Nici hialuronowe

to powyżej to ode mnie do Was :)

A co to jest ujędrnianie ust?

Zatem wklęsłe policzki można robić + po miesiącu zabieg frakcjonowania laserowego laserem CO2,) http://www.botokspoznan.pl/laser-co2.html - zdjęcie 16 i 18, 19 Odnośnie wgłębień w okolic skroni podaje się zwykle wypełniacz. Zmarszczki na czole w zależności od stopnia zaawansowania: botox, botox+ wypełniacz, albo laser + botox (zdjęcie 10 z tego samego linku - tylko, że tam jest sam laser jeszcze bez botoxu) ;-) A najlepiej proszę prześlij mi zdjęcia - skonsultuje z Naszym lekarzem prowadzącym: promocje@biogenica.pl i postaram się odpisać co by Tobie zaproponował. Pozdrawiam Sandrine ;-)

do Sandrine Dobrze , sama tego chciałaś :)) zdjęcia zrobiłam przed chwilą komórką. Okropność!! Ale widać o co chodzi . Dolna część twarzy - jakby zapadnięta , policzki wklęsłe, jak się robi takie policzki??? No i te cienie , nawiasy wokół ust.... Ostatni kwas robiłam ponad rok temu:(

Ulla Przesadzasz ;-) Jesteś naprawdę piękną kobietą. Natomiast ja Ci napiszę co można zrobić, abyś zachowała młodość. Bo nie o to chodzi by zmienić siebie, tylko zakonserwować piękno i urodę bez karykaturalnych przeróbek ;-)

czy ktoś robił zabieg Radiese ? Podobno też działa długofalowo a efekt od razu

Wczoraj zrobiłam nici hialuronowe u dr.Kruka plus laser co2.Na razie wyglądam okropnie-efekty lasera.Ale Kruk-super lekarz:)

Nitki plus laser? Hmmm to ciekawe, bo ciepło wytwarzane przez laser przyspiesza wchłanianie kwasu hialuronowego.... ;/

Co ty za bzdury wypisujesz,opamiętaj się kobieto i skończ wreszcie z tą prymitywną REKLAMĄ!

Nie chcesz,to nie wierz.Nitki były tylko na policzki,a laser tylko na zmarszczki palacza. Jedno drugiego nie wyklucza,bo w 2 różne niezależne miejsca robione.

do didey zupełnie się z Tobą zgadzam. Nie wiem, po co ta Sandrine się wpieprza i niepotrzebnie sieje zamęt. Sama jestem pacjentką dr Kruka i zanim się do niego dostałam to tyle naczytałam się bzdur na jego temat, ze głowa mała. Facet ma świetne podejście do pacjenta i robi zabiegi z głową. Z pewnością jak zaproponował ci Fraxel CO2 ( a pracuje na oryginalnym sprzęcie) to wiedział, co robi i powiem ci, ze będziesz bardzo zadowolona z efektów zabiegu. Nie chodzi tutaj, żeby kogoś sztucznie reklamować, ale z tego, co wyczytałam, te nici hialuronowe to patent i dr Moniki Lelonkiewicz i dr Adama Kruka-więc jeśli ktoś to wymyślił to wie, co robi. Poza tym dr Kruk jest chirurgiem plastycznym, ogólnym i jeszcze laserowym-tyel ustaliłam.Ale póki się ktoś sam nie przekonana jaki jest to wciąż będą jakieś mendy męcić niepotrzebnie. widocznie reklamują lekarzy, którzy nie mają pacjentów.Sama w poczekalni byłam świadkiem, jak dziewczyny przyjechały na poprawki po jakichś nieudanych zabiegach liposukcji właśnie do dr Kruka. O czymś to świadczy chyba ciesze się, że Ty didey podzielasz moje zdanie. na jakim etapie gojenia jesteś? magda

