Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

Uspiłam malego na brzuchu,dosyć szybko poszło,od dzisiaj za kazdym razem będę tak robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mały tez pare razy spał na brzuszku ale ja wam powiem ze sie boje go kłasc ze soe zadusi :( wiec jak go kłade to juz staram sie byc przy nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oskar wlasnie usnał mi przy karmieniu, przeniosłam go do łózeczka i nawet sie nie przebudził. Nie wiem tylko czy powinien teraz spac bo po karmieniu powinna byc zabawa a potem drzemka a nie odwrotnie, hhmmm Martita a powiedz mi jak Ty robisz, karmienie potem zabawa potem drzemka, a co jak sie obudzi z drzemki a nie jest jeszcze czas karmienia, to co robicie? Znow zabawa? Bo mój nie chce sie wtedy za bardzo bawic, jest raczej marudny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monikka nie wiem jak pogoda u Ciebei ale wydaje mi się, że za ciepło chyba go ubierasz. Ja jak była teraz ładna pogoda to w ogóle ubrałam go w krotki rekawek i spioszki i tyle no ale to był upał. Jak jest tak troche chłodniej to np pajacyk i bluza z kapturem, czapeczkę jak jest silny wiatr, zawsze mam kocyk w wozku wiec nozki przykrywam jak jest chlodniej. Ogólnie ubieram tak na oko jak ja jestem ubrana z uwzględnieniem, że dziecko się nie rusza ale z drugiej strony jest w gondoli więc tam jest cieplej no i jeszcze ma kocyk na nozki zeby mu przytulnie sie spało. Mi połozna i wszędzie mówią, żeby tylko nie przegrzewać bo dzieck poem bedzie chorowite. No więc ubieram go jak najlzej tak, zeby był cieplutki, zawsze sprawdzam szyjke, łapki, nosek. Najwazniejsze zeby szyjka byla ciepla, lapki czasami ma chlodne ale caly jest cieplutki ale to podobno nie znaczy ze jest mu zimno tylko kwestia kraqzenia. Zreszta ja mam wlasnie bardzo czesto zimne rece chociaz nie jest mi zimno wiec on pewnie ma tak po mnie. Jeśli chodzi o spanie na brzuchu to moj maly tak sie nauczyl ze wlasciwie inaczej juz nie zasypia, chyba ze mi zasnie przy piersi, ale jak ma sam w lozeczku zasnac to tylko na brzuszku i potem juz w sumie zostawiam go tak na noc. Na poczatku sie balam bardzo, ze cos mu sie stanie ale widze ze on jest silny i nawet przez sen sobei dzwiga glowke i przewraca na druga strone a tez lozeczko mam doslownie obok mnie i ja czujnie spie wiec juz dalam sokoj i mu pozwalam tak spac bo widze, ze mu dobrze tak:) A Ty Anikka odrwacasz na noc Julke? Jak juz Ci zasnie na brzuchu? Ja to sie zawsze boję, że mi się obudzi a to zawsze jest taki problem z uspieniem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały znów zasną na brzuszku;za każdym razem marudzi jak go usypiam,chyba odzwyczaił się od łóżeczka,bo przez weekend usypiany był u babci w wózku;ja taz chodzę i sprawdzam czy oddycha,ale tak jak mówi ammerka,dzieciaki doskonale dają sobie radę dobena ja też nieraz pozmieniam ustalony program '3-ech godzin' i wtedy przesówa sie wszystko;jak mały się przebudzi wcześniej to też jest marudny,wtedy nosze go na rękach,staram się żeby czymś się zainteresował i mu przechodzi,czekam do jedzenia i po tym jest zabawa;jak się wcześniej przebudzi to jakpo kolejnym jedzeniu i zabawie idzie spać,to trwa to długo,budzi się dopiero na kolejne jedzenie,mimo iż połozyłam go wczesniej;ja staram się żeby zabawa trwała tak ok 1,5 póżniej go usypiam,nieraz to jest 10 min,a nieraz 20 więc pózniej zostaje ok godziny lub 1 godz i 15 min na spanie;najgorzej jest po południubo jest wyspany po całym dniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie Martita u mnie sie tak dzisiaj pozmieniało, bo zasnał przy piersi spał w czasie zabawy. potem zabawy nie bylo bo byl marudny i znow spał. mam nadzieje ze po poludniu nie bedzie problemu z drzemką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale martita to jak ona np dluzej spi a juz mijają te 3 godziny to go budzisz? Cz sam Ci się budzi?Bo u mnie w sumie wszystko byloby prawie ok, tzn spi, je, potem ma czas aktywnosci no i do spania nieprzepisowo ale juz trudno daje mu troche cycka, potem do lozeczka ale jak on juz zasnie to spi tak z 2,5 godziny więc w sumie pomiedzy jednym jedzeniem a drugim wychodzi dluzej niz 3 godziny i tak sie zstanawiam czy jakbym go zaczela budzic np po 1,5 godziny to czyby to sie