Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

Miki to nockę miałaś koszmarną i jak to funkcjonować przez cały dzionek , Monika to ślicznie maluszek waży jest już co nosić a radziłaś się pediatry co na tą łuszczącą skórkę ? napewno wszystko będzie ok tylko muszisz uzbroić się w cierpliwość., martita być może ma problemy z zaśnięciem mój też tak ma musi być spokój i cisza ,na rękach trzeba go nosić kołysać marudny jest i płacze jak już uśnie to mogą petardy strzelać atom go nie z budzi ; Karmienie ma swoje plusy i minusy nie można sobie pojeść ulubionych smakołyków bo mogą zaszkodzić maluszkowi ; Pytanko czy karmicie czy wam przeszkadza karmienie piersią w miejscu publicznym , nie mówię o wywaleniu piersi i karmienie ale dyskretnie w parku czy w centrum handlowym ? mi tan nie przeszkadza sama bym nakarmiła w parku ale jak jesteśmy na spacerku i jak mały jest głodny mówię do męża że usiądziemy i Mateuszka na karmię to nie podoba mu się ta opcja i biegiem do domku., teraz mały zasnął a ja jakiś obiadek muszę wymyślić ,miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eva-ja karmilam wszedzie,w parku,sklepie,pubie...gdzie tylko dalo sie usiasc...maz nie mial nic przeciwko...chociaz slyszalam,ze niektorym mezczyznom to przeszkadza jak zona karmii publicznie...a moze po prostu troszke zazdrosny jest?ze ktos moglby,gdzies,cos podejrzec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajomi wlasnie zabrali marcela na dwor....a ja obiad ide zrobic...bede potem zegnam was.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja małego znowu uśpilam w łóżeczku,trochę płakał ale usną,tamtym razem spał godzinę,moze tym razem też mu się uda:-) minikadd to musisz uważać i obserwować małego ja mam obiadek od wczoraj,pysznego pstrąga i zupę pieczarkową,zdążyłam już posprzątać,szkoda ze dzisiaj brzydko wyskoczyła bym z Igorem na dwórek,wczoraj troszkę byłam co do karmienia,to mi osobiście nie przeszkadza,jak pracowałam w sklepie to wielokrotnie mamy karmiły swoje dzieci przy innych klientach,jednym się to podobało innym niezabardzo;sama jak bym karmiła to musiałabym się przełamac,ale jak dziecko głodne i płacze to byłoby mi wszystko jedno:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eva- lekarka pow. zeby smarowac oliwka. Co do karmienia - ja nie karmie w miejscach publicznych bo zawsze jak jedziemy gdzies to odciagam pokarm i daje z butelki moj maz nie ma nic przeciwko zebym karmiła ale ja sie krepuje jak zaczeła rodzinka sie zjezdzac w odwietki to krempowałam sie strasznie wyciagnac piers przy mezczyznach z rodziny . Jak kobieta karmi dyskretnie to tez nie mam nic przeciwko własnie niedawno widziałam jak mama karmiła dziecko i to spore napewno1,5 roku miało w centrum H i robiła to dyskretnie nawet powiem ze jak przechodziłam obok to zerknełam to piersi nawet nie było widac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wute- gratuluje determinacji z tym przekrecaniem glowki- tak tez mozna;) a moja JUla też nie lubiła zasypiac na brzuszku wiec jak zasnela na rączkach czy tez na pleckach to ja ją odwracałam, bo jak ją kładłam na brzuchu w łóżeczku to tez plakala;) co do kształtu głowy to dobrze, że zahaczyłyśmy o ten temat bo rzadko sie o tym mówi czy czyta, a to w sumie ważne dla młodych mam, żeby ich pociechy miały śliczne główki;) tesciarka no to zobaczymy czy mała zacznie dłużej spac:)? trzymam kciuki!!! a co do zdjec to wam dziewczyny ufam, bo was znam wiec mozecie podgladac sobie zdjątka;) prawda że fajna ta Julcia? Miki Tobie link prześlę na maila bo nie chce zamieszczac publicznie bo to prywatne zdjecia;)jesli któraś z was jeszcze chce obejrzec to napiszcie maila;) a Monika co do wagi to gratulejszyn- moja Jula też była dyżym bobasem ale skoro jest dziwczynką to w 6,5 tyg ważyła 5300g ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja sie spotkalam-powiem wam szczerze-jak babki wystawialy calego cyca na pokaz i hulaj dusza dla malego...nie wiem jak tak mozna sie z tym "obnosic",przeciez mozna to zrobic o wiele bardziej cywilizowanie... ANIKA-dzieki wielkie to sobie poogladam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dziewczyny ktore widzialy zdjecia- w ostatnim folderze na zdjeciu nr 26 jest inna dziewczynka, troche starsza od Juli i na tym zdjeciu widac jak ona ma wlasnie strasznie splaszczoną główke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja sie spotkalam-powiem wam szczerze-jak babki wystawialy calego cyca na pokaz i hulaj dusza dla malego...nie wiem jak tak mozna sie z tym "obnosic",przeciez mozna to zrobic o wiele bardziej cywilizowanie... ANIKA-dzieki wielkie to sobie poogladam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile tych zdjec...i tak jeszcze wszystkich nie obejrzalam MALA PIEKNA....jak gada....no fantastyczne.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie poluje na to, żeby nagrac jak Jula obraca sie z brzuszka na plecy, no ale ona do kamery to nie chce;) Miki dostała tez link do dwóch filmików które zamieściłam na YouTube;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, czytam na biezaco co piszecie ale jakos nie mialam czasu nic napisac. Mały po szczepieniu był marudny cały wieczor i w nocy, ale obyło sie bez wiekszych problemów na szczescie :) A dzisiaj dostał na noc bebiko, pierwszy raz i od azu zasnął az dziwnie sie czuje :O i mam wyrzuty sumienia ze nie dałam mu piersi. Oczywiscie nie zamierzam jeszcze go odstawiac ale w niedziele idziemy na komunie i niestety nie dam rady odciagnać tyle pokamu i stad ten pomysł na bebiko. Ale jak sie okaze ze dzieki temu spi dłuzej w nocy to chyba tez raz dziennie wieczorem bede mu dawac. A co do karmienia publicznie to ja jestem zdecydowanie na nie "wywalanie cyca" no chyba ze tak aby nikt nie widział, bo nie oszukujmy sie nasze karmiace piersi nie przypominają tych z meskich czasopism ;) haha to tez nie ma sie czym chwalic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anika - 2x udał mi się myk ze spaniem na brzuszku 1x - 3h a 2x pół godziny - ale byłam taka szczęśliwa :) mam nadzieję że jutro historia się powtórzy monik jeszcze coś mi sie przypomniało - córeczka mojej sąsiadki też miała skazę i jak zaszłam w ciążę to mówiła mi żebym uważała z nabiałem bo ona b. dużo jadła i dlatego mała ma...nie wiem czy to faktycznie prawda - ale kolega mówił mi że jego siostra miała tak samo ale tak jak mówie nie wiem czy to prawda :/ miłej nocki - wyśpijcie się kobitki - jutro sobota trzeba mieć dużo siły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już po kąpieli i teraz przy cycusiu pogoda dzisiaj u nas super więc spacerek po parku martita aż mi ślinka pociekła też bym sobie takiego pstrąga zjadła ja uwielbiam rybki chyba bardziej niż mięso Anika też bym chciała podziwiać twoją Julcie mój email dagmarawachala@interia.pl ja też jak mały zaśnie,to zrobię sobie gorącą kąpiel miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U m)nie mały śpi,znów zasną w łóżeczku,wczesniej spał 2 godziny:-)od poniedziałku też będę próbować ztym brzuszkiem,nie po to by dłużej spał,ale ze względu na główkę eva następnym razem zapraszam na rybkę dobena dobrze że mały nie miał goraczki:-) anika mi tez prześlij fotki na pocztę:-) ja jutro idę do pracy,do zobaczenia wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obydwoje usneli prawie w tym samym czasie ...to sie niegdy nie zdarza dobena-nie miej wyrzutow sumienia-niepotrzebnie sie zadreczac wiem cos o tym jak mi pokarm zanikl to ryczalam jak glupia ale pozniej sie pojawil(juz nie tyle co u pierwszego dzidziusia) i dawalam raz butle raz cycka....a ze teraz moj biust jest znikomy a mleka pare kropel to karmie tylko w nocy cyckiem....a Marcela karmilam sama piersia do 7 miesiaca a potem do konca 10.... tesciarka-dobrze ze Iga sobie tak pospi chociaz dluzsza chwile spokoju masz eva-milej kapieli...ja pojde w Twoje slady juz leje wode do wanny..... Rybka....tez bym zjadla...tymczasem maz robi w kuchni salatke grecka....juz mi slinka cieknie.....do jutra......