MAJ 2011

ojej o jakich pysznosciach zaczelyscie gadac;) nie przepadam za ciastami ale chetnie bym sprobowala takiego bez pieczenia gdyby mi je ktos zrobil hehe^^ macie zdjecia i filmik z usg 3d/4d?? czy tylko zwykle usg mialyscie robione?

stylowaa- te mase to powinnas znalez bez problemu, ja kupilam u siebie w pl sklepie, mieli nawet kilka smakow :) milka co do tego sluzu to sama nie wiem, zapomnialam ostatnio zapytac lekarza,a tez tak mam. I super ze ciocia i Malutka juz lepiej (Amelia - uwielbiam to imie, sama sie zastanawiam...jesli bedzie dziewczynka) :) czekoladowa ja mam zdjecia z usg i superowy filmik, fragment jest w 4d, ale bardzo krotki. Chcialam to nawet jakos zgrac, ale jak wkladam CD to automatycznie sie otwiera w jakims dziwnym programie i za nic nie moge tego skopiowac hmmm marny ze mnie informatyk.

Hej hej:) Ja na szybciutko się witam przed pracą:) JaTuska ja niestety będę miała problem z tą puchą,bo u mnie są 2 sklepy polskie,ale to w stolicy czyli ok 70 km ode mnie,jednak odległość nie jest problemem,ale asortymrnt ubogi:( Wiesz co może krówki kupię i stopię:) Milka o śluzie w ciąży czytałam ,że normalnym objawem jest zwiększenie się jego ilości,ale to indywidualna sprawa każdej kobiety,ja np dalej susza aż do przesady:( Oj późno,chyba mam małe opóźnienie,ups Miłego dzionka :)

wITAJCIE KOCHANE. sERNICZEK WYSZEDŁ MI SUPER. Mniam. Niestety ja jusze troche zwolnić z jedzonkiem takich słodkości. Chyba ogranicze chleb, makarony i wszystko postawie na gotowane. Waga narazie taka sama ale juz inne spodnie musze wyciągnąc. echhhhhhh

Witam dziewczynki :))))) Ale sie nam tu smacznie zrobilo :) Sama wczoraj pieklam murzynka - proste ciasto a za to jakie pyszne :) zazdroszcze tym ktore teraz sa w UK bo zawsze uwielbialam BROWNIES a murzynek to taka delikatna namiastka :) Nie jestem kuchmistrzyni ale to mi wychodzi :))) Co do sluzu w ciazy ja od poczatku ciazy mam zwiekszona ilosc sluzu i jest on zupelnie inny od tego sprzed ciazy.. ale z tego co wiem to jest normalne w ciazy ze produkuja sie zwiekszone ilosci sluzu.. Stylowaa chyba wszystkie juz bysmy chcialy robic zakupy dla dzieci bo to takie przyjemne :) kompletowac wyprawke lozeczko i wozek... ohh juz sie nie moge doczekac :) aczkolwiek sama wozek kupie dopiero jak juz dziecko sie urodzi.. co by nie zapeszac.. a reszte pomalenku kolo marca juz bede kupowac.. Tak opisujecie te przedwczesne porody.. az sie serce kraje, bo chyba kazda z nas ma gdzies w rodzinie lub wsrod znajomych kobiety ktore tez takie cos spotkalo.. np u mojej mamy w pracy dziewczyna cala ciaze pod stala opieka lekarza (prywatnego) placila za wizyty,badania i wszystko niby ok i koles nie rozpoznal zatrucia ciazowego- dziewczyna przeplacila to zyciem swojego dziecka i omalze sama nie zeszla z tego swiata.. i jak tu sie uchronic od takich konowalow.. mnie to przeraza.. dlatego dbajmy o siebie i obserwujmy swoje ciala :)))) a Amelce zycze szybkiego powrotu do zdrowia :))) Buziolki

ja wczoraj weszłam do takiego sklepiku dla maluszków - ale nie kupiłam nic. Nic jeszcze nie mam - boje sie kupowac cokolwiek - jedynia co mam to śpiworek do wóżka po mojej Karolinie. Łożeczko i wózek po urodzeniu - moj M. z karolina sie tym zajmie - wie mniejwięcej jaki. Co do ciuszków oj - nic nie mam. Zaczne kupowac w kwietniu - myśle ze wyrwie mnie z butów każda cena np przy spiochach - bo widze ze 25 zł to min.

