Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

samotni rodzice

Polecane posty

MP - jak miło Cię przeczytać po tej może i niedługiej przerwie, ale zawsze przerwie. Nie wiedziałam czy jeszcze będziesz przed wyjazdem , zaaferowana pakowaniem, tutaj zaglądać, a tu taka niespodzianka. Cieszę się z tematu Pierwiosnkowego, widzę, że ten przydomek przywarł do tego Pana na stałe (przynajmniej tutaj), miłe to. Wiesz co, tak pomyślałam teraz, że jak On pozostał Pierwiosnkiem, to Ty bądź niezapominajką i.... pamiętaj o Nas tam z daleka... bo my tym bardziej będziemy ciekawi jak się tam Twoje losy będą układać, wiem, że piszę w tym miejscu za wszystkich, chociaż.... Wy może tam przez te prywatne, zastrzeżone łącza już to omówiliście, ale nie zaszkodzi ponowić tych słów, prawda? Mam nadzieję, że tak będzie, Pani Niezapominajko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem dzisiaj wścibska i dlatego z ciekawością zapytam dlaczego Alebazi jest wariatką??? choć z tak pięknym przymiotnikiem jak - kochana??? cóż to za przyczyna, jeżeli ogół pospólstwa może wiedzieć?? Alebazi, ja nie oglądam niczego żadnych talentów czy beztalenci, wolę przeczytać tych co z talentem piszą. Alebazi jeszcze zapytam co tam w kwestii zdjęć, miałaś posłać do Dudzi.. poszły czy nie? Dudzia przepuść to tam proszę dalej przez swój filtr antywirusowy, przecedź przez jakieś sito czy inny druszlak i nie traktuj jak spam... czekamy na te ciekawostki artystyczne ( i nie chodzi w tym słowie o artystki, które tam są uwiecznione, tylko oczywiście o wykonawstwo, bo warunkidla fotografii były trudne - światło prawie tylko ksieżyca i pochodni, i wiecznie ruszajacy się cel). Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaa, światło pochodni to by było gdyby sobie taki jeden na nich nie smażył ..... Zaraz poszukam i puszczę - szczerze mówiąc zapomniałam o tych arcydziełach :-D A o temacie WARIATEK to przy okazji bo to nawet trudno wytłumaczyć - powiem tyle - świetnie się bawimy w tych naszych "pracowych" pogaduchach, a o czym to już sobie sami dośpiewajcie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALEBAZI - gdzieś mi wcięło tego maila ze zdjęciami. Podeślij go jeszcze raz - bardzo CIę proszę - wtedy bedę mogła spełnić życzenie KARMELKI :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Jestem dziś pierwsza:P Jenak coś mi sie wczoraj jeszcze chcialo:D Założyłam firanki na ostatnim oknie... o tym Dudzia zapewne myślala... prawa??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie pomyslalam-wejde, bede pierwsza w niedziele. I co? Alebazi pieknie mnie zagadywala na skype i w tym czasie weszla. Mi tez sie chce tego, co Dudzi i Alebazi, natmiast chcialam sie jeszcze pochwalic-zdobylam, a wlasciwie zlozylam zamowienie z obietnica realizacji na matarial na polecana przez Dudzie maseczke na twarz. Potwierdzic moze to nauszny sluchac-Alebazi. Oj, Dudzia-producent byl w szoku. Kwestia wydobycia pozostaje sporna (czy pompa tłoczącą czy ssąca), ale maseczka bedzie. Wy naprawde jestescie wariatki. Karmel.a-niezapomnajka bardzo mi sie podoba, choc ja chyba bardziej fiołek jestem. No i bede, bede do Was, do nas zagladac. Klade sie juz, bo rano tez jest dzien i trzeba jakos bedzie wstac. Miłej, szalonej niedzieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu się odbywały wyścigi - kto pierwszy, niebywałe... Taka miła spokojna niedziela, obudziłam się rano, na początku samą świadomością obudzenia, potem otwarłam oczy i patrzyłam na tą niedzielną nieśpieszność i tak dobrze mi w tym było. Lubię zbierać takie wrażenia w pamięci. Kupiłam wczoraj wrzosy, fiolecą się za kuchennym oknem i bardzo cieszą moje oczy. Ma dzisiaj przyjść do mnie Panna Meegotka bywająca również Grocholą, to zbierze również do swojej pamięci to drobnokwieciste piękno, bo oczywiście pochwalę się nimi ( zresztą i tak zazwyczaj siedzimy w kuchni, to może sama zauważy). Dudzia zapomniałam Ci napisać, że jak w środę lub czwartek jechałam przez Giszowiec, to w pierwszym skojarzeniu przyszłaś mi na myśl Ty, pamiętam to, że Ci się tam podobało podczas majowej wizyty. Ja też zresztą lubię to miejsce. Dudzia i Alebazi dziekuję za zdjęcia, ostrość słaba, bo towarzystwo chyba zesłabło