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj Oskar spi jak zaczarowany poki co, ciesze sie bo nie bylam pewna jak zareaguje na nowe mleko. Dziewczyny jak to jest... karmie małego piersia, ładnie przybiera na wadze, je czasem co 4 godziny nawet i wszystko okej. A teraz chce odciagnac mleko, i po 20 minutach mam ledwo 50 ml. A z tej piersi nie karmiłam juz 7 godzin!!! Nie rozumiem o co tu chodzi, czy mały ma wieksza siłe ssania niz laktator? No juz nic innego mi nie przychodzi do głowy!!! Zycze spokojnych nocek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Nie mam czasu ic pisać, zupełnie inaczej niż w ciąży:) Terz troche nadrobilam zaleglosci i Was poczytalam:) Jesli chodzi o skazę bialkową to Monikka ona nie jest od czegoś. skaza białkowa to jest uczuelnie na białko i nie będzie od tego że kiełbaska była z grilla. Nie kazde uczulenie spowodowane jakims jedzeniem to skaza bialkowa. Skaza białkowa jest od mleka i innych mlecznych rzeczy. I na pewno nie bierze się od tego, że się w ciąży jadło dużo nabiału. Trochę się w tym orientuję bo u mnie w rodzinie dużo jest alergii i bardzo się balam, żeby nasz synek nie byl alergikiem i specjalnei sie dowiadywalam czy mozna miec na to jakis wplyw jak sie jest w ciazy. I nie mozna. A jak dziciaczek jest maly to ma jeszce niedojrzaly uklad trawienny chodzi o jelita, ze one maja flore bakteryjna niedojrzałą i ona przepuszcza za duzo substancji, takich ktore powoduja wysypkę i jak on urosnie to juz tak nie bedzie, a mleka wlasnie jest bardzo takie uczuleniowe. W kazdym razie jezeli dostal wysypki po ostrej kielbasce to nie znaczy ze ma skaze bialową. Jeśłi chodzi o odpoarzenia to nam w szpitalu mowli, zeby nie smarowac za duzo tymi kremami na odparzenia bo one bardzo wysuszają skórę i wlasciwie powodują takie zaczerwieniania i podrazneinia i zey tak na co dzien to oliwką pupkę smarować a dopiero jak faktycznie sie cos odparzy to tymi kremami. A o nadmanganianie potasu tez slyszałam, ze pomaga. Sama na razie nie probowalam bo na cale szcescie Piotrus poki co ma zdrową skórę, bez zadnych odparzen. A dodam, ze kremu na odparzenia nie stosowlam jeszcza ani razu. Jesli chodzi o spanie to ja sie wlasnie Ania zastanawiałam jak Ty to robisz, ze Ci Julka spi na brzuszku bo mi nawet polozna mowila, ze jak bbrzuszek boli to klasc na brzuszek ale piotrus strasznie sie wkurza i buntuje jak go na brzuchu poloze:) Moze faktycznie bede go przekladala jak juz zasnie. Z tym, ze to wtedy juz bez sensu bo jak juz spi to spi, najgorzej z zasnieciem. No a my uczymy, zeby zasyoial w lozeczku a nie na rekach wiec tez nie moge tak jak ty ze odkladam spiace dzeicko do lozeczka. Jesli chodzi o glowke to nasz synek spi na boczku i tak staram sie klasc go raz z jednej strony lozeczka raz z drugiej, zeby nie mial z jednej strony glowy splaszczonej. A przez ile czasu tak glowka sie kszaltuje? No i mam pytanie do Was jak śpią Wasze dzieci? Tzn po ile godzin w jakim tygodniu i jakie mają przerwy w ciągu dnia? Bo Piotrus od urodzenia spi po 3, czasmai 4 godziny, potem 1 godzina przewijania i karmienia i potem znowu 3 godziny i sie zastanawiam kiedy moge liczyc na dluzsze spanie wnocy:) I ostatnio w ciagu dnia nie chce isc spac od razu po karmoeniu i nie spi i nie spi i tez sie tak zastanawiam ile czasu takie dziecko moze miec takiej aktywnosci pomiedzy drzemkami? Ma teraz 2 tygodnie....mi sie wydawalo, ze powinienn caly caas spac i na poczaatku tak bylo ale widze, ze