wszystk owyregulowal. Tylko jeszcze problem jest taki, zejak juz spi to ja chce zeby spal jak najdluzej bo wtedy mam czas dla siebie:) Dzisiaj powiem Wam mielismy taką cieżką noc. Wczoraj nie wiem co ale coś zjedlismy z mężem, bo nas obydwoje brzuchy troche bolały, nic starsznego ale taka niestrawnosc no i oczywiscie malego w nocy tez brzuszek bolał....dwie godziny z nim spedzilam nie spiac od 3 do 5 i juz naprawde nie wiedzialam co robic. Na cale szcescie bardzo nie plakal, bardziej mi sie prezyl przy piersi i nie mogl jesc a byl glodny i wyraznie jak jadl to go brzuszek bolal. Strasznie zalowalam, ze nia mam jakeigos mleka sztucznego w domu to bym mu dala a tak musialam go karmic moim jak wiedzialam, ze brzuszek go boli od niego:(. W koncu dalam mu troche tej herbatki z kopru i sciagnelam tez mleko i mu dalam z butelki i w koncu jakos usnal o tej 5 ale ciezko bylo. Na cale szczescie rano o 9 usnal i razem pospalisy do 12 no ale potem znowu byl problem....teraz kupkę w koncu zrobil w koncu chyba zasnąła (odpukać bo się jeszce obudzi). U nas dzisiaj takie wietrzycho, ze nawet na spacer chyba nie pójdziemy bo mały zauwazylam jak tak wieje to nie spi bo go to szuemienie budzi a juz chce zeby w koncu sie wyspał bo straszni emaurdny. Ale nie jest taki zły ten dzień bo się ładnie uśmiechnął parę razy do mamusi!!!:D I do tatusia rano też się śmiał:) więc troszkę radości z synka dzisiaj też mamy :) aż mi się oczy wilgotne zrobiły jak tak się uśmiechał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wielki pajak spierdzielil mi pod sofe.....chyba zaraz umre....panicznie boje sie tych dziadow......buuuuuuuu sprzatam non stop,sprawdzam czy nigdzie ich nie ma ale ten cwaniak chyba z dworu mi sie tu przypaletal.............a Marcel uciekl stoi w rogu i mowi:"bzzzzz....bzzzzz...." ale ja siw boje tego pajaka bardziej niz jakiegos lwa wiec go nie zabije.......uuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz Marcelowi niech zabije:) chlopak jest w koncu po zatym dzieci sie chybanei boja pajaków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerrka ciesz sie ze Twoj mały tyle spi, ja bym nie budziła, jakby byl glodny to sam by sie budził. A juz nied lugo sam zacznie skracac swoje drzemki, ja tez pamietam jak Oskar tyle spał a teraz spi 3 razy dziennie po godzinke... juz nie mam tyle czasu... Miki powodzenia z pajakiem;) Ja to bym miała inny problem bo bym nie mogła go zabic, bo taka juz jestem ze nawet komary zdmuchuje z ciała bo nie zabije, haha ale pociesze Cie, ja mieszkam w lesie wiec w domu mam pełno roznego "paskudztwa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amerrka ja karmię mieszanką w związku z tym mój Igor musi mieć przerwe miedzy jednym posiłkiem a drugim przynajmniej 2 godz;ja go nauczyłam mieć 3 godz i on zazwyczaj sie budzi na jedzenie,poprostu jest glodny;jak się zdarzy że prześpi to nic się nie dzieje,poprostu przesówamy godziny jedzenia,zabawy ,drzemki;mleko modyfikowane jest bardziej sycące i kaloryczne niz to z piersi,więc nie orientuje sie jak to może być w twoim przypadku,ale wydaje mi się że jak dziecko jest głodne to się przebudzi,chyba że jest niejadkiem,ja nie mam z tym problemu,Igor uwielbia jeść dobena jak się rozregulowało to musisz zacząć od początku;przebudzi sie po drzemce to będzie zabawa i jedzenie;zacznij sobie odlczać kolejne 3 godz od tego jedzenia;mój Igor jak sie wyśpi w dzień to po południu jest różnie;teraz śpi,ma jeść o 18-stej,póżniej zabawa,kąpiel i zobaczymy czy uśnie już na noc czy jeszcze wytrzyma i będzie jadł o 21-szej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki jak bym mogła to bym do ciebie podskoczyła i ci pomogła go przegonić:-) dobena zgadzam sie co do spania;na poczatku dzieciaczki śpią długo,z czasem się zmienia;mój Igor tylko raz dziennie śpi ok 3 godzin,reszte po 40 lub 50 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki- powodzienia :) co do pajaków to powiem wam ze mojej sister synek uwielbia spidermana bajki stroje ma wszystko a pajakow sie boji !!!! i to jest dziwne !