Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

Cymbałka, ja na pierwszej wizycie byłam na początku 5 tygodnia, więc myślę, że spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piersi bolą mnie już 3 tydzień, a oprócz bólu brzucha chyba nic szczególnego sie nie działo. Hehe, dzisiaj za to pożegnałam sie ze śniadaniem w trakcie mycia zębów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nassani , aw 5 tygodniu bylo juz coswidac na usg?? ja boje sie ze wymioty dopadna mnie w pracy :( bedzie wesolo :) mnie tez bola piersi, do tego co jakis czas lapie mnie bolesny skurcz, ktory trwa ok 10sekund i mija , srednio 3-5 razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektórzy lekarza mówią ze 5 tydz. to za wcześnie ale u mnie juz coś zobaczył:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle nas tu już jest ze trzeba by było zacząć się wpisywać:) IMIĘ-------------------------------- WIEK---------------TERMIN PORODU Milutek..............................23....................1.03.2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj mąż wypatrywał kreseczki...do lekarza niestety go nie zabrałam bo leży akurat w szpitalu:(natomiast na następne koniecznie go wezmę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na badaniu byłam i ogólnej wizycie, mam nadzieję, ze maks za 2 tygodnie zobacze nasza kruszynkę. :) Ostatnią @ miałam 27 maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mykam spać- bo rano niestety do pracy trzeba wstać:) życzę wszytskim miłej nocki i poranku bez nudności:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem jestem
hejka! jak was czytam to az mi sie serce na pol przedziera....rycze jak glupia.....wlasnie przez mojego meza.....wczoraj zrobilam test....wyszedl pozytywny. Nie wiem zero reakcji z jego strony ze sie cieczy czy cokolwiek.Dzisiaj Zostawil mnie placzaca i wyszedl do pracy. Zalamka.... Nad ciaza pracowalismy ok 3 msc a gdy sie udalo i sie cieszyc ze szczescia to ja rycze....\ Termin wypada mi na ok 9 marca ale gdy robilam komputerowo bo wizyte mam dopiero za 3 tyg.... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się, mężczyźni różnie reagują. Mój mąż np. stał się strasznie troskliwy. Pilnuje bardzo, żeby absolutnie nic mi się nie stało, choć i tak wiadomo, że nie zawsze można wszystko przewidzieć. Na początku jednak przez kilka dni trawił tą informację i nawet nie bardzo chciał rozmawiać na ten temat. Jego życie też się zmienia, więc może potrzeba trochę więcej zrozumienia z Twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem jestem
wlasnie tak sie zachowuje jakby nic mialo sie nie stac. popatrzyl na test i go odlozyl....to wszystko. Nawet o lekarzu nie chce ze mna porozmawiac czy wybrac prywatnego czy nie....Jest mi strasznie smutno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem jestem
a ja wyje od rana a zaraz musze wyjsc....oczy mam juz tak spuchniete jakbym conajmniej tydzien przeplakala.......chyba sie zrobilam przewrazliwiona.....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki życzę Wam spokojnych i zdrowych 40t:) I zeby dzidziusie ładnie rosły:) Ja rok temu 4 lipca zobaczylam swoje 2 kreski. Staralam sie ponad 2 lata:) Teraz mam 4 miesieczna coreczke w domu ktora jest moim najwiekszym skarbem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem, daj czas swojemu mezowi. czesto jest tak ze dopiero gdy zonie rosnie brzuszek do faceta dociera ze bedzie ojcem..... a po moim mezu widze ze do niego dotarlo to dopiero gdy corcia sie urodzila bo dziecko w brzuchu to dla niego byla istna abstrakcja;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Ja miałam ostatni @ 17 05 z kalkulatora na necie wychodzi mi że termin mam na 24 luty i to jest mój 7 tydzień ciąży Ostatnio jakoś tak źle to wszystko znoszę jestem cały czas zmęczona codzienne obowiązki mnie przerastają no i te mdłości wczoraj tylko kolacje udało mi się zachować w swoim żołądku a teraz to w ogóle nie mam ochoty na jedzenie jestem jestem facet to musi przetrawić ja jak powiedziałam swojemu mężowi to tylko tak popatrzył na mnie na zdjęcie z usg no i nic nie powiedział ale teraz to czyta nawet skład żelków żebym czasem nie jadła chemii bo może nam to zaszkodzić no i dzisiaj nie kazał mi kosić trawy bo coś mi się może stać :) a ostatnio powiedział ze nas kocha :):):):) Głowa do góry musi się przyzwyczaić do tej myśli a potem będzie Was kochał najmocniej na świecie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem jestem
