Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takajednamama

Czy sa tu jakies mamusie z Irlandii??

Polecane posty

Witam Widze cisza,ja pije kawke i gadam z mamą na skypie :) Dzis sie wystraszyłam bo mały wogóle sie nie ruszał,nawet rano jak wstałam strasznie głodna :( Ale jak robiłam sniadanko to dał znak mamusi i juz spokojna jestem.. moze wyszalal sie jak spałam mocniej i tez w koncu odsypia te akrobacje! Wczoraj bylismy nad jeziorem,bo było ładnie....ale nie na długo,po 2 godziach powrót do domu bo wiało strasznie i słonko sie schowało.. Nadia nie pocieszona byla,bo rozbawila sie w piasku,a tu nagle tak brzydko...jeszcze osy nas atakowały,niewiem co jest lato sie zaczyna bo pełno tego lata,wstrętne natręty :( Dzis słonko świeci ale zimno jakoś brrry.... Epino wczoraj 9,1 hurrra,myśle ze taki wynik juz mi ułatwi poród! Co u was dziewczyny? Pozdrawiam miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gracja to super jak osiągasz nowy rekord w ćwiczeniach! a maluszek tak jak mówisz zmęczyły do szaleństwa i odsypiał sobie ., a z tą pogodą tak tu bywa ja idę wczoraj do centrum wychodzę pada deszcz więc rozkładam folię na wózek przeszłam około 150 m i przestało i tak za pół godz znów tak samo ale wózek miał już folię nie miałam siły ją ściągać i znów zakładać., Ja od rana na nogach Mateusz obudził się o 6 i do tej pory raczkuje wszędzie wchodzi., troszkę sprzątam a później spacerek o ile pogoda na to pozwoli., miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny widzę że cisza , jak to w niedzielny poranek na pewno spędzacie całą rodzinką ; mój mąż w niedziele pracuje więc już wyszedł do pracy ,Mateuszek przespał całą nockę jak go położyłam wczoraj o 22 to obudził się przed 6 no a teraz zabawa na całego., Paulinka jak tam podróż minęła (w sobotę miałaś lecieć o ile dobrze pamiętam?) Gracja jak się czujesz? na pewno już byś chciała być po wszystkim ., Grudniowa co tam u ciebie ? Twoja córeczka już jutro idzie do przedszkola ? Anusiak a jak tam samopoczucie i udalo wam się upolować to łóżeczko? miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:)widze, ze pusto w weekend. eva -super, ze nocka przespana:)ja sie chyba nie doczekam:( chyba tez musze malego pozniej klasc, ale nie wiem za bardzo jak to rozgryzc bo on o 19 juz padniety. tak, jutro zaczynamy przedszkole. corcia nie moze sie juz doczekac:) to dobrze, wyszaleje sie z dziecmi to moze w domu bedzie grzeczniejsza;) gracja -super wyniki! jak samopoczucie?:) wieez moze jestem wscibska ale bardzo jestem ciekawa twojego porodu po tych cwiczeniach z tym balonikiem! i zaluje, ze o czyms takim nie slyszalam, bo wynalazek wydaje sie byc rewolucyjny:) anusiak -co u ciebie, jak poszukiwania lozeczka? paulinka -jestes juz w irladnii, jak minela podroz? gdzie reszta dziewczyn? piszcie!:) my dzisiaj wybierzemy sie na zakupy, zaraz kawke sobie strzele a potem mozna juz jechac:) milej niedzieli dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grudniowa mój synek zasypia koło 22 czasami po kapie go około 20 i czasami budzi się o 4 ale ostatnio o 5 no dziś wstał za 20 minut 6 w ciągu dnia ma krótkie 2 drzemki (około pół godz ) a resztę czasu to szaleństwo. Tak na pewno wśród dzieci zawsze weselej i się wybawi !