Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

Dzien dobry:) U nas nocka taka sobie, caly czas czekamy na gorne jedynki, mały ma takie dziasla ze az mi go zal:( Martita Igor jak spi 3 razy w dzien to bardzo duzo, a nie starałas sie przetrzymac go chwile zemiast kłasc 3 raz zeby spal szybciej wieczorem? Ja wlasciwie od poczatku staralam sie nauczyc Oskara ze najpozniej o 19:30 idzie sie spac i tego sie trzymam. Dzieki temu wieczory mamy dla siebie:) a w dzien Oskar spi raz ok 2 godzin albo dwa razy po godzinke, ale raczej raz. Amerrka a moze moglabys tesciowej uszykowac obiadek po swojemu a ona by go tylko podgrzała? ja tak robie albo zostawiam słoiczek i sie nie martwie. Choc ja juz zaczelam solic delikatnie, znalazlam ostatnio taka fajna tabele co dawac dzieciom od 10 msca i tam juz byla sol, pieprz i inne ciekawe przyprawy wiec Oskar zaczał miec ciekawsze obiadki:) oskar wlasnie zasnal a ze zdazyalam wszystko juz zrobic rano mam wolne:D chyba zrobie sbie dobra kawke ale mam ochote na paczka a nie moge wyjsc do sklepu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja byłam na paznokciach,mały został z mama.jutro też mam wolne,pojadę do koleżanek z pracy dobena ja Igora nie kłade już 3-eci raz spać,tylko wtedy uśnie jak np jedziemy autem o godz 18 lub 19 stej,wtedy od razu usypia i zanim przeyjeżdzamy to on jest po półgodzinnej drzemce i zasypia pózno;jak położe go spac o 19.30 to przesypia godzine i wstaje do zabawy,nie da sie go uśpic,pobawi się godzinę albo dwie i jest 22,więc ta goidzina o której idzie spać;nie da sie go oszukac,ma zakodowane trzy drzemki:-(,próbowałam wszystkiego i jak go kłade spać wcześniej to jest taka sytuacja jak pisze;musi chyba troche podrosnąc i wtedy wystarczać będą dwie drzemki co do jedzenia ,to ja daję normalne jedzenie,takie jak my

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, Kruszynka chyba nie- ja nie wprowadziłam po prostu mleka modyfikowanego jako takiego, tylko w kaszkach po prostu, a z mlekiem krowim mała ma styczność poprzez mleczne przetwory, ale teraz raz na tydzień chcę w małych ilościach dawać jej mleko krowie, tylko to nie UHT;) czyli to, ktore musi być w lodówce;) moja mała bidulka przeziębiona...ma straszny katar, który ją zalewa...to pewnie przez to odstawienie, choć lekarka powiedziaął, ze to nie ma nic wspólnego, bo ja też jestem przeziębiona i to dlatego, no ale wczoraj i dziś z poczucia winy dalam jej cycusia mimo, że wcześniej przez 4 dni już była na odstawieniu...nie chcę żeby była chora, bo w sobotę impreza...ale moj tatus jest w szpitalu, więc jak z niego nie wyjdzie, to pewnie odwołam...choć z nim na razie wszystko w porządku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową porą. Pisałam ostatnio czy mogę się do was dołączyć i oto i jestem. Mikołaj śpi tylko 2 razy dziennie po 1.5 godz i staram się żeby to było do godz 17 i za to o 19.30 już chrapie. Co do przyprawiania jedzonka dla dzieci to znalazłam ostatnio fajną przyprawę vegeta natural,mój synek zazwyczaj je gotowe posiłki ze słoiczka ale jak już coś gotuję to przyprawiam właśnie tą przyprawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołaj ma już 7 zębów,przez długi czas miał tylko 2 ale przez ostatnie 2 tygodnie wychodziły mu jeden po drugim i w sumie wyszło mu 5 w tak krótkim czasie ale strasznie marudził i budził się po nocach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale super Martita jak Igorek mowi "dzie", fjanie tak patrzec jak coraz wiekszy kontakt jest z dzieckiem:) U nas kreci glowka i mowi nie ale raczej bez zrozueinia chociaz czasami mam wrazenie, przy jedzeniu ze naprawde o to mu chodzi, ze mam juz mu nie dawac jesc. Dobena ja mialam w planach gotowac sama ale wiesz jak ja wracam z pracy to po pierwsze jestem stesknina i chce sie pobawic z Piotrusiem a nie gotowac po drugie jestem zmeczonai nie chce mi sie juz nic robic a po trzecie jeszce musze obiad jakis dla nas ugotowac a po czwarte rano ui mnie nei wchodzi w gre gotowanie bo jestem spiochem i nigdy bym nie wstala a jak bym wieczorem ugotowala to juz mniej trzeb ugotowac na raz no bo tego dnia juz Piotru snei zje bo jak wracam z pracy to jest juz po obeidzie i wtedy by mogla byc tylko na jutro i na pojutrze a tak to jest na dzisiaj jutro i pojutrze. Rozumiesz o co mi chodzi? No ale dzisiaj powiedzilam, zeby mie dawala i chyba nie bedzie. Ja troche soli mu tez daje ale tak malutko no ale kostka rosolowa to jest taka jakby uzpka w proszku przeciez wiec nie za zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Widze ze dzieciaczki sie rozwijaja :) super :) Moj mały dalej budzi sie w nocy pare razy do cyca ! i spi dalej juz prubowałam i mlekiem sztucznym i woda go oszukac i nic ! łobuz !! Martwie sie troszke bo moj mały nie ma jeszcze zabkow ! nie wiem czy to dobrze ! Dzieki laski za gratulacje ! mała jest cudna a ile włosow ma na głowie !! szok !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) Nocka u nas lepsza, wyszedł nastepny ząb ale widze ze druga jedynka juz idzie wiec chyba jeszcze troche sie pomeczymy;) A moja kolezanka ktora jest w 37tc wlasnie sie dowiedziała ze nozka jej dziecka zatrzymala swoj wzrost w 32 tc. Slyszalyscie o czym s takim? Lekarz straszy ja chorobą genetyczną, kurcze starali sie chyba z dobre 5 lat i ciagle miala ciaze pozamaciczną az wkoncu sie udało i co...ja wyczytałam w google o czyms takim jak hipotrofia ale to niby tyczy sie masy ciala całego plodu. Martwie sie o nią strasznie. A my czekamy na wizyte kolezanki z polrocznym kolega Oskara, ciekawe jak na siebie zareagują;) Amerrka a co ta ogolnie gotujesz dobrego dla Piotrusia? Moze jakis pomysł ściągne od Ciebie.Zastanawiam sie co oprocz ziemniaczkow i ryzu mozna ugotowac łatwego do gryzienia przez dwa ząbki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monikka nie martw sie ząbkami, im pozniej tym lepiej, dolne jedynki wychodza miedzy 6 a 12 miesiacem wiec jeszcze spokojnie;) poszukaj w necie, tak mi sie wydaje ze do 12 msca jest czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za cisza !! moj mały juz spi :) a ja ide zrobic sobie domowe spa :) Miłej nocki Wam zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór:) Moj Oskar juz spi od 19 dzisiaj, dzien pelen wrazen i jedna tylko drzemka zrobiły swoje. Idzie nastepny ząbek, plakal przez sen przed chwila, nawet nie weszlam do pokoju i juz spal dalej. Juz sie boje nocy:O A dzisiaj chyba ze 3 metry sam przeszedl, a ja biegiem za nim zeby go lapać w razie czego ale nie musialam:) idzie wiec nieuchronne, haha;D a chcialam Was zapytac, kiedy juz macie troche czasu w domku wolnego w co sie bawicie z maluchami? bo Oskar tylko by chodzil najlepiej do lazienki, uwielbia bawic sie woda nalaną do umywalki, ale chcialabym go zajac czyms inyym, zastanawiam sie jakie macie pomysly;) piszcie kochane piszcie!