teraz coraz bardziej chce swiat poznawac....ale jest przeciez taki malutki i boje sie zeby sie wysypial dobrze:) W ogole dobrze by bylo zrobic cos takiego, zeby czytajac posty mozna od razu wieciec ile mają nasze dzieci, bo ja nieraz czytam Wasz posty i sie zastanawiam po ile tygodni mają Wasze dzieci, a jeszce tak Was nie znam, żeby pamiętac. Na forum ciążowym były tabelki które sie aktualizowało a tutaj może można by tygodnie dzieci aktualizowac albo może jakies suwaczki zrobić? Tylko, ze suwaczkow ja nie umiem:) Już nie wiem która z Was pisała o podawaniu odzywki dzieciaczkowi ale mnie to tak kusi! Żeby mąż mógł w nocy wstać i podać. Póki co to czasami na noc odciągam mleczko ale to jest dużo pracy z tym odciąganiem. Jak Pioutrus ciagnie cycka to leci to mleko az on sie krztusi ale jak mam odciagac to juz musze sie niezle ręką namachać. Na razie poczekam aż on troszkę podrośnie ale świadomosc, ze jak nie wytrzymam to zawsze jest mleko w sklepach, mnie pociesza:) A jeśli chodzi karmienie publiczne to ja mam z tym problem, bo nie jestem taka wprawna, zeby dyskretnie cycka wyciagnąć, nie jest mi wtedy wygodnie i wydaje mi sie, że małemu moje ubrania ppopodiwjane przeszkadzja wiec ja najchetniej podnosze całą bluzkę ale przy ludziach to to mnie krępuje. I właśnie jak odwiedzja anas ludzie to sie krepuje, a ze mamy kawalrek to nwet nie mam gdzie wyjsc. I powiem Wam jeszce mnie denerwuje, ze na dodatek wszyscy chca patrzec jak on słodziutko je! I niektorzy naprawde nie pomysla, ze moze ja nie lubie jak ktos mi w cycki zaglada. No to się napisałam za te kilka dni:) A teraz idę spać, tatuś wkońcu uśpił dziecko i ja też muszę isc spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobena-nie wiem jak to jest u Ciebie ale u mnie laktator nic nie wyciagal ...roznych rzeczy probowalam i kropla nie leciala nawet,nie byl zepsuty nowy,reczny...lekarz powiedzial ze nawet jak piersi mi sie napelniaja to w moim przypadku sa troche wiotkie i mala mocniej ssie(bo bardzo ciagnela)a laktator tak nie pociagnie....ale u Ciebie na poczatku leci wiec nie wiem czemu potem nie chce...albo masz juz organizm nastawiony na karmienie malego regularnie wiec nie chce dac ci teraz mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do laktatora uzywałam od poczatku bo nie miałam pokarmu mam reczny i sobie chwale pozniej elektryczny ale jest beznadziejny ! ja zazwyczaj odciagam jeden raz w ciagu doby zazwyczaj wieczorem bo mam wtedy nawał pokarmu i z 2 piersi 150ml sciagam i jeszcze leci ale juz powoli i mało wiec zostawiam :) a po co sciagam bo zawsze mam buteleczke mleka w lodowce na wszelki wypadek jakis nieplanowany wyjazd czy zakupy to zawsze jest czym nakarmic małego. A w ta niedz. zostawiam małego pierwszy raz!! u tesciowej bo do koscioła trzeba isc :) i juz tak sie boje ! co to bedzie ! Miłej nocki dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny wy tak jak ja na pewno już też na nogach nocka znów minęła tam fajnie ,żeby mu się tylko nie odmieniło ale coraz lepiej i dłużej spi w nocy, ja również po wyjściu ze szpitala próbwałam odciągać pokarm laktatorem ale mam elektryczny ,odciągnęłam ale mały za żadne skarby nie chciał pić z butelki , więc odstawiłam laktator i tylko pierś , Jak zaczęłam mu podawać herbatkę to na początku nie za bardzo chciał pić z butelki no teraz to już troszkę lepiej; monika na pewno będzie dobrze małemu u babci , każde twoje teraz wyjście to będziesz myslała co się z twoim skarbem dzieje (tak mają każde mamy) ja do tej pory jak straszy synuś zostaje u babci na noc dzwonię do niego ,zastanawiam się co robi czy zjadł czy nap już śpi ; Amerka co do spania to teraz mój Mateuszek skończył 5 miesiąc i jak pisałam w nocy już prawie pół nocy przesypia , ale po przyjściu ze szpitala to był cieżki czas co 3 godz karmienie ,przewijanie