Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Dlatego podsumowując uważam, że najlepiej to tak zaplanować jak Wy :D, raz a porządnie i już dwójeczka w drodze :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy mi tak zawsze "że mój mąż" mój m czyli mój Marcin ;p Na razie narzeczony ;p Choć fajnie mi się tak czyta twój mąż heeh Weska zaplanowac 2 to jedno ale żeby zrobić jeszcze to jest sztuka ;p wiadomo każdy się martwi jak to będzie, u nas z finasami teraz nie mogę narzekać ale nikt mi gwarancji nie da że za rok za dwa ta sytuacja się utrzyma. Zawsze będziemy się martwić o przyszłość naszych pociech. Ale damy radę bo teraz mamy dla kogo - i mobilizacja jest jest 100 razy większą bo teraz wszystko co robimy to dla naszej Dzidki.A nie tylko dla siebie i tej drugiej połówki! Weska trzeba być dobrej myśli :* Ja mykam spać już bo mój już marudzi ;p że jeszcze tu siedzę :) DOBRANOC KOCHANE :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula no ja jestem - tak jak pisałam, teraz się samo wszystko ułożyło więc wierze że dalej tak będzie :). No to Ci Męża dorobiłyśmy :D, narzeczony czy mąż to już prawie to samo :). Dobranoc Kasiulka :), X zamilkła chyba też usnęła. Czas się przerzucić na tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weska- nie usnelam:P ja jestem wiecznie na chodzie jak Ty hehe. Ogladam tv i przytulam moja kotke bo ona punktualnie o 23 idzie spac i moj maz tez juz spi. Widzisz tak to zycie sie uklada po swojemu i dobrze. Ty mialas problemy i cio? teraz duzy babelek w brzucholu:) Kasiula- Meza Ci dorobilismy hihi. Idz do niego bo Cie zaraz z lozka wyrzuci:P Dobrej nocy Kochane, odlaczam sie bo dobry film ogladam:P Buziaki i do juterka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze X, gdzie Ty masz ten filmik. Tak to jest, mam w pokoju 5 kanałów na krzyż i nic ciekawego :(. Dobranoc X, dobranoc ewentualnej nie śpiącej Majóweczce :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w odniesieniu do wczorajszego tematu zakupów. Lubię robić zakupy według planu więc zawsze mam listę gdzieś w portfelu. Nie zawszę się jej trzymam ale wiem mniej więcej co jeszcze trzeba kupić, a z czym mogę dać sobie już spokój. teraz też zrobiłam sobie taką listę ( trochę długa jest :)) Wstawiam ją na forum może którejś z was się przyda, a może też któraś doradzi mi czego nie warto kupować lub czego mi brakuje. Rzeczy które już kupiłam oznaczone są +: kaftaniki body + śpiochy pajacyki + półśpiochy + ciepła bluza skarpetki + czapeczki + pieluchy flanela/tetra + paczka pampersów wanienka + leżak do wanienki ręczniki + kosmetyki: mydełko spirytus oliwka krem na odparzenia krem ochronny do buzki sól fizjologiczna chusteczki nawilżane jałowe gaziki proszek do prania (wszystko kupię w kwietniu) nożyczki do pazurków + łóżeczko + duża szafka dla dziecka + materac ochraniacze pościel kocyki przewijak + rożek + podkładka pod prześcieradło gumowa gruszka wózek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Majóweczki:) Annja ja bym na Twoim miejscu wstrzymała się z zakupem karuzeli, bo może się okazać że dostaniecie od kogoś w prezencie. Kasiulka śliczna ta pościel:) Mi z tych rzeczy co napisałaś brakuje maty edukacyjnej. Bo jeśli chodzi o torbę do wózka to kupiłam razem z wózkiem:) Ja kupiłam 10 szt tych pieluch tetrowych, bo w sumie potrzebujesz tylko do lekarza i dla maluszka żeby mu buźkę wytrzeć i żeby miał się w co