(a ile czasu jest w przedszkolu i czy ma tam posiłek nie orientuję się w tym) Udanych zakupów!!! Ja wczoraj zrobiłam klopsiki w sosie pomidorowym i mam na dzisiaj tylko ryż ugotuję , pogoda robi się ładna więc później na spacerek pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.. Ja dalej z brzusiem,nic sie nie zapowiada! Mały strasznie sie rozpycha,wciska sie chyba coraz nizej bo czuje straszny dyskomfort w podbrzuszu,nie przyjemne uczucie bardzo,no i te kopniaki juz katastrofa,nawet z tyłu na żebrach czuje.. I najbardziej aktywny jest w nocy,ja zasypiam to on zaczyna szaleć,jeszcze mam mdłości bo opiera sie o żołądek :( Ale mam nadzieje ze to juz kwestia dni :) Za niedługo babcia przylatuje,ciekawa jestem czy zdąży! Byłam wczoraj u fryzjera,opciełam włosy żeby nie było za dużo roboty pózniej.. Wczoraj była super pogoda,robilismy grillka,miał byc wypad nad jezioro ale z Nadią był problem,miała straszne zatwardzenie,katastrofa poprostu,ale popołudniu juz dała rade.. Dziś tez jest ładnie,trzeba bedzie cos pomyśleć! Epino wczoraj 9,3 :) mam wrazenie ze dalej nie da rady.. grudniowa :Nie jestes wscibska tylko ciekawa,ja tez byłam zanim kupiłam,przekopałam całego neta zeby cos więcej sie dowiedziec,bo to naprawde jest ciekawy wynalazek,mam nadzieje ze bede go zachwalac po porodzie! Miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry... Ja pije kawke i zaraz do GP jade bo Nadia ma wysypke,niewiem co to moze byc,a do tego zatwardzenie straszne,dałam dwa czopki glicerynowe i dalej nic :( Moze cos na przeczyszczenie przepisze,mała nie chce zrobic bo dwa razy próbowała i strasznie ja bolało i teraz nie chce wcale usiąśc mi na ubikacje,trzyma i koniec nie moge jej przetłumaczyc,a nie chce zeby cos sie stało! Ja tez odrazu dzis zapisze sie na wizyte za jednym razem,szpital za tydzień 9 wrzesnia,akurat jak mama przylatuje! Mały dokazuje oczywiście w nocy,ale dziś troche pospałam :) Wczoraj doszła paczka z polski,wiec było pranie i prasowanie pościelki dla maluszka! No i czekamy dalej ;) Pozdrawiam miłego dnia mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki ja na szybkich obrotach teraz ,mam nadzieję że wpadnę rytm przez wakacje rozleniwiłam się a to znów szkoła ,Olek zadowolony , a teraz sprzątam ,pranie nastawione korzystam b o pogoda ładna., Gracja może Nadia coś zjadła i ją wysypało ,biedactwo musi cierpieć że ma zatwardzenie., Jeszcze chwilka i twoja mama przylatuje Nadia na pewno odlicza dni! Fajnie że dostałaś tą paczkę ,pościel musi być śliczna. pozdrawiam wszystkie mamy, miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiak83
Witam! Ja właśnie co wróciłam od GP, zjadłyśmy z małą obiadek i położyłam ją do łozeczka. Liczę, ze niedługo zaśnie, bo już marudziła nie do wytrzymania. Ah ten bunt ..... Wczoraj byłam na angielskim a , że do szkoły mam kawałek to dojeżdżałam autkiem, którego wczoraj nie miałam. Musiałam więc iść, a szłam dość szybko bo a i tak się spóźniłam. Po zajęciach ledwo co wracałam a po powrocie miałam skurcze. Trwaly dość długo ale odpoczełam i przeszło. Dziś boli mnie kość łonowa i odezwaly się moje niemiłe dolegliwości ciązowe- żylaczki odbytu. Okropieństwo! Na wizycie powiedziałam o tym lekarzowi. Dostałam maść i czopki, mam nadzieję, że to cholerstwo zejdzie po porodzie. Oczywiście odnośnie skórczy, to powiedział, że to normalne..... wiem to sama :) ale nalezy się obserwować :) Co mnie najbardziej zaskoczyło to moja waga. Miesiąc temu mialam dokładnie taką samą co dziś. Mówił żeby się nie przejmować, bo wplyw na to może mieć bardzo duzo czynników. Będziemy się martwić kiedy zacznie spadać.... hmmmmm Pogodę mamy naprawdę dobrą a spacer od lekarza dobrze nam zrobił. Teraz sobie trochę odpoczniemy a później jakaś Nesca i zamierzam umyć okna w salonie, bo mala narobiła śladów. Odnośnie łózeczka, to czekamy na okazję. Ostatnio przeszła nam dobra koło nosa ale nic, przeżyjemy :) Mamy jeszcze