MAJ 2011

Znalazłam coś w tym temacie: http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:bxJy-fFgcGoJ:f.kafeteria.pl/temat.php%3Fid_p%3D4643027+olej+z+wiesio%C5%82ka+w+ci%C4%85%C5%BCy&cd=8&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&source=www.google.pl

stylowaa ja kiedys czytalam cos na ten temat.. ponoc dziewczyny biora wiesiolka i herbate z lisci malin itd ale ja jakos jestem nastawiona anty do takich przyspieszaczy :P w obawie czy to aby bezpieczne ;)

no właśnie,ciekawe czy to bezpieczne. Jeśli nie zapomnę z emocji to jutro przy okazji odbioru wyników badań zapytam połoznych;) edzia przykro mi z powodu tamtego maleństwa,tym bardziej się cieszę,że teraz u Ciebie i malucha wszystko gra:)

Hej Dziewczyny:) My z Kubusiem już w domku:) Nareszcie bo gdzie nam będzie lepiej jak nie w domku. Kubuś bardzo grzeczny je i śpi, chociaż dziś miał jakoś markotny dzień. Ja też się czuje bardzo dobrze:) Nie jest tak wcale źle po tej cesarce, troszkę brzuszek jeszcze mnie rwie ale da się przeżyć. Musze Was nadrobić tylko nie wiem kiedy dałyście czadu przez te 4 dni jak mnie nie było. Ale jakoś dam rade:) Postaram się być w miarę na bieżąco chociaż mamy teraz jeszcze troszkę załatwień, ale będę się już pojawiać na forum:* Buziaczki dla Was i oczywiście maluszków które są na świecie:*

Kochane sprawdzam jeszcze tylko stópkę

hej baby mam newsa od CV wlasnie mi przyslala smska :) jest w szpitalu bo tak jak sadzila wody jej sie saczyly ma rozwarcie na 4cm skurcze sa ale nie takie bolesne, mowi ze pewnie jeszcze dlugo zejdzie kazala was pozdrowic i zebyscie 3maly kciuki Narazie jest jej wesolo :D ale jak to sama napisala - ciekawe jaka madra bede za jakis czas :) KOLEJNY BEJBIŚ W DRODZE :D

Dobrywieczórr :) Ja już po spacerku, po kąpieli i po kolacji.. Brzuszek mnie coś mocniej na okres boli, no ale nie będę brała tak tego do siebie bo znów się zawiodę.. już nie zwracam uwagi na te moje objawy. stylowa ja jutro mam kolejne ktg i może się mi podwyższy ta skala chociaż do 90 skoro mówisz że nic nie czułaś tylko takie bóle miesiączkowe , to może ten poród tak naprawdę nie jest taki straszn jak nam się wydaje :) fauletka właśnie się dowiedziałam coś dziwnego ! :O słyszałaś coś o tym ,żeby do naszego szpitala brać po 3 rzeczy ze wszystkiego dla dziecka i że potem się to zostawia ?! bo na Szkole Rodzenia była mowa o tym, ale jeśli chcemy z własnej inicjatywy coś zostawić, a nie że jest to przymusowe! :O ale tak jest i na starym szpitalu jeśli chodzi o tą biede .. mamuskamaj - Ty widzę, że też dalej czekasz :P i że też denerwuję Cię to tak samo jak mnie echh :O może urodzimy w ten sam dzień, też się śmieje że to będzie 13, a zwłaszcza że D. jutro zostaje dłużej w pracy a gdyby się udało że pojadę na wieczór to biedny będzie zmęczony po pracy i jeszcze cały wieczór z parę godzin ze mną na porodówce by musiał wytrzymać, biedaczek no ale wszystko zależy od Emilci :) z tymi telefonami, sms i zaczepkami przez znajomych na ulicy lub sąsiadów też już wariuje, wszyscy pytają i kiedy rodzisz? tak złości mnie to pytanie, jakbym co najmniej wiedziała kiedy! Wrrr :] co do pomarańczek już powiedziałam, że nie będę reagować :) więc z mojej strony już nic nie wyjdzie ..... ooo Cv - widzę że się doczekała, hehe pozdrów ją od nas i trzymamy za nią kciuki. tak narzekałyście że jest przestój z tymi bejbolami kochanymi aa tu powoli zaczyna się ruszać, jutro nasza kolejj mamuskamaj i roksi .. bo ja jak już jutro nic sie nie ruszy, chociażby na tym ktg to nie wiem co chyba się zaszyje w łóżku i będę wisieć na tv !