wtulić. Super ta laleczka, jak żywa,ale cena szok. mamuśka maj my kupiliśmy 2 pary pościeli jedną mamy niebieską, a drugą taką żółtą z zielonym z dinozaurami :P Mi też brakuje kosmetyków, dla małego:P Bo przewijaka raczej nie będe kupować. Kropeczka masz rację kiedyś kobiety nie brały witamin i tym podobnych rzeczy, bo przecież też chyba ich nie było. Dzieciaki się rodziły zdrowe, niestety teraz są takie czasy, że nawet jak kobieta bierze leki niestety dzieci rodzą się chore..:( Ann super kurteczka:) Stylowa super takie urodzinki, chociaż nie wiem czy to by w Polsce przeszło.... X super że z dzieciaczkami jest wszystko ok. jeżeli masz 24+1 to zaczełaś 25 tydzień:). nie wiem czy nie należą się wam 4 dni z okazji urodzenia dzieci. Moja koleżanka też sie obawiała że puści pawia na zapach kupki, jednak jak przewijasz swoje dziecko to jest inaczej. My planujemy jeszcze jedno tak za 3-4 lata. Dziewczyny co do tych wszystkich przepisów, które tutaj polecacie proponuje wrzucić na @. Załozyć tam osobny folder "Przepisy" I tam po prostu wrzucać:) Jejku nie było mnie wczoraj, bo byłam umówiona z koleżanką a Wy tyle naskrobałyście, ale już nadrobiłam i dziś postaram się być na bierzaco. Dziś mam kolędę strasznie późno, bo już przecież 5 luty, no ale widocznie nie mógł być wcześniej. A jak tam samopoczucie?? U mnie takie sobie za oknem szaro i deszczowo, ale mam nadzieję, że ta zima się już skończyła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Juz się zaktualizowałam, ale naskrobałyście w nocy :) apropos kupek przypomniała mi się taka historia jak jakiś czas temu bawiłam córeczkę kuzynki mojego T i w pewnym monemcie zdałam sobie sprawę z tego, że w razie czego jak ja ja przewinę przeciez nie mam nawet rękawiczek jednorazowych heheheheheheh ale na szczęście nie byly potrzebne :) Mam nadzieję, że do swojego małego bedę podchodzić troszke inaczej :) hehehhehheehheh Jeżeli chodzi o kolejne potomstwo to mi zawsze marzyła się trójka :) ale myślę, ż ena dwójce poprzestaniemy a poza tym wiecie jaka u nas jest sytuacja niepewna w państwie, czasam sama się zastanawiam czy nie wyjechac gdzies za granicę, dokładnie gdzies do Skandynawii. Dzięki temu, że mamy z moim T "zawody na eksport" możemy pozwolić sobie na takie ryzyko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj lorien i reszta majówek.u mnie za oknem taka wichura że zą strach wyjść z domu a tu trzeba zakupy zrobić.rzeczywiście późno masz tą kolędę, ja już na szczęście jestem po.powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doberek majówki ooo dżizas jaki tu ruch byl w nocy mmmm :P X oczywiscie nasza w trzypaku:) cierpiaca na bezsennosc razem z Weska i Kasiula.. moj to by z dupy strzelal bo ciagle siedze na kafe... :P odniose sie najpierw do x , jezeli masz 24+1 to wlasnie zaczelas 25tydzien - 24pelne tygodnie i jeden dzien z 25tygodnia - penelopa mi kiedys wytlumaczyla i zajarzylam - moj lekarz zawsze mi mowi jak jestem w 25+3 ze to 26tydzien :D z tymi matami poszalalyscie ;) mi tak jak x podobaja sie te tansze z baby-mixa bardzo ladnie wykonane plus elementy grzechoczaco-szeleszczace :) nooo i nie za dwie stowy... a cholera wie czy babel sie akurat mata zainteresuje.. ja swojej sister kupilam kilka lat temu w biedronie sliczna i mala owszem lezala na niej ale nie tyle czasu zeby tyle hajsu wywalic.. no ale to ino moja opinia :) tigero przez cala noc przesladowala mnie ta kula