Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rena443

Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

Polecane posty

Ja dostałam skierowanie do osrodka od lekarza. U mnie było widac z kilometra o co chodzi bo mały miał asymetryczną główkę. Na szczęście powoli z tego wychodzimy :) Mój Patryk też dzisiaj coś nie bardzo chce jeść. Wczoraj wsuwał zupkę jak marzenie a dziś dwie łyżki i koniec. Próbowałam dwa razy i nic. W końcu dałam mu mleko i zajadał aż mu się uszy trzęsły, więc może po prostu nie ma ochoty dziś na zupkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipinka jedną kroplę Devikapu dziennie. Tak nam zalecił Jarmuziewicz. Może Ty też do niego chodzisz? Koleżance inny lekarz zalecił dawać po 2 krople tej witaminy. Tak więc każdy inaczej mówi. Ale jedna kropelka jest w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moja to tez ma dzis zupelnie poprzestawiany dzien:/ obudzila sie przed 6 z wielkim krzykiem wiec w ruch poszedl aspirator i kropelki i od razu pomoglo potem zasnelysmy i spala do 9:30 potem znow zasnela o 11 i spala do 14tej zupke zjadla i deserek bardzo ladnie no i w sumie to chyba wyjdzie na to ze zje dzis tylko 4 posilki bo pol dnia przespala:D dzis juz katarek ma mniejszy przynajmniej sie z noska nie leje i lepiej oddycha:) Milenka od dzis sama pieknie siedzi alez dumna jestem z mojej niuni:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja Milenka jeszcze sama nie siedzi ale z utęsknieniem czekam, aż to nastąpi:). Jak ją podeprę ze wszystkich stron to siedzi ale sama jeszcze się pochyla do przodu i kiwa na boki. Zmieniłam mleko na Bebiko, zobaczymy czy zacznie przesypiać noc. Troszkę się martwię, bo w okolicach pupci pojawiły się jej zaczerwienienia i skóra jest jakby w plamkach. Widać takie zgrubienia. Na wewnętrznej stronie ud to bardzo brzydko wygląda. Nie wiem czy to uczulenie bo zmieniłam pampersy na 4 + czy to odparzenie. Wcześniej nigdy takiego czegoś nie miała. Jak nie przejdzie do niedzieli to jedziemy do lekarza. A może któraś z was miała taki problem z dzidziusiem? A jeszcze mam pytanie czy kleik kukurydziany jest na mleko czy na wodę? Wyrzuciłam opakowanie a kleik przesypałam do innego pudełka i teraz nie wiem czy dać wodę czy mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wela smaruj sudocremem ewentualnie te masci co Kika podawala u nas byly najpierw krostki potem czerwone plamki i po tych kremach zeszlo... a kleik jest na mleczko oczywiscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to po prostu uczulenie. Ja np. używam chusteczek nawilżanych Pampers sleep and play i jak kiedyś zmieniłam na inne (swoja droga też tej samej firmy co dziwne) i dostał uczulenia ale po paru dniach mu przeszlo. Nie wiem może skóra się musiała przyzwyczaić? A to na pewno bylo po chusteczkach bo plamki pojawiły się tez koło ust, a po jedzeniu go zawsze wycieram tymi chusteczkami. A mój Patryk dziś zastrajkował i nic nie chciał jeść tylko mleko. Nawet tych gruszek Williamsa, które wczoraj tak ładnie wcinał nie chciał jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobry. My na nogach od 5 rano. Maly lezy w łoeczku i patrzy na mnie,maz spi i chrapie A od wczoraj Filip spiewa.Jesli tylko zaczne cos spiewac to on tez zaczyna swoje aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. Smiesznie to wyglada,nawet wczoraj sobie go nagrałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam zaleconą1 kropelkę devikapu i 5 cebionu multi;)Podobno Maja ma juz malutkie ciemiączko i to dobrze:)Zastanawiam sie jaki9 dziś dzionek będzie miała,bo wczoraj nie najlepiej z tymi humorkami;)Dziś nawet ładnie zjadła,ale wczoraj mało co chciała...Oby dzis było lepiej.Pozdrawiam Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj to chyba wszystkie dzieciaczki mialy humorki z jedzeniem;) dzis chyba ma byc lepsza pogoda a jutro ponoc pieknie i cieplutko;) ja musze dzis sie szybko wyrobic ze sprzataniem ale kiepsko to widze bo Milenka od 6 daje czadu:/ na szczescie katarek przechodzi niuni za to mnie zaczyna gardlo bolec i cos pokaszluje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rena tak właśnie jest z tymi dzieciaczkami naszymi,co chwilke coś;)Z małymi kłopoty,z dużymi problemy;)A my mamusie jak najlepiej przecież chcemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie dajecie jakieś witaminki dzieciom? Mi lekarz nic na ten temat nie mówił i nic małemu nie daję. A wiem, że dużo osób podaje