a może fotograf nieco "pofolgował" z odczynnikami... lub inną ciemnią. Zresztą tam momentami taka dzicz była, że to musiałby być sam mistrz obiektywy specjalizujący się w fotografowaniu afrykańskich antylop rozbiegłych po sawannie, aby utrzymać rozbrykanych w ryzach obiektywu i to najlepiej szerokokątnego. Alebazi dobrze jest, ja nawet wolę takie, są oryginalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dudzia z Alebazi powiedziały tyleee, że prawie nic... no i na dodatek resztę mamy sobie sami dopowiedzieć czy dośpiewać.... moja Dudziu z pustego (pomysłu) to i Salomon nie naleje... widać ciekawość moja będzie niezaspokojona bo temat z klauzulą tajne przez poufne, niech i tak będzie. Dudzia jak tam Twoje ciasto trójowocowe?, no na prawdę stawiasz mi wysoko poprzeczkę... ale nie jestem taka żebym nie dała rady... wiesz jak ja piekę... chyba nie będzie u mnie problemu z przygryzaniem do smacznożółtej babki zarazem jabłka, gruszki i śliwki - owoce, jakby co, są w kuchennym koszyczku (gorzej bo babka wyszła....)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko Polko - Fiołkowa Niezapominajko, mam nadzieję, że tak będzie jak piszesz. No i Ty też wyskakujesz tu z takimi niedopwiedzeniami... i to jeszcze w tematach maseczkowych.., który to temat może zainteresować pozostałe koleżanki, chyba że to maseczka dla wieku poniżej.. 100 lat, to wówczas rozumiem, że nie chcecie rozsierdzić starszych koleżanek i jedynie wówczas Wam odpuszczam i jeszcze chwalę za dobre serce, które dla nas macie... chcąc oszczędzić nam pewnych rozczarowań..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Karmel.ka naprawde namieszałyśmy i nie dziwie sie Tobie za tą ciekawość, to zrozumiałe:P Ale naprawde, nie można tego tak na forum publicznym ujawniac... Jednak i Ty jak i Dudzia(ciekawe czy pamieta jeszcze o tym) musisz poruszyć swoją własną wyobraźnie, mam nadziję,że Tobie się to uda, (przecież to było nie tak dawno abyś już wszystko zapomniała)No i koniecznie musisz czytac miedzy wierszami:P No to teraz chyba już za mocno pokręciłam hihi A zdjęcia to wiesz, ze z opuźnieniem mi sie jakoś zapisywały, było za zimno jak dla mego telefonu... a to NOKIA,ktora podono jest NAJ:) Dudziu, a jednak wstałaś:D Bo my z MP to wczoraj Cie przetrzymałyśmy na tym skype, moje Ty biedactwo;)Ale uśmiałam się po pachy i ABSOLUTNIE NIE ŻAŁUJĘ wieczoru spędzonego przed kompem:P Tak jestem świadkiem złożenia zamówienia przez MP(my to największe wariatki świata chyba jesteśmy!!!!:P) Tylko MP, koniecznie musisz zdac relację z wydobycia, chyba ciekawość to mnie zeżre juz do konca hehehe Maseczka jest raczeja dla +18:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już w domku po muzycznej uczcie. Teraz obżarstwo i lenistwo. Zaraz zabieram się za to tajemnicze ciasto. Tylko nie wiem kto to będzie jadł - pewnie do pracy wyniosę bo tam NIC się nie zmarnuje :-) KARMELA - widzisz my nie możemy tak publicznie o tych naszych chętkach, wariactwach i tej wysokobiałkowej maseczce. My nie jesteśmy frywolne - my jestesmy kompletne degeneratki :-D ALEBAZI i MATKO POLKO - owszem nie było zbyt łatwo rano się dźwignąć, ale .... warto było spędzić z Wami wczorajszy wieczór !!!!! Boki mnie bolały, łzy z oczu ciekły i jak słowo honoru - nie mam pojęcia jakim cudem ostatecznie nie zlałam się w gatki :-D. Dzięki dziewczyny - troche kalorii wczoraj poszło :-). Tylko kto mnie po tym co się działo przyjmie do klasztoru. Ciekawe czy któraś z Was próbowała to dzisiaj czytać :-D Ja dziś miałam na śniadanie jajeczniczkę - mówi Wam to coś ? :-D I strażaków widziałam :-P. I żołnierzy :-P. Tylko maseczki nie było :-( Nie zapomnijcie iść dzis na lody z rodzynkami i czekoladą. :-D A w ogole to idę się położyć - tak się najadłam, że chyba pęknę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciasto gotowe - pycha. Jakby ktoś chciał poszaleć cukierniczo to podeślę przepis :-). Jest bardzo proste i szybkie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzis na Gorze sw. Anny z młodym pol dnia spedzialam, worcilam, to przy bramie gosci spotkalam, przed chwila brata na krotko odwiedzialam, mialam jeszcze do kuznki jechac, ale cZasu nie starczylo. Dudzia-nie wiem jak muzycy, wiem,ze kucharze i dentysci, tych sie mamy trzymac a unikac biznesmenow i instruktorow fitnes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no dziewczyny ja nie wutrzymam:D:D:D To sie chyba nigdy nie skończy... i oby:P Ja strażakom mowie STOP:( Fitnes mi nie grozi, a na biznesmenów i tak nie trafiam:D więc spoko, wszystko w normie:) A mnie bolą dziś pośladki po wczorajszej nasiadówce!:D Poszłam dziś na spacer na Zdrowie MP wie co to takiego,co nie?