trochę czasu :) Jak rozumiem dzieci mają dziś rozpoczęcie roku. Fajnie, eh kiedy to było..... Odnosnie Nadusi, wiesz moja Lenka też ma wysypkę na buzi... hmmm może coś kwitnie??? Może to jednak rzeczywiście na tle pokarmowym. Daj znać po wizycie u lekarza. Oh współczuję z tym zatwardzeniem. Mam koleżankę w Polsce, której dwulatek przechodził srtaszną blokadę psychiczną na tle kupki. Raz się zraził i później miala jakieś pół roku problemy z maluchem, bo bal się kupcie robić. Oj latwo jej nie było. Miłego dnia Mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka... Nadusia dostała syropki jeden na ta wysypke i maść,a drugi na zaparcia dałam popołudniu i wieczorem,wczoraj 2 czopki glicerynowe,a mała dalej trzyma i nie chce usiąść mi na ubikacji zawzieła sie strasznie,mam nadzije ze jak ja ruszy to poprostu nie utrzyma i bedzie po wszystkim,no bo siłą ją nie zmusze,a moge tylko pogorszyc sprawe,juz 2 razy ja posadziłam to powiedziała że mnie nie lubi,katastrofa...martwie sie właśnie ze bedzie problem z tą kupą zawsze :( Wysypka chyba alergiczna musze obserwowac czy leki cos daja,ale na szczescie to nie zadna ospa czy inne tego typu świnstwo.. Ja mam podwyższone leukocyty w moczu,mozliwe ze jakis stan zapalny,próbka poszła do badania tydzien trzeba czekac...:( Mam nadzieje ze nie zaszkodzi to dzidzi.. Z Nadia pod koniec miałam białko w moczu. Dziś zrobie przerwe z balonikiem bo nie mam siły poprostu,zebra mnie bolą okropnie.. Wypiłam małe Karmi bo taka ochotka na piwko jest ze niewiem.. Za tydzien babcia przylatuje,Nadia dokładnie juz dni odlicza,ja w sumie tez,nie ma jak to z mamą poklachać,moj synus moze jeszcze tydzien sie powstrzyma z wyjsciem...:) W sumie to myśle ze znów skonczy sie wywołaniem i martwie sie troche tym,chciałabym miec poród bez interwencji jakiej kolwiek, no ale jak bedzie trzeba no to trudno.. To kolorowych snów mamusie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny , ostatnio nie mam czasu , zaczęła się szkoła , i wszystko w biegu a wieczorem to padam ze zmęczenia. Agusiak no tak te ostatnie tygodnie są ciężkie , a współczuję tych żylaków odbytu , też to przechodziłam (mi zeszło po porodzie) Gracja ,tak mi szkoda Nadusi biedactwo myślę że po tym syropku zrobi., a twój stan zapalny ,nie zaszkodzi dzidzi , a Karmi to ja też lubię , a synuś poczeka z wyjściem na babcie., Grudniowa a co tam u ciebie? Jak tam przedszkolaczek? Paulinka a jak tam pierwsze dni w pracy , i po powrocie do Irlandii? miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam... KUPA zrobiona,ale Nadia jest strasznie zestresowana tą sytuacja.. Teraz znow co chwile chodzi,bo boi sie ze zrobi sie koreczek.. Ten stan zapalny mam nadzieje nie zaszkodzi,wynik za tydzien niewiem czemu tak długo,ale wydaje mi sie tez ze ja zle nasikałam i moze dlatego te bakterie...bo nie mam zadnych dolegliwosci... Mąż dzis w nocy mnie budził,bo przestraszył sie ze mały kopał okropnie,ale oczywiscie cały dzien spał i w nocy szalenstwo,nocny Marek z niego,gorzej by było jak by sie nie ruszał! Cos mi sie zdaje ze nie pospie jak sie urodzi! My zaraz idziemy na basenik,moze to juz ostatni raz,to trzeba skorzysac,no i Nadia moze zapomni troche! Pozdrawiam miłego Dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiak83