Dzięki za dobre słowo:) Nie reklamuję żadnego lekarza. Wiem,że są tu osoby ,które złośliwie i nierzetelnie podważają autorytet dobremu lekarzowi lub na siłę promują innego.Forum takie jak nasze, z założenia powinno być dla pacjentek,które same na sobie przetestowały dany zabieg i mogą obiektywnie wypowiedzieć się odnośnie lekarza czy efektów zabiegu.Długo szukałam dobrego lekarza.Na forum dr.Kruk miał bardzo dobre opinie.To niemożliwe żeby wszystkie pozytywne wpisy były tam pisane jedną ręką jak sugeruje któraś z dziewczyn.Od kilku miesięcy korespondowałam z nim emailowo i już te kontakty wywarły na mnie bardzo dobry odbiór.Zawsze odpisywał,udzielał wyczerpujących informacji.Zapraszał,ale nie był nachalny.A same wiecie,że niektórzy lekarze traktują się jak władcy i odpisywanie pacjentkom to czas dla nich stracony.Na zasadzie: przyjedź osobiście i zapłać za konsultację,to wtedy coś ci powiem. Wspólnie ustaliliśmy,że zrobimy nici-poszły aż 3 ampułki.Policzki pięknie się podniosły.Laser- na zmarszczki palacza,dolną część brody i na czoło-tam wypełnienia nie było więc można strzelać laserem.Nici nie bolały,ale laser pomimo znieczulenia tak.Wyglądam teraz strasznie!!!Bo po kaniuli zrobiły się 2 duże siniaki,które weszły aż na powieki (akurat trafiło na naczynko-czasami tak się zdarza).Po laserze skóra spalona,napuchnięta.2 dzień po zabiegu ziarninuje się.Wyglądam tak jak by mnie mąż obił:).Kładę kilogramy kremu na twarz.Ale czekam cierpliwie na efekty,ponoć za tydzień.Wyjście do sklepu niemożliwe.Ufam temu lekarzowi.Ale jaki będzie efekt końcowy,to dopiero powiem jak się wszystko wygoi.:)

Wybaczcie, ale nie było napisane, że jedną okolica była ostrzykiwana, a całkiem inna traktowana laserem. Zazwyczaj zabiegi laserowe wykonuje się na same powieki, albo na całą twarz, bądź inny duży obszar. Odnośnie moich ingerencji - ja nikogo nie neguje - każdy ma prawo do własnego zdania. W każdym bądź razie mam prawo napisać, co myślę, o wykonaniu jednego zabiegu w połączeniu z drugim na jednej sesji zabiegowej. Sieje zament? A to ciekawe.... skoro uświadamianie forumowiczek o wykluczaniu się pewnych zabiegów podczas jednej sesji zabiegowej jest nie fair to przyznaje rację. Nie wiem jakie ma podejście... znam tylko opinię od innych specjalistów. Co do specjalizacji z chirurgii dr Kruka... to ciekawe który stopień ukończył jak już tak piszemy o achach i echach... z kliniki z Bydgoszczy są inne opinie.. niestety... Co do nitek hialuronowych - pomysł świetny... ale aktualnie wielu lekarzy modyfikuje tą metodę i ostrzykuje innymi technikami, również tworząc tzw. nitki jak np. wolumetria podporowa... ale to temat rzeka.

Zgadzam się z Tobą Sandrine, Ty wypowiadasz się fachowo i doradzasz nam co,jest dobre,co niebardzo,co niewłaściwe i za to,Ci dziękujemy. Na takie pochlebne wpisy typu "dydey" cz jak tam, w ogóle nie zwracamy uwagi,gdyż ja osobiście na takich wpisach i reklamach się przejechałam i dzisiaj bardzo tego żałuję - niestety czasu nie można cofnąć. Dziewczyny nie wierzcie nikomu,kto podaje nazwę kliniki,zakładu medycyny estetycznej lub imię i nazwisko lekarza,to czysta ściema zwykła reklama - przeważnie ci lekarze nie mają pacjętów i są dosyć ograniczeni w tym co robią,dobry lekarz nie potrzebuje reklamy,same go znajdziecie,ot i cała prawd.Pozdrawiam