(sama:() i tak sobie przemyśliwałam nasze forumowe pisanie(nie mam co czytać) i wlaśnie przypomniałam sobie,co pisała karmel.a cyluję:"ja nie oglądam niczego żadnych talentów czy beztalenci, wolę przeczytać tych co z talentem piszą" pomyślałam, ze piszesz o super powieściach itp, a na tym spacerze mnie olśniło,bo Ty pisałaś o NASZYM FORUM:D czy to olsnienie jest poprawne?? napisz proszę... Po spacerze zjadłam obiadek dietetyczny(znowu przybralam na wadze)obejrzałam Shreka i naprawiłam dziecku 2 pary spodni i coś swojego. Teraz przyszłam do Was,ale niedługo lece do kuchni aby zrobic placki z jabłkami. Dudzia, jak Ty mnie kusisz tym ciastem:D może podeślij mi na maila przepis, tylko, ze ja lubie wczesniej sprobowac takiego produktu zanim sama wezme sie za pieczenie, to najpierw podjade dzis do Ciebie na kawe i to ciasto:D Przeciez mam tak blisko do Ciebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam na ciasto - i tak siedze w domu i nic-nie-robię. Zasypiam na stojąco. To ciasto jest w stylu powiedzmy murzynka z całą masą (ale nie masą masą tylko mnóstwem) owoców. Mnie tez żaden fitness nie grozi, biznesmenów znam z TV, kicharz zalczony, strażak kusi ale ...., żołnierz - dzięki - jedna tu już tego skosztowała. Cóż - zostaje dentysta. Tylko tak właściwie to MP nie uściśliła w jakiej kategorii był ten ranking. Bo może ja mam zupełnie co innego ma myśli niż ona. Więc może jednak .... muzyk ;-) Jak się można uspokoić skoro nawet w dobranocce ktoś tam zgubił żołądź :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś młodemu na śniadanie smażyłam jajka z cebulą, nie takie tam kukułcze ale olbrzymy:D i skosztowałam ich sobie jako 2 sniadanie, PYCHA były choć juz troszke zimne... Dobrze,ze tu gdzie teraz jestem nie ma TV... Aaa wlasnie apropo zimna, Dudzia,nie wytrzymalam i wlaczylam juz ogrzewanie,tylko na 20 st,ale ogromna roznica w ciepełku. W domu bylo 19 st, woda przy nosie 2 swetry i zimne rece, wiec mnie trafilo i postanowiłam zrobic rozruch!! A jak tam u Ciebie te sprawy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brr, 16-17 stopni, ale jakoś wyrabiam. Cały dzień drzwi od tarasu otwarte. Zresztą - nadal nie wiem czy moje ogrzewanie zadziała. Ponoć ma być sprawne, ale jeszcze nie sprawdzałam. Najgorzej się rozbierać i przebierać. Staram się jak najwięcej być w ruchu, a jak siedze to owijam się w szlafrok i koc i jakoś jest. Przy tym wlewam w siebie hektolitry wrzącej herbaty i .... spędzam sporo czasu w toalecie :-P Najadłam się tym ciachem i źle się teraz czuję. Chyba zaraz idę spać - dziś konferencji nie będzie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Dudzia jestes bardziej wytrzymala, gratuluje:D Wczoraj usunelam ostatnie słoneczniki,ktore zrobila mi kolezanka z masy solnej czy jakos tak,normalnie byly mokre i zrozkruszaly mi sie w dloniach,ale wczesniej odpadaly po kawaleczku same:( Taka mam tu cholera wilgoc:( Zastanawiam sie,czy nie powinnam tego gdzies zglosic??Jak myslicie? Jest to prywatna kamienica pod zarzadem, wiec ja sie nie znam.No i jeszcze mam do tego inny problem, ale nie robie z tym juz nic. Teraz tylko czekam na trzesienie ziemi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Dudzia jestes bardziej wytrzymala, gratuluje:D Wczoraj usunelam ostatnie słoneczniki,ktore zrobila mi kolezanka z masy solnej czy jakos tak,normalnie byly mokre i zrozkruszaly mi sie w dloniach,ale wczesniej odpadaly po kawaleczku same:( Taka mam tu cholera wilgoc:( Zastanawiam sie,czy nie powinnam tego gdzies zglosic??Jak myslicie? Jest to prywatna kamienica pod zarzadem, wiec ja sie nie znam.No i jeszcze mam do tego inny problem, ale nie robie z tym juz nic. Teraz tylko czekam na trzesienie ziemi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×