Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)

e mile no widzisz to masz wspaniałych rodziców i teściów:) Ja teściów nie mam.. mama Adriana zmarła rok temu..ojciec.. aaaa szkoda gadac:-/ Możemy jedynie liczyc na moich rodziców całe szczęscie:) Nic zmykam spac bo nie spie 5 :D Dobranoc Wam Słodziaszki :*

Hej, tak tak, we wrześniu postaram się zmobilizować i iść do gina, muszę sobie poukładać finanse na to. Dzisiaj zmierzyłam tempe i wyszło 37,1. A właśnie bo już chyba sie o to pytałam albo i nie ale nie mam pamięci wcale, ta temperatura pokazuje, że owula jest czy że była? Mojego i tak nie ma bo pojechał w trasę więc nie ma to teraz znaczenia ale chciałam wiedzieć. Anetko na pewno ślub się uda i zrobicie taki, że będzie Ci się bardzo podobał ;)

Mila to dobrze, że idzie spokojny na to, jak będzie badanie to przynajmniej nie będzie strachu bo będzie niespodziewane dla niego :) Daj znać kiedy będzie wynik!

Cześć Dziewczyny. Jak się pół dnia nie wchodzi na nasz topik, to później ciężko nadrobić zaległości ;-) Mila trzymam kciuki za badania Twojego męża. Oby to tylko psychika stanowiła problem, a nie jakiś konkretny powód. Taka jedna mała głowa do góry. Nie możesz wciąż negatywnie myśleć. Ja wiem, że to jest czasem ciężko zrobić, bo sama nie jestem lepsza. Jeszcze tylko tydzień i będziemy w terminie @, zobaczymy co będzie. A jeśli się nie uda to zaczniemy na spokojnie od nowa. Ja też muszę iść na badanie testosteronu, jeśli teraz nie zafasolkuje. I też się o to martwie. Ale w tym kolejnym cyklu zrobimy co będzie możliwe żeby się udało tak? A co do ślubu, to ja bym go nie przekreślała. Na pewno byłabyś piękną panna młodą. I nikt by nie powiedział, że jesteś już za stara!

Emilio ja tak jak powiedziałam do następnego cyklu się staram, choć teraz chyba będę mniej niż w tym bo nie mam siły walczyć z moim facetem, prędzej z sąsiadem bym zrobiła chyba dziecko niż z nim w takim układzie. Teraz mimo tej dziwnej tempy czuję jak zbliża się okres i to jakoś wcześniej, nawet dobrze bo nie zamierzam powiedzieć o tym mojemu i niech nawet do mnie nie przychodzi po figlemigle bo będzie NIE. A ta tempa to oby nie przeziębienie jakieś bo w przyszłym tyg mam fryzjera!

chyba właśnie objawem ciąży jest to, że temp po owulce nie spada:) więc może się udało!:D mój mąż już pojechał do tej kliniki.. Ale mam stresa a do tego mama do nas jedzie i znów jakies po drodze perypetie i problemy, już nie wiem czy ona dojedzie do nas czy nie ja pije ziolka, ale te w saszetkach gotowe są jakies słabe jak dla mnie:P idę zaparzyć sobie te sypane z dwóch łyżek :D schudłam 3 kg:D ważyłam 56 a ważę 53:D i tak jak Ty taka jedna mała częściej krozystam z toalety zapewne jest to kwestia tego, że te ziółka maja tez za zadanie oczyszczac organizm :)

Mila 53kg?? Ile masz wzrostu, ale ty jesteś chuda! Powodzenia dla męża. Ta moja temp tylko dzisiaj taka wyszła tak to cały czas była w granicach 36,6-36,8. Nie ja to na pewno nie zaszłam, gdzie, kiedy i z kim? :D Jeszcze nie spotkałam tych ziół w saszetkach ale tez nie szukałam, a smak jest tak samo "dobry"?

te w saszetkach sa mdłe i są zbyt smaczne :P ja polubiłam mocny smak tych parzonych :P mam wrażenie, że im mocniejsze i niedobre tym lepiej działa 53 kg ale na 169cm więc nie taka chuda ale wczoraj mój mąż jak mnie przytulił to powiedział " ty kochanie nie masz dupki, schudłaś?" i się zatroskał ah te ziółka :P dupkę oczywiscie mam lecz ciut mniejszą niż 2-3 tyg temu:P

a co do temp to nawet nie wiesz ile babek zachodzi nie w dni uważane za płodne a inne niezbadane są wyroki boskie:) a my też opieramy się tylko na interpretacji swojego wyglądu ciała- a kiedy naprawdę ta owulka jest to tylko samo jajeczko wie :P tak więc kto wie kto wie.. wkoncu powod tej temp musi byc:D

Ja jestem zła na siebie, że nie mogę się zmobilizować do mierzenia temp. rano. Codziennie wcześnie wstaje (5,20) i nie mam za bardzo siły na mierzenie. Ale zmierzyłam wczoraj wieczorem i wyszło mi 37,6 ale wiem, że takie mierzenie nic mi nie daje. Teraz tak sobie myślę o tym wszystkim i znowu tracę nadzieje. :-(

Mila oby to nie jakieś przeziębienie bo mi już lekko zimnawo dzisiaj, nie nie chcę być chora!!! No co Ty, jesteś serio baaardzo szczupła, ja mam podobny wzrost bo 168 i przy wadze 55kg wszyscy mnie już anorektyczką obwołują.