Mam wielką nadzieję, że coś się ruszy, hehe Dziewczyny do dzieła ;) Cv widzę, że po kilkudniowej przerwie znowu się zacznie. Trzymam kciuki, aby było szybko i bez bólu :)

Zbieram się do spania, bo jutro jade z samego rana na te ktg, bo potem znów będzie nie wiadomo ile pacjentek :P trzymam kciuki za Cv iii myślę, że już jutro powinnyśmy wiedzieć co kolwiek od justz.. Dobranoc Majóweczki :*

Ja tylko wpadłam na chwilkę, żeby Wam powiedzieć dobranoc. Burza jednak był, ale taka malutka, że nawet się bać nie musiałam ;-) Cv to trzymamy kciuki, może Tobie uda się rozruszać ten zastój, bo już się nudno robi ;-) Ja się dzisiaj cały dzień dziwnie czuję, pić mi się chce, mam jakieś niewielkie bóle i czasem brzuch zrobi się twardy. ogólnie taka rozklapiocha się czuję ;-) i jeszcze strasznie się pocę, nogi mam całe we wodzie. No ale pewnie to nic , a nic nie znaczy. Do jutra Kochane. Śpijcie dobrze.. Jutro piątek 13-tego, może dla niektórych z nas będzie to szczęśliwy piątek? ;-) Papa

Lorien fajniusio ,że już w domciu,ucałuj Kubusia :* Fajnie słyszeć,że po cesarce nie ma tak źle,zdrówka życzę Cv trzymamy oczywiście kciuki? Szybkiego i bezbolesnego porodu życzę,już niedługo przytulisz swoje maleństwo:) Emilia właśnie mój mąż tez sobie uświadomił o tym piątku 13 :D To co ,szykujemy sie? :D Kolorowych snów :) Illayla powodzenia na Ktg :) Ja mam jak na razie mniejsze swędzenia niż wczoraj i bardzo mnie to cieszy,może bedzie dobrze:)

Właśnie wzięłam kąpiel, a podczas niej zauważylam, że mi czop w znacznej ilości odszedl. Poza tym przeczyściło mnie i boli jak na okres. Brzuch twardy, a maly mało się rusza. Hm..NADZIEJA? Pewnie nic z tego,bo generalnie nic silniej nie odczuwam. Pewnie zasne i objawy miną. Stylowa ja jestem za! Idziemy na porodówkę:-)

nonono Emilia to tak wygląda porodowo trochę;) życzę, żeby Ci się udało dziś w nocy/jutro z rana urodzić:))) ja coraz bardziej wierzę, że poczekam do początku czerwca z rozwiązaniem:)) bo puki co nic kompletnie nie zapowiada porodu a to już 38 tydzień:)

Wpadam na chwilke w przelocie miedzy karmieniami ;P a łapaniem chwil snuDziekuje Wam za wszystkie miłe komentarze nt Tymka no ja się w nim zakochałam :D i dla mnie jest najpiękniejszy na świecie :P Z góry przepraszam, ze Wam nie poodpisuje ale jeszcze ogarniam się z chaosu. Co u nas nowego: bylam dzisiaj z małym na pobraniu krwi na te cholerna bilirubine i wreszcie dobre wiesci bo zaczyna spadac mam nadzieje ze za kilka dni zoltaczka będzie już tylko niemiłym wspomnieniem. Apetycik wciąż mu bardzo dopisuje i już wcina prawie 100ml mleczka na raz biedne moje cycki ledwo nadazam z produkcja a on by tylko jadl i jadl ale polozna i lekarka mnie uspokoiły ze musze wziąć poprawke ze on się duzy urodzil i duzo potrzebuje zjesc wiec jak chce to niech wcina :D Majusia pomalu przyzwyczaja się do nowej sytuacji, najważniejsze ze już się nie budzi w nocy jak się młody budzi na karmienia, mam nadzieje ze z czasem będzie coraz lepiej bo emocjonalnie jeszcze się mota bo i go kocha i nienawidzi :P Bunia3 - trzymam mocno kciuki!!! Emilia no to trzymam kciuki za dzisiejsza noc Trelevinaaa pozdrow CV, no i szykuj się na ten porod bo zaczynasz się ociągać kochana :P

a co tu taka cisza? gdzie nocna zmiana? ;)