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobena- garnki w kuchni, sprzęty w łazience, moja torebka (the best) i jej zawartość, i przede wszystkim szafa z ciuchami i skarpetki tatusia;) Moja Julcia z tej choroby strasznie dużo śpi!mimo, że przespała całą noc nie najdłszy się wieczorem wczoraj, bo przez katar nie ma apetytu, to normalnie zaliczyła drzemkę ok 12 tak na godzinę lub więcej i o 16 znów padła i spała 4 godziny!!!!nigdy mi się to nie zdarzyło od jakichś 9 miesięcy!!!!nie kładłam jej spać w związku z tym aż do teraz i właśnie mój M ją usypia! szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Dobena ja gotuje rozne rzeczy takie troche jak dla nas tylko lagodniejsze. Ostatnio kupilam mielonego dorsza to polupeciki gotowane z do tego zieniaczki i gotowana marchewka, Rozne zupki gotuje, dodaje do nich mieso i rozne warzywka takie np jak kalaforior bbrokuly, szpinak, dodaje mu zawsze do tego kleik ryzowy albo kaszke manną i tak wymyslam. Do rosolu normalnie robie lane kluski i wtedy juz z bialkiem tez. A jesli chdozi o zabawy to u nas najczesciej to sa takie zabawy, ze biegamy po pokoju ( w sensie ja biegam a piotrek na rekach albo na barana) i pokrzykuej i spiewam i wydaje smieszne odglosy i oczywiscie w a kuku i ogolnie chowanego i w berka;) tzn ja mowie "gonie gonie" a piotrek aż podskakuje z uciechy i zasuwa tylko czasami mu sie pomyli ze ma mi uciekac i pedzi w moją stornę (to jest na czworakach a nei na nogach oczywiscie) a inne zabawy to raczej takie ze piotrus sam sie bawi a ja wyjuje mu z raczek rzecyz niedozowlone;) acha no i jeszcze fajne zabawy są, że mozna potrząść suszarką do ubrań, taboretem jakims kartonem i ogolnie im ciezsze i niebezpieczniejsze ze spadnei na piotrusia tym fajneij tym sie trzęśie;) No i jeszcze piotrus lubi uderzrac zabawkami o siebie albo o rone przedmioty ktore wydaja rozne dzwieki czyli biere jakas zabawka i stuka nią w okno w podloge w stol, w noge metlową od blatu itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja nie pisałam,bo leże drugi dzień w łóżku z grypą:-(w zyciu nie miałam takiego przeziębienia,gorączka i katar,a dzisiaj gardło:-(Igorek trzyma się dzielnie i narazie nie jest chory,podaję mu syropek i kropelki do noska,mam nazije,ze nie zachoruje:-(ja muszę sie wykurowac do niedzieli,bo w innym przypadku maz bedzie musiał wziasc opieke wczoraj urodziłamoja kuzynka w Irlandii chłopczyka ponad 4 kilo,ale 2 tyg po terminie i jest bardzopopękana,bo tamnienacinają,czuje sie żle,a jeszczemaję eoidemię grypy i wpuszczają tylko jedną osobe i tylkona godzine;małegowyciagali próżnociągiem,bo się zaklinował,masakra;lekarze powiedzieli,ze jedna z przyczyn takiego porodu był wiek (30 lat) urodzenia pierwszego dziecka;po takich przeżyciach na drugie się nie szykuje dobena moja kolezanka miała podejzenie urodzenia dziecka z hipotrofia,wiek ciąży wskazywał inaczej niż wymiary np. brzuszka;coreczka urodziła sie malutka w 8 miesiacu przez cesarskie ciecie,bo poprostu nie rosła;jest wcześniakiem,odwiedzaja neurologów i innych lekarzy;jest starsza od Igorka o miesiąc a wazy 7 kilo,mają problemy z karmieniem,bo poprostu nie chce jeść,ale ogólnierozwija sie normalnie,ma 9! zębów,jest wesoła;dawno jej niewidziałam,ale to taka mala kruszynka,nie raczkuje jeszcze,wygląda na 6 miesięcy;sytuacja twojej koleżanki jest inna,bo chodzi tylko o nóżkę Igorek nauczył sie schodzić z fotela i kanapy,długo go uczyłam