********** TERMIN MARZEC 2011 *********

BASILEK w supermarketach widać jakich mamy facetów.Siedziałam na kasie ładnych pare lat.facet z rękami w kieszeni i tylko portfel wyciągnie a babeczka z jezykiem na brodzie wykłada i pakuje zakupy ..........brak słów. ANDZIA choinka fajnie mnie nastraja,ale ja mam 2 stopni w domku i dopiero w niedzielę będzie ubieranko. TUETHE spryskałaś te plasterki cytrusów lakierem do włosów? Super metoda.Zanim Jaśko sie urodził to miałam taką choinkę w samych cytrusach i orzechach włoskich.teraz musi być kolorowa i słodka koniecznie :-) Swoją drogą wolałabym żeby o mnie mówili dziecko niż "ona" Mąż mi zrobił golenie ,ale było śmiechu,sobie też w zamian zażyczył i pyta kiedy odrosną żeby powtórke zrobić :-)

Nie sprysałam... co to daje? Mój nie chciał mnie ogolić bo stwierdził,ze się boi:P Twój to chyba wyjątek:)

Ni ciemnieją i nie łapią wilgoci .Spryskaj takim najtańszym,będziesz miała jeszcze długo ładniutkie.

marcówka, dobry pomysł, dla zapachu chyba powieszę takie cudeńka u nas tradycja taka że choinkę ubierają chłopaki w wigilię także czekam jeszcze

jeśli chodzi o golenie to ja też już powoli nie domagam :P coraz ciężej i chyba też bede musiała mojego M poprosić aby tak sie nie gimnastykować :P no na prawde w porownaniu do innych dni dziś wyjątkowo "milczące " jesteście :P jutro mój M wraca i dziś mogłam sobie troche posiedzieć ale jutro od rana bede znwu sprzątać, prać pracować i gotować... ( mój M jest na delegacji w poznaniu przewazn ie od poniedziałku do czwartku czasem do piątku) i jak wraca to jest tyle spraw do załatwienia zakupy i inne a w niedziele znowu pakowanie i dolek ;/ ja już jestem wyprysznicowana teraz wysmaruje sie kremikiem no i ide spać bo przez te glukoze z rana cały czas mi niedobrze... dobranoc :)

Ja jestem czytam was, ale jakoś ciężko mi coś pozytywnego wykrzesać z siebie dzisiaj.

juz mi sciemniały ale i tak mi się podobaja:) Murzynek i Twój Mąż co tydzień na delegacji? spij dobrze:)

Dla zapachu to polecam pomarańczki z powbijanymi gożdzikami,szkoda mi miejsca na stole więc kładę pod choinką,ale na stole wyglądają ślicznie w takiej prostej miseczce. hmm juz mi sie marzy choinka,ale od kąd mieszkamy razem to obowiązkowo żywa musi być.U nas w domu zasze była sztuczna,bo wygodniej i mniej sprzątania.Ja już sobie nie wyobrazam nie mieć żywej chociaz stoi tylko kilka dni

MURZYNKU śpj słodko.Przez cały rok masz tak żadko mężusia przy sobie,czy to tak wyjątkowo?

pomarańcze z goździkami to zawsze mam, ustawiam na parapecie my w tym roku sztuczną, niestety mało miejsca ;-(

zrobie sobie taie pomarańcze;) M dostał prezent, hihi;)

Nie martw se każdy ma czasem gorszy dzień,ja jak Was poczytam to mi lepiej :-) ale sie podlizałam hihihi

tuethe ja myślę że on na niego czekał, a ty sie tak czaiłaś że on się wcale nie kapnął że nie możesz się doczekać żeby mu go dać ;-))

Zdziwił się jak z prezentem przyszłam bo nie myślał,że już po północy;) Jego buźka uśmiechnięta to dla mnie najlepsza rzecz;)

Tak szybko? chyba myślałam o innm prezencie :-)

hahaha... nie ma seksu:P

TUETHE wyobrażam sobie jego minę :) musiał się zdziwić i ucieszyć :)

TRAFILAS Y PREYENTEM A TO WANE.O RANZ CO SIE DYIEJE Y MOJA KLAWIATURA !!!

Dziewczyny Michaś wiedział co dostanie bo sam sobie to zamówił bo ja nie wiedziałam gdzie:P Jednak nie wiedział jak to będzie wyglądac;) Fajne to, chyba będę z nim to malować-o ile mi pozwoli;)

marcówka to przez ten brak sexu ;-)))))) swoją drogą tuethe to taki chyba nie dokończony prezent ? ;-))

sprawdzam łączność,o juz działa.A ja znów mam grzeszne myśli,to przez to golenie i minę mojego pomocnika.Nie ma szans dzisiaj,jutro mam wizytę u lekarza. :-). Pisałyście że większośc z Was nie ma ochoty na sexowanie,a moje hormony zwariowały

MARCÓWECZKO wciśnij jednocześnie SHIFT i CTRL i klawiatura wróci do poprzedniego stanu działania :)

nie wszystko naraz Kobitki:) mam na dalszy ciąg prezentu jeszcze cały dzień:P

Ja widzę, że Ty dawkujesz przyjemności dla swojego męża :) a ile to on latek kończy?

no tuethe to jestem usatysfakcjonowana marcówka mi też, i przyznaję się że jak tak siedzę po nocy to czasem włączę sobie jakiś filmik fajny ;-))

No oczywiście;) z nadmiaru szcześcia jeszcze by mu serducho staneło:P nie no tak na poważnie przez robienie lukru wszystko mnie boli i nie mam siły na fizyczne przyjemnosci:P 27 lat;)

TUETHE to musisz dać mu 27 prezentów ;) złóż mu wielkie życzenia urodzinowe od ''wieśniar" ;)

Suelen Ty chcesz,żebym się wykończyła chyba:) Mąż dziekuje i przesyła wszystkim wieśniacki buziak ze słomą w butach;)

dobre, wieśniaczki się cieszą ;-)))

o tak, nasza radość jest wielka :) odrazu mi się humor poprawił :)