zanim usnął po spał 2 godz i powtórka i tak nocka przechodziła a w ciągu dnia to spał 4 godz i małe drzemki , dopiero teraz jakoś w te nocki śpi miłego poranka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Widze jakies nowe forum o dzieciaczkach. Moge sie przyłaczyc??? Jestem mama 3 mies Filipka urodzonego 15 lutego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny;) Amerka :) ja pamietam ze moj oskarek jak mial ok 3tygodni zaczał wydłuzac swoj czas aktywnosci po karmieniu. Teraz ma 9 i pol tygodnia i wyglada to tak. Po karmieniu bawimy sie okolo godzinke, poltorej, jak juz mu sie znudzi i zaczyna byc zmeczony zaczyna troche popłakiwac i wtedy dostaje troche hebatki (poprawiajacej trawienie)i do lezaczka badz wozka na drzemke. Spi okolo godzinki, a jak idziemy na spacer to tak nawet dwie, potem sie budzi znow karmienie i to samo. Jedynie co go nauczyłam to po karmieniu ok 18 przed kapielą (kapiel o 19:40) nie spi wcale. I tak mniej wiecej mamy juz stałe godziny na karmienie i na drzemki ktorych wychodzi lacznie w dzien ok 5 godzin:) jak jest mniej, bo bywaja ozywiscie dni "gorsze" wtedy jest problem z zasnieciem wieczorem bo jest po prostu mniej zmeczony. Jak moj Oskarek skonczyl 4 tygodnie zaczełam go uczyc ze po kapieli jest czas na spanie, czyli usypianie w cichych pokoju przy małej lampce zeby wiedział ze jest noc i czas spac. Teraz raczej juz nie ma z tym problemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nasz nocka dzisiaj w porzadku ogolnie, ale spodziewałam sie ze po bebiku pospi troche dluzej, a tu sie okazuje ze spał tak samo jak po piersi. Ale z drugiej strony to dobrze bo znaczy ze moj pokarm jest w porzadku i jest go dobra ilosc. I widze ze nie ja jedna mam problem z odciaganiem... ale sie nie martwie, jak bede musiała wyjsc to mały dostanie troche mojego mleka a reszte bebiko i tyle. Nic nie poradze :O zreszta az tak czesto go nie zostawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerka... a w nocy moj synek budzi sie co ok 3 godziny na karmienie, tez sie nie moge doczekac az zacznie pzesypiac choc 6 godzin. Poki co spie z nim w lozku wiec daje mu piers i spimy sobie dalej, wiec troche sie wysypiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj Filipek od poczatku karmiony jest butelką.Niestety nie udało nam sie karmienie cycusiem.To moje drugie dziecko.Mam jeszcze 7 letnią coreczke.. W tej chwili mały ma prawie 3 mies i juz podaje mu kaszke ryzową i kleik kukurydziany.Ide troszke innym trybem zywieniowym, tzn angielskim.Tam juz od 3 mies podaje sie dzieciom gluten i inne pokarmy. Filipek pije mleko Humana 1Plus dla tzw głodnych dzieci.Urodził sie przez cc z masa 4 kg a wazy teraz 7500kg.Jest małym zarłoczkiem.Je co 2-3 godz w nocy troszke dłuzej. Przeszlismy juz zapalenie oskrzeli/zaraził sie od siostry/ i pierwszy antybiotyk.Przez to opozniły nam sie szczepienia ale jest juz po pierwszych i zdecydowałam ze nast razem biore szczepionke skojarzona bo mi go strasznie szkoda jak płacze. Wyrosł mi juz z ubranek i nosi juz 6-9mies taki z niego mały pudzian hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łapa to szybko faktycznie podajesz kaszke. A ile Twoj synek ma tygodni dokładnie? ma skonczone 3 miesiace czy jest w trzecim? Ale pudzian to z niego jest, haha moj sie urodził dosyc maly bo mial 2860 a teraz wazy 4500g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jest dopiero przed trzecim 15 maja bedzie miał równiutkie 3 mies. Podaje mu kaszke i nawet próbowałam zupke i jabłuszko.Zupka smakuje ale jabłuszko nie bardzo,chyba za kwasne. W Anglii tak wczesnie dzieciom podaja.Moją córke tak własnie prowadziłam bo tam wtedy mieszkałam i nic jej nie było.Małemu tez nic złego sie nie dzieje co widac po dobrze rozwinietej wadze hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×