do didey wiesz co, masz rację. Tutaj nie ma miejsca dla nas. Ów Sandrine to kiepski lekarz lub Pani kiepskiego lekarza z jednej z Poznańskich Klinik. odnośnie dr Kruka sama przeprowadziłam śledztwo i dzisiaj byłam na niciach hialuronowych w Klinice "Solumed" na Wyrzyskach 18 o 16.00. W Poczekalni była starsza kobieta po zabiegu laserowym na twarzy-bardzo zadowolona z efektu, mimo, ze jeszcze po tygodniu i cała w strupkach. Ustaliłam w Klinice, ze Pan doktor ma II stopień z chirurgii ogólnej i II stopień z chirurgii plastycznej. w Niemczech zrobił jeszcze II stopień z chirurgii laserowej, której u nas wcale nie ma. Mi Pan doktor uniósł policzki dwiema ampułkami kwasu hialuronowego i ujędrnił jedynie-zaznaczm!-nie powiększył!!! jak to się widzi sztucznie-tylko ujędrnił bardzo naturalnie usta. Jestem trochę opuchnięta i mam zalecenia stosowania wody bornej. Jeśli idę do lekarza to rozmawiam z nim, co można i w jaki sposób coś zmienić ale naturalnie-jeśli lekarz ma taka wiedzę i poświęcił mi ponad godzinę, proponując to i owo-to chyba moja decyzja co robię. Znam Kliniki tzw Urody w Poznaniu, wiem, jacy są tam lekarze i z jaką wiedzą. Dr Krukiem jestem oczarowana, nic na siłę. Właściwie to sama przymusiłam go do zabiegu. Bo chciał mi dać czas na zastanowienie-a to doceniłam.

Dziękuję ci za ten wpis.Myślę,że mądre kobiety,które czytają nasze forum same wyciągną wnioski,które z tych wpisów są prawdziwe,wiarygodne i pochodzą od prawdziwych pacjentek,a które są zwykłym szkalowaniem."Kruk-partacz,beznadziejny",ale ta pani już nie pisze ,dlaczego taki partacz,nie opisuje swojego przypadku,na czym polegał błąd lekarza?,itp,tylko mówi:"ze słyszenia to wiem,od innych kobiet".Lakoniczne,powierzchowne,kłamliwe stwierdzenia,mające na celu podważyć zaufanie do lekarza,którego jeszcze nie znam.Pisanie o klinice i nazwisku lekarza,to zarzut????Chyba na tym forum,o to chodzi,aby uczciwie napisać o dobrym lub złym lekarzu,dobrej lub złej klinice,zadowoleniu lub nie.Chodzi o to,abyśmy korzystały wzajemnie z naszych pozytywnych lub negatywnych doświadczeń! Twoja wiedza i opinie o dr.Kruku całkowicie powielają się z moimi doświadczeniami.Zabieg robiłam w Ars-Medica (dr.też tam przyjmuje).Mądry,rozważny,po partnersku traktuje pacjenta.Dzisiaj mam dzień kryzysowy,bardzo spuchłam,powieki od pękniętego naczynka czarne,mąż krzyczy,po co to robiłam.Wysłałam sms do dr.Kruka.Natychmiast oddzwonił,godzinę rozmawialiśmy.Uspokoił mnie,że tak musi być.Prosił o częste telefony w sprawie mojego samopoczucia nawet w niedzielę.To chyba dobrze świadczy o lekarzu,czy się może mylę?

Dobrze to ujęłaś, faktycznie, tutaj nie ma miejsca dla was. Żałosne są te wasze reklamy i żenujące. Odpiszę wam krótko; 'gdyby głupota mogła latać ,obie fruwałybyście niczym gołębice - bez komentarza.

