Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zoneczka zona

nie uprawialam seksu z mezem prawie rok

Polecane posty

pomarańczo zabierasz się do sprawy od dupy strony kot ostatecznie siłą świadomości ma nie tworzyć wiecznej blokady tylko odwrotnie:D dlatego wierzymy , że jej się uda:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerojedynkowa królowa
dokladnie o to chodzi, ze kot wcale zadowolony z postaci rzeczy nie jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zwalaj na mnie nałogu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toska w czerwonych majtkachh
''jogini to inna sprawa, moze to jacys prorocy, czy inni wybrancy bogów (bo niektórzy potrafia pzrezyc miesiac w zamknietej skrzyni pod ziemia) '' zgadzam sie z tym, że to nic innego jak siła naszej świadomosci, naprawdę o tym nie słyszeliście? mamy 21 wiek a ty wierzysz w 'wybrańców bogów'? żadni wybrańcy, po prostu znają mechanizm działania własnej podświadomości (to prawie że to samo co efekt placebo) a nie trzeba być żadnym joginem żeby ową wiedzę posiąść, wystarczy przeczytać chociażby 'sekret', książek tego typu jest mnóstwo, filmów zresztą też, ale jedna część ludzi to ograniczeni ignoranci, którym można udowadniać to w nieskończoność a i tak nieuwierzą, bo nauka nigdy tego nie potwierdziła(i nie potwierdzi, bo tego potwierdzić się nie da) a druga część to taka, która wszystko bedzie tłumaczyła jakimiś bogami, cudami itd. naprawdę smutne jest to, że ludzie tak wiele mogą swoim umysłem, ale z tego nie korzystają i jeszcze usilnie się tego wypierają, no cóż jak nie chcą być uświadomieni, to niech żyją sobie w marnej nieświadomosci do końca życia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wystarczy przeczytać chociażby 'sekret', książek tego typu jest mnóstwo, filmów zresztą też," jasne, jasne, wystarczy, zeby dac autorom zarobić na ludzkiej naiwności i łatwowierności :-) a w wybrancow Bogów wierzę, inaczej nie potrafię wyjaśnić pewnych zjawisk 100% paranormalnych, o których wiem od wiarygodnych naocznych swiadków, niektorych bezposrednio zaangazowanych, czyli z pierwszej reki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicho baby
jasne, jasne, wystarczy, zeby dac autorom zarobić na ludzkiej naiwności i łatwowierności a w wybrancow Bogów wierzę, inaczej nie potrafię wyjaśnić pewnych zjawisk 100% paranormalnych, o których wiem od wiarygodnych naocznych swiadków, niektorych bezposrednio zaangazowanych, czyli z pierwszej reki Z przykrością nie mogę się nie zgodzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
ike- rada rozsądna, od jakiegoś czasu trwa odbudowa relacji i mam nadzieję , że będzie to z dobrym skutkiem:-)na szczęście mąż jest mężczyzną mądrym więc nie obawiam się ze zgłupieje na punkcie spódniczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
a kto z was czytał fragmenty nieznanego nauczania uspienskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Z przykrością nie mogę się nie zgodzić " Mogę udać, że i tak jestem niezadowolona, mimo, ze sie zgadzasz, wtedy i Ike syta i wilk cały ;-) a tak serio, cóż, taka ludzka natura, ze sporo można masom wmówić za pomocą łatwych i tanich obietnic inna rzecz, ze pozytywne nastawienie do swoich mozliwosci, podejmowanie dzialan i robienie "wszystkiego, co w ludzkiej mocy" jeszcze nikomu nie zaszkodzilo, ale czlowiek jest jednak ograniczony i czasem musi powiedziec pas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toska w czerwonych majtkachh
ze co? jaka łatwowiernosć? a jak wytłumaczysz to, ze wielu na tym zyskało i lepiej powodzi im sie po przeczytaniu takiej książki? od zawsze udawało się ludziom, którzy wierzyli że wiara w coś im pomoże, w bardzo przeróżne rzeczy wierzyli, i w bogów, i jakieś tam energie, a nawet kamienie, talizmany itd. i o dziwo im się udawało, a kazdy w tych czasach wie, że to zwykłe bujdy (za wyjątkiem tego jednego Boga - bo to czy jest on bujdą czy nie udowodnić się nie da) i to, ze im sie udawało nie było skutkiem 'mocy' poszczególnych rzeczy, które darzyli kultem, tylko kwestią tego, że po prostu wierzyli - logiczne wręcz, zresztą iluzjoniści, nawet derren brown i różnego rodzaju hipnotyzerzy również bazują na owej sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicho baby
"ze pozytywne nastawienie do swoich mozliwosci, podejmowanie dzialan i robienie "wszystkiego, co w ludzkiej mocy" jeszcze nikomu nie zaszkodzilo" Ależ ja nie jestem np. przeciwnikiem implementacji fotosyntezy u ludzi, tylko umiarkowanym sceptykiem, gdy tego typu rewelacje słyszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widziałam ten sekret i tym, ktorym sie udalo, zapewne udalo sie dzieki wierze, a nie jakims mocom podświadomości sama podsiwadomosc nie ma jeszcze mocy sprawczej, trzeba zacząć działać, tutaj jest pies pogrzebany inna sprawa to zjawiska paranormalne, cuda itp zresztą w Biblii pisano, ze wierzcie o co w modlitwie prosicie, a stanie sie wam, albo powiedz tej górze itd... wiec moze niektórzy na tym opierają swoj sukces? nie wiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toska w czerwonych majtkachh
no właśnie - dzięki wierze, a wiara to nic innego jak pewien stan naszej świadomości, nie mówię, że nie ma w tym kompletnie żadnej ''boskiej cząstki'', bo ateistką nie jestem, aczkolwiek chodzi mi o tylko i wyłącznie same w sobie działanie wiary - im bardziej wierzysz - tym bardziej się udaje, więc patrząc na to logicznie powinno opierać się to na jakimś mechaniźmie (choć nigdy nikt do końca go nie pozna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicho baby
"umiarkowanym" było. Było też, że nie zobaczę, to nie uwierzę. Z resztą miałem kiedyś jednego takiego jogina w piwnicy. I co? Umarł mi z głodu, a miał się odżywiać powietrzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może piwnica była hermetycznie zamknięta...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
no i dyskusja padła:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×