedziala ze jest w ciazy.Kurcze bardzo sie ciesze bo ona sie naprawde nacierpiala, a z drugiej strony mi sie przykro zrobilo, czemu ja jeszcze nie.

byłam u dentysty.... jedren ząb zrobiony,drugi zatruty. a ten zrobiony zaczął mnie bolec.... wczoraj w nocy mnie bolał( od 23 do 2 nad ranem tłukłam sie po łózku....) teraz też.... mam dosc.... miłego wieczorku Kochane

a mnie w brzuszku troszkę kłuje i troszke mdli mnie zwłaszcza po rybie.... cycuchy zaczynają boleć i dalej swędzą :D a u was??

A ja popijam czerwone winko i sobie odpoczywam, bo mam strasznie ciezki miesiac, strasznie duzo pracy, wszyscy na urlopie a ja tez juz wyjezdzam za 3 tygodnie do Polski, no i oczywiscie czekaja mnie badanka u gina, ale bardzo mnie to cieszy, a probowac zajsc i tak bede, przeciez to ta przyjemna czesc :)

anitia--> trzymam kciuki zeby w końcu ci się udało :) tak to taka przyjemność że......... ja to dopiero ostatnimi czasy odkryłam jak powiedziałam sobie że nie będę myśleć podczas sexu o ciąży i dziecku i nie żałuję :D

Ja szczerze mowiac nie bardzo wierze w powodzenie, ale probowac ciagle trzeba. Wiesz teraz podchodze bardzo na luzie i niczym sie nie martwie bo wiem ze za miesiac ide do lekarza w Polsce i licze na to ze dostane jakies wspomagacze i wtedy sie uda. Mam nadzije, no a wiesz, jakby sie udalo wczesniej to bym bardzo sie cieszyla.

hej dziewczyny :) u mnie nic nowego.. po staremu... przypuszczam ze ze staranek tego cyklu nici.... wczoraj nie wytrzymalam i zrobilam test! Głupia ! oczywiscie jedna krecha... to z uwagi na ten raz klujacy a raz bolacy mnie jajnik.... ale to jeszcze nie powiedziane... bo 26dc.. czyli jeszcze poczekam pare dni... bo zazwyczaj mam 31-33 dni.. Mam nadzieje.. poszlam wczoraj na ostry dyzur do przychodni ale lekarka dala mi tylko zastrzyk... nic wiecej i powiedziala ze mam isc do ginekologa bo ona mi nic nie poradzi...na szczescie w poniedzialek mam wizyte u gina to pojde... ciekawe co mi powie.. hmm.. taka nasza sluzba zdrowia.. nic nie zrobie... Mój Łukasz pojechal dzis w trase

hej dziewczyny:) Przepraszam że tak długo się nie odzywałam ale nie miałam za bardzo jak....w domu chwilowo brak netu a w pracy od wtorku byłam na innym stanowisku i nie miałam jak napisać Ja byłam w czwartek u mojej gin i powiedziała że jeszcze dwa cykle przez wakacje dajemy sobie luzu i jak nic nie wyjdzie to bierzemy się za porządne badania i monitoringi....teraz robiła mi usg mówiła ze pęcherzyk ładnie rośnie ale to jeszcze było dosyć wcześnie....przepisała mi leki na 5 dni bo na cytologii wyszło podejrzenie jakichś bakterii i mówiła że też to może być przyczyną niepowodzeń bo te bakterie nie lubią plemników....hehe....ale mam nadzieję że się uda...narazie na spokojnie staranka co 2 dni beż żadnych testów i tym podobnych...zobaczymy A dzisiaj wróciłam do pracy "do siebie" i masakra mam tyle roboty że szok.....ale tylko do 13 więc jeszcze 2 godzinki więc uciekam bo muszę się wyrobić z robotą ... monia,vi......trzymajcie się dziwczynki dbajcie o siebie i swoje maleństwa a resztę koleżanek staraczek gorąco pozdrawiam i trzymam za wszystkie kciuki...musi nam się w końcu udać a narazie cieszmy się starankami:D aaaaaa jeszcze mnie moja gin pocieszyła że jak w pierwszej ciąży miałam cholestazę to w drugiej pewnie też będzie więc na samą myśl już mnie wszystko swędzi i póki mogę jem wszystko dobre bo pewnie od początku ciąży czeka mnie dieta.....bleeee.....ale chociaż tyle dobrze że może nie przytyję za dużo....w pierwszej ciąży miałam 10 kg więcej jak jechałam do porodu....heheh zawsze można sobie jakieś plusy znaleźć........