Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PaniStrusiowa1991

Największe Wtopy przy waszych facetach

Polecane posty

Gość toter666
wybralem sie kiedys z panna na pikniki wdrodze powrotnej rozochoceni wymyslilismy maly numerek gdzies na uboczu.do glowy pszyszla mi rzadko urzywana bocznica kolejowa obok jednostki wojskowej.no wiec charce siegaja zenitu a tu staje pociag i wylega zgraja zolnierzy.zdarzylem tylko pozamykac drzwi w aucie(ciuchy i buty obok samochodu) i przelezalem na pannie z gola dupa na wierzchu az sobie poszli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toztoja92
up !!!!!!!!!!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqchuck
dfgdfgdgfdgf są różne standardy prezerwatyw tylko nie tak łatwo znaleźć inny "standardowy" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqchuck
Niezły temat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczyłam kiedyś jednego faceta i od razu wpadłam po uszy. Po tygodniu zwierzyłam sie kolezance, że mi się on podoba i ona zorganizowała niby kumpelskie spotkanie (ja, ona, on i jeszcze jeden nasz wspólny kolega). No i idziemy idziemy i nagle ryp gleba. Moja sympatia pomogla mi wstac, udalam ze nic sie nie stało a bylo mi wstyd jak cholera i wtedy kolezanka wypaliła "A mowilas ze X ci sie podoba nie? A teraz pomógł ci wstac" !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11 Zamurowalo mnie ze wstydu, facet spojrzal na mnie jak na ufo, w koncu pierwszy raz mnie widzial, nie znalismy sie i w ogole. Kolega nasz zaczal sie brechtac ze smiechu, powiedzial glosno ze jestem cala czerwona. Porazka. Unikam sympatii (bylej juz) do dzis :x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszcie dziewczyny :) Podtrzymajmy ten fajny topic :P Jazda Jazda Jazda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrr
Miałam często tak, że wieczorem chciało mi się pierdzieć, więc wychodziłam do łazienki czy na dwór, a jak się kładłam spać z moim lubym, to wstrzymywałam, bo on szybko zasypia i myślałam że wtedy sobie po cichu puszczę bąka, jak już będzie spał. No i parę razy się zdarzyło, że w nocy w środku nocy się budziłam od odgłosu mojego własnego pierdzenia! Jak nie spałam to udawało mi się tak po cichu pierdnąć, ale w czasie snu nie. Wtedy to był taki huk, że nawet mój facet chyba coś słyszał, bo się wtedy przekręcał na drugi bok, a ja udawałam że śpie i dobrze, że było ciemno, bo byłam czerwona jak burak ze wstydu. W dzień to ja nigdy w życiu bym się przy nim nie spierdziała. On nigdy nic nie mówił no i się to jakoś toczyło. Ale ostatnio po udanym seksie szybko zasnęłam i równie szybko się obudziłam, bo znowu przez sen huknęłam takim pierdem, tylko że teraz mój luby jeszcze nie spał, bo oglądał telewizję, a do tego ten bąk był taki jakby to powiedzieć długi i wilgotny, no wiecie, a głośny jak ch*lera... Znowu udawałam że śpię, a mój facet wyłączył telewizor i się odwrócił na drugi bok i zasnął. Ale wstyd! I znów nic nie powiedział na drugi dzień. To po kotletach mielonych tak najczęściej mam, a ja tak je lubię... kurka wodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukaracza;d;;d
uuuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VViiktoria
Wakacje. 1 łazienka na całym piętrze -a mój facet poszedł tam nago na szczęście w nocy,Mam nadzieję że nikogo nie spotkał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz moze ja :)