jaTUŚKA - jadłam kiedyś takie ciasto u mojej cioci, było pycha, ale bardzo słodkie - to coś dla mnie:-) chyba jutro zrobię, albo jeszcze lepiej dzisiaj, bo coś mi mówi, że przez te herbatniki to lepiej, żeby poleżało trochę Co do śluzu - u mnie niestety potok:-( W książce Kaz Cooke "Ciężarówką przez 9 miesięcy" rozdział o 17 tygodniu ciąży rozpoczyna się tak: "Możliwe, że pocisz się, plujesz przy mówieniu, a z nosa cieknie ci jak z niedokręconego kranu. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze ta wkurzająca wydzielina pochwowa. Krótko mówiąc, leci z ciebie z każdej strony. Przykro mi, ale taka jest prawda. Najlepiej, żebyś wśród szminek, spinek do włosów i wkładek higienicznych znalazła jeszcze w torebce miejsce na chusteczki higieniczne, dezodorant, zapasowe majtki, parę gąbczastych ściereczek kuchennych i może ewentualnie jeden ręcznik (rozmiar plażowy). Żartuję, nie jest aż tak źle" :-) Ostatnie zdanie jest pocieszające. tigero - tak, chodzę do doc. Pietrygi:-)

Hej Mamuśki! Ja też jestem przesądna co do tego kupowania a z drugiej strony to ja mieszkam w małym mieście i szczerze to zakupić wyprawkę to oceniam na godzinę czasu, więc jak by mieć listę to sądzę, że i mąż by sobie sam poradził. Mam w pobliżu firmę, która zajmuje się szyciem ubranek i mają sklep firmowy, więc przypominam sobie, że poprzednim razem dla synka wszystko z listy kupiłam i to super bo ceny mają niskie a jakość ubranek dobra. Tamtym razem jeszcze oprócz swojej produkcji szyli ubranka dla znanych markowych firm i prowadzili też wyprzedaże magazynowe np.drugiego gatunku. Ubranka Tup Tup były od 4 do 10 zł a ten drugi gat to czasem się sama nie mogłam dopatrzyć dlaczego był? A mam pytanko- na liście widziałam chyba, że ktoś jest z regionu łódzkiego- a w samej Łodzi któraś z Was się leczy czy będzie rodzić???

Hej! No to się rozpisałyście od wczoraj :-))) chwilę mi to zajęło, ale jestem na bierząco. Co do pichcenia to uwielbiam jak tylko mam wolny czas, dlatego marzę, żeby był już grudzień, kiedy troche będę mogła zwolnić w pracy, bo skończy mi się większość ważnych spraw i zajmę się przygotowaniami świątecznymi... ech.... się rozmarzę normalnie bo nigdy czasu na to nie było, ale teraz w ciąży to planuję, że powolutku, żeby się nie forsować ale zrobię super dania świąteczne i będę próbować różne przepisy na pierniczki i ciasta. Pewnie Was zarzucę na forum najlepszymi :-) Miłego dnia !!! Ja dziś postanowiłam zrobić sobie dzień lenia, bo wczoraj fatalnie się czułam po pracy, miałam straszny ból głowy i nic prawie na obiad nie zjadłam, wieczorem to samo... nawet w nocy jak się przebudziłam to mnie głowa bolała dalej, ale teraz jest spoko. Po prostu trzeba więcej odpoczywać, a jak się przeforsuję to od razu mam znaki od mojego organizmu....

w weekend zaczynam sobie robić listę rzeczy niezbędnych dla maluszka. Zacznę chyba kupować stopniowo, w każdym miesiącu coś + paczka pieluch. mam nadzieję, taki system złagodzi trochę jęk portfela :) w wolnych chwilach zaczynam sobie oglądać wózki i zastanawiać się nad wyborem. Macie już jakieś typy lub doświadczenia? milego dnia dla wszystkich :)

ja też planuję wcześniejsze zakupy. Co do wózka, to na pewno będzie miał duże, pompowane koła i takie, które się nie obracają. Wypróbowałam skrętne na młodszej córce i się nie sprawdziły. Nie wiem tylko czy będzie wielofunkcyjny, czy zdecydować się na głęboki z dopinaną potem spacerówką. Miałam i taki i taki, obydwa były dobre.

Najbardziej podoba mi się wózek z wiklinowym koszem, taki stylizowany. Ale drogi jak diabli, no i potem trzeba kupić dodatkowo spacerowy, bo ten, który oglądałam nie ma możliwości dopięcia spacerówki.