Ja teraz jestem w 40 tyg, jutro termin. to trzecia ciąza. Dwie poprzednie przenosiłam, jedno malenstwo o 7 drugie o 5 dni i nie mialam zupelnie zadnych obiawów, zero skórczy, zupelnie nic, przez cale ciąze i dopiero w dniu porodów i z jednym i drugim regularne skórcze co ok 5 min i po 12 - 14 godz malenstwa byly na swiecie. czop odchodzil juz w szpitalu a wody juz przy bolach partych. Ta ciaza jest kompletnie inna. Jestem zdezorientowana. Skórcze mam od 5 miesiaca ciazy, balam sie przedwczesnego porodu. Teraz juz wszystko ok, ale skórcze codziennie, czasem rególarne, czasem nie. Mialam juz 4 fałszywe alarmy, i dalej nic dzis skórcze mam duzo mocniejsze niz wczesniej ale zupelnie nierególarne i bez sensu raz co 5 min a potem co 2 godziny, ostatnio co pol godz, nastepny za godzine itd. Jestem wkurzona, zupelnie juz nie panuje nad moimi emocjami, wkurza mnie to ze od dwoch tyg czakam zastanawiam sie czy to juz poród czy kolejny fałszywiec. Czop nie odszedł a naprawde chce juz urodzic. Dom wyszorowałam juz 5 razy, nawet firanki wyprałam i wyszorowałam za komodami i lózkami każdy kurz zeby tylko juz ten prawdziwy poród wywołac a tu dalej fałszywki, nastrasza ze sa rególarne i mocniejsze i za kilka godzin niespania w nocy cisza. To mnie juz strasznie denerwuje. Powiedzcie mi cos o takich dziwnych objawach, błagam bo zwariuje od tych skórczów oszustów!!!!

Witam Panie!! Oczywiscie obudzilam sie na siku..... malaania ja czegos takiego nie mam, znaczy 0 skorczy praktycznie przez cala ciaze, ale sa tu dziewczyny, ktore jakies tam skorcze mialy, potem te ustepowaly, znow sioe rozkrecalo itd.Takze nie jestes odosobniona. Ciekawe jak tam jutz i bunia. Trelavina Ty to sie moze tak nie spiesz z tym porodem, bo nie mam tu zamiaru zostac sama na koniec.Ty chyba masz termin na dzien przede mna?No a jak Ci sie dzidzius urodzi to pewnie bedziesz tu zagladac okazjonalnie. Illayla pierwsze slysze, ze tak powiem o takich praktykach. mi nic o czyms takim nie mowil, a przeciez cala ciaze chodzilam do gin ktora pracuje na nowym szpitalu i w samym szpitalu tez bylam.Ja w kazdym razie nie mam zamiaru nic kupowac i tam zostawiac, bo dlaczego by?Place skladki na ubezpieczenie i teoretycznie powinnam miec wszystko za darmo, ale to sobie mozna miedzy bajki wlozyc.Niewydaje mi si, zeby cos takiego jak czysta posciel to byl jakis specjalny luksus, a z tego co czytalam to nawet z tym tam problem.

13 MAJA PIĄTEK To co, ktora dzis bedzie rodzic?

Hej dziewczynki :) Dziekuje za wsparcie :) Nie wiem jak to sie dzieje, że jak czlowiek czyta te wpisy to robi mu sie jeszcze lzej na duszy. Nie wiem chyba Penelopka pisala aby dac mu troche czasu... U mnie jest problem ze ja jestem cholerna perfekcjonistka - skoro bede mama to mimo ze bardzo sie boje to wiem ze musze dac rade :) tego tez oczekiwalam od partnera.... To takie przyjete sie zrobilo, ze facet to moze sie wystraszyc i dac wsteczny :P Wczoraj wieczorem po okresie wzglednej ciszy (poza dwoma tel jak sie czuje) przyjechal i chcial rozmawiac. Owszem porozmawialismy (o dziwo spokojnie jak nigdy) ale na tym koniec. Chcial wrocic jak on to mowi, ze mu zalezy, ale powiedzialam ze jednak nie. Nie przynajmniej na razie. Odetchnelam teraz, wyciszylam sie i mala jest dla mnie priorytetem. Niech tak zostanie :) Swoja droga ja sie niedlugo chyba posypie :D coraz czesciej lapia mnie skurcze (nie sa to jakies rytmy czasowe), boli jak na okres, heh a brzuch to mam wrazenie jakby mi rozsadzic mialo.... :P Ot nie wiem czy to faktycznie oznaki zblizajacego sie porodu czy sobie wkrecam ale co tam :D zobaczymy co sie dziac bedzie hihih.. Ok zmykam ostatni dzisiaj raz do pracy :D normalnie az mi glupio ze juz ostatni dzien, z drugiej jednak strony swoje odbebnilam w robocie hihih a juz czasem naprawde ciezko wysiedziec tyle godzin. Wiec popoludniu zaczynam swoje najdluzsze w zyciu "wakacje" :D:D:D:D:D:D Milego dnia

