Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

tak 150 zł za wszystko;) Nam wlasnie zależało na pozniejszych godzinach bo Mąż pracuje do 15.30 i na szczescie od 16.30 się zaczyna więc przyjedzie, zje obiad i bedziemy jezdzic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuch mi sipiągle:/ mam łynąć nospę? bo ja nie łykałam jeszcze wszystko było ok. Czy poczekać?? może przejdzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie ide na zadne szkoly rodzenia pierdziele kiedys tego nie bylo i jakos kobiety rodzily .o i takie mam zdanie a te pieniazki waloalabym przeznaczyc na malucha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sonka tylko,ze mi ten koszt szkoly rodzenia się zwróci tak jakby tzn za wozek dam mniej. ;) Ewka co Ci się dzieje z brzuchem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwazam ze szkola rodzenia jest dobra zalezy co dla kogo jest wazne:) u nas sa wykłady i to ciekawe wczoraj np było o porodzie i co zabrac do porodu pokazali nam jak wygladaja szpitalne ubranka i koszule dla matek zeby sie tego niebac ze zniszczone itp a przyznam ze mnie to odrazalo ale niema co sie obawiac wszystko czyste i pachnace ,rozki tez daja i jeden za darmo do domku dostane:) potem mamy cwiczenia z oddychania świetna sprawa ułatwia porod sporo o tym czytałam(nawet to ze nieda sie nauczyc prawidłowych oddechow podczas porodu wiec oddycha sie juz tak jak sie chce) a podobno oddechem prawidlowym mozna podniesc tetno dziecka jesli spada i sie wyciszyc itp oddychanie trwa 30minut, nastepnie przychodzi połozna (zreszta wybrałam ja do porodu) i cwiczymy rozciaganie miesni krocza,miednicy itp wzmacnianie kregoslupa to jest mega przydatne moim zdaniem bynajmniej dla mnie chce rodzic sama naturalnie narazie jest to mozliwe wiec czemu sobie niepomagac:) wsumie zajecia trwaja 2,5godziny:) i ja jestem super zadowolona dostajemy co spotkanie mase ulotek darmowych prubek itp za tydzien mam cwiczenie na fantomie:) super sprawa i moja szkola rodzenia jest ZA DARMO! to plus poznalam polozne i innych lekarzy ogladalismy sale porodowe i te po oraz noworodkowe i narazie moj sres znikł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie ide do szkoly rodzenia....zreszta moj M nie bedzie przy porodzie wiec nie ma sensu. Jakos urodzic musze...porodu nie zatrzymam:) Ja wczoraj myslalam ze mi z brzucha Misiek wyskoczy tak sie wiercil i kopal, brzuch sie napinal ale nie wzielam zadnej tabletki..jakos za nimi nie jestem....nawet jesli chodzi o nospe.... a nad ranem gdy przytulialm sie do mojego M to Misiek tak starsznie go skopal ze szok:D....nie moglam zasnac juz:D....no ale oczywiscie moj M sie nie obudzil:)......to byla druga taka MOCNA seryjka Miska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilosiaaa to się bardzo ciesze,że jesteś zadowolona;) ja pierwsze relacje zdam w poniedziałek wieczorem;) Jestem jestem moja Mała też mi tak wczoraj robiła ale też zadnych tabletek nie wziełam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spina mi sie tuethe ale przestał to nie łykam nic:) a co do szkoły rodzenia to moje drugie dziecko więc po pierwsze nie jestem już takim laikiem a po drugie no to właśn ie nei miałabym z kim syna zostawić. Poza tym mysle ze gdyby to było moje pierwsze dziecko to bym poszła do takiej szkoły bo jak sie ma pierwsze dziecko to sie czowiek boi go dotknać zeby krzywdy nie zrobić a jak mama czy teściowa chca "pomóc" to pewnie wiekszość z nas reaguje agresją bo argument "wychowałam trójke dzieci to wiem lepiej" (nie ważne że to było 25 lat temu ) do nas nie dociera i w moim przypadku to akurat słusznie ( tesciowa wpychała 2 miesięcznemu babelkowi parówki do buzi bo to mięciutkie i dzieci lubia:/ moje zawsze jadły:/). Jak takie małe bobo wykapac ubrać żeby nie było za zimno za gorąco jak łagodzic kolki jak oddychac podczas porodu żeby było łatwiej to sa wazne rzeczy zwłaszcza dla świadomego rodzica. I nie ważne ile kosztuje tak na prawdę bo co to jest te 350 zł tak w gruncie rzeczy jak my za chwile tyle to na pieluchy bedziemy wydawać:/ i przepraszam ale ja osobiscie mam alergie na zwrot "bo kiedyś". Kiedyś nie było znieczulenia może operować na żywaca dziś?? Kiedys nie było antybiotykow ludzie umierali na katar ( brat mojego taty zmarł na przykład na biegunke:/) no to nie podawajmy ich dzisiaj i tak jest za duzo ludzi na świecie nie ma ich jak wyzywić, kiedyś nie było pampersów no to pierzmy teraz tetre a co damy radę:/ kiedys nie było gerberków jakos moja mama dawała radę za komuny postała w kolejce jakies yyyy 15 godzin a co tam za owocami no i potem wycisnęła ze szklaneczke soku:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mielismy ten skan połówkowy w tamtym tyg...ale byłam niepocieszona niego,bo słabo dziecko było widać,słabe fotki,płci nie pokazali... i miałam straszny ból krzyża jak mi jezdziła tym czymś po brzuchu( CZY KTÓRAŚ TAK MIAŁA Z WAS?? MOŻE TO WINA PEŁNEGO PĘCHERZA,ALE SIE PRZERAZIŁAM MOCA TEGO BÓLU :O ), najpierw decyzja ,że nie potrzeba na przeciez płci nac :P,ale 2 dni po stwierdziałam,że idziemy na ten drogi skan :P a co! mąż moj w pierwszje chiwli też był chętny ,teraz mam wrażenie ze mu to wisi i powiewa :(. Jak go wkoncu przycisnełam,eby zadzownił do prychodni zas zapisac na ska to nikt nie odbieral :( i mąż mój spoczął na laurach... albo zapomniał...albo specjalnie nie dzwoni,myśli,że ja też zapomne! Tylko,że po tej wczorajszej kłótni-ktora nie miała zwiazku ze skanem :P zadzowniłam dziś sama tam i swoim łamanym angielskim :P umówilam sie na wizyte! :P co prawda wypadnie dopiero 8 grudnia i to wieczorem ALE WAZNE ze mam zaklepane :P.A mąż jak będzie grzeczny, i jeśli sie pogodzimy :P to dowie sie o tym.. :P.Jestem wredna wiem :D.Nikt mi nie będzie krwi darmo psuł :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja malucha malo czuje glownie pod wieczor i to w sumie nie sa kopniaki jak cos takiego jakby mnie skurcz lapal i puszczal.ale moze dlatego tak malo bo mam lozysko na przedniej scianie i moze zalania i mniej czuje.raz tylko dostalam po zebrach bo czulam jakby mi sie tam siniak robil a sie nie derzylam ale to nie bylo wcale mile uczucie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh a widzisz Orla masz tak jak ja sie na połówkowym tez nie dowiedziałam co tam siedzi i 3d tez nie dało rady bo buzie zasłoniło:) na pocztaku to bylam rozgoryczona bo tak strasznie chcialam wiedziec co tam siedzi:) miałam jechac do wujka żeby mi robił usg do skutku a teraz to ci powiem że mi jakos tak obojetnie:) Tylko tata mnie ciagle pyta czy sie jednak nie wybieram na poznanie płci:D:D smiesznie tak bo on to taki powściągliwy zawsze jest i niby to go nic nie obchodzi twardziel taki a tu nogami przebiera żeby sie dowiedzieć czy to przypadkiem nie dziewuszka bo wnuk juz jest a poza tym to cos w tym pokoleniu u nas w rodzinie 5 chłopaków:) i żadnej królewny i tak wszysyc maja nadzieję że może to dziewuszka:D:D:D babcia to wręcz zakomunikowała że to musi byc prawnuczka bo ma już 5 prawnuków i nie doczeka na prawnuczkę jak tym razem tez będzie chłopak:D:D:D a żeby jeszcze było wesoło to babcia ma 80-te urodziny 28 lutego a jest to jeden z moich terminów:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewka u mnie to samo:D.....moja mama czekala na dziewczynke bo same chlopaki sie do tej pory rodzily:). Z tym ze u nas juz pewne ze Misiek bedzie a ona nadal ma nadzieje ze przy porodzie sie cos zmieni:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka masz racje! Ja się strasznie boje,że zrobie coś nie tak, dzieki szkole rodzenia będę napewno o wiele spokojniejsza i będę pewniej trzymać Małą na rękach. Prosze Cię tylko nie denerwuj sie. Każdy ma swoje zdanie, nie musimy się z tym zgadzać ale tak już jest;) My mamy teraz o wiele łatwiej, wszystkiego jest pod dostatkiem,nie ma problemu,żeby cos kupic..Mąż stwierdził,że jeśli trzeba by było więcej zapłacic to i tak bysmy poszli. Muszę przyznać,że ja sie ciesze,że żyje w takich czasach jak teraz a nie za komuny. Orlla ale z Ciebie uparciuch:) Ważne,że postawiłąś na swoim i masz zaklepaną wizyte;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuethe ale ja się nie denerwuje:) przepraszam sonka ale na prawde mam alergię na zwrot " bo kiedyś" prosze nie brac tego osobiście do siebie po prostu tak mam . To chyba zasługa babci i tesiowej którą sie z reguły nie przejmuję ale jak zaczyna mówić że kiedyś to to tamto siamto owamto. np. kiedys nie trzeba było fotelików miec w aucie