Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZAPŁODNIŁAM SIĘ STRZYKAWKĄ!!

ZAPŁODNIŁAM SIE STRZYKAWKĄ!!!

Polecane posty

Gość genowefa :)
hallo jest tu ktoś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genowefa :)
o nic mi nie pozostało innego jak się do Was dołączyć... mój narzeczony wyjeżdża na szkółkę policyjną w grudniu, narazie marudzi, że wolał by nie mieć dzieci bo go nie będzie itp, hi hi a ja chce więc kombinuję zrobiłam mu loda, gdy wystrzelił wszystko wzięłam do buzi poleciałam do ubikacji (niby wypłukać) a wyplułam na rękę i położyłam się tak by dziurka się rozwarła no i sobie wlałam, dziś mija tydzień... ale znając życie i tak nic z tego nie będzie up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genowefa :)
uppp uppp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genowefa :)
super temat dlaczego nikt nie pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem kobietą i
jesteś taka mloda, po co Ci dzieckiak baw się, żyj, doświadczac ja wyciereranie tylka masz jeszcze czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genowefa :)
"ja jestem kobietą i" napiszę Ci tak... jestem z moim facetem 5 lat, on nie jest mężczyzną rozrywkowym, zero dyskotek, niezapowiedzianych wyjazdów, zero zaskoczenia... przykre ale prawdziwe... kocham go za to że jest... smam nie wiem, jestem do niego przyzwyczajona, i nie wyobrażam sobie innego faceta u mego boku... dlatego chcę mieć już dziecko, chcę dziecku się poświęcić, i dać mu to co najlepsze, nie mam nic lepszego do roboty, a na studiach chyba sobie jakoś poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za późno
Witam ponownie, próbowałam podobnie jak wy od kilku miesięcy. W końcu postanowiłam zapytać gina czy to w ogole jest możliwe. Wiecie co powiedział, że jak najbardziej:). Tylko to nie takie proste Po pierwsze dni płodne to czasem jest loteria. Ja na przykład mam okres co 25 dni a dni płodne miałam raz ok 16 dnia innym razem ok 13, a mądre kalkulatory internetowe wyliczają na 8 dzień. Przy nieregularnym okresie jest jeszcze gorzej. Najlepiej zastosować testy owulacyjne. Sa najbardziej wiarygodne. Spermę najlepiej wstrzelić sobie jak najszybciej i jak najgłebiej. No i po wszystkim najlepiej leżeć ok 40 min z uniesioną wyżej pupą bo inaczej wszystko wyleci. To wszystko niczego nie gwarantuje. Ale jest możliwe. Poza tym zgrać to wszystko i jeszcze faceta, i utrzymać go w nieświadomości. Niezła jazda. Mi się jeszcze nie udało zrobić maleństwa. Ale próbuję dalej. Wierzę, że dam radę. I tego życzę wszyskim dojrzałym do macierzyństwa koleżankom z forum. Na pewno napiszę jak się uda - niestety to może jeszcze potrwać, ale jestem cierpliwa w tej kwestii. Widać jeszcze nie pora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniilka! UDAŁO SIĘ!!! :D :D Tzn. sexs się udał :D :D :D Nie było wprawdzie tak jak kiedyś (nie miałam orgazmu ale udawałam, żeby nie bylo mu przykro ;) ) ale najważniejsze, że on miał wytrysk! Do tego lekarz powiedział, że jest jeszcze na rynku lek silniejszy niż viagra, wyłącznie na receptę, który mógłby utrzymać erekcję trochę dłużej! Wzwód był niepełny ale mnie to wali :P Najważniejsze, że nabrałam sobie trochę paluszkiem :D Wiem, że to za mało ale teraz będę go tak eksploatować, że na pewno w końcu się uda! Czuję to :) Za późno dlatego widzisz ja mam na to tylko jedną radę: trzeba bzykać się codziennie i w końcu się wceluje ;) Ps. Napisz mi proszę: czy ja dobrze zrozumiałam? Zapytałaś ginekologa wprost "czy można zapłodnić się strzykawką"??? Jeśli tak to nieźle pozytywna wariatka z Ciebie! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za póżno
tak, zapytałam wprost. Bałam się. Ale nie miałam innego wyjścia i nic do stracenia. Okazało się że to jest facet który rozumie kobiety - nie tak jak ci idioci którzy pojawiają się na forum. Powiedział, że facet który nie pozwala kobiecie na dziecko wyrzadza jej wielka krzywdę. Ponieważ kobieta nie poczuje się nigdy spełniona niemając dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zaszła
w tą ciąże czy nie wkońcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za późno, napisz mi jeszcze proszę coś o tych internetowych kalkulatorach owulacyjnych bo widzę, że ogólnie dużo wiesz o owulacji a ja nigdy się tym nie interesowałam. Na czym polegają te obliczenia i dlaczego tak jak piszesz pokazują one coś zupełnie innego niż testy. Ps. Daję linka do artykułu, w którym jedna pani oficjalnie opowiada o dziecku poczętym "naszą" metodą :) http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/zgorzelec-25-letnia-katarzyna-p-wyznaje-zapodniam-sie-sama-strzykawka_187663.html Jak kogoś irytuje ten temat to proponuję przenieść się na forum: "jestem mega uczciwy, mam zajebistą rodzinkę, męża, który rozumie moje potrzeby, świetnie zarabiam, świetnie wyglądam, gardzę kobietami, które nie miały tyle szczęścia co ja i trafiły na egoistów niszczących ich marzenia o byciu mamą". Tam się wyżyjecie, podacie sobie rękę i będziecie sobie wtórować na wzajem. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeehhhhe
A ja proponuję przenieść się z tematem na forum "jestem egoistyczną suką a faceta potrzebuję tylko do zapłodnienia i dawania kasy na dziecko". Jakby wam tak naprawdę zależało na samodzielnym macierzyństwie to byście skorzystały z banku spermy a nie wrabiały facetów w utrzymanie niechcianego bachora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan strzykawka
Witam. Pisalem juz jakiś czas temu, moja oferta pomocy: informacja od strony technicznej rozmowa na ten temat, jest aktualna. Zainteresowane osoby mogą pisac na zaplodnie@poczta.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Botfinka! Zaglądasz tutaj jeszcze??? Super że Wam się udało:) Dawno się nie odzywałam, bo chciałam trochę odpocząć psychicznie od tego tematu, a wchodząc tutaj codziennie tylko coraz bardziej się nakręcałam..... A więc u mnie dalej ani widu ani słychu o ciąży...ALE! Mój mąż w końcu się zgodził, tzn. powiedział, że zaczniemy starania od wakacji, żeby jeszcze sobie na luzie gdzieś pojechać (chodzi mu o to żebym była jeszcze bez brzucha, bo nie będę mogła się opalać itp.) Mam nadzieję że nie mówi tak tylko po to żebym mu dała święty spokój, bo jak kłamie to chyba mu obetnę fi...a. Czekam z niecierpliwością na odpowiedź co tam u ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Maniilka 🖐️ Ja też długo nie zaglądałam ale od tematu nie odpoczywałam :D Cały czas próbuję i w końcu poszłam do gina zapytać co jest grane no i okazało się, że najprawdopodobniej mam za wysoką prolaktynę i to blokuje owulację. Pół roku temu przestałam karmić piersią a mleko i tak co nocy wycieka z piersi na prześcieradło. Pani doktor kazała mi brać eutyroks (to ma obniżyć poziom tsh do 2,0 bo na dzień dzisiejszy mam 3,7 i chociaż to jest norma to powiedziała, że jak się ma powyżej 2,0 to nie ma szans na owulację :( ). A w Sylwestra mój m był tak strasznie nawalony, że wiedziałam, że nie ma takiej opcji, żeby pamiętał naszą rozmowę i trochę pociągnęłam go za język i on powiedział, że bardzo chce żeby nasza córeczka miała siostrzyczkę bo sam był jedynakiem i wie jakie to jest przerypane dla dziecka ale on chce zarobić trochę kasy, żeby kupić dom i zabezpieczyć nas finansowo i wtedy będziemy myśleć....ta, chyba on ;) :D....bo ja już myślę -we własnym zakresie! ;P Maniilka, fajnie, że tu zajrzałaś :) bardzo się sieszę, że Twój zaczął chyba dojrzewać :) ale na Twoim miejscu nie dałabym się zbyć obietnicami. A próbowałaś coś od czasu kiedy ze sobą pisałyśmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Botfinka :D Od tamtego czasu co pisałam na forum, to próbowałam chyba jeszcze dwa razy, no i nic:( Z tym, że raz to chyba czekałam jakieś 40min bo nie miałam jak przechwycić prezerwatywę i musiałam ją potem w śmieciach szukać, więc pewnie plemniki nie przeżyły.Ale jestem dobrej myśli, wczoraj kupowałam ciuszki dla koleżanki która urodziła dziecko, i mówię do mojego m, że tak strasznie mi się podobają, że sobie bym zostawiła, a on powiedział "dobra to zostaw". To mnie normalnie uskrzydliło, zaczynam wierzyć, że naprawdę się zgodzi. Kochana a u ciebie też widzę, że wszystko na dobrej drodze:) Mam nadzieję, że po tych lekach Ci się uda! Widzisz to my dwie takie mądre myślimy za naszych mężów:) hehe Do następnego:)papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cooooooooooooooooooooooo?????
czy ja dobrze rozumiem czy na nasieniu w dzisiejszych czasach można zarobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej pisze tu pierwszy raz:)też zamieraz zza pon=moca strzykawki zajsc w ciaze..:)mam z tym problrm gdyz mój chłopak jest niepełnosprawny...i tak jak botfinka mamay problem z erekcja:(ale jakos sobie z tym radzimy tylko własnie wprowadzanie nasienia jest dla nas problemem:(dlatego w tym cyklu zamierzamy zrobic to strzykawka:)mam nadzieje ze sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniilko no naprawdę wygląda na to, że Twój chyba zaczął przepoczwarzać się w prawdziwego mężczyznę ;D Mam nadzieję, że nie wodzi Cię za nos. Gdyby teraz się wycofał, po nadziei, którą Ci dał to byłby skończonym draniem! Mam nadzieję, że uda Ci się bezstresowo zajść w ciążę :) Ale rozumiem, że będziecie próbowali ok. września? Moniczka Ty to widzę masz trochę ułatwione zadanie bo przynajmniej nie musisz kryć się w ubikacji i grzebać po śmietnikach ;) My "weteranki" to już takie cuda robiłyśmy, że nieraz wstyd napisać :D No ale cóż zrobić jak chęć posiadania potomstwa spędza sen z powiek i nie pozwala normalnie funkcjonować? Mnie to tak skęca z zazdrości jak widzę kobietę z brzuchem, że nieraz udusiłabym tego mojego oszołoma no ale bez niego też żyć nie mogę... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tu masz racje:)oboje bardzo pragniemy malenstwa:)ja tez kobietom ciezarnym zazdroszcze..ale czasami się zastanawiam ze to nie ma sensu..bo prędzej czy później ja też będe miec taki brzuch:)tylko trzeba cierpliwosci:)a że mamy troche utrudnione zadanie to moze nam zejsc dłuzej...ale nie poddajemy się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj 14 dzień cyklu i 4 próba odkąd zaczęłam zaglądać na forum. Jednak mam przeczucie, że i tym razem nic z tego... :( Nie zrobiłam jeszcze porządku z hormonami. Przeszło pół roku nie karmię a mleko cały czas leci co oznacza, że prolaktynę mam za wysoką a to wyklucza moje szanse :( A jak u Was? Może komuś w międzyczasie się udało? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka01985
witam was. ja np mam problem z zajściem i oczywiście rozmawiamy o tym z mężem, pomyśleliśmy właśnie o strzykawce ale nie wiedziałam czy to normalny pomysł i zaczęłam szukać na forum wystarczy, że wpisałam i zaraz pełno tematów hehe jestem zdziwiona. Jedno jest pewne, że ten sposób jest całkiem ciekawy dlaczego nie spróbować sobie pomóc zwłaszcza, że facet też chce a jakoś plemniczki same nie chca wejsc do szyjki i zawsze wylatują, żadna świeca anie pomaga. To nie jest takie głupie kiedy oboje chce i jest ciężko to po co zaraz jakieś invitro albo nigdy nie miec dzieci i potem zalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZapytanieZapytano88
o j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jk83
a nam się właśnie w taki sposób udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusa
Proponuję zmienić faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiziaaaa miziaaaa
czy jaśnię?to wszystko tak serio??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×