Witam! My już po obiadku. W tym tygodniu rytm dnia jest szybszy, bo dostosowany do godzin pracy męża :) Mała zrobiła się śpiąca, więc już leży w łóżeczku. Ja chodzę jak zombie od rana i chyba też muszę trochę odpocząć a tu jeszcze kupa prania do powieszenia. Uczę małą korzystania z nocnika i trochę się pod koniec dnia zmoczonych majteczek uzbiera :) Ostatnio umyłam prawie wszystkie okna w domu a dziś czuję kręgoslup :) czuję się jak jakaś staruszka, caly czas mi coś doskwiera :D Gracja, to dobrze, że kupka zrobiona i wyobrażam sobie co mała przeżywała. Moja rodzinka także lubi chodzić na basen, staramy się to robić w weekendy, bardzo fajna sprawa. Ja po 2h na basenie jestem max wymęczona ale zrelaksowana. Jak to jest z tym przedszkolem w Irlandii, co kogoś pytam to dostaję różne odpowiedzi. Jaki wiek musi osiągnąć dziecko, by do niego pójść, na ile godzin, ile się za to płaci? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Nadia idzie do przedszkola od poniedziałku,na 4 godzinki dziennie i to jest za darmo,wybralismy przedszkole i tam wypisalismy pismo,zostało wysłane i czekalismy na odpowiedz dobre 4 miesiace! Moglismy ja wyslac rok wczesniej ale jakos tak wyszło,ja byłam w domu to i Nadia ze mną. My juz po obiadku,kotlecik z kurczaczka,ziemniaczki i sałata z jogurcikiem...po basenie smakowało 100 razy lepiej ;) Teraz na balkonik wypoczywac,bo pogoda swietna,az nie moge sie nadziwic,chyba druga połowa lata na wyspie zawitała :) Troche brzuch mnie w dole pobolewa,jakby mały chciał sie wepchac nizej,tak jakos się wierci,bardzo to czuje prawie w samym łonie,niewiem moze to juz blisko :) Miłego dzionka... Pora na Karmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nally
hej!!! czy jest tutaj jakas mamusia z Co.kerry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki w niedzielny poranek, wczoraj mało się odzywałam mojemu Mateuszkowi wychodzą u góry od razu 3 zęby (2 już są prawie na wierzchu ,a ten 3 już palcem jak dotknę to też lada moment powinien się przebić) więc wczoraj był taki marudny, płakał i dostał gorączkę ,no a dziś już jak na tą chwilkę jest ok, łobuzuje na całego., Gracja jak tam samopoczucie wielki dzień już coraz bliżej? Agusiak a jak tam u ciebie samopoczucie? Grudniowa a co tam u ciebie? Paulinka na pewno zapracowana jest bo się nie odzywa., Ja jak zawsze piję kawkę , miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam... To fajnie ze ząbki rosną,tylko zeby go nie bolało za bardzo! Ja dzis sie wyspałam w miare,teraz pije gorące kakao! Wczoraj jeszcze troche poprasowałam.. Pogoda wczoraj do kitu,lało strasznie o wczesnego rana,ale za to fajnie sie spało przy tym szumie deszczu! Nadusia juz dobrze,zapomniała troche o ostatnich przezyciach.. Teraz ja sie martwie bo jutro pierwszy dzien do przedszkola,mam nadzieje ze sie odnajdzie w tej sytuacji...i ze sie jej spodoba! Dzis chyba sie wybiore na zakupy i kupie nową pościel,tak na poprawe samopoczucia jak wróce ze szpitala :) Wczoraj Epino 9,4 coraz blizej :) Miłego dnia dziewczyny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiak83
Witam! Wczoraj prawie cały dzień w samochodzie. Byliśmy w Galway, trochę w interesach, trochę dla przyjemności. Miasto przepiękne, zupełnie inne niż Cork. Zatoka cudna. Mała wybiegała się po piasku i zlapała trochę wiatru we włoski (mam nadzieję, że uszka nie ucierpią). Pogoda byla wspaniała ale po drodze lałłłłłłłłłłłłłło! Po tej podróży całą noc bolała mnie bardzo głowa, nawet jak wstawałam do toalety czułam się nie za dobrze. Pewnie to przez zmęczenie ale pewnie też przez zmianę pogody. Miło u nas dziś nie jest. Wietrznie i niekiedy lekko popaduje. Czyżby już jesień przyszła??????????? :( Teraz zasiadłam przy Nesce :) W taką pogodę jak ta potrzebuje trochę kofeiny. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusiak to fajnie spędziliście dzień , my dziś w domku bo od rana deszcz i na dodatek wietrznie., Mały strasznie marudny ,w końcu przed chwilką zasnął., Gracja na pewno będzie to stresujący dzień w przedszkolu , ale wśród dzieci na pewno się Nadusi spodoba., Super kolejny rekordzik w ćwiczeniach! Ja oczywiście też piję kawkę z mleczkiem , pozdrawiam i miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was:) czyzbym byla dzisiaj pierwsza?:) my tez wybralismy sie wczoraj na wycieczke, bylismy w kerry, pogoda kiepska bo sporo padalo, ale i tak bylo super:)mala sie wyszalala, poskakala po kaluzach, widziala lodki i morze, wiec ogolnie pelen zachwyt:) w sobote mielismy chyba ostatni dzien lata, tak prazylo ze ciezko bylo wytrzymac, a dzisiaj cala noc lalo a teraz wyszlo slonce na moment, oby pociagnelo do wieczroa chociaz;) u nas zaczelo sie przedszkole, nareszcie, moja corcia nie mogla sie juz doczekac. troszke byla rozczarowana na poczatku, bo jej stare kolezanki poszly juz od tego roku do szkoly, ale nie ma tego zlego, juz ma nowe przyjacioleczki:) my ten rok tez mamy za darmo, bo od przyszlego roku juz szkola. anusiak -pytalas o przedszkole. nie wiem jaka jest dolna granica od ktorej mozna poslac dziecko, ale napewno musi juz byc bez pieluszki. u nas placi sie za panstwowe 37 euro/tydz. i to jest za 3,5 godz. dziennie 5 dni w tygodniu. od tego przysluguja ulgi osobom na socjalu, z karta medyczna itd. darmowy rok przysluguje dzieciom w roku poprzedzajacym pojscie do szkoly. a myslisz, zeby poslac swoja lenke?:) eva- ehh zabkowanie, tez to przechodzimy:Owspolczuje bo napewno malutki sie meczy:( gracja - ja tez ostatnio na poprawe humoru kupilam nowa posciel;)i napisz koniecznie jak nadia w przedszkolu jestem bardzo ciekawa:) milego dnia dziewczynki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.. Pierwszy dzien przedszkola za nami,było troszke łez,ale została... Ja w tym czasie oczywiście jak na szpilkach i nie mogłam sie doczekać az te 4 godzinki miną... Ale przyszlismy po Nadie a ona nie chce iść do domu :) Opowiadała ze troszke płakała za nami,ale potem zaczeła sie bawic plastelinka i juz sie nie martwiła,no i stresuje sie tym ze nie rozumie zbytnio co do niej sie mówi,ale mam nadzieje ze załapie szybko jezyk! Powiedziała ze jutro pójdzie też.. Ja termin na niedziele,dalej zadnych zwiastunów :( Boje sie tego wywołania,mam nadziej ze jak juz do tego dojdzie to odbedzie sie to w pierwszym dniu przyjecia do szpitala,bo w Polsce czekałam tydzien zanim kroplówe dostałam.. Wczoraj EPINO 9,6 jakos idzie ;) My juz po kolacyjce,musze powiesic pranko jeszcze.. Jutro małe porzadki na przylot mamy,moze jak juz bedzie to sie odblokuje i cos sie ruszy! :) U nas lało dzis niemożliwie,szok dawno takiej ulewy nie było i to dobre pare godzin.. To na tyle pozdrawiam dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam widzę że bardzo spokojnie i cisza się zrobiła, My oczywiście na nogach od 7 ,nocka super zaraz idę budzić Olka do szkoły., a no i delektuję się poranną kawką., Gracja no tak te pierwsze dni są trudne ,rozstania a później już jest lepiej., i szybko złapie kontakt z dziećmi , i oczywiście język też Termin już się zbliża dużymi krokami , Nadia już na pewno nie może się doczekać przylotu babci? Gratuluję osiągnięcia wyniku Brawo!!!! Agusiak a jak tam u ciebie samopoczucie? zmykam budzić Olka ,miłego dnia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki... Ja jeszcze z brzusiem,obolała ale szczęśliwa,Nadia szła dziś z uśmiechem na twarzy do przedszkola,a nawet pośpieszała tate,że ma sie spieszyć bo sie spózni :) Pózniej wizyta w szpitalu kontrolna,a wieczorem po babcie na lotnisko,dzis dzień szybko zleci,zaraz biore sie za jakiś sprzątanko. Wczoraj Epino 10 !!!!!! UDAŁO SIE teraz tylko czekać jak będzie przy porodzie! Wynik z moczu wyszedł dobrze,prawdopodobnie zle nasikałam.. Brzuch mnie pobolewa w dole troche,i pachwiny,ale myśle ze to juz tak bedzie do konca! Mały sie rozpycha strasznie,ze spaniem katastrofa... Narazie lece,pozdrawiam! Piszcie co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiak83