cassate - jak sie dzis dorwe to wpiernicze cala :D az sie pozygam ze slodyczy i spokoj bedzie ;) milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej majoweczki:) u mnie od 3 w nocy nie ma pradu, tzn. jest jak probuja naprawiac czyli tak jak teraz na chwile:P przez wichure gdzies sie cos im zarwalo i probuja i probuja ale co chwila zgasa swiatlo takze nie wiem jak dzis bede z wami pisac:P Lorien, Trevelinka- dzieki za wyjasnienia:) czyli bede mowic ze jestem w 25 tc:) ach cudnie. Trevelinka Ty dolacz do nocnych marków:P a ja myslalam ze wczoraj sie juz wyspie bo z dzidziami lepiej a tu dupa:P z emocji nie moglam spac i kolejna noc minela na dumaniu:P Dziewczyny buziaki dla was i milego weekendu zycze:) jestescie wielkie i mam tyle energii mimo braku snu ze w glowie sie nie miesci. dzis moglabym przenosic gory. Ciekawe czy Kasiula jeszcze spi i WEska po naszych nocnych opowiastkach o kupkach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam majoweczki! Rzeczywiscie widze ze u nas na forum jest nocna zmiana:) Z tymi matami to ja tez jestem zdania zeby poczekac bo moze ktos kupi wam na perezent. Wkoncu co maja kupowac dziadki z babciami i rodzice chrzesni jak nie drogie prezenty:) Bo mysle ze jak juz kupic to wmiare wypasiona zeby dziecko sie zainteresowalo. Moj lekarz tez liczy tak tygodnie jesli masz 24+1 to znaczy ze jestes w 25tygodniu. Ja dzisiaj lepiej sie czuje chociaz kregoslup i tak mnie boli czy was tez tak boli? A teraz pytanie do doswiadczonych mam. Czy rodzac naturalnie odczuwalyscie bole z krzyza? Moja mama wczoraj mi powiedziala ze jak mnie tak boli ten kregoslup to zebym miala przy porodzie czasem bolu z krzyza bo jets nie do wytrzymania.No tak tylko kiedys nie bylo znieczulen. Wiecie cos na ten temat? x dobrze ze twoje sloneczka maja sie super.Kurcze mi sie podobaja blizniaki ale juz sobie wyobrazam obowiazki razy 2 hmm ale na pewno jakos poradzisz sobie z pomoca innych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się szybciutko z dobrymi wieściami ze wczorajszej wizyty. Mała ma się dobrze, waży pod koniec 25 tygodnia 650g :) Wszystko ok. Postaram się nadrobić wieczorkiem zaległości a teraz lecę.... Życzę miłego dzionka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki :* X - ja wstałam o 10 ;p już po śniadankojestem ;) i od razu myk do was;p Weska - już chyba każda z was dorobiła ;p Ale się już przyzwyczaiłam ;) A raczej przyzwyczajam się , wiec po ślubie już będę jak najabardziej nauczona mój mąż ;p Ten film to chyba na polsacie leciał ;p bo ja jeszcze chwilkę oglądałam ale mi się przysneło - nie dałam rady ;) Co do zakupów to ja mam jedną paczkę pampersów ;p Ciekawe czy już któraś z was kupiła czy tylko ja taka pokręcona jestem ;p Co do planowania dzieci my zawsze chcieliśmy mieć 2 dzieci i żeby była różnica miedzy nimi właśnie 2-3 latka. A ze Julka nam się że tak powiem zrobiła dość szybko czego nie oczekiwaliśmy że aż tak szybciutko nam się uda. Myśleliśmy że będziemy musieli się dużej starać ;p i teraz sami nie wiemy czy za te 2-3latka czy troszkę więcej:) Ale wyjdzie w praniu jeszcze mamy czasu a czasu żeby to przemyśleć ale te drugie dzieciątko to już po ślubie na pewno. A że jak po ślubie to nas po kieszeni troszkę pociągnie wiec chociaż o jeden roczek dziecko będzie trzeba odłożyć na potem. Zobaczymy nic nie kracze już ;p Nitka1984 ja mam sentyment do 3 dzieci że tak powiem nas w domu była