Co do kupowania, to ja na razie się rozglądam. Kusi mnie czasem, żeby kupić jakiś ciuszek, ale jeszcze się wstrzymuje. Stwierdziłam, że pierwsze zakupy zacznę w styczniu, choć jak znam życie to złamie się podczas zakupów przedświątecznych. W dwóch ostatnich ciążach od 30 tygodnia byłam częstym gościem w szpitalu, dlatego do tego czasu chciałabym mieć kupione najpotrzebniejsze rzeczy. Wiadomo, że dzisiaj takie zakupy to nie problem, szczególnie w dużych miastach, gdzie sklepów z akcesoriami dla dzieci jest mnóstwo, wystarczy mieć gruby portfel;-) Wczoraj dostałam przesyłkę od firmy Lovela. Dostałam próbkę mleczka do prania bielizny niemowlęcej, oraz czapeczkę i rękawiczki-niedrapki dla dziecka. Ale mieliśmy radochę:-D Ta czapeczka jest taka malusieńska, szybko się zapomina jakie te dzieci były maleńkie, jak się urodziły.

Ja w pierwszej ciąży nakupowałam ubranek na 56cm, a synek urodził się 62cm i w nic z tych najmniejszych rzeczy się nie zmieścił. Przeleżały w szafie i dopiero trzecie urodziło się mniejsze i się zmieściło.

Migrena 73 polecam Ci wózki z pompowanymi kołami, u mnie poprzednio się sprawdził bardzo. Sprzedałam koleżance, której też dobrze służył i potem widziałam, że jeszcze jej siostra synka woziła, więc wózek pokoleń :) Teraz osobiście chcę wersję szybciej składaną, bo od ponad roku już stałam się kierowcą, więc wolałabym aby sprawniej się do auta składał i jakiś wielofunkcyjny-jeszcze się nie rozglądałam za modelami :)

na razie nie mam typów i konkretnych modeli, wiem jedynie co chciałabym żeby wózek miał: większe, pompowane koła (nie małe, obrotowe) wózek, spacerówka i mozliwość wpięcia fotelika w jednym, łatwe składanie i chowanie do samochodu; raczka na całą szerokość wózka i koszyk na dole (do schowania kilku drobiazgów) mam nadzieję, że taki znajdę :)

OK TEMAT ZAKUPÓW - UWIELBIAM TO . kOCHANE CIEKAWE KIEDY BEDZIEMY PISAC O JAKOŚCI PAMPERSÓW I GDZIE KUPIC NAJTANIEJ I JAKIE SIE SPRAWDZAJA - ponoc rossmann - jest ok te bordowe czy żółte. Co do bodów wczoraj weszłam do takiego sklepu i oczy przetarłam - 23 zł za zwykłe b9ody - oszaleli czy co.........

ja przyznam sie, że zaczęłam kupować powoli bodziaki, śpiochy itp. ale tylko z promocji, jak jest okazja nie za 20 zetów tylko np. 10 i w ten sposób skompletowałam już kilka ciuszków zapobiegliwie w kolorze zółtym i zielonym :-) chociaż powoli mogę bardziej dziewczęce zacząć kupować. M. chciał wczoraj uczcić wiadomość o dziewczynce i kupić jakąś ładną sukienusię, ale ja mam jeszcze opory, żeby czasem w 20tyg nie okazało się, że naszej dziewczynce coś urosło hehe :-) więc z kupowaniem typowych dla płci ubranek poczekam po USG połówkowym. Co do wózków to na razie nastawiłam się na kupno Xlander XA, wydaje mi się fajny wózek .... co Wy o tym myslicie doświadczone mamusie????

ale zescie sie mamuski rozpisaly;) no powiem wam ze z moja mama stwierdzilysmy ze bedac na zakupach i majac jakis sklep z odzieza dzicieca pod nosem zakupimy jedna rzecz,tak zeby odciazyc troche portf. kilka rzeczy juz mamy, ale sie nie spieszymy bo jeszcze mamy czas. Rowniez rozgladalam sie za wozkiem i powiem wam ze znalazlam 2 ktore spelniaja moje wymagania. Chcialam wielofunkcyjny z pompowanymi kolami, z mozliwoscia wpiecia na stelaz fotelika samochodowego. Bo jak moj A. wyjedzie to bede na zakupach czy gdziekolwiek skazana na siebie...a ostatnio na szkolenia czesto jezdzi wiec taki wozek ulatwi mi zycie;) A ja dzis sie obudzilam z wielka checia na chinszczyzne...ale zeby zaspokoic zachcianke trzeba sie przejsc do sklepu;p

