Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagoda 3333

Wspólne odchudzanie 10 kg w dół

Polecane posty

Gość maarikaa
tylko że ja nie potrzebuje jeść 5 razy dziennie. ;d ta ewentualna nadwyżka mnie przeraża i dlatego boje sie przejść na jakąkolwiek diete. ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wcześniej nie jadłam 5 razy ale postanowiłam spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda z nas ma inną dietę i inny organizm ale wszystkie dopniemy swego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewcznyki;) i witam nowa dietowiczke ;d najwazniejsze to silna wola, zaparcie i motywacja ! a później tylko patrzeć jak dopinamy swego ;D Ja dziś dzień ok był;D Jak robilam torcika i posypywalam gorzka czekolada to resztki czekolady wyrzucalam zeby jej nie zjesc !! ;D hehe . odmówiłam też schabowego ;) poćwiczyłam 45 min na rowerku + A6W ;) dziś 4 posiłki były;) wiec ok ;D i wymyslilam ze o tym kaloryczny kawaleczku torcika poojade na dluga przejazdzke rowerową z moim ;) jeżeli tylko bedziemy mieli dostęp do rowerów;)) a jak u was kobitki dzien minął;> jakieś pokusy były;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarikaa
na początku jadłam 5 posiłków dziennie ale teraz gdy jest ciepło nie chce mi sie tyle razy jeść. ;d oczywiście że dopniemy, nie ma innej opcji w ogóle ! ;) do Onaaa17 : dzięki za miłe przywitanie. ;d ja też uważam że najważniejsza jest silna wola, bez niej nie ma co myśleć o diecie. nie jem smażonych rzeczy, słodkie niestety sie zdarzają ale walcze, walcze z tym. ;) jeżdże na rowerze, skacze na skakance ale na efekty trzeba jeszcze chwile poczekać. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki ja oczywiści śledzę topik i mniej jem ale ćwiczyć zacznę od poniedziałku-wtorku bo jutro czeka nas 18-tka siostrzeńca a pojutrze wesele wiec nie będę się katować :) I TO WŁAŚNIE JEST MOJA SILNA WOLA :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarikaa
taniec jest przecież formą ruchu więc ta silna wola jest nadal silną wolą. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy serdecznie nowa kolezanke:) maarikaa czuj sie dobrze w naszym gronie,, razem razniej jak to sie mowi!!! Ja dziewczyny nie mialam czasu dzisiaj jesc, w sumie zjadlam jakies 800 kcal... wiec troche za malo, jutro nadrobie:P:P Onaa17 jak Ci wyszedl ten torcik, smaczny?? na sama mysl leci mi slinka:P nie dalam rady zrobic dzisiaj A6W, nie bylo mnie praktycznie w domu, a teraz kiedy przyszlam to nie mam sily:( lece spac bo padam z nog, odezwe sie jak wstane, wiec napewno niepredko:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzienna_zjawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzienna_zjawa
Hej dziewczyny:) Witam Cię Maarikoo:) Wczorajszy dzień to u mnie była całkowita klapa. Najadłam się kanapeczek i makaronu, poza tym jeszcze 4 ciastka. Normalnie wstyd. Dziś już biorę się ostro za siebie. Zrobiłam już A6W dzień 6. Na śniadanie zjadłam jogurt z otrębami. Po przeczytaniu waszych wypowiedzi zrobiłam sobie herbatkę mojej mamy na spalanie. Za niedługo pójdę popływać. Jestem za zważeniem się drugiego. W ogóle może będziemy się ważyć raz na tydzień w poniedziałki? Filipinka, na weselu pewnie się wytańczysz, więc nie będzie źle:) Onaa17, pisz jak torcik i czy oparłaś się pokusie połknięcia połowy?:P Mi by było strasznie ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarikaa
dzięki wielkie za przyjęcie. ;) do Karolinka 28 : jesteś na konkretnej diecie czy po prostu ograniczasz jedzenie ? ;> jakie ćwiczenia wykonujesz że od 1.06 do 22.07 ubyło Ci 7 kg ? ;> przy okazji gratuluje wyniku ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pink14