trojka ;) byłam ta w środku ;p Najpierw trzymałam ze starszą siostrą , ale potem dla siostry kiedy ona zaczynała dorastać odpychała mnie bo byłam dla niej "gowniara" wiec wtedy miałam młodszego brata ;p A Potem kiedy ja dorosłam znowu ze tak powiem siostra mnie przygarnęła pod swoje skrzydła :) W domu zresztą zawsze weselej było - a i kutni i bicia się jeszcze więcej hehe . cv - mnie wczoraj bolał kregosób , ale dziś już jest ok. Co do bóli - to ja zielona jestem w tym temacie. Sama chętnie się dowiem;p agnes71 - to super że z Małą wszystko wporządku:) Coraz wiecej ważą te nasz dzieciaczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka majóweczki:) Ale z was nocne marki,wow. Ja juz chrapałam od 22.00 ,a to i tak późno jak na mnie,za to wyspana wstała o 7.40,mężowi wmówiłam że 10.00 żeby wstał razem ze mna,a do teraz jeszcze 10.00 nie ma :D ...X... cieszę się że maluchy dobrze się maja,a Ciebie podziwiam z tym spaniem ,a raczej niespaniem. Mnie się wydaje ,ze ty na chodzie jesteś cały czas:D Kasiulaa mąż czy narzeczony-jak zwał tak zwał. Moim zdaniem w przypadku tak długich zwiazków papierek wiele nie zmienia.Wazne że jestescie razem i sie kochacie;) nitka jaki kraj masz na mysli mówiąc Skandynawia? Może Islandia? :D Ja dzis ide bałwana lepić,to jest niesamowite ile sniegu leży. Nasypało tak,że jak otworzyliśmy drzwi to snieg był mi do pasa,choć mąż juz wczoraj odśnieżał,moja psina ma radość,a jak zabawnie wygląda jak wpada w ten puch,tak się dzis z niej usmiałam że hej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes ciesze sie,że u Twojej malutkiej tez wporządeczku:) Kasiulaa ja mam paczkę pampersów i chusteczek nawilżonych ,bo dostała od znajomych z Anglii co tu byli,więc nie jesteś sama:) Cv mnie jeden dzień bola plecy a potem np dwa dni spokoju,może u Ciebie tez przejdzie wkrótce My dzieci zawsze chcielismy dwójkę,chociaż maż ostatnio stwierdził,że on by był chętny na większą gromadkę,no ja raczej nie:D ,ale jak sam stwierdził to nie te czasy żeby ryzykować. Teraz się żyje z dnia na dzień,więc strach się z taką gromadka dzieciaczków wychylać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś będę jechać do Fido kupić tą lale dla mojej chrześnicy , ale jestem uzależniona od mojego M ;p bo mamy teraz jedno autko bo ja moje pożyczyłam jego koledze , bo swoje ma na warsztacie. A mój pojechał na tranking. I tak muszę czekać teraz , może jeszcze skoczę do centrum handlowego do koleżanki na małe pogaduchy ;p A i jeszcze prezent mamie muszę kupić bo ma we wtorek urodziny. Zażyczyła sobie grę skrable. Bo mój dostał pod choinkę od mojej sis i tak się jej spodobała że też chce ;p Chodzicie do szkoły rodzenia ? Ja się muszę zapisac w końcu bo jeszcze się okaże zaraz że nie zdążyłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny właśnie się popłakałam ze śmiechu,bo nie wytrzymałam czemu mąż nic nie narzeka na to,że go wykolegowałam z ta godziną i mówie do niego: Kochanie ale wczesna godzinę mamy i wtedy on spojrzał na zegarek i aż krzyknał z wrażenia. Ale sie posypały komentarze,a jeden z nich mnie rozwalił. Stwierdził ,że moglismy się poseksić z rana,a tak to on się bał,że 10.00 i dziecko zaraz wstanie i nas nakryje:D No ja też żałuję:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stylowa - chusteczki nawilżające też mam tez z Angli ;p To już się głupio nie czuję z tymi pampersami ;p świeta racja - teraz się żyje