majowe szczęście- widzisz? może coś mu się w tej małej główce ułożyło?;-) może jeszcze będzie dobrze :) ja dalej 2in1:) na nic się nie zanosi, o 10 mam wizytę u lekarza, więc okaże się czy mam jakieś mikroskopijne rozwarcie, czy szyjka chociaż trochę miękka ..? Powiem wam , że my w porównaniu do kwietniówek to się meeeeeega ociągamy.One w połowie kwietnia to były praktycznie wszystkie rozpakowane:D Pogoda tragiczna :( pada, pada, pada.. ale w sumie może to i lepiej bo jestem uboga w letnie rzeczy ciążowe :P zamawiam dziś sobie już balsamy na rozstępy z kolagenem.mają dosyć dobra opinię a i cenowo wychodzą dobrze.jakieś amerykańskie:P Pękam z dnia na dzień, normalnie przeraża mnie. na początku miałam 2 nikłe rozstępki:(.. teraz widzę fioletowe pręgi na całym brzuchu:o najśmieszniejsze jest to, że i tak nie odsłaniam brzucha wybitnie, tyle co się opalam a mimo tego mega one mnie denerwują.tym bardziej, że smarowałam się calutką ciążę 2-3x dziennie. jak widać genetyka jest silniejsza bo moja mama ma cały fioletowy brzuch;/ bleeeee. ja już po sniadaniu, trza by na jakieś zakupki iść.. emilia 3mamy kciuki w takim razie !!!!!!!!!! 3maj się dzielnie!

Hej hej :) witam z ranca brzuchatki kochane ;) ja nadal w dwupaku.. no comment majowe_szczescie - nie wiem w sumie co Ci poradzic, bo nigdy nie bylam w takiej sytuacji i sama nie mialabym bladego pojecia co czynic ale mysle ze sama wiesz najlepiej co robisz, jakie decyzje podejmujesz.. Mysle na chwile obecna ze dobrze postąpilas.. czas czas i jeszcze raz czas ma na niektore sprawy zbawienny wplyw.. co do urlopu - ma sie rozumiec ze od poniedzialku jestes na biezaco na kafe ;) :* emilka nooo moze w koncu cos sie ruszy bo mamy lekki zastoj, a ten czop twoj jak wygladal??? tigero jaaaaaaa?? jaa sie niby ociągam?> a co ja fuckin moge ? :P to to male to juz widze jakiez to uparte bedzie.. BYKI takie są??? oo mamo.. no chyba ze dziecię woli byc blizniakiem jak JA :D :D fauletka ja mam termin na 19maj z tego co widze Ty na 22maj dziela nas 3dni :D co do CV zadnych nowych wiesci nie mam oczywiscie jak sie odezwie zaraz wam napisze ;)

Hejka! No tak pojechałam se na porodówkę ;-/ oczywiście wszystko w nocy ustąpiło. Trelevinka masz rację, że byki nosimy w sobie jak nic. Ten mój czop był przezroczysty, ale było go dużo więcej niż do tej pory, no więc miałam nadzieję, że się coś ruszyło. Już się nawet pogodziłam z tym faktem, że urodzę w piątek trzynastego. No ale znowu nic się nie zanosi. Tigero dobrze, że Tymonkowi schodzi ta żółtaczka. ;-) Ej no Baby ruszamy na jakieś spacery czy cuś. Może otworzymy jakiś nowy wątek na forum? ;-) Brak słów na te nasze uparciuchy. Jak żyję to nie widziałam tyle donoszonych ciąż. W tabelce prawie wszystkie dziewczyny rozpakowują się w 40 tygodniu.

emilka lepszy piatek 13tego niz w urodziny twojej tesciowej :)

Witam z rana. CV, JUTZ , BUNIA co tam u Was??? Trelevinaaaa fakt jestem dopiero 18-sta, ale pierwszego synka też urodziłam 9 dni przed terminem,. Oby tylko gin miała rację i szybko pójdzie.

Oj Trelevina, co racja to racja ;-). A do urodzin tej mojej cholery już tak niewiele czasu zostało. 19.05 się zbliża- o matko- Adrian wyłaź :-P

hejjjjjjjjj otwieram forum a tu zadnego maluszka nowonarodzonego....ejjjjjjaaaaa cv moze dzis w ten 13?????

emilia 83 ja sądze ze dzis bedziesz po........

Atenko Kochana- nawet nie wierz jak chciałabym uwierzyć w Twoje proroctwo. ;-) Już tyle znaków na ziemi na to wskazywało i nic. No i jeszcze teraz ten mój uparciuch wcale się nie rusza. Ma mnie gdzieś. raz tylko mnie kopnął i chyba chciał powiedzieć ,,spadaj stara- ja dzisiaj nie wychodzę " ;-)

Oj ja, ale mi znowu czopu poszło. Normalnie smary- przepraszam za dosadność. No ale nie jest podbarwiony krwią, więc, to pewnie efekt tego mojego rozwarcia...

Według tego co piszą, jeśli czop odchodzi a nie jest podbarwiony krwią, to do porodu mam jeszcze dwa tygodnie ;-) no tyle to ja też wiem ;-)