i nareszcie przyniosło rezultaty,teraz uczymy sie chodzić w butach,bo tak chodziliśmy w tenisówkach a nowe buciki maja inna podeszwę,narazie jest cięzko,ale czekam na pozytywne rezultaty anika Julka bardzo osłabiona musi być,4 godziny drzeki to naprawdę długo,ale nie ma sie co dziwić,mnie choroba tak zwaliła z nóg ,a co dopiero takie małe dzieciaczki co do zabaw to u nas zabawa w berka jest najlepsza,na czworakach oczywiście,bo wtedy Igorek może szybko uciekać;lubimy tez turlikanie piłki,zabawe w stukanie o rózne przedmioty łyzkami i samodzielne jedzenie;mały nauczyłsie też włączać Dvd ze swoja płyta i kiedy mu sie zachceto włącza i tańczy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam za błedy,ale leżę w łóżku ciężko mi sie pisze,no i klawisz ze spacją mi się psuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Amerrka dajesz podobne jedzenie Piotrusiowi jak ja, ja tylko nie moge dawac ryby ze wzgelu na skaze. A gotujecie jakies sosy, no tak tylko ja nie moge masla:( Co do zabaw to u nas jest wlasnie podobnie, najczesciej Oskar sam sie bawi, pukajac czy robiąc porzadek w moich dokumentach (to jest najlepsze) my sie w berka nie bawimy bo oskarek nie raczkuje ale on zaraz bedzie chodzil wiec na pewno niedługo bedziemy sie gonic. Myslałam ze macie jeszcze inne pomysły zeby bawic sie razem ale one są za male zeby jakby to powiedziec wspołracowac;) Martita Igor wlacza dvd, :D super haha, ja nie pozwalam Oskarowi dotykac takich sprzetow i juz sie nie interesuje tym w ogole. Porórd kuzynki, masakra jakas nie dziwie sie ze juz nie chce wiecej. To tak jak ja, dzieci tak ale porod NIE!!!! aNIKA ZDrowka dla Julki, wiesz mowi sie ze sen to zdrowie, organizm sie regeneruje wiec to dobrze ze spi, na pewno zaraz bedzie lepiej. Martita Tobie tez zdrowka, biedactwo ale Cie dorwało:O A Oskar ma jakis dziwny kaszel, oby tylko chwilowo. A ta kolezanka dziewczyny tak mi jest przykro z jej powodu. Lezy w szpitalu i na 60 % jest podejrzenie ze dziecko ma zaspół Downa, i tak musi lezec w niepewnosci az nie urodzi. Nie wyobrazam sobie co ona musi teraz czuc. Zycie jest okrutne po prostu!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dawno mnie nie było..ale tylko słowem, bo czytałam w miarę możliwości :) spóźnionego SZCZĘSLIWEGO NOWEGO ROKU!!! Martita - zdrówka i zdróka równiez dla naszej najstarszej pannicy Julci :) anika mam ndzieje że z tatą wszystko okaże się ok i wyprwicie wg planu ważną imprezkę ja nie pisałam bo laptop mi nawalił a stacjonarny mam w sypialni, więc jak mała spała- ja miałam czas, nie chciałam jej hałasować żeby się obudziła aaa..oczywiście super gratulacje dla zwinnych chłopaków- chodziarzy!!! u nas postępów w raczkowaniu brak ,ale za to za rączki lub pod paszki dzielnie maszeruje:) w pracy mam "Kociokwik"- czyli nazwany tak przez moją koleżankę zawrót głowy :) ale koniec semestru, wieć wystawianie ocen, liczenie średnich, poprawki gap i uzupełnianie dokumentacji- z czym jestem w polu i raz po raz otrzymuję żółta kartkę od pani D. :) początkowo bardzo mnie to denerwowało i psuło mi humor, ale teraz widzę że ona celowo dybie czym mnie tu przyłapać i zwrócić uwagę, bo ma na mnie nerwy o małe rewoluje :D prawne..ja wyciągnęłam pewne sparwy "przysługujące" mi jako osobie pecującej teraz idą moimi śladami 2 koleżanki a ona nie mogła przyżyć moich uwag, a teraz chyba sobie wymyśliła że 2 kolejne za moja namową coś tam robią "przeciw