dzieciom ten Cebion. On jest na receptę czy bez? Ja mam dziś spokój ze sprzątaniem. Wczoraj sobie ładnie posprzątałam i dziś mam wolne. Po południu jedziemy do teściowej na weekend, a w niedziele do kuzynki męża, bo ma mi zrobić paznokcie na wesele. To już za tydzień nie mogę się doczekać, bo ostatnio byliśmy na weselu jak byłam w ciąży to za bardzo nie poszalałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no właśnie to może sobie to kupię tylko zapytam w aptece bo te witaminy to często są uzależnione od tego czy się karmi piersią czy butelką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny celowe weszlam na tej post bo licze na wasze duze doswiadczenie jako że ejstescie mamami..... Poszłam do gin w 15 dniu cyklu, żeby zobaczyc czy moj pęchezyk w ogóle wzrasta (miałam naprawde duze wątpliwosci co do prawidłowosci owu i tego czy prawidłowo przebiega) okazało sie ze ma 17 mm. Kazał przyjsć mi raz jeszcze w 19 dniu zeby sprawdzic w takim razie czy peka - w 19 dniu na badaniu juz go nie widział co znaczy ze peknał. W 14 dniu kochałam się z chłopakiem, boje sie ze moge bycw ciazy proszę o wyrazenie Waszej opinii. Pozdrawiam serdecznie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na Twoim miejscu zrobiłabym sobie test ciążowy. Z tego co piszesz myślę, że wynik powinien Ci już wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Niunia je dzisiaj ślicznie;)Zupke zjadła cała,deserek-jabłko-morela-banan bardzo jej smakował.....Ale jakos tak marudzi troche,2 razy byłysmy na spacerku-w wózku jest oki:)Ale nogi mi odpadają.Cóż czego sie dla dzieciaczków nie robi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenka od wczoraj robi dziwne kupki. W nocy zrobiła 2 razy bardzo rzadkie , w dzień 3 razy rzadką a potem taką jak marmolada ciemna. Nie wiem czym to może być spowodowane. Ale wczoraj pierwszy raz dostała mleko Bebiko bo wcześniej to mieszałam 2 łyżeczki bebiko i 2 Nan. A teraz to już dostaje tylko bebiko. Możliwe, że to po zmianie mleka takie kupki? A to zaczerwienienie na pupci znika powoli:). Smaruję sudocremem na zmianę z pudrem Alantan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze te mleczka tak mieszałaś???Pierwszy raz słyszę o takimś czymś;)I czemu w ogóle???Tak z ciekawości pytam;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mi koleżanka poradziła, ona tak robiła jak wprowadzała mleko następne swojemu synkowi. No i ja tak robię. A dziś inna koleżanka mi mówi, że ona dawała 1 porcję jedynki a potem 2 porcję następnego i tak przez kilka dni. Kurcze jak w końcu wprowadzać to mleko następne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wela mozna tak i tak robic ja akuratnie robilam tak jak Ci kolezanka mowila tylko ze nie wiem czy mozna mieszac 2 rodzaje mleka czyli Nan i Bebiko:/ niestety Milenka w dalszym ciagu nie chce jesc no juz brak mi pomyslow zupki je deserki tez a mleka pije tyle co noworodek:/ my dopiero dzis wrocilismy z imprezy bo maz zaniemogl wczoraj i dzis zdycha ale dobrze mu tak! jeszcze zly na mnie ze mu zrobilam afere:( a Milenka wczoraj stwierdzila ze nie bedzie spac tylko imprezowac z ciocia do 4:/ o 7:30 juz byla wyspana a ja ledwo na oczy widze:( Filipinka mnie tez zlapalo katar,gardlo kaszel a Milence juz troszke przeszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajawor
Juleńka już śpi więc ja pobuszuje troche po necie. W piątekJula skończyła 4 miesiące więc już całkiem legalnie daję jej deserki i próbuję tak po troszku kaszkę. A ja byłam u lekarza i niestety potwierdziła się diagnoza i jutro idę po skierowanie do szpitala:( W piątek miałam strasznie ciężki atak, przez całą sobotę leżałam w łóżku, dopiero dziś w miarę normalnie funkcjonuję. Julą zajmował się mąż i moja mama trochę mu pomagała no ale spisał się super. I widzę, że córeńka szaleje na punkcie taty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajawor a moge spytac co sie dzieje ze bedziesz miala operacje? no tak to jest z tymi tatusiami ze corunie ich uwielbiaja:D moja Milenka np nie zasnie wieczorem ze mna tylko tatus musi byc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas wszystko w porządku, Martynka już prawie sama podniesie się do siadania. Od momentu jak ma ząbki u góry i u dołu do zgrzyta zębami ehh. Jesli chodzi o mleko to ja nie mieszałam wogóle. Skończyłam opakowanie NAN1, kupiłam NAN2 i normalnie jej podawałam. Mała wcina wszystko co jej się da. Kupiłam ostatnio kaszkę biszkoptową z glutenem oraz jogurty bananowe, bardzo dobre są, tylko dość drogie. U nas jak narazie bez strajków. Wela, moją małą też wysypało wokół ust, dawałam jej obiadek i wytarłam chusteczką z Pampersa. Wcześniej to się nie zdarzało a tym razem coś uczuliło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajawor
gapa ze mnie, nie napisałam co mi jest. otóż mam kamicę żółciową i po porodzie się to u mnie uaktywniło.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie:) a u nas też katarek i mama i synuś, najgorsze ze nie daje sobie psiknąć solą lub wodą i nie wspomnę o odciąganiu, płacze przy tym i kręci główką na około :(, jak mu pomóc co jeszcze stosowałyście na katar? co do jedzenia też słabo mi je - wczoraj np. zjadł tylko 5 razy w ciągu doby, a normalnie to z 8 razy wychodzi, jakiś taki marudny był :/ pytałyście czy dajecie witaminy - ja tylko tą D i teraz mamy dawać po 2 kropelki, ale słyszałam ze podają mamusie też inne wit., szwagierka się dziwiła że ja nic nie podaję - już sama nie wiem czy coś ponad to trzeba, a karmię piersią i z 1x dziennie dostaje albo mleczko sztuczne, albo kaszkę na tym mleczku to wprowadzanie mleka kolejnego to podobno ma się tak odbywać że powoli dajemy 1x dziennie kolejne i tak zwiększamy dawkę, a co do mieszania mleka to nie wiem, ale mi się wydaje ze bym nie mieszała 2 różnych firm ajawor - o współczuję - moja mama to miała, wylądowała z takim atakiem w szpitalu, ze podejrzewali sepsę i już jej nie wypuścili, a operację załatwiła sobie w prywatnym szpitalu, bo w tych naszych państwowych to by się chyba skończyła, zanim by jej coś zrobili, i wyszło ze miała tam też coś innego - o wiele gorszego, ale nie straszę już,ważne ze wyszła z tego wszystkiego :) a u nas dalej bez ząbka :(, i za 2 tyg. równiuteńkie już muszę być w pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja do pracy wracam za równo 3 tygodnie i jak na razie przeraża mnie ten fakt :( Ale z tego co pamiętam Rena wraca 23.09 wiec w tym tygodniu - jak samopoczucie. Ja dziś czuję się trochę lepiej i Filip pewnie także bo w nocy wstał tylko raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Przy katarku : wapno, wit. C, maść majerankowa pod nosek, Inhalacje olejkiem Olbas ( do podgrzewacza albo kropelkę na ubranie czy pościel ) , Pulmex do smarowania na noc, do tego nawilżanie noska ( na lekki i początek kataru dobry jest Eumphorbium) i nawilżanie noska, wietrzenie pomieszczenia i spacerki na świeżym powietrzu , oczywiście jeśli nie ma gorączki, fajnie wtedy się nosek osusza.- to wszystko nam zalecała nasza lekarka i pomagało . Jak się maluszek męczy i ten katar jest duży to na noc coś przeciwzapalnie- Ibum, Nurofen itp. Jeszcze sposób babć : powiesić kilka ząbków czosnku , np w łóżeczku czy wózku, tylko w taki sposób żeby dziecko się do niego nie dobrało, może to śmieszne ale czosnek to naturalny antybiotyk. Zuza też nie cierpiała psikania i ściągania kataru i jak miała pierwszy gdzieś ok 7-8 miesiąca to nauczyła się dmuchać w chusteczkę i już był spokój . Ajawor- trzymaj się cieplutko i szybko wracaj do zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez pierwszy rok Zuzy, oprócz wit. D3 i w okresie większej zachorowalności wit C , nie podawałam nic innego , bo nam lekarka nie kazała, mówiła że jak dziecko nie jest jakieś chorowite to jego układ odpornościowy musi się sam nauczyć bronić i wszystko co potrzebne dostaje w mleku sztucznym , a żeby wiedzieć dokładnie czy dziecko ma jakieś braki to należy zrobić badania krwi. A przy karmieniu może i warto coś podawać bo mimo że mleczko mamusi najlepsze na świecie to dzieci takie często mają np. anemię- bardzo mnie zdziwiła taka informacja , ale tak jest, szczególnie jak dziecko dostaje długo tylko mleko lub w większości. Jak zmieniałam mleko na z innej firmy to też mieszałam, bo czy to inna firma czy mleko dla starszych to ma inny skład i może "nie podejść" dziecku :) A my byliśmy u lekarza w piątek bo Zuzia ma wysypkę , okazało się że to jakaś alergia i nie wiadomo na co, pamiętam że w tamtym roku o tej samej porze tez miała takie suche plamki , więc albo uczula ją coś co teraz pyli ( jest jakaś roślina , nie pamiętam nazwy ) albo coś z jedzenia , obstawiam malinki jesienne , choć to trochę dziwne bo po tych zwykłych i sokach nic jej nie jest. A mnie boli trochę po nocy ucho, pewnie z drugi raz w życiu , znacie może jakieś sposoby na to ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×