Myślę, że nie ma tu co się kłócić. Ponieważ jest to bezsensowne. Ja osobiście nigdy nie ukrywałam, że pracuje w klinice. Jak ktoś jest zainteresowany może wejść na stronę, zadzwonić, przyjść na konsultację. Nikt nikogo nie zmusi. Każdy ma własny rozum i myślę, że dla każdego na tym rynku znajdą się zarówno zwolennicy i przeciwnicy. Ważne jest jednakże to, jakie mam obserwacje i wiedzę. Dużo rozmawiam z Naszymi pacjentkami, stąd wiem, jakie są potrzeby, skutki, obawy pacjentek oraz efekty po zabiegach. Nie zamierzam pisać, że konkurencja jest zła. Natomiast pisanie o tym co można łączyć, a czego nie jest moim celem. Po co naciągać pacjentki? Każda ma swój rozum i z miła chęcią włączę się w polemikę. Oczywiście nitki hialuronowe robią szał - rzeczywiście jest to świetna metoda, która zamiast efektu nadmuchanych policzków daje stelaż i ładnie liftinguje. Oczywiście wszystko zależy od techniki i ilości zużytego preparatu.

uważam, że Sandrine ma rację, ale wypowiedź Didey też mi się bardzo podobała i nie czułam żadnego podstępu. Sama nie uzywam nazwisk lekarzy, bo nie podaje swojego.Ale przeraża mnie ten prymitywny ton i nie wiem, czy to jacyś faceci sie ukrywają się pod tymi damskimi nickami.

Wpisy 'didey" są wg. mnie nieprawdziwe i reklamujące danego lekarza i klinikę. Nie wierzę w ani jedno słowo! Pozdrawiam.

do majki 50 czyli jesli wybiore sie do dr Kruka to bedę ta gorzsza od didey. czyli wg ciebie do kogo musiałabym pójść? :-)

niestety albo stety wybór padł na dr Kruka. Ma 3 specjalizacje- II stopień z chirurgii plastycznej, ogólnej i laserowej. Z pewnością to mądry człowiek. zadnej majki-rymitywnej kobiety nie bede sie słucha.

do Annki 79 Po wizycie koniecznie się odezwij.Trzymam kciuki i bardzo jestem ciekawa Twojej opinii o tym lekarzu:) .

Witam.Czy botoks nie przeszkadza w zrobieniu nici hialuronowych?W jakiej kolejności najlepiej zrobić -najpierw botoks a pózniej nici czy odwrotnie.Pozdrawiam Wsystkich zadowolonych.

Na to pytanie najbardziej rzeczowo i jednoznacznie odpowie ci tylko lekarz.Moim zdaniem w pierwszej kolejności zrobiłabym nici,a potem botox (jeśli jest taka potrzeba),ale nie sugeruj się moją opinią,bo nie jestem lekarzem,jestem tylko pacjentką.Jeśli jesteś zdecydowana na zabieg,to umów się w gabinecie .Na tej wizycie zrobisz sobie jeden albo drugi zabieg,a o jego kolejności zadecyduje LEKARZ! Nic na własną rękę!To w końcu twarz czyli obszar,na który patrzą wszyscy!!!

Ja podczas jednej wizyty miałam wykonywane te dwa zabiegi . Nici na policzki , a botox na kurze łapki i czoło . Pozdrawiam

"didey", "do didey", "Annka79" to jena i ta sama osoba - kogo jeszcze wymyślisz? A co lekarz nie ma pacjętek????

A teraz odrobina edukacji dla pani,która uporczywie uwłacza innym .Zanim zaczniesz formułować swoje genialne myśli, zajrzyj najpierw do słownika ortograficznego.Słowo "pacjęt" (w taki sposób napisane przez ciebie) NIE PISZE się przez :Ę, TYLKO przez EN,czyli :pacjent -pacjenci- -pacjentów.Ani mądrej treści,ani poprawnej pisowni! Gratuluję.

didey, mądry wszystko zauważa, głupi komentuje - nic chyba nie muszę dodawać. Jeślic chodzi o wpisy na tym forum, to reklama goni reklamę.

Ewelka to zależy gdzie mają być nitki, a gdzie botox. Natomiast zwykle połączenie oby technik nie koliduje ze sobą. Inaczej bywa w przypadku zmarszczek juz utrwalonych. Wówczas najpierw poraża się je botoxem, a po dwóch tygodniach wypełnia kwasem. Oczywiście doświadczeni lekarze potrafią wykonać ten zabieg podczas jednego spotkania, ale zawsze lepiej poczekać.