Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfetka83

Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)

Polecane posty

To można skrócić nick? To ja też chętnie bym to zrobiła bo nie chce mi się wpisywać tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano można też stwierdziłam że nie chce się tyle pisać aż myślę żeby jeszcze skrócić ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, właśnie wróciłam og lekarza. Dobrze, że nie odwołałam tej wizyty a ją przyśpieszyłam. A więc oczywiśnie nie jestem w ciąży (znowu) :( Najgorsze jest to, że w tym cyklu moge zapomnieć ostaraniu się o dzidziusia, muszę to na przyszły miesiąc przełożyć. Co się okazało u lekarza, to że w około moich cyst na obu jajnikach wytworzył się stan zapalny, dla tego mnie tak bardzo brzuch w ostatnich dniach bolał, a wcześniej pobolewal. Lekarz zabronił mi jakiegokolwiek wysiłku, mam odpoczywać, chciał mi dac zwolnienie z pracy aż do końca przyszłego tygodnia, ale nie mogłam wziąć, więc dostałam tylko na dzisiaj i mam odpoczywać przez weekend. Jeśli jednak mimo przyjmowania leków ból nie ustąpi, to w niedzielę mam do niego zadzwonić i w poniedziałek nie iść do pracy tylko prosto do niego i wtedy będę musiała iść na zwolnienie :( Jest możliwość, że przy tym stanie zapalnym w około cyst, któraś może pęknąć, dlatego mam odpoczywać jak najwięcej. Mam wybrać wszystkie leki i dopiero po zakończeniu leczenia umówić się z nim na wizytę i będziemy obmyślać jakiś plan na kolejny cykl, bo ten odpada :( jak pech to pech :( Mam nadzieję, że Wam dzionek od rana mija lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia, strasznie mi przykro, ale zdrowie ważna sprawa, wykuruj się i zaczniesz staranka z nową energią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy Wy za każdym razem wpisujecie swój nick? Ja zawsze wpisuję jedną pierwszą literkę i ukazuje się reszta sama,więc nieważne dla mnie jak długi bym miała nick,to trzeba zaznaczyć w opcjach Aga bardzo mi przykro,dobrze ,że poszłaś do lekarza za wczasu. A dlaczego nie możesz wziąć zwolnienia? Dbaj o siebie,słuchaj zaleceń lekarza ,a wszystko wróci szybciutko do normy:) A mnie znowu kłuje w brzuchu:( Nie wiem czy tak ma być :( Oj,ale mi brakuje polskiego przebadania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stylowa ja muszę za każdym jednym postem wpisywać nie tylko nik ale i hasło więc jak się spoto pisze to trzeba się naklikać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będę szczęśliwa no to ja się nie dziwię ,że zmieniacie nicki,ale dziwne dla mnie,że ja tak nie mam,ale ze mnie żaden informatyk,więc niestety nie znam się na tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stylowaa jakbym tylko mogła, to bym wzięła. Pracuję w takich warunkach, że z chęcią bym zrezygnowała z pracy tam nad czym sie od dłuższego czasu zastanawiam. A dlaczego nie mogę wziąć L4 na dłużej teraz? raz, że szefowej nie ma teraz bo jest na urlopie i nie chcę, żeby myślała, że coś kombinuje, a dwa to, że mam rozpoczęty projekt do którego muszę systematycznie podopiecznych przygotowywać, a laska, która ma to ze mną robić jest w ciąży, więc ma wszystko daleko w 4 literach, realizuje tylko swoją część a w mojej mnie nie zastąpić, a nie chcę oberwać od szefowej jak wróci z urlopu, że nie wywiązałam się z zadania i ją to gówno obchodzi. Często sobie właśnie tak myślę, że jakbym przestała tam pracować, to może moje problemy z jajnikami by zniknęły, bo nie miałabym stresu (przede wszystkim byłabym spokojniejsza psychicznie) i doczynienia z potencjalnymi nosicielami różnych chorób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś słońce całe szczęście,że poszłaś do tego ginekologa,bo jeszcze jakieś straszne choróbska by się z tego rozwinęło :-( Wiem,że szkoda stracić nawet ten jedne cykl starań,ale może coś po tym leczeniu się u Was ruszy?Tego mocno Ci życzę!!! Stylowa nie martw się-takie kłucie,a nawet pobolewanie w dole brzucha jest normalne.Przecież macica musi odpowiednio na ciążę reagować :-) E-mile a Ty jak się czujesz?Stresa pewnie masz niezłego :-( A bąbolinka gdzie nam zniknęła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga przykro mi :( dobrze, że poszłaś do tego lekarza, odpoczywaj najwięcej ile możesz jak radzi lekarz! Stylowa ja muszę wpisywać i pseudonim i hasło, sama tak sobie ustawiłam w laptopie, żeby mi potem nikt nie patrzył gdzie wchodzę itd. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a co Wy ogólnie sądzicie o przeziębieniu w ciąży? Mi doszedł jeszcze kaszel. Nie biorę żadnych leków, ale boję się, że coś się może stać z ciąża? Bp jakby nie było to od tego przeziębienia mam w sobie jakieś bakterie i wirusy. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilio ja w ciąży byłam chora, to był chyba tak 7 tydzień, lekarz kazał mi wziąć antybiotyk ale ja sie bałam i nie wzięłam po czym byłam jeszcze bardziej chora. Trafiłam do ginekologa, który mnie opieprzył, że nie wzięłam wtedy i musiałam wziąć jeszcze większą dawkę niż za pierwszym razem (kiedy nie wzięłam). Brałam już normalnie leki jak mi kazali. Dziecko mam najcudowniejsze jakie mogło być :) Gdzieś tam czytałam czy słyszałam, że leki są bardziej niebezpieczne w ostatnim trymestrze, bardziej niż w pierwszym. Ale czy to prawda to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dzisiaj na placu zabaw z moim dzieckiem, biegało za małą dziewczynką, dawał swoje zabawki, pokazywał jak się zjeżdża ze zjeżdżalni itd. opowiada dookoła, że będzie miał braciszka a mnie mówi, że będzie go nosił i kupi mu buteleczkę itd. Ja już nie mogę, ja bym bardzo chciała mu rodzeństwo sprawić ale co jak nie umiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stylowaa - ze mnie też żaden informatyk, a te zmiany dopiero po zalogowaniu można dokonać właśnie jak sie wejdzie na swoje konto tam gdzie się stopke ustawia Aga_85 jesteśmy z Tobą, wykorzystaj ten weekend na regenerację, całuski ;* Emilia_83 jeśli nie jesteś wrażliwa na "wybuchowe" mieszanki to gorące mleko z miodem i czosnkiem jest dobrym naturalnym lekiem na te sprawy, ja niestety nie dam rady tego pić bo nie lubię czosnku. Do szklanki gorącego mleka dodajesz czubatą łychę miodu i wciskasz ząbek czosnku i pijesz puki gorące, jak dla mnie to nie jest za smaczne ale uwierz mi że skuteczne na gardełko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda nie leczona infekcja jest niebezpieczna w czasie ciąży, ponieważ mogą wystąpić skutki uboczne, czyli jakieś powikłania po chorubsku. Dla tego też ja bym na Twoim miejscu Emilko poszła do lekarza, on na pewno Ci dobierze odpowiednie leki. Wiadomo, że w ciąży jesteśmy bardziej podatne na infekcje, dla tego trzeba je leczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka j. - moja gin nie chciała mi nawet na infekcję leków ani dopochwowych ani doustnych dać jak się dowiedziała że się staram więc nie wiem czyja prawda, różni są lekarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
B. szczęśliwa ja nie wiem, ale wydaje mi się, że trzeba leczyć się kiedy się jest w ciąży, właśnie to nieleczone jest bardziej niebezpieczne. Lekarstwa przepisywane są te najbardziej z bezpiecznych. Ja do dentysty też chodziłam w ciąży, brałam znieczulenie, leczyłam się. Oczywiście wszędzie mówiłam, że jestem w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie na tej stronie wyczytałam i ten mój przepis jak widać zapomniałam o jednym składniku, ale ten syrop z cebuli jest nawet smaczny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez weekend będę leżała w łóżku, a jeśli mi do poniedziałku nie przejdzie to pójdę do lekarza. Macie rację dziewczyny, lepiej nie ryzykować. Póki co będę się leczyła domowymi sposobami. piję herbatę z miodem i cytryną. I witaminę c łykam, bo mi ginka kazała. I czosnek kazała mi przegryzać. Nie lubię ale co zrobić. kataru już takiego nie mam, ale jak