niej" i tak mnie pilnuje..ale trudno... całe dwa tyg u mnie w domu szalał rotawirus "przeskakując" na kolejne osoby-zaczął mój m, nawet w nowy rok Iga wymiotowała ale tylko 2 razy i było po wszystkim- mnie póki co też ominęło ale rodzice i brat wycierpieli co swoje... u nas z zabaw też a kuku. podskakiwanie z mała na rękach, kzi-mizi-noski oraz takie "upuszczanie jej na podłogą- dziwnie brzmi ale wiecie chyba o co chodzi :) i też najlepsze zabawki to te ciezkie typu butelka z woda, garnek i różne łyzki..a jeszcze taki duzy kalkulator- myślę że wyobraża sobie wtedy że ma laptopa :) hi..hi.. aa..anika dzieki na przepis na tiramisu było super :)mmm..polecam monika - gratuluje kolejnego maluszka w rodzinie u mnie też po świętach sie okazało że kuzynka jest w ciąży :) byłam, dziś na spacerze, ładnie świeciło słonko, teraz już chmury..uciekam kończyć obiad.. miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale cisza :( Oskar dzisiaj spi juz od za 10 siodma, tak sie glupio przestawil ze spi raz w dzien, wiecej nie usnie nie ma szans, zobaczymy jak rano pospi. ja mam piwko i niedlugo ide spac:) milego wieczorku 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) My dzisiaj lenimy sie bardzo, w ogole z lozka mozna powiedziec nei wycodzimy. Jak Piotrus w dzien spal to ja z nim i ogolnie stransze lenistwo:) Martita biedna jestes! Bardzo ciezko jest chorowac mając dziecko pod opieką. To jest duża ulga jak juniż dziecko umie schodzic z lozka bo juz tak mozna troszke mniej sie bac, ze zleci. Piotrus tez juz umie od jakeigos czasu i ogoleni dobrze mu to wychodzi ale i tak mu zawsze przypominam jak sie zbliza do krawedzi , ja go tak nauczylam, ze mowie "nożkami, Piotruś nóżkami". Widze Tesciarka, ze u Was tez rotawirus szalal, Strasznie to zarazliwe swinstow nie....u nas tak bylo, ze my bylismy juz drfowi a z kim sie zetkenlismy to nastepnego dnia rzygal:P Bardzo dobrze ze wywyalczylas sobei swoje prawa! Jestem z Tobą! Jak slysze hisotrie o strasznych porodach to mam ciarki, Moj porod tez byl ciezki, jak dla mnie bardzo ciezki ale moze proody juz takie są. Ale jak slysze ze w to w Irlandi i ze nie nacinaja i ze pronociąg to osbei mylse, ze ja bym nigdy nei chciala rodzic za granicą bo ja tysiac razy bardziej wole zeby mnie nacieli bo to jednak przyspiesza porod no a z tego co wiem to proznociagi juz sie raczej nei zdarzaja bo jak widza, ze jest tak ciezko to robią cesarkę. Tak nam mowili na szkoel rodzenia. A jesli chodzi o to dziecko z krotszą nożką to bardzo bardzo współczuje i bede sie modlic, zeby sie okazalo, ze dziecko jest nromalne i ze wszystko sie wyksztalci jeszcze dobrze. Martita a ta coreczka tej twoejej koelzanki to jest normalna tylko wolniej sie rozwija czy jeszcze nei wiedzą? A Anika to, ze dziecko spi z choroby to z tego co ja wiem to dobrz ei to normalne, tak ajak mi mama mowila to my wszyscy cale dnie spalismy jak bylismy chorzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martita ja też jestem chora i Julia też więc wiem, co czujesz!!! a moja Julcia umie schodzic ze wszystkich kanap, foteli itp tyłem;))dziadkowie ją nauczyli jakis miesiąc temu albo i wiecej i dopiero dzis pierwszy raz spadła z szafki na którą weszła, ale na szczęście nic jej się nie stało;))) mój tata jest już w domu i chyba jest zdrowy, więc impreza się odbędzie ,a ja musze ją zorganizowac, więc wybaczcie, ze nie będzie mnie z wami przez weekend;) zapraszam