A znacie ten test? http://ekowozki.pl/do_pobrania/test.jpg Niestety wszystkie to, które dostały oceny zadowalające są po prostu brzydkie:-( Zastanawiam się nad którymś z wózków dostępnych na stronie http://ekowozki.pl/ ale tez niespecjalnie mi się podobają. Jedynie Jane Slalom, jako tako (jestem fanką trójkołowców), ale wydaje mi się, że w tym wózku dziecko w gondoli leży jakoś tak nisko. Inna sprawa, ze mam w piwnicy gondolę Quinny po mojej Anieli, używaną około 4 miesięcy, bo mała za nic nie chciała w tej gondoli leżeć i na spacerach ją musiałam nosić:-) więc szybko przesiadła się do spacerówki. Nie wiem tylko, czy kupie jeszcze stelaż pasujący do tej gondoli. Przez sześć lat mogło się sporo zmienić. Musiałabym iść do jakiegoś sklepu i sprawdzić, czy adaptery pasują i zmierzyć rozstaw, a trochę mi głupio:-) Powinny pasować do modelu Quinny Freestyle 3XL, jak będzie pasować to właśnie taki wózek kupię. Po co mam kupować gondolę, która kosztuje od 5 stów w górę (Quinny Dreami kosztuje ponad 800 zł), skoro jedna leży w piwnicy? Do tego jest to zakup na kilka miesięcy tylko.

http://www.x-lander.pl/xa ładny ten wózeczek anjaa - tez pomysle nad nim.

Hej :) Tak Was czytam i czytam i.. czyżbym była jedyną tutaj, która nie chce znać płci i woli niespodziankę? Wszystko wskzuje na to, że to, ze tak jest :) Co prawda w mojej i M. rodzinie już się nasłuchałam i ciągle słucham, że na bank będzie chłopiec-a co oni rentgen w oczach mają czy co? :) Bo co do tych zabobonów typu kształt brzucha, czy na co mamy apetyt, to pozostawie to lepiej bez komentarza... No ale-ludzie....są różni... A co do zakupów....oj korci korci i to bardzoooo... :) ale jakoś tak wolę jeszcze trochę poczekać-nie żebym była przesądna, ale lepiej jednak później :) ale jak się chodzi po tych różnych sklepach, czy po internecie....ojej.... :)) ciężko się opanować...za to z książkami i gazetami się nie wstrzymuję i czytam, coby ciut mądrzejsza byc :)) ps. an123-ja jestem z łódzkiego, ale ani się w Łodzi nie leczę ani nie będę tam rodzic.

http://dzieciecakraina.pl/product/list/014/1/null.html o jakie fajne ubranka

Fajne, już się rozpędziłam, żeby coś kupić. Urzekł mnie ten pajac: http://dzieciecakraina.pl/product/show/6141/null.html W ostatniej chwili przeczytałam: 80 % bawełna, 20 % poliester i to mnie powstrzymało:-)

rzeczywiście znów-mamo - nie spojrzałam na skład. Ale pajacyk fajny co?

Witajcie :) Aniołek81 - nie jesteś jedyna, ja co prawda mam różne "fazy": na początku cały czas, że nie, nie chcę znać płci do samego końca. Potem zaczęłam się łamać, że może by jednak...? Ale ostatecznie sądzę, że nie. I to w dodatku z przekory, A. chce znać płeć i mówi, żebym zapytała na następnej wizycie, 1 grudnia, bo on chce. Ale ponieważ: po pierwsze - ostatnio mnie denerwował, a po drugie - wiem, że jeśli on się dowie, to dowie się też jego mama a potem już cała jego ogromna rodzina i połowa miasta, to stwierdzam, że jednak nie będę chciała wiedzieć, kto tam u mnie mieszka:) najwyżej powiem mu, że chłopak (tak czuję:P) żeby dał mi spokój, a tak naprawdę w ogóle nie spytam lekarki co i jak ;) urodzi się chłopak - nie ma problemu, urodzi się dziewczynka - powiem, że lekarka musiała się pomylić, przecież ja się na tym nie znam:P Jutro stuknie mi 17tc :D chciałam z tej okazji zrobić jakieś małe podsumowanie, ale że rano nie będę miała czasu (w ogóle strasznie ciężki weekend przede mną ), to zrobiłam już dziś. A więc wychodzi tak: 19.11.2010: 16tc + 6d waga od początku ciaży: +1,5 kg (małoooo, schudłam przez ostatnie 2 tyg) brzuch: niewidoczny, chyba, że jestem po posiłku, wtedy mnie "wypycha", choć jeśli ktoś nie jest wtajemniczony to dalej raczej nic nie zauważy; czasami kłucie w dole brzucha (to zdaje się powiększająca się macica); pępek zmienił kształt, zrobił się płytszy ruchy: nie wyczuwam (tak sądzę :O) inne objawy: piersi widocznie większe, czasami uczucie kłucia; ból pleców i krzyża (to to nie wiem skąd, jeszcze jakbym nagle przytyła 10kg, albo codziennie węgiel przerzucała, ale tak...dziwna sprawa); duuuużo śluzu. No i nie wiem co jeszcze;) badań żadnych nowych nie robiłam ostatnio, dopiero w przyszłym tygodniu idę na wszystkie standardowe, za niecałe 2tyg. wizyta u gin. A teraz biorę się do roboty, bo jeszcze trochę do zrobienia na jutro na studia zostało, a czasu mało. Miłego popołudnia dziewczyny:)