Emilio za 9 dni zobaczysz co będzie a jak myślisz kiedy miałaś owulkę, jesteśmy na ten sam termin ale mnie już brzuch boli, np teraz znowu. Ty nie masz żadnych objawów?

Mi też jest już od trzech dni zimno. Cały czas mam dreszcze i zmarznięte ręce. Ale tak to nic mi nie jest. Dziewczyny takiej wagi to Wam można pozazdrościc. Ja mam 160cm wzrostu a ważę 63kg. Po ślubie przytyłam prawie 6kg ( w ciągu roku). I nie mogę ich teraz zrzucić. A nie chcę za bardzo stosować teraz diet, bo mi się jeszcze coś rozreguluje. Znowu wariuje od tego czekania, a taka miałam być twarda w tym cyklu :-(

Mi się wydaje, że owulkę miałam dokładnie tydzień temu 26 sierpnia. Wczoraj bolały mnie troche jajniki. Ja zwykle przed okresem nie mam żadnych objawów. To znaczy nie tak wcześnie. Dopiero na dwa dni przed dostaje lekkie brązowe plamienie.

Emilio mnie też wczoraj i przedwczoraj kłuły jajniki troche a poza tym mam typowe przedmiesiączkowe dla mnie objawy czyli senność, brak apetytu i te wstrętne bóle brzucha.

Taka jedna mała a Ty mierzysz regularnie temperaturę? czy tak jak ja? Masz jakiś wykres?

Ciekawe jak tam Izabelka i Anetko, Izabelka ma dzisiaj termin. oby nic się nie działo.

Emilio mierzę codziennie, nie robię wykresu ale zapisuję sobie w zeszycie, który to dc. i jaka tempa. Raz zmierzyłam godzinę później a raz musiałam wstać z łóżka a tak to staram się mierzyć prawidłowa.

dzwonil moj maz, juz po wizycie Lekarka powiedziala,ze wszystko w jaknajlepszym porzadku i formie Ze nasienie ma bardzo dobre. Podobno jego wyniki sa perfekcyjne hm.. a tak sie bałam (on uwielbia sobie tu whisky wypic, tam tequile itd, myslalam,ze przez to wyniki beda okropne) do tego go zbadała jaki on dumny do mnie dzwonił :D hmm :D

czyli to we mnie problem.. moja endo:( ale wole, że to moja wina a nie jego nie chcialabym aby on mial swiadomosc,ze z nim cos nie tak

Mila to gratulacje dla męża, na pewno bardzo się cieszy :) No i dumny wiadomo bo potwierdzone ma, że wszystko w porządku :)

Emile to dobra wiadomość, że u Twojego męża wszystko ok. A może to nie endo tylko psychika płata figle? No w każdym razie super, że żołnierzyki zdrowe. I powiem Ci, że chyba ja też bym wolala wiedzieć, że to moja wina a nie męża. Chyba to jest taka nasza kobieca natura?

Kurcze szkoda, że to nie jest tak, że jak Kobieta zajdzie w ciąże to odrazu to widać. Trzeba się doszukiwać, stresować. Bez sensu to wszystko :-(

ale wiecie... oni go tam badali,tak jak nas ginekolodzy, a nigdy wczesniej nie mial takich badan a przetrwal to dzielnie i nawet stresiku nie bylo jestem z niego taka dumna! :) ma wady, ale stanał na wysokosci zadania :):D:D:D:D:):D:D:)

Emilko bądź cierpliwa, warto czekać cierpliwie:) Ciekawe co się dzieje z Nikitą:D

Ja też czekam na wieści od pozostałych dziewczyn. Mila miłe to pewnie nie było ale skoro dzielnie zniósł to masz powód do dumy tym bardziej :)

Dzień dobry :-) Pomóżcie mi bo zgłupiałam. Zmierzyłam sobie dzisiaj pierwszy raz temperature w pochwie i wykazało mi..37,6 :o to chyba nie możliwe, żebym miała owulacje skoro jestem 3dni przed okresem prawda?

Hejka :-) Ja już po zakupach, teraz muszę się brać pomału za obiadek..... Dziewczyny, o której ja muszę wstawać, żeby za Wami nadążać...:-P E-mile - to fajnie Was rodzice "urządzili"....My robiliśmy wesele z pomocą moich rodziców, na mamę M nie mieliśmy co liczyć. Nie bardzo interesowała się weselem własnego syna, jędza jedna :( :(:( Toleruję ją tylko dlatego, że jest matką mojego męża. W ogóle nie rozumiem skąd się takie ludzie biorą.....wrrrrr . Ale to nie istotne.... No widzisz, super , że wyniki są prawidłowe!!!! :-D :-D A tak się martwiłaś....Jak to powiedział mój gin - dobre nasienie to już połowa sukcesu .....:-D :-D Mój M przeżył trochę stresu jak mój gin go oglądał..... Emilia - jeśli chciałabyś mieć jakikolwiek obraz z tempki to musisz to robić codziennie przez jakieś co najmniej 2 - 3 miesiące....:(:( i najlepiej rano.... Izabelka - jak sytuacja u Ciebie...... A Nikita to chyba wyjechała na to szkolenie, o którym pisała wcześniej..... Pozdrawiam....

A może to jednak ciąża Anetko? :-)

Anetko ze mnie nie jest ekspert, nie znam się, ale z tego co tam gdzieś czytałam itd. to temperatura od owulacji utrzymuje się i jeśli się utrzymuje i okres nie przychodzi to jest ciąża. Pokręciłam coś dziewczyny? Poprawcie mnie proszę.