ja tez miałam kilka wpadek 1. puszczeni bąka podczas pierwszej minetki :( . 2. z mężem poszlismy na impreze byliśmy już pijani chociaz ja dużo mnie :) ale ź le sie zaczelam czuc i bylam pewna ze to nie przez alkohol... nagle dostalam goraczki wiec wrocilismy do domu :) położyliśmy sie spac nagle budze sie bo strasznie mi sie chciało piernąć no i pierłam ale popuscilam kleksa :). szybko polecialam do lazienki :) wrocilam probowalam meza dobudzic ale nie dalo rady :) chcialam wyciagnac spod niego brazowy koc na ktorym spalismy i tez nie szlo :). wiec go tak zostawilam :). i poszlam spac do drugiego pokoju :) Rano wstaje a on sie drze - " co tu tak smierdzi ??? " ja udaje ze nie wiem o co chodzi przychodze do niego patrze a on ma gowno rozmazane na czole :P jak jeblam smiechem to myslalam ze padnie on z czego lejesz? a ja nie moglam wydusic slowa z siebie :) pobiegl do lazienki a potem to juz nie bylo tak smiesznie myslalam ze mnie zabije :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz moze ja :)
a jeszcze bym zapomniala ... pierwsze randkowe spotkanie z moim mezem ... przyjechal z bratem bo mial mnie gdzies odwiezc no to ja sie pcham do tylu jego brat mnieprzeprasza i mowi nie usiadz z przodu ... jak wsiadalam to tak zarylam glowa ze zemdlalam... jak mnie obudzili myslalam ze porycze sie z bulu mialam takiego siniaka ale dalej z usmiechem udawalam ze nic sie niestalo oni tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaMała
przychodze do niego patrze a on ma gowno rozmazane na czole - buahhahahahahahahahahahahahahahahahahah oplułam monitor herbata a teraz leze i kwicze :-D :-D :-D on Cie musial strasznie kochac, ze sie z Toba ozenil :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona plama...
Ja po pierwszej wspolnej nocy z moim kochaniem, a bylo to wieki temu, obudzilam sie w srodku nocy z potwornym bolem brzucha. Pognalam szybko do lazienki, sciagam gatki a tam?? morze czerwone... zreszta o tydzien za szybko. No nic, ogarnelam sie szybko i wracam do pokoju. Zapalilam swiatelko zeby zobaczyc czy nie zabrudzilam przescieradla. Przescieradlo bylo idelanie czyste, za to kremowe bokserki Skarba mialy na przodzie wielka czerwona plamę!!!! (przez to ze spaliśmy na łyżeczkę, mocno wtuleni).... Mało nie zemdlalam z przerazenia... Dopadlam do niego, delikatnie sciagnelam brudna bielizne w celu uprania jej. Udaloby sie bo Skarb sie nie obudzil przy rozbieraniu, gdyby nie jeden drobny szczegol. Otoz okazalo sie ze przez gacie zabrudzilam i jego meskosc, ktorej juz nie mialam odwagi wytrzec... mozecie sobie wyobrazic moja mine kiedy tlumaczylam mu rano ze ta krew wcale nie jest jego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie moge ze śmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djsdhjhhhdhsdu
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondi87w
Dziewczyny super topic :) nie mogę z Was :) Oczywiście też mam wpadki: 1. Kiedyś pojechalismy z moim teraz już byłym do jego ciotki, wypilismy coś i ona poprosiła nas, żebyśmy poszli jej na zakupy. Jak wracaliśmy, to ogarnęła nas taka głupawka, śmialismy się nie wiadomo z czego, chyba z tego że nie mógł odliczyć kasy, którą miał oddać ciotce od swojej. Ja mówie do niego, chodz szybciej, bo sie posikam (mialam chory pęcherz) on myslał, że ja żartuję i dalej mnie rozsmiesza,wtedy się poszczałam :) to było na klatce schodowej. Miałam krótką spudniczkę, więc siki mi po nogach leciały :) nigdy nie zapomne jego miny, patrzył na mnie taki zdziwiony, pokazuje palcem na siki i mówi: ty sikasz:) ale mi było wstyd, u jego cioci pierwsze co poszłam do łazienki, umyłam się szybko i już nie bylo nic widać:) pierdzenie i bekanie przy moim obecnym chłopaku traktuje jako normę, po prostu odruch fizjologiczny:) on pierdzi jak głupi ;/ ja mam astme, kiedyś w nocy miałam duszności, nie mogłam spać a do tego on mi walił smrody co pięć min, myślalam że zwariuję ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoooooooooooofijka
kiedyś, przy moim eks, upaprałam się na imprezie wódką, piwem i czym jeszcze. Było oczywiste, ze czas wracać do domu, ale... do domu daleko... a że organizm nie akceptował takiej ilosci alkoholu, pochyliłam się, oparłam rękami o wysoki krawężnik i pusciłam pawia. On to zobaczył, oparł rękami o ten sam krawężnik, i puscił jeszcze większego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjkjmnhgdbfvdc
ta zjebana fizjologia. ile sie wstydu i nerwow najadlam przez nia. ile męki przezylam probujac wstrzymywac to i owo. przy fizjologii wszystkie inne problemy sie chowaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoooooooooooofijka
pewnego razu kochałam się z moim kochaniem. W trakcie nic mi nie powiedział, ale do dzis wspomina, że miałam w nosie gila jak kalafior i tylko się bał, żebym nie kichnęła, bo trafię i zabiję na miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie moge ze śmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokia000
Nie tylko kobiety wstydzą się swoich naturalnych odruchów fizjologicznych;p hehe Pojechałam ze swoim facetem, jego siostrą i jej facetem nad morze. wynajeliśmy sobie pokoje w osobnych budynkach, bo nie było 2 pokoi obok siebie. I mój facet przez ten czas chodził często do swojej siostry i po chwili wracał. Do tego zauważyłam, że tylko siku robił w naszej łazience(było słychać). I tak ostatniego dnia, jak wyjeżdżaliśmy zaszliśmy do jego siostry. I on wtedy poszedł tam do łazienki (oni mieli łazienkę na korytarzu, naprzeciw ich pokoju, wspólną dla parteru całego, a nasza była razem z pokojem). Jak wrócił, jego siostra z tekstem: przychodzisz do nas tylko kibel zasrywać, jakbyś nie mógł tego u siebie robić. Udawałam, że tego nie słyszałam, ale tak na prawdę miałam łzy w oczach ze śmiechu, a mój facet zrobił się cały czerwony i wyszedł:P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak kiedy się poznaliśy to pierdzenie było też problemem numer jeden. a tak co pamiętam to kochamy się jest milutko i wogóle to były dwa razy pod rząd wstaliśmy a mi krew po udach dostałam okres no wstyd maskaryczny .. potem hmm jemy śniadanie z jego rodzicami śmiejemy się .. ja się tak zaśmiałam z czegoś że mi taki glut wylecial z nosa prosto na stół porażka straszna , obrócili to w żart ale mi i tak głupio było .. -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna808080
ja ,moj facet i znajomi mielsismy w jedno popoludie zają się 4 dziei ,ktor przyjchały do nas na wakacje.wymyslilam ze pobawimy się w podchody jak za dawnych czasow .podzielilismy sie na grupy .zczynamy szukac kredy i bingo jakrzycze ze juz mam ,pokazuje wszystkim ,oni w brecht a to byla taka biala,wysuszona psia kupa............... kolejna wpadka ,jestesmy u znajomych ,ich coreczka oliwka bawi się na podlodze jakimiś ludzikami,podjada w tym czasie czekoladowe draże i ja też podjadam te ktore rzuci do nas na kanapę.patrze draze rozsypaly się koło drzwi,podchodzę i mowie,ze te są moje i zjadamz uśmiechem i az w tym momencie mnie cofa,to byłe bobki królicze tuptusia ,który chodził luzem po domu .boże nie wiem czy bardziej mi było wstyd czy niedobrze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja tez się dołączę... moja ostatnia wpadka przy facecie była po seksie analnym na biwaku jakiś miesiąc temu, kiedy wyjmował ptaka niestety puściłam bąka, ale takiego w sumie cichutkiego, innego niż wszystkie inne bąki ...najśmieszniejszy był jednak jego komentarz (nie skojarzył o co chodzi, może nie usłyszał, nie wiem), powiedział żebyśmy byli cicho, , bo on usłyszał, że ktoś trzasnął drzwiami w samochodzie :D:D:D do tej pory jak mi się to przypomni, śmieję się jak głupia a on nie ma pojęcia z czego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od kiedy królicze bobki maja
smak czekolady ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uouoi
żeby anal na biwaku uprawiać? ohyda. Ani się jak umyć a w razie niespodzianki to w całym namiocie pełno gówna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×