z dnia na dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stylowa - oj nie dobra ty ;p pozbawiłaś męża porannych przyjemności i tym samym siebie ;p Co do sexu mój na początku miał dystans do niego jak zaszłam w ciąże ,i przysłowiowo bolała go głowa , czasem mi mówił "nie bo dzidzia śpi i obudzisz " myślałam że on sobie tak na żarty mówi i nie zwracałam na to uwagi. Aż któregoś dnia on mi mówi ze nie wolno uprawiać sexu jak kobieta jest w ciąży zaczęłam się śmiać , i zaczęłam mu tłumaczyć że trzeba dobrać pozycję - i nie stoi nic na przeszkodzie itp A on dalej swoje i żebym się lekarza zapytała. Rano jak wstałam otworzyłam mu rozdział w mojej książce dla ciężarnych na temat sexu , dałam mu przeczytać , jeszcze parę gazet podsunęłam i dopiero biedaczek wyluzował że "julki nie obudzi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U was tyle sniegu a u mnie ani widu ani slychu:) nacieszylam sie troszke sniegiem jak pojechalam do Polski na swieta. U mnie szaro i ponuro. Kasiulaa s-ce nie sadze ze przez to ze kupilas juz pampersy jestes pokrecona chyba ze z innych powodow jestes:) oczywiscie w pozytywnym znaczeniu. Ja tez wariuje tymi zakupami ale tego mojego meza nie moge narazie przekonac on ciagle mysli ez jest tyle czasu.Ale ja chcialabym miec wszystko wczesniej zgromadzone a nie tak na ostatnia chwile. Wczoraj wspomnialam ze chce miec lozeczko przygotowane na tip top miesiac wczesniej a on tak dzwnie spojrzal na mnie i powiedzial ze mam robic co chce ale poczulam sie jak wariatka. Przeciez niewiadomo jak to bedzie narazie jest dobrze ale moze przyjdzie czas kiedy bede musiala lezec tylko albo co gorsze znajde sie w szpitalu.Ostatnio sie dowiedzialam ze moja kumpela urodzila w 35tyg a przez cala ciza bylo wszystko dobrze.Wywolali jej porod bo jej coreczka juz nie rosla.Ale cale szczescie wszystko dobrze sie skonczyla i kobitki maja sie ok. Nie panikuje ale wiadomo na wszystko trzeba byc przygotowanym. Musze tego mojego bardziej naciskac.Tylko nie rozumiem go o co chodzi o kase nie wiec hmm... czy wasi tez tak reaguja czy tylko moj jest taki nienormalny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cv - n apewno na swój sposób jestem ale cii... Mój ma to samo ciągle mówi ze za wczesnie , ze jeszcze mamy czas. Ale ostatnio mu powiedziałam że na początku kwietnia ja chce mieć już wszystko kupione. Potem mogę nie mieć sił chodzić po sklepach. Ja się właśnie zastanawiam kiedy łóżeczko przygotować. Lepiej wcześniej, bo jak bym zaczęła wcześniej rodzic. Na pooczątku chciałam żeby złożył łóżeczko jak będę w szpitalu ale jak sobie pomyślałam że on szykuje te łóżko pościel , przecierało - to mi ciarki przeszły tylko bym sie nawkurwiała jak bym wróciła ze szpitala hehe Mój reaguje tak samo my już czujemy te emocje będąc w ciąży a oni chyba poczują dopiero jak dziecko będzie już na świecie. (tym bardziej że to jest nasze pierwsze dzieciątko) Przynajmniej ja to sobie tak tłumaczę ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chcialabym przynajmniej 2 skarbow a co wyjedzie to wyjdzie:) Jezeli chodzi o moj swiat seksu w czasie ciazy to moj podobnie zaregowal myslal ze krzywde zrobi dziecku albo mi ze bedzie mnie bolalo.ale jak mu wszystko wytlumaczylam to zmienil stosunek.Ale tak ju z 2 miesiace to my rzadko sie seksimy jakos nie mam ochoty i moj tez nie.Nie wiem dlaczego tak poprostu jest. A ostatnio kolezanka mi powiedziala ze jej kolezanka:) jak juz miala termin porodu nie chciala juz dluzewj czekac to zaczela sie seksic ze swoim i biegac po schodach bo podbno to wywoluje porod hmm ciekawe ale rzeczywiscie po 2 dniach znalazla sie na porodowce.