więc zapakowała mojego 2 latniego Janka do 5 osobowego samochodu w którym siedziało juz 7 osób + ona i moje malutkie dziecko to razem 9 osób i pojechali nad jezioro!!!bo przeciez kiedys nie trzeba było i w ogóle to sie nic nie stanie no to mnie w takich sytuacjach szlag trafia po prostu stąd alergia na ten zwrot:) z ciekawszych jej przekonań jest fakt że podczas tegoż samego pobytu nad jeziorem moje dziecko wróciło z poparzoną skórą bo uwaga!!!!! babcia go wysmarowała jakimś syfem na przyspieszenie opalania i prażyła go jak parówke na słońcu bo "taki ładny będzie brązowiutki". gdzie wiem że nawet jedno poparzenie skory może za 25 lat skutkować czerniakiem:/ kiedys to nie mielismy wyboru i musielismy czasami miska z nia zostawic bo praca szkoła i w ogole. ale z tym dzieciatkiem to juz postanowilismy na szczeście zgodnie bo M tez ma na swoja mame alergię że nigdy nawet ich razem na spacer nie wypuścimy samych:/ smutne to no ale trudno moje dziecko jest ważniejsze niż jej samopoczucie:) ja sie zasiedziałam oczywiście przed kompem musze bo Janinę moją do szkoły jechać:) A nie pisałam was że my wczoraj bylismy w szkole na grach rodzinnych:) Nasza wychowawczyni organizowała:) Bardzo fajna sprawa:) dzieci grały z rodzicami były począstunki każde dziecko musiało przynieść gry jakie ma w domu:) Rodzice mielki ubaw maluchy tez fajna sprawa:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też marcówka na zwolnienie jeszcze nie pójde na umowie musze chociaz 3 miesiace przepracować wiec do 20 stycznia bym musiała ale czy dam rady.. sie okaże. Ale powiem wam wole ta prace niz siedziec w domu objadać sie i czekać az M wróci z pracy. Tak to jakoś mi szybko ten dzien za dniem leci Jedyne co mi brakuje i na co nie mam już sił to gotowanie co bardzo lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewka ja sie ni gniewam poprostu moje zdanie jest takie.porodu nie zatrzymam i musze dac rade nawet bez szkoly rodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jesli bobaske nie pokaże mi buzki i między udzia :P to odpuszcze! i poczekam do rozwiazania!! :P A mam pytanko,od kiedy brzuch jest mierzony u lekarzA?? mnie przyszlo poczta jakies papierzysko i tam tabelka,bez instrukcji obslugi :P ,nie wiem kiedy mam tym iść w lekarza :P.Jak to u WAS JEST?? ;) Ktoś tu mówił o MILCE :P ?? CHYBA MI TAKOWA LEŻY ODŁOGIEM W SZAFCE :p SIĘGNE PO NIĄ :P !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka na Twoim miejscu też bym miała na takie cos alergie... wcale Ci się nie dziwie. Mój Teść zawsze gada a bo kiedyś... ale ja tam tego nie slucham bo uważam,ze wtedy było o wiele gorzej i teraz nie mozemy narzekac;) Dziewczyny też macie dzisiaj takiego lenia? Ja bym tylko w łóżku lezała! Suelen śpisz jeszcze?:P Fajne musiało być takie spotkanie rodziców z dzieciaczkami i wspólne granie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZUZKA23 ja Cie ,,pociesze,, ze też będe pracować dokładnie do 15 stycznia a potem basta!! :P jak mam gorszy dzień,i zle sie czuje to tym bardziej mam mysli,ze trzeba za wczasu -jak wiekszosc WAS=kupic wyprawke dla dziecka i potem juz tylko odpoczywac i czekac na rozwiazanie... chodzenie z wielkim brzuchem po sklepach nie bedie niczym przyjemnym :(.Zatem! trzeba sie wziasc w graść i do dzieła :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko dziewczyny nie moge wstać:/ Niedobrze mi w głowie sie kręci zbiera mi sie na wymioty gorąco mi jak cholera ........ a siedze w gaciach i podkoszulku.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka może zadzwon do lekarza. NIe powinno tak Ci się robic. Dziewczyny a ja zjadłam kawałek babki co wczoraj upiekłam i mi wystarczy:P Przepadzitki zjadły całą milke, hehe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio tuethe jestem zadowolona u tymbardziej ze za darmo a uwazam ze powinno byc bezpłatne własnie szkola rodzenia no ale niestety... chociaz jak było by płatne i tak bym poszła:) ja wcinam ferrero rocher mniam;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewka czasem tak miałam i nawet wymiotowałam robiło sie gorąco jak maly za bardzo uciskał mi zołądek ale po chwili to przechodziło. Jeśli nie mija lepiej to skonsultować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×