Witam! Właśnie skończyłam prasowanie, teraz jeszcze muszę wszystko poukładać. I tak będę latała dziś z góry na dół, ehhh nie lubię bo strasznie się zasapię na schodach :) Z samopoczuciem nie najgorzej. Ciągle mnie coś boli no ale cóż... muszę to znieść. We wtorek miałam bardzo nerwowy dzień. 5 h spędziłam na emergency room w szpitalu :/ Myślałam, że juz się zaczęło, bo miałam jakiś dziwny wyciek. Poprostu stałam w kuchni i robilam obiad i nagle coś mi pociekło.... Sądziłam, że to wody płodowe. Jeszcze raz napięłam się w lazience i znowu to samo, więc zadzwonilam do męża. Mąż zerwał się z pracy i pojechaliśmy najpierw do GP a później do szpitala. Tak podłączyli mnie pod KTG, pomiar ciśnienia, sprawdzili szyjkę macicy, zrobili USG i wyslali do domu, bo poród jeszcze się nie zaczął. Mam cały czas się obserwować i w razie czego znowu tam przyjechać. Cały dzień w nerwach, w szpitalu aż się wysłowić nie mogłam :( dobrze, ze był ze mną mąż. Na szczęście dobrze się skończyło, dzidzia niech jeszcze zostanie w środku, bo to dopiero 35tydzień. Lenka była w tym czasie u opiekunki, którą znalazłam dość niedawno, dobrze, że nie była akurat tego dnia zajęta. Opiekunka ma dziecko w wieku Lenki, które akurat było przeziębione i teraz zmagamy się z katarkiem, stanem podgorączkowym i słabym samopoczuciem. Pichcę teraz obiadek, właśnie wołowinka się dusi. Wracam do porządków. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was:) ostatnio malo pisze, mam sporo pracy i zajec a w dodatku maly prawie wcale nie spi i kazda wolna chwile wieczorem wole wykorzystac na sen niz na internet:O gracja81 - super wynik! udalo sie! ty chyba jutro masz termin jesli dobrze pamietam? i jak tam, ruszylo juz cos?;)i super, ze nadia polubila przedszkole eva -jak tam twoj uczen przystosowal sie do szkoly po wakacjach?;)a jak zabki u mlodszego? u nas chyba jakies ida ale trudno mi ocenic, nic spod dziasel jeszcze nie przeswituje ale gorne dziasla sa dosc opuchniete, albo mi sie wydaje. no nie wiem, musi byc jakis powod jego bezsennosci i placzu:O pozdrawiam was, u nas sloneczko wiec zaraz idziemy na spacer:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny u mnie z czasem wolnym to też ciężko.,dziś nocka była okropna mały usnął o 2 o 4 pobudka znów zasnął do 7 , te ząbki nie pozwalają mu spać , na górze widać przebite 2 i 3 też już go palcem czuć., Olek super w szkole , zadowolony ,zadania bardzo szybko odrabia żeby być uczniem miesiąca., Dziś na obiadek rybka(w zeszłą sobotę mąż złowił) i do tego frytki i surówka miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny , widzę że dziś ja pierwsza Nocka mogła być lepsza Mateusz zasnął wczoraj o 19 i obudził się o 2 ,chyba odsypiał ostatnią nockę i zaczęła się zabawa zasnął o 4 i spaliśmy do 9 Zrobiłam mu kąpiel , i już łobuzuje na całego Ja oczywiście kawkę popijam , pogoda ładna więc na pewno pójdziemy na spacerek., Gracja jak tam jeszcze chodziś w dwupaku? Nadia zadowolna że ma już babcie przy sobie? Agusiak a co tam u ciebie? Grudniowa co u ciebie słychać miłej niedzieli , pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×