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulaa ok ciii.....nikomu nie powiem ze jestes.......:):D No moj tez wspomina ze on tez jest wstanie cokolwiek kupic ale ja juz to widze jakby kupil mi jakas posciel ile nerwow bym stracila.Poradzilby sobie ale ja na pewno nie bylabym zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak mysle:D:D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie urzekł taki tekst: "W brzuchu ciężarnej kobiety były bliźniaki. Pierwszy zapytał się drugiego: - Wierzysz w życie po porodzie? - Jasne. Coś musi tam być. Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy, żeby się przygotować na to co będzie potem. - Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak by miało wyglądać? - No nie wiem, ale będzie więcej światła. Może będziemy biegać, a jeść buzią.... - No to przecież nie ma sensu! Biegać się nie da! A kto widział żeby jeść ustami! Przecież żywi nas pępowina. - No ja nie wiem, ale zobaczymy mamę a ona się będzie o nas troszczyć. - Mama? Ty wierzysz w mamę? Kto to według Ciebie w ogóle jest? - No przecież jest wszędzie wokół nas... Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas nie było. - Nie wierzę! Żadnej mamy jeszcze nie widziałem czyli jej nie ma... - No jak to? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz posłuchać jak śpiewa, albo poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz, ja wierzę w życie po porodzie." ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sliczna historia 🌻 cudna......:) Wiec mamuski juz wiecie co nasze dzieci sobie mysla o nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki:) No, nie, już wydaje mi się, że nadrobiłam Wasze pisanie, wstaję, a tu tyle stron znowu do czytania :D Co do bólu z kręgosłupa, to miałam takie, chociaż wcześniej nie bolał mi. O znieczuleniu nie było mowy, ale wszystko da się przeżyć :) Na początku małżeństwa także planowałam 2 dzieci, ale po urodzeniu pierwszego nigdy jakoś nie bardzo była na to odpowiednia pora. Absorbująca praca, potem gdy chciałam, to nie mogłam, a teraz natura sama zadecydowała. I bardzo dobrze. W pracy mam ugruntowaną pozycję, finansowo też nie narzekam, syn odchowany i samodzielny. Jednak zawsze zazdrościłam koleżankom, które miały dzieci w odstępie 2-4 lat. Widzę, że robicie dużo zakupów. Ja podobnie jak Eni , zacznę w marcu albo w kwietniu. Siostry robią mi paczkę, więc nawet nie wiem, co mam dokupić. Super, że wklejacie linki, bo przynajmniej dodaję do zakładek, tym bardziej, że chyba będę musiała leżeć do końca, więc zostają mi zakupy przez internet. No nic, idę nadrabiać zaległości w czytaniu, najwyżej jeszcze dopiszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulka no właśnie nas tez jest trójka, tylko z ta różnicą, że ja jestem najstarsza :) i właśnie czasami było barrdzo wesolo :) i dlatego może taki sam model rodziny chcemy powtórzyć :) Stylowa miałam na myśli Norwegię bo tam jest teraz deficyt w moim zawodzie :) ale jak się poukłada to zobaczymy Mój T jest własnie na zajeciach i jakiś projekt ma do oddania a jutro jeszcze 2 egzaminy i po sesji uuuufffffff my z Szymkiem trzymamy mocno kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×