się położę to strasznie kaszel mnie męczy. Akurat teraz musiało złapać mnie to przeziębienie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pamiętam jak za dziecka moja mama latała za mną po domu z syropem z cebuli xD xD xD za nic w świecie nie chciałam tego pić, bo to było okropne xD ona zimą stosowała to profilaktycznie, co dziennie kazała łyżke pić xD masakra. Mleko z czosnkiem raz spróbowała jak miałam zapalenie płuc, nie chciałam pić bo na zapach czosnku mam odruchy wymiotne a co dopiero na jego smak. Tak jak napisałam, raz spróbowała wręcz wmusiła we mnie i jak jej zwymiotowałam na dywan już nigdy nie próbowała tego robić xD Do tej pory mam taką awersję na czosnek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dokładnie taki sam odruch, nie chciałam tego tak dobitnie pisać ale tak właśnie jest, a ten syrop z cebuli jak jest posłodzony to nie taki zły, zdecydowanie lepszy od koktajlu Mleczno czosnkowego :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewuszki, dziś ponownie po długiej przerwie kupiłam folik i magnez+b6, pomimo ze już po płodnych dawno to jednak może to połykam. Tak się naczytałam tego wszystkiego, wiecie że tydzień spędziłam aby przeczytać cały nasz topic, ale warto było bo w nim dużo cennych wskazówek znalazłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :-) a zniknęłam bo ten mój mąż z ta popsutą nogą swoją leży i praktycznie przykleił się do laptopa :-) i dlatego ja tak rzadko jestem na kompie , a tak to, to 24 zrobię test czyli w następny piątek- czyli może dożyję..o ile nie umrę z nerwów.... tak bardzo bym chciała, zobaczyć te 2 kreski,,, no muszę wytrzymać do następnego piątku..dzień przed spodziewaną @...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bąblinka6 - ustaw sobie stopkę tak jak ja i inne dziewczyny, a tak wogóle to teraz robisz za pielęgniarkę dla męża, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.. ja tylko na chwilę dziś, bo zdycham.... co do przeziębienia w ciąży...moje przybrało niestety mocniejszą formę...od wczoraj...dziś byłam w pracy, ale czułam się jak własne zwłoki....teraz ciągle leżę, śpię, budzę się, piję, śpię, itd....I leczę się tylko domowymi sposobami-zresztą wymienianymi przez Was 1)ciepło mleko z czosnkiem i miodem, 2) syrop z cebuli, 3) herbata malinowa z cytryną i miodem Powoli,ale jakoś czuję działanie. Wiadomo, smaczne te rzeczy nie są, ale trzeba jakoś się wyleczyć. Rozgrzewają bardzo i czuję poprawę, bo katar mi się ruszył, a nie blokuje się już i nie spływa na oskrzela-na szczęście....ale męczy mnie to przeziębienie na maxxx...Ledwo na oczy widze....Mam nadzieję, że dzidzi nie zaszkodzi.... Uciekam, trzymajcie się ciepło :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ciężaróweczki życzę Wam duuuuużo zdrówka!!!Dużo wypoczywajcie,kurujcie się domowymi sposobami,a jak to nie pomoże to lećcie do lekarza!!!Moja przyjaciółka była chyba w 8 tygodniu ciąży,gdy musiała z powodu ciężkiej infekcji brać antybiotyk i dzidziusiowi nic się nie stało-urodził się cały i zdrowy :-) Bąbolinko to mamy podobno termin @.Ja też mam strasznego stresa i jakoś mało wiary w to,że się udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem pielęgniarką na pełny etat :-) ale cóż..w zdrowiu i w chorobie :-) jestem z nim 4 lata i rok po ślubie a z każdym dniem go kocham bardziej :-) tak byśmy chcieli z tej miłości nowe życie zapoczątkować :-) smerfetko dlaczemuż to masz mało wiary? ( no dobra przyznam się..ja tam w ogóle nie wierzę, że się udało..)dosłownie co pare minut zmieniam zdanie, raz myslę- na bank się udało..a za chwilę - nie na pewno nie...i tak non stop na zmianę..smerfeciu to czekamy razem:-) Ty kiedy robisz test? to może ja ja się powstrzymam i razem zrobimy?:-) Zdrówka dziewczyny ( chyba jestem jedną z niewielu bo kocham syrop cebulowy i czosnek w każdej postaci a z mleczkiem i miodkiem pyszotka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×