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz nie ubieram małej tak ciepło- teraz najczesciej to body z krotkim rekawem i spodnie jakies i na góre sweterek i kapelusik i zawsze kocyk mam ze sobą ale rzadko przykrywam;) staram sie nie przegrzewac Juleczki;) a z twojego opisu monika to chyba za ciepło- zwlaszcza na dole- u chłopców trzeba uważać, żeby nie przegrzewać jąderek;) ale to zalezy od pogody- trudno tu doradzic jak nie wie sie na jaką pogode wychodzisz z malym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mialam ten problem z za cieplym ubieraniem,ale ostatnio Oskar sam sie odkrył, wystawił sobie nozki z kocyka i tak bylo mu dobrze. Ale dzisiaj u nas pogoda, raz slonce raz deszcz, a mały zasnał znow choc za chwile kapiel :O caly dzien mamy poprzestawiany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobena od razu widać, że to chłopak;) będzie niezły przystojniacha;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój tez pospał po południu,teraz lezy pod karuzela,choc powinien juz spac;moze w nocy nie będzie się budził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziekuje za zdjecia, Martita Igorek faktycznie duzy chłopak wiekszy niz Oskar, haha Ksawcio tez boski, fajnie teraz wiedziec jak wygladaja "tematy" naszych rozmów;) A my dzisiaj dzien ogolnie senny, ale wieczorem polozyłam Oskara do lozeczka, najpierw zagadałam zeby nie zaczał plakac a potem uglaskałam go i zasnał. w lozeczku:D HURRA!!!! Co prawda musialam stac pzy nim ale jak to ma go czegos nauczyc to warto stac przy lozeczku nawet godzine:) Zycze spokojnej dlugiej nocki :) i do napisania rano:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobena super chlopak:) no naprawdę widać, że to chłopczyk i widać, że przystojny będzie:D Zdjęci amojego piotrusia na naszej klasie: kasia olszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!Ja właśnie uśpiłam Igora ,na brzuszku,nawet nie protestował;dzisiaj sprubuję też tak go zostwić na noc,chociaż trochę się boję;muszę dawć małemu więcej jedzenia,bo ewidentnie nie dojada,po każdym jedzeniu czeka,jakby cośjeszcze chciał,jutro kończy 3-eci miesiąc,więc już może potrzebować. dzisiaj jadę na szczepienie,niestety będzie to pora drzemki i nie wiem jak mały będzie się zachowywał pogoda średnia,ale na dwór pójdziemy,kiedy się w końcu ociepli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. No i znowu wiatr i deszcz :( Wczoraj bylam chwilke w domku na wsi ale strasznie gryza komary,poza tym maly cos marudził i szybko musialam wracac. Filipek od kilku dni budzi sie tylko raz w nocy na jedzonko.Bardzo mnie to cieszy i oby tak dalej. Kupilam mu wczoraj w Lidlu takie słoneczko pozytywke.Tak mu sie to podoba ze az piszczy z radosci na widok zabawki. Znowu dzwoni tesciowa............:( Ciagle zamecza mnie opowiesciami co tam sie stalo u niej na wsi,ktora sasiadka co powiedziała i co ksiadz na to. Zaczyna mnie to wkurzac. Bo niby co mnie obchodza sasiedzi mojej tesciowej? Tak poza tym to fajna babka.Urodziła samych chłopakow i teraz ja jestem jedyna kobieta w jej rodzinie wiec rozumiecie dlaczego tak do mnie ze wszystkim dzwoni. Chyba nie odbiore telefonu i powiem ze karmilam malego hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa dziendobry....:) wieczorkiem bylismy w parku ale tez bylo baaaaardzo goraco... a dzis? hurra nie ma slonca....pochmurnie.Ciesze sie bo upal mnie wykonczyl przez te 3 dni. Martita-mam nadzieje.ze maly dobrze zniesie szczepienie....:) dobena-maly chochlika w oczach chyba ma co?;)fajny chlopak....:) amerrka-nastepna oszalala:)nie kazdy(jak juz kiedys pisalam) wchodzi na nasza klase wiec czekam na zdjecia na mailu:)jesli mozesz oczywiscie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj chyba eva wraca?czy nie ....wkoncu poleciala na 2 tyg.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też się wydaje że dzisiaj już powinna być,zobaczymy czy się odezwie,swoją drogą to lepszą pogodęmiała by u siebie:-) amerrka daj e-maila to wyślemy ci zdjęcia,a ty nam ,mój to:misiu_rysiu1@wp.pl;nie będziemy się bawić w naszą klasę:-) moja kolezanka ma rodzić 1 czerwca,widziałam się z nią i przypomina mi się jak sama nie mogłam się doczekać,a to już tyle czasu minęło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martita-czas szyyyyybko leci co? najbardziej widac po dzieciach wlasnie! niby niedawno porod a Igor taki duzy co...... lapa-jestes wlanie wcxzoraj myslalam gdzie ty sie podziewasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×