dzieki dziewczynki za pocieszenie:-) mam nadzieje ze dotrze do niego to szybciutko;-)..... jeszcze troszke sie denerwuje bo do lekarza mam dopiero 22 lipca....oby wszystko bylo ok i na swoim miejscu;-)..... pare lat temu gdy sie cieszylam ze jestem w ciazy to sie okazalo ze mam puste jajo plodowe. Bylam zalamana....nie chcialabym by sie powtorzylo tamto..... dzisiaj dziewczynki strasznie wam tu smece ale przepraszam....nie mam nawet z kim pogadac o moich obawach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem faceci są niestety czasami tacy,nie martw się na zapas bo swoimi nerwami i dzidzię denerwujesz ,jak się urodzi to wtedy napewno zmieni swoje nastawienie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być moze...być może
wpadłam tylko na chwilkę bo już raczej wam toarzyszyc nie będę ... dostałam @ !!! Test jednak się nie pomylił :( Szkoda mi trochę, że jednak nie ma dzidziusia - chociaż to nie najlepszy moment ale cieszyłabym się :) Rozmawaiałam z mężem - on po urodzeniu córki, stwierdził że nie chce mieć więcej dzieci ale jak mu dzisiaj powiedziałam ze nie ma ciąży, to troche sie zmartwił. wiec pytam go - czy postaramy sie o dzecko - on na to, ze nie będziemy się starac ale jak się uda to OK. Więc chyba mam zielone światło ??? Moja córeczka kończy za 2 mies. 2 latka, więc chyba to dobry moment na dziecko ... Chociaż trochę mnie przeraża wizja pierwszych tygodni, później porodu ... przeraża mnie wizja zajmowania się dwójką dzieci, kolejnych nie przespanych nocy a z drugiej strony tak tęskni mi się do odczuwania ruchów dziecka w brzuszku - to tak niesamowicie łączy matkę z dzieckiem ... później pierwsze chwile w szpitalu po porodzie - pierwsze spojrzenie w oczka, obserwowanie jak maluszek uspokaja sie słysząc bicie serca mamy ... karmienie piersią też wspominam super (pomijając popękane i poranione brdawki) ...eh, dziewczyny - wszystko przed Wami :) najpiękniejsze chwile w życiu :) Trzymam kciuki za zdrowie waszych maluszków, za wasze dobre samopoczucie. Nie przejmujcie się mężami - ich reakcja to wynik szoku, poza tym Wy zaczynacie świat widzieć inaczej. zaczęła się wielka zmiana - hormony szaleją - przed wami jeszcze wiele niespodzianek. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny szczęsliwych 9 miesięcy!!! Jestem marcówką 2010 i ciągle mam w glowie chwile kiedy zobaczyłam swoje dwie kreski:) Powodzenia i zdrówka dla Was i Waszych fasolek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny jak się czujecie???? jestem jestem nie martw się na zapas wierzę że wszystko będzie w porządku!!! być moze...być może to smutne że Wam się nie udało ale trzeba próbować bo przecież to próbowanie jest najprzyjemniejsze :P ślicznie napisałaś o tym dzidziusiu w brzuszku i odczuciach matki :) Nikamo74 dziękujemy oby tylko wszystko było dobrze Mi dzisiaj trochę niedobrze było ale już nie wymiotowałam za to nie mam apetytu i wchodzi mi tylko kanapka z pomidorem a od mięsa totalnie mnie odrzuca a Wy macie już jakieś zachcianki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki! Jak minal dzien?? Mi dość szybciutko w pracy, a teraz mam juz weekend :) jutro ide do lekarza, mam nadzieje, ze wsyztsko bedzie ok... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jescze jedno pytanie: czy wasze piersi tez maja pelno zylek, ktore widac?? Mam tak na calych piersiach i na dekolcie,....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cymbałka, ja od zawsze miałam żyłki na piersiach (mam cieniutką skórę) więc trudno mi okreslic czy są bardziej widoczne. Jedno co wiem, to że mnie bolą jak nie wiem co. Nawet jak się do męża próbuję przytulić, leżenie na brzuchu to w ogóle koszmar... Ja tez jutro idę do gina, juz z wynikami badań no i mam nadzieję, że dostanę skierowanie na USG :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×