do obejrzenia teraz sesji Julcii, którą zrobiliśmy sobie z nią z okazji roczku, a w niedziele zamieszcze zdjęcia z imprezy, albo w poniedziałek;)))pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no laptop sprawny - jak na razie bo to stary sprzęt więc nigdy nie wiadomo jak długo jeszcze posłuży... no..anika jak nie urok..to...cięzko Ci będzie wszystko przygotować w chorobie, ale na pewno znajdzie się jakiś dobry duszek który przyjdzie z pomocną dłonią :) :) u nas noce w kratke - zauwazyłam że Iga lepiej śpi jak M jest w domu - w ogóle jak się budzi to od razu tata..tata...a mama nic zero..:( a co do nocy - przygotowuje się psychicznie - najpierw ja do odstawienie ok roczku małej i ona chyba to czuje bo najchetniej wizsiałaby jak koala na cycu :) amerka - takie słodkie lenistwo czasem jest wskazane co do chorób i wad maluchów to nie moge o tym słyszeć bo tylko bym płakała...ostatnio 2x ogladałam express reporterów -1 program jak lekarz przy narodzinach wcześnaika nie stwierdził funkcji zyciowych-chociaż położna mówiła że zyje - i dziecko 5 godzin przleżało pod jakąś szmatka i potem "ożyło"...więc niedotlenienie..wychłopdzenie itp..dziewczynka chyba ma ok 2 lat teraz i ciągle od lekarza do lekarza wieczne kontrole... a 2 program dziecko miło guza w głowie i czasem zdarzały mu się wymioty-lekarze stwierdzili że to bolesne ząbkowanie i dziecko w szpitalu z wysoką gorączką - ale wcześniej niby zdrowe w ciągu chyba doby zmarło!!! dopiero po sekcji okazało się czemu..a chyba nie miało roczku.....s t r a s z n e !! uciekam bo jade z dziećmi do mini aquaparku - dziećmi szkolnymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Anika- zdjecia super a Julcia jak zwykle modelka :) dobry pomysł :) zdrowka dla was :0 Tesciara - to masz sie teraz koniec sem. to i praca jest :) MArtita - sprytny Igorek :) Szkoda tych małych dzieci nic niewinne a juz na start pokrzywdzone ! :( A moj synek wczoraj pare razy sie puscił i stał sam !!!! :) super widok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam meza w domu bo ma wolne wiec nie moge duzo pisac bo mi laptoka okupuje.Teraz ino troszke mam spokoju bo sie wzion za zeszyty mlodego. Tak pisze bo sie dzis troszke usmialam w UM jak załatwialam pewną sprawe.Przyszła taka babulenka jakas i tak mowiła gwarą do urzednika ze gosc nic nie rozumiał.Co chwile pytał o co jej chodzi.Mnie tez ciezko było pojac o co kaman. Moj Filip to ma teraz nasilenie leku separacyjnego,nie zchodzi ze mnie wcale.I zamiast z tatem posiedziec a mi dac odpoczac to on wisi na mnie non stop.A maz za tydzien wyjezdza do UK na dwa tyg.Musze do tego czasu pozałatwiac kilka spraw urzedowych,wiec biegam jak szalona z urzedu do urzedu.A w urzedach jak wiadomo od razu niczego nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Mikolaj lubi bawić się workami,butelkami,pilotami i oczywiście telefonami.Ostatnio zachwycają go zabawki które robią dużo hałasu. Wzięłam kilka buteleczek po actimelkach które pije moja córka ,z każdego ściagnęłam oczywiście etykietki bo synek ma 7 zębów i by je zjadł a potem każdą wypełniłam czym innym.Do jednej nasypałam fasoli do innych kaszy i nalałam też wody mówię wam jaka radocha. Mikołajowi wczoraj na policzkach i na brodzie wyskoczyły dziwne czerwone placki i chyba go bolały bo miał gorące i jak mu je dotykałam to płakał.Posmarowałam je grubo kremem i chyba przyniosło mu to ulgę.No i do tego przez cała