Ja wybralam sobie x-landera :) czekam tylko co nowego wejdzie w 2011 :) bo jak zwykle zaprojektuja nowe i bedzie w czym wybierac. :))))) Dzisiaj rano ogladalam na tvn style program dla mam i przyszlych mam.. temat fotelikow samochodowych.. i wedlug nich najlepsze sa te ktore maja osobno montowana podstawe do siedzen co rzekomo ulatwia montaz samego juz fotelika bo nie trzeba cackac sie z przepinaniem pasow :) jak dla mnie booooomba :))) Dziewczyny sliczne te rzeczy ale te chamy serca nie maja zeby produkowac rzeczy z domieszka poliestru dla takich maluszkow.. U mnie w miescie od niedawna jest PEPCO super maja tam ciuszki dla babli ;) body za kilka zl kupisz, ale oczywiscie wszystko made in China i trzeba sprawdzac sklad materialow :/ ale jest to napewno alternatywa dla cholernie drogiego SMYKA no i 5-10-15 (chociaz tam az tak zle nie jest z cenami) czy innych dzieciecych sklepikow :D ale Wam ten czas leci ja mam dzis 14t+2d :) jeszcze troche ...

witam ale sie kobietki rozpisaly :) juz nadrobilam czytanie mnie tez juz korci, zebyc cos zaczac kupowac jeszcze sie powstrzymuje, postanowialam, ze zaczne tak od stycznia powolutku, ale tu juz ktoras pisala :) pewnie przy swiatecznych zakupach sie zlame. Niestety musze kazdego miesiaca po troszku, bo ja nie mam co liczyc, ze ktos cos podrzuci :( i szczerze mowiac w calej tematyce zakupow poczawszy od kosmetykow na wozku konczac jestem kompletnie zielona... Pisalam Wam chyba przieciez wczesniej, ze u mnie 2 lata temu potwierdzono bezplodnosc i nasza Dzidzia jest niemala Niespodzianka :) Nie sadzilam, ze kiedys faktycznie bede mogla kupowac spiochy dla SWOJEGO dziedziatka! Takze jak juz przyjdzie do wiekszych zakupow bede Was zameczac pytaniami co najlepsze i co sie oplaca a co nie oplaca kupowac :)

JA WSKAKUJE DZIS NA 16 TYDZ :) :) :)

Dziewczyny- bardzo dziękuję za informacje, dotyczące lotu. Wiem, że II trymestr jest najlepszym okresem ciąży na lot samolotem, ale sama nie wiem czy się skusić. Prowadzę biuro podróży i wysyłam w podróż dużo ciężarnych, jednak sama mam pewne obawy. Bardzo chciałabym gdzieś wyjechać, bo tęsknię za słońcem, ale lot 6-godzinny trochę mnie zniechęca. Zapytam w środę lekarza, ale nie wiem jaką decyzję podejmę. Poza tym dziś dostałam świetną propozycję wyjazdu do Finlandii promem na 3 dni. Mąż nie chce za bardzo zostawić synka na ten czas u dziadków, ale okazja jest ciekawa. Jednak z moją chorobą morską, też nie wiem czy się skuszę... Co do wózków, to ja mam po synku wielofunkcyjny Coneco V3 w kolorze zielonym/pistacja z dodatkowo montowanym fotelikiem samochodowym na stelażu. http://www.google.pl/images?q=coneco+v3&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&um=1&ie=UTF-8&source=univ&ei=J3nmTKTEHNH1sgbXk4mdCw&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=2&ved=0CD4QsAQwAQ&biw=1280&bih=590 Z wózka głębokiego byłam zadowolona, jednak spacerowy mnie rozczarował i potem kupiłam Graco Mirage, który okazał się rewelacyjny. Koleżanki, które mają X- landery są zadowolone.