hej dziewczynki. ja od 2 dni cwiczylam znacznie za mala gdyz jakos zle sie czulam. malo jadlam jak zwykle,ale jakos nie chudne :P no i jak czytam o tym torciku to chyba jestem jedyna ktorej slinka nie cieknie, wcale nie przepadam za tortami, ciastami itp. wiec moge sobie je odmawiac caly rok;) zycze milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko nappisze jak smakowal jak go skosztujemy ;D jak otwieram lodówke to juz psychicznie sie nastawiam zeby zjesc tylko 1 kawalek bo wiecej mi nie wolno ! hehehe ;) dam raade wierze w siebie ;)) a tak wgl to ktróry dziś mamy dzień A6W;> chyba 9 co ;> bo ja się pogubiłam w liczeniu :( a i nie przejmuj się że nie zrobilas cwiczen :* te ktore mialas zrobic wczoraj zrob dzis ;) A i dziewczynki ja smaże sobie tylko pierś z kurczaka w kawałeczkach z papryką ostrą na 1 łyżeczce oleju lnianego . Można tak ?? i jak robie warzywa na patelnie też dodaje ten olej. I już nie wiem czy się pozbyć smażonego czy nie <bezradny>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane!! Wstyd przyznac ale niedawno wstalam.. wlasnie popijam kawke i mysle sobie co by tutaj zjesc na sniadanko:P Onaa17 dzisiaj jest 9 dzien A6W, czyli ja zrobie 8 i 9 ojjj juz sie boje:P dzienna zjawa nie przejmuj sie kazdemu sie zdarza poslizg, upadasz, podnosisz sie i idziesz dalej:D jestesmy tylko ludzmi wiec to by bylo dziwne jakby sie nie zdarzyl chociaz raz:P Dziewczyny ja jestem za zeby sie wazyc raz w tygodniu w poniedzialki.. zgadzacie sie wszystkie?? dzieki maarikaa... dietka jaka stosuje to poprostu mz, nic wymyslnego. Czasami zjem 1500 kcal czasami 1000 kcal, zalezy od dnia, no i oczywiscie ok 1 h cwiczen dziennie:) na poczatku waga spadala szybko no a teraz im blizej celu tym gorzej no ale dam rade... DAMY RADE:D Grunt to wierzyc ze sie uda:) 3mam za Ciebie kciuki... pink14 normalnie Ci zazdroszcze ze nie przepadasz za slodkim, ja wczoraj kupilam sobie chociaz zelki bez tluszczu:P:P 80 kcal w malej paczuszce wiec nie tak zle:) ide robic sniadanie platki owsiane na odtluszczonym mleku z rodzynkami mniaaam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc tak ja też jestem za ważeniem się w każdy poniedziałek :) pierwsze ważenie już za 2 dni :D Ja dziś też późno wstałam bo o 10:00 ale poszłam spać ok 2 w nocy Na śniadanko zjadłam płatki z białym serem i jogurtem naturalnym a na drugie półtora pomarańczy jabłko i wypiłam zieloną herbatkę :) resztę posiłków wymyślę na bieżąco :) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziewczynki zjadłam na śniadanie 2 wafle kupuje zamiast chleba są super jeden ma okolo 20 kcal ;) i są smaczne;) i troche do tego szprotek w pomidoorach ;;) a na 2 sniadanie jogurt naturalny z ziarnami zbóż + rodzynki. Zrobilam A6W . jest juz coraz ciezeej . daamy rade ! Karolinko płatki owsiane z mlekiem 0.5% + rodzynki to mmój przysmak mniam ;D uwielbiam to . ale bez rodzynek juz by mi nie smakowało xD ja tez jestem za wazeniem sie raz w tygodniu. bo jak mam tylko okazje to wchodze na ta nieszczesną wagę i się dołuje jak jeste wiecej :( . wiec 1 ważenie w poniedzialek !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko mi też sie nie chcialo :( wsyt ale wsiadlam na rowerku pojezdzilam z 6 minutek i poszlam ogórkową gotowac:( ale moze pojezdze dzis w plenerze na rowerku obyyy ! bo nie bede mogla spac z mysla ze zjadlam ten kawalek torcika i nie spaliłam go ; OOO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarikaa
pomyślałam że i ja napisze Wam co zjadłam i co mam zamiar zjeść. ;d w końcu przyjęłyście mnie do swojego grona a to do czegoś zobowiązuje. ;) śniadanie : musli + płatki kukurydziane (wymieszane) z mlekiem, na obiad pewnie też zjem to samo co na śniadanie bo w lodówce nie ma nic dla mnie. ;d kolacji pewnie nie zdąże zjeść bo popołudniu jade rowerem w jakąś dłuższą trase z kuzynką więc przejechanie jej chwile zajmie, do 18:00 sie nie wyrobie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAriko to może jakiieś jedzonko zabierzesz ze soba ;> tak by było lepiej ;) bo wróćisz głodna i później będziesz w nocy podjadac a to najgorsze co moze byc . ;) a co do obiadku to co jesz najczesciej;> mam nadzieje ze nie to samo co na sniadanie . bo ja uwazam ze obiad jest jednym z wazniejszych posiłów i wazne zebysmy zjedli coś ciepłego bo tego nasz organizm potrzebuje i oczywiscie jakies suruweczki albo warzywka do tego miesko lub rybka , ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarikaa
zabieram ze sobą tylko wode, tylko jej wtedy potrzebuje do szczęścia. ;) nie podjadam w nocy, serio. ;) najczęściej jem jakąś zupe albo ser biały z pomidorem, ogórkiem i 2 waflami ryżowymi lub surówke z kaszą gryczaną albo z 2 waflami ryżowymi. ;d niestety zdarza sie że jem to samo co na śniadanie bo po prostu nie mam innej opcji. ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankula z czego ty chcesz
sie odchudzic? wazysz akurat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę się pozbyć tłuszczyku z brzucha i boczków! chcę ważyć tyle co przed ciążą 50kg. Wiem że jestem szczupła ale jak ważyłam 50 to wyglądałam szczupło ale nie chudo i chcę powrócić do tej wagi zresztą jak choć trochę zejdzie z boczków to przestanę się odchudzać nawet jeśli nie będzie to 50 :P Poza tym u mnie to taki zdrowy tryb życia przy którym ponoć można schudnąć! Ja nie głodzę się ani nic takiego Jem 5 razy dziennie zdrowe rzeczy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! ja wlasnie zjadlam talerz zupy pomidorowej:) cwiczenia juz za mna nie bylo latwo ale jakos poszlo.. maarikaa staraj sie jesc ok 4-5 malych posilkow dziennie, na ten rower to chociaz jakies owoce wez inaczej jak organizm nie bedzie mial co spalac to wezmie sie w pierwszej kolejnosci za Twoje miesnie, tluszcz niestety jest spalany ostatni.. niestety:( a jedzac co 3-4 h przyspieszysz sobie przemiane materii bo organizm bedzie pracowal na najwyzszych obrotach:) do wypowiedzi powyze jesli Ankula czuje ze powinna zrzucic kilka kilo i wrocic do wagi sprzed ciazy to powinna to zrobic.. nie wazne ile kto wazy wazne jak sie kto czuje we wlasnej skorze... 3mam za Ciebie kciuki ANKULA!!!! ja dziewczyny odezwe sie wieczorem 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Karolinko :) Ja już przywykłam do takich pytań z czego chcesz schudnąć ? głupia chyba jesteś! itp Mam wokół siebie trochę takich ludzi którzy lubią mi dogryzać (najlepsze że niektórym to by się akurat dieta przydała;) ) Ale ja uważam że skoro przed ciążą ważyłam 50 i wyglądałam dobrze i czułam się dobrze to teraz też tak może być jestem jeszcze młoda i nadal chce się dobrze czuć we własnym ciele :) Może i niektórzy myślą że 50 kg to jakiś chudzielec byłam ale nie ! chudzielec to byłam ważąc 45 kg w wieku 22lata ale to było tylko ok 3 m-cy i nie wynik diety a ogromnego stresu jaki w tym czasie miałam niestety mój organizm na stres reaguje utratą wagi :/ mimo normalnego jedzenia itp Wtedy sama sobie się nie podobałam bo byłam za chuda no ale nie moja wina na szczęście stres się skończył i wróciłam do mojej ulubionej 50 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarikaa
kiedyś jadłam te 5 posiłków ale teraz już nie jem bo jest za ciepło, nie chce sie jeść a chce sie pić. ;d a mięśnie też sie przydadzą. ;) może i Ankula nie ma czego zrzucać ale najważniejsze jest to żeby czuła sie atrakcyjną przede wszystkim dla siebie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutka02
hej dziewczyny, mogę sie do was przyłączyc z dietą? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy nową dietowiczkę :) super że się przyłączasz. Napisz jakaa dietę stosujesz i wg :) Pozwodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaryska_
Mam ponad 40 lat. Schudlam 10 kilo. Nie odbylo sie to w krotkim czasie.... Tak naprawde nie stosuje zadnej diety, wyeliminowalam tylko z jadlospisu: gluten, margaryny, jogurty, smazone miesa. Jadlospis wzbogacilam glownie w warzywa. Surowe i gotowane. Oraz soki. Jem duzo straczkowych, dodalam przyprawy , ktorych wczesniej nie uzywalam. Z kasz jadam tylko jaglana i gryczana - bo nie zawieraja glutenu. Jezeli cokolwiek smaze robie to na smalcu albo na masle klarowanym. Oliwy uzywam tylko do salatek i surowek. Mieso gotowane. Ubyly mi nie tylko kilogramy ale zniknely niektore dolegliwosci. To jest moj sposob na zycie i nie zamierzam wracac do starych nawykow. Jaka wartosc odzywcza ma chleb albo bulki? Zadnej! Jem tez sporo jajek. Jajka eliminuja zly cholesterol i powinnismy je uwzgledniac w codziennym jadlospisie. Nie sluchajcie porad z reklam i kolorowych gazetek dla kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×