Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Dzięki dziewczyny za podpowiedź,faktycznie moge popytać o tę lewatywę tutaj,choć nie wiem czy bedę się umiała za to zabrać,ale warto spróbować:P A ja teraz szukam informacji na temat poduszek do wózka-używać czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DeeYaa-- ale to przez dietę cukrzycową :) a dzisiaj lekarz kazał mi jednak trochę odpuścić. Chociaż ja ją sobie odpuściłam po szpitalu, gdzie schudłam 2 kg, tym bardziej, że systematycznie mierzę cukier i wszystko jest ok. Mamuskamaj---też wizytę mam na 4 maja:) I masz rację, jestem teraz spokojniejsza, że wszystko mam załatwione. Trochę zastawiam się swoim wiekiem, co wzbudza u nich wesołość :) Też mam bardzo skróconą i miękką szyjkę, ale jeżeli będę nadal leżeć, to powinnam wytrzymać do następnej wizyty. Przynajmniej taką mam nadzieję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie wczoraj na szkole rodzenia mowily babki nt poduszek :P jedna mowi ze nie potrafila jakos dzieciaczka polozyc do lozeczka bez poduszki no ale dzieci raczej na plasko spia dla bezpieczenstwa :) wiec kladla chociaz zlozona pieluszke :) hehe a do wozka.. no nie wiem, ja narazie nie kupuje chyba nic do wozka juz jak pomysle o tym czego brakuje dostaje bladej goraczki :-( x- jasne spytam :D hehe a u siebie tez poloznej spytam o pieluchy :D ej prasowalyscie te flanelkowe pieluchy?> matko wlasnie prasuje szok jak ciezko, tzn tetra to moment idzie a to jakos tak dlugo :-/ wow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X--nie, luteinę mi odstawił już dawno, tylko kazał leżeć, więc leżę. A co tam, wszystko mi donoszą, obiady gotują, sprzątają, więc tylko odpoczywać. Chociaż mam świadomość, że już niedługo to się skończy :) Moj syn też boi się jutrzejszego egzaminu, mam nadzieję, że pójdzie mu dobrze. Trelevinaaaa --a mam to cholerstwo, tylko lekarz mi powiedział, że są różne rodzaje i on nie widzi problemu z moim, dadzą mi antybiotyk przy porodzie i po krzyku. Więc ja oczytana w internecie mówię mu, że w takim razie co będzie jak mi wody płodowe w domu odejdą. To on, żeby mnie uspokoić zapisał mi Zinacef na 5 dni, bo jestem uczulona na penicylinę. Od jutra zaczynam ją stosować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello. odnośnie tycia w udach - no owszem poszło w udka, ale jeansy moje kochane były i tak luźne po mojej diecie Dukana....hihihi. Tak więc teraz sa opięte, ale do tuniki idealne. I nie dopinam pierwszego od góry guzika, bo w samochodzie jest mi ciasnawo. Kropunia jest w szpitalu, pisała mi sms - ze rozwarcie ma na 1 palec i skutcze sie pojawiły na KTG. Cholera martwi sie okropnie bo malutka wazy 2300. Trzymam za nią kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie poduszek to kupiłam tą " klinek" i co, nie można jej stosować ? No i masz babo placek, zawsze mi się wydawało, że tak zupełnie na płasko to niezbyt bezpiecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie bakterie w moczu i jestem obecnie na Furaginie ciąg dalszy, urosept i wit. C. Zrobiłam dzis posiew i na odczyt do Gina polece za parę dni. Zawsze coś sie przyplącze. Ide na filmik. A w piątek dziewczyny filmik dla nasss. Leydis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julietta 40 - Twój synuś pisze jutro znowu a moja siedzi w domciu i dopinguje swoich starszych kolegów, bo ona w I klasie gimnazjum dopiero. Ach te dzieciaki nasze juz takie dorosłe. A my znowy na nowo czekamy na maluszki. I od nowa POLSKA LUDOWA...hihiihi Ja się z tym czujesz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julietta poczytałam opinie i jestem za niestosowaniem, w łóżeczku też nie bedę stosować Atena to może u Kropeczki nie jest tak źