MAJ 2011

eee tam, Mój ojciec to Byk, bardzo ambitny BYK:) byk do 20.05 to chyba się chyba nie załapię;)

Znów_mamo - mi na ból głowy pomagało ostatnio posmarować czoło i skronie amolem. Co do byków - moja mama jest bykiem, znam kilka innych byków też i wg mnie jest ok. Zresztą... nie powiedziała bym, że charakter ludzki zależy od znaku zodiaku, dla mnie to brednie ;) kiedyś tak myślałam, że np. PANNY są wredne, bo jak się z kimś kłóciłam to potem się okazało, że ten ktoś jest spod panny, ale ostatecznie stwierdziłam, że to pierdoły i naprawdę nie ma reguły. Spotkałam kilka panien, które też są w porządku ;) więc nie kieruję się żadnymi takimi przesądami.

No, ja urodzę raczej bliźniaka - czyli niby podwójna osobowość. Ale nie wierzę w horoskopy :)

milka rodzilam na kosciuszki, chodzilam do obecnego ordynatora tego szpitala - W.F.K. Czy bedziesz oplacac sobie polozna?

Hej dziewczyny ja też mam wizytę na 1 grudnia i też nie mogę się już doczekać. Dziś dzień bardzo wolno mi leci, ale to pewnie przez pogodę... jest szaro zimno i ogólnie nic się nie chce.... Co do samopoczucia to jest u mnie takie sobie dziś jestem strasznie senna i ogólnie jakoś dziwnie się czuje...

Hej! Ja jednak z wynikami morfologii postanowiłam wcześniej udać się do gina. Więc jutro z rana dzielnie maszeruję i nie ukrywam że jestem lekko podekscytowana bo pewnie przy okazji zrobi też USG, tym razem chciałabym w 3D, ale nie wiem, czy się uda. Ech... tak by się już chciało płeć znać maluszka, już żyję jutrzejszym dniem. Ostatnio z M. rozmawialiśmy na temat imion i co do imienia dla chłopca to dawno zdecydowaliśmy że będzie Maksymilian, ale z dziewczynką mieliśmy problemy, najpierw miała być Martynka (ale M. oprotestował), potem Kalina (hmm....) a teraz staneliśmy na Blanka .. no cóż czas pokaże :-) Co do samochodu to myslimy nad zmianę (teraz jeździmy VW Vento), całkiem do rzeczy, ale nie ma klimy, a wiadomo, że przy małym dziecku jazda latem przy otwartym oknie nie będzie zbyt bezpieczna. Póki co mogę pomażyć, bo nie ma na to kasy i dopóki nie zatrudnią mnie na umowę o pracę (na razie mam ciągle zlecone) to nie zmienimy samochodu.

ad88888 uwazaj z tymi pannami bo ja panna ;) ja sie zgadzam, ze kazdy ma jakis drobne cechy ze swojego znaku ale to moze kwestai przypadku, mialam w domu 2 skorpiony i prawda, ze cholernie wrecz uparte :) blizniaki - jakie znalam z podwuja osobowoscia, a ja panna - upierdliwa w szczegolach ;) ale nie ma co w to za bardzo wierzyc annjaa powodzonka jutro u lekarza :) buu ja tez bym chciala miec wizyte i usg a jeszcze tak dlugo musze czekac

Hej dziewczyny:) Ale tu dziś napisane,ruch jak w Rzymie normalnie:D Piszecie o samochodach-dla mnie to największe znaczenie ma automatyczna skrzynia biegów i klimatyzacja,inaczej nie pokieruje,bo o sprzęgle zapomnę,niestety:( Dlatego już mamy problem ,bo w na lato mamy już wykupione bilety do Polski ,ale wypożyczenie samochodu na automat kosztuje ogromnie dużo:( Wymyśliłam imię dla chłopca,bo dla dziewczynki było i jest nadal Natalia,a dla chłopca: Nataniel:) Co sądzicie o takim imieniu?

Hej Filatelistka - znam to obrzydzanie imion, ale pojąć nie mogę :( Ludzie w ogóle nie mają wyczucia, myślą że wolno im ingerować w nasze decyzje. Zero taktu i kultury, ehh... :( Ja byłam od początku przekonana co do imienia, więc w zasadzie miałam ''gdzieś'' komentarze, ale nie powiem - czasem aż nóż się w kieszeni otwierał jak słyszałam niektóre z nich :( Aniołek 81, ann123 - witajcie! Ja się jeszcze nie ważyłam, ale brzuszek ciut większy to i pewnie waga podskoczyła, muszę to sprawdzić ;) My wymieniliśmy auto krótko po urodzeniu synka - z Forda Mondeo na Renault Lagunę kombi - polecam wszystkim kombiaki - idealne dla rodzinki z dzieckiem. Eni - no wypraszam sobie! Ja jestem z maja i jestem bardzo fajna! :D i skromna ;) Ja mam jutro PIERWSZE usg, trzymajcie kciuki!!!!!! :D

Kankuun - powodzenia jutro i napisz jak poszło ;) też chcę znowu zobaczyć maleństwo, a jeszcze 2 tygodnie... Ale przynajmniej mam czas żeby się zastanowić co do tej płci, czy chcę w końcu znać czy nie :P

Filatelistka605 tak mam znajomą położna a dlaczego? Proszę napisz mi jak tam jest ja chodzę do Raczka.Słyszałam różne zdania chciałabym usłyszec twoje. Jak pisałam moja ciocia tam rodziła teraz tylko ze w 7 miesiącu maleńka ma sie ok tylko trzeba czasu czasu jeszcze raz czasu a lekarz Wydrz... oczywiście na urlopie choc we wtorek była u niego na wizycie koszmar z tym wszystkim aż się boje

anjaa i stylowa radze uwazac z ta klima. przeciez przy malych bablach nie powinno sie jej włączac wogole :/ czasami grozna dla doroslych a co dopiero dla takich maluszkow.. Ja tez lubie sie w lato schlodzic ale nie bede jej uzywac podrozujac z dzidzia.. :) Kankuun trzymam kciuki za twoje USG :) Milej nocki kobitki :) oby przespanej :D

Trelevinaaaa - ja sobie nie wyobrażam jeździć latem, w upały bez klimatyzacji. Oczywiście nie można przesadzać, że na zewnątrz 40 a w samochodzie 18 stopni. Różnica nie powinna być większa, niż kilka stopni. Poza tym o klimę trzeba dbać, raz w roku przed sezonem wyczyścić i nabić. Ale zupełnie bez klimy to bym chyba zwariowała, albo się nigdzie z domu nie ruszyła.

milka - nie wiem jak Ci to opisac. Co osoba to inne zdanie, generalnie ludzie polecaja ten szpital ja jednak ze wzgledu na to co mnie spotkalo juz tam nie chcialabym rodzic. Moze sprobuje ujac to w punktach: porod - tylko ze swoja polozna, bo inaczej nie traktuja cie serio (kilka przypadkow wsrod poich znajomych), a z polozna swoja jest super (tez mam porownanie nie tylko od siebie) lekarze - ja trafilam na mega tępola, chama i z niczym sie nie liczacym porodowka - ja mialam rodzinny, nie wiem jak jest na ogolnej po porodzie - dziecko na brzuszku u mamy kilka minut pielegniarki od dzieci - co druga to zołza, niektore byly super (po tym jak dalam kilka reklamowek roznosci wszystkie byly ok) ordynatorka oddzialu neonatologicznego i lekarze - kompetentni, pomocni, jednak nie mozna nic dowiedziec sie ponad to co mowia o stanie zdrowia dziecka ubikacje - DWIE na caly oddzial, bez papieru, zapchane, sciany z zakrzepami krwi, SYF, byl sanepid to nagle odetkane zostały, Boze na takim oddziale tyle zarazy.... jedzenie - na pewno nie dla matek karmiacych posciel - nie chcieli zmieniac za czesto DUZY nacisk na karmienie piersia (mnie nie przeszkadzalo), dokladnie pokazali co i jak Aha - po cesarce nie zabieraj dzieci tylko zostawiaja przy ledwo tomnych, niemalze sparalizowanych matkach, ja urodzialm sn ale ile kobiet lezalo po cc a dzieciaczki sie zanosily bo glodne a one pokarmu nie mialy, szok U mnie wszystko co zle potoczylo sie lawinowo, do porodu pojechalam po odejsciu zielonych wod plodowych, po terminie, mimo to lekarz nie chcial slyszec o cesarce, az do zarazenia krwi dziecka silna bakteria. Kazdy przypadek jest inny, ciebie wcale nie musi spotkac nic zlego, jak masz lekarza z tego szpitala to raczej tam bym ci polecala chociaz to twoj wybor. Jak cos to pytaj, pozdrawiam

Lorien więc badanie usg mamy w ten sam dzień - fajnie. KanKuun - oki oki - zapamiętam, bo wiesz z praktyki co jakąs pania obsługuje to patrze na pesel a to BYK. Porażka jakaś. Jakieś takie dziwne są. Jak będziesz po usg - napisz nam co u maluszka? U mnie dzionek fajnie rozpoczety. Nocka przespana do połowy - potem tylko przysypianie. Ogolnie samopoczucie b. dobre.

No tak:) Mam nadzieje, że u Maluszka wszystko w porządku. Co do samopoczucia w sumie też dobre, tylko jak patrze za okno to nic się nie chce...

Trelevinaaaa na pewno masz rację,że z klimą trzeba uważać,jednak nie jestem pewna czy dobrym posunięciem jest nie używać jej w ogóle przy dużych upałach,wiadomo samochód przegrzany ,temperatura wysoka. Wszystko w rozsądnych granicach np. klima na najniższych obrotach żeby maleństwa nie przewiało,takie wypośrodkowanie;) Ja zaraz do położnej się wybieram,gdzie usłyszę bicie serduszka-w sumie pierwszy raz,bo kiedy dwukrotnie byłam na USG to bicia serduszka nie słyszałam,oglądałam dzidzie bez głosu Miłego dzionka:)

Tak mój lekarz jest z tego szpitala i on prywatnie przyjmuje zaraz za szpitalem spotkałam się z tym ze zamyka gabinet prywatny bo pacjentka rodzi nie wiem to mój pierwszy raz i strasznie się boję. moja ciocia leż po cesarce to opiekowali się tak w miarę ale jak dostały pielęgniarki coś słodkiego to zupełnie inaczej ale tak jest chyba wszędzie.

Dziewczyny, co do tych byczków, to moje dwie córy są z tego znaku i nie zamieniłabym ich na żadne inne. Obydwie inteligentne, mądre, empatyczne i bardzo pomocne. Mam nadzieję, że kolejne też załapie się na ten znak. jeżeli to oczywiście sprawa horoskopu, do końca w to nie wierzę. Ale może gwiazdy mają jakiś wpływ na to, kim jesteśmy. Zakupiłam dziś kolejne witaminy dla ciężaróweczek, takie z kwasami DHA, strasznie duże, ledwo przełykam i odbija mi się po nich rybami.

Co do klimy, to ja używam, ale tylko gdy jest to konieczne. Sama mam spory problem gdy jest włączona, gdyż natychmiast jestem chora i nie ma znaczenia, czy jest to w samochodzie, w pomieszczeniu, w sklepie...Nie mówię, że nie stosuję, ale ograniczam jej użycie, bo jeśli na mnie tak działa, to na dziecko tym bardziej. Stylowaa-też uwielbiam automaty- mój signum ma automatyczną skrzynię i uwielbiam nim jeździć dużo bardziej niż z manualną...

Hej dziewczynki! Ja już po wizycie u gina. W sumie dobrze, że poszłam bo bym się zamartwiała jak się okazuje niepotrzebnie. Co prawda wyniki nie są może książkowe, ale lekarz mnie uspokoił, że te normy to dla faceta z kosą przewidują, a wiadomo w ciąży może być troszkę mniej i w ogole powiedział, że jak dla niego są dobre. Zrobił mi USG i próbował określić płec, na dziś dzień twierdzi że będzie moja wymarzona dziewczynka (mąż wolał synka ;-) ale ja czuję, że będzie baba. Powiedział oczywiście, żeby się nie nastawiać, bo to jeszcze nie wiadomo, ale że nie widzi zawiązków męskich narządów, więc spora szansa :-) Trochę mnie zmartwiło, bo zapytał czy robiłam test potrójny albo podwójny. Czy Wy dziewczyny robiłyście taki test???? Ostatnio mówił, zresztą teraz też że on informuje i dobrze zrobić, ale to indywidualna sprawa każdego. Hmmm trochę mnie zastanawia, może warto zrobić, chociaż jak wszystko jest w normie, to może nie warto, co sądzicie?????

annja czyli Blanka bedzie(chyba). Mój m. tez chce Blanke a ja Larisę (pewnie do maja sie zmieni) Obstawia też chlopca bo brzuszek jak piłeczka - więc JAN lub Jakub. Takich testów nie robiłam a co to takiego?

migrena73 - mam nadzieje ze te Byczki będa jak mówisz.

Annja, ja pomimo swojego wieku zdecydowałam się tylko na usg genetyczne. Oczywiście, że gdyby były po nim jakieś wątpliwości to zrobiłabym dodatkowo test Pappa. Ale sam lekarz, który robił usg stwierdził, że często te testy dają fałszywie złe wyniki.

Jak chodziłam w pierwszej ciąży to czułam, że będzie chłopak. Miał być Szymon i był do momentu jak się nie urodził. Jakoś nie potrafiłam do niego mówić Szymonku, nie pasowało do niego. I po dwóch tygodniach zdecydowałam się na Jakuba i tak zostało. Drugie, dziewczynka miało być Julią, ale urodziła się taka zapuchnięta i jakaś średnio ładna, że mówiłam na nią pyza, jest Natalia. Ostatnia od początku, do końca Maryśka.

Te testy to są testy PAPPA, ja mam mieszane uczucia, bo jak zrobię i wyjdzie fałszywy wynik to ja przecież umrę z niepokoju, a przecież większość z nas nie robi tych badań, więc może nie warto, ech..... może jest ktoś, kto je robił i nam odpowie? Wszystko wskazuje że będzie Blanka :-)))) jeju chciałabym bardzo, a mąż mówi i chłopcu ale widzę, że czasem też się zaduma jak ja ze 100% pewnością w głosie mówię, że mam przeczucie że będzie dziewczynka :-)))) Musi tylko zmienić trochę plany na zabawy z dzieckiem hehe :-) marzyły mu się wielkie konstrukcje z klocków lego, no ale może małej księżniczce ojciec Bob Budowniczy przypadnie do gustu i jakoś to pogodzą ;-) Ciekawe jak to będzie ;-)

Filatelistka605 missrossini - czy mozesz zaspokoic moja ciekawosc i powiedziec jak dowiedzialas sie ze jestec w ciazy? spóźniał mi się kolejny, drugi okres (pierwszy miałam w terminie, po ktorym brałam kolejne opakowanie tabletek). nie miałam jednak żadnych porannych mdłości i o ciąży początkowo w ogoóe nie myślałam. Jedyną zmianą były powiększone, nabrzmiałe piersi - ale przed okresem też tak często mam. Po 5 dniach spóźnienia zaczęłam zauważać wzmożoną senność a wieczorem po dwóch kieliszkach czerwonego wina narzeczony prowadził mnie do łóżka prawie całkiem pijaną. następnego dnia kupiłam test i dwie kreski pojawiły się natychmiast, zrobiłąm badanie krwi, które wykazało 6 tydzień ciązy. Teraz z dużą dbałością i radością czekamy na naszego maluszka :)

Dziewczyny, dzisiaj muszę sobie głowę ręką podpierać, bo inaczej spadnie mi na klawiaturę. Spać mi się chce niemiłosiernie, do tego znowu ból głowy mnie dopadł. Padam na twarz:-(

annja fajnie,że dostałaś dobre wieści. Jeśli chodzi o tę intuicję co do płci dziecka to niektóre ją mają,moja mnie zawiodła całkowicie we wcześniejszej ciąży. Byłam przekonana na 100% że będzie chłopczyk,mówiłam do niego "po męsku" aż do 7 miesiąca,kiedy na USG wyszła dziewczynka:D Jeśli chodzi o badanie Pappa to po wypowiedzi położnej,kiedy skończyła robić moje badania prenatalne,że uważa iż po tak dobrych wynikach nie sądzi żeby test Pappa miał szansę wyjść żle,nie zależało mi na tym teście w ogóle. Zrobiłam tylko dlatego,że byłam na miejscu,nie było kolejki i badanie było nieodpłatne,więc czemu nie. Wyniki faktycznie przyszły dobre:) Jednak dziewczyny mówią że niektórzy lekarze twierdzą ,że to USG nie ma nic wspólnego z testem. Jednak ja jeszcze sobie przypominam ,że moja położna mi mówiła ,że owszem poprzez to USG prenatalne można już przewidzieć w małym stopniu ryzyko tych chorób ,które wykrywa test Pappa. Gdzie leży prawda?-ciężko ocenić Ja już po wizycie,słyszałam serduszko:D Okazało się ,że ruchy ,które czuję są ruchami dziecka i że jestem już w piętnastym,a nie jak sądziłam czternastym tygodniu ciąży,bo tak wykazało USG prenatalne,więc data porodu została przesunięta o 5 dni:)

ja robilam testy krwi, ale poki co nie przyslali mi wynikow ani nie zadzwonili, wiec to dobry znak, gdyby bylo cos nie tak to by sie dobijali do mnie. :) Przez najblizsze miesiace przewidywana jest tutaj taka sama pogoda, czyli deszcz, wiatr, zimno, ciemno, szaro i ponuro... ja zwariuje. Gdy tylko otwieram oczy to juz mi sie nic nie chce, Ale nic naciagam zaraz czape na uszy i biegne w miasto nadal walczyc z biurokracja :)