noc miał 38,2 i rano jak się zbudził to też. Czy którejś z was dziecko miało coś podobnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Dziewczyny moj synek jest po prostu niemozliwy, spal wczoraj przed siodmą juz i wstalismy o 10. a w dzien spal az 40 minut i to tyle. znow pojdzie spac tak wczesnie, niby to fajnie, ale on jest w dzien tak zmeczony ze ani obiadu ani kolacji porzadnie nie moze zjesc bo nie ma sily. nie wiem juz co zrobic, jak go klade zaraz wstaje, zadne blokady nie pomagają :O AmerrkA ja mam taki co drugi dzien, jednego dnia sprzatam, gotuje obiady na dwa dni, pranie prasowanie itp a na drugi dzien lenistwo albo wycieczka do Poznania, dobry jest taki system:) Martita pewnie nic lepiej, nic sie nie odzywasz, mam nadzieje ze juz jednak troszke lepiej, Anika Tobie tez zdrowka zycze duzo i dla Julci, oby impreza sie udala;) oskar zmaga sie z dziwnym mokrym kaszlem, raz mi sie udalo go "opukać" i zaraz byl kaszelek ale tylkp ten raz, jemu to na wszystko szkoda czasu, zaraz sie wyrywa do zabawek, nawet napic sie porzadnie nie moze bo cos ciekawszego mozna robic. tesciarka moj Oskar tez jak jest tata w domu to mnie moze nie byc, on z nim wariuje i robi co maly chce, rozpuszcza go jak nie wiem ale na szczescie on dobrze wie, ze mamusi trzeba sluchac:) A Powinno byc wlasciwie na odwrot, to ja powinnam rozpieszczac a ojciec wychowywac. Monikka teraz to juz pojdzie raz dwa;) Oskar tak zaczal stac jakis miesiac temu a teraz juz umie kawalek sam przejsc;) lapa no takl myslalam gdzie Ty sie podziewasz;) Ten lek separacyjny to jakas masakra faktycznie, u nas tego nie bylo, moze njuz nie bedzie:) ja jak juz pisalam wyzej jak tatus w domu ja dla małego nie istnieje, jak wolam chodz do mamy to on kreci glowka ze nie i spowrtoem do taty:D Ale bedziesz miala spokoj jak maż wyjedzie, moj ma teraz zastój w firmie i jest w domu to mam dwa razy wiecej sprzatania i zamieszania, wole jednak jak wyjezdza choc na 3 dni;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a wy dalej robicie pranie w proszkach dla dzieci ??? kiedy mozna przejsc na zwykły ??? bo powiem wam ze ja pranie mam praktycznie codziennie i troche tego dobrego idzie a te proszki nie sa tanie chyba ze wiecie gdzie mozna kupic najtaniej i sa dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja dzisiaj znacznie lepiej się czuję.ale miałam dużo zamieszania w związku z odjazdem mamy:-) czekam teraz do marca,aż my ją odwiedzimy zawsze kiedy wyjeżza tracę dobry nastrój,dużo mi pomaga jak jest,moge trochę odpocząć no i mały ją uwielbia,chociaż widzi tak rzadko; dobena a próbowałas go usypiać w wózku?jeden raz i to 40 minut to moim zdaniem stanowczo za mało dla takiego dziecka,wiem ,ze dzięki temu ładnie śpi w nocy,ale w dzień napewno Ci marudzi,dlatego nie ma ochoty na jedzenie;u nas jest ustalony rytm,drzemka ok 11 rano i 15 lub 16 w południe,nieraz się zdarzy o 19-stej,ale wczoraj i dzisiaj Igor poszedł spać o 20-stej i tylko raz się budził,więc powoli wszystko wraca do normy;spróbuj w wózku,u mnie to działa,jak Igor nie chce w łóżeczku,a jak go uśpisz od czasu do czasu w nim to napewno sie nie odzwyczaji od łóżeczka monikadd ja ubranek Igorka nie piorę w proszku dla dzieci odkąd Igor skończył miesiąc,więc tylko 3 albo 4 razy wyprałam,pózniej w normalny proszku,ale u nas niebyło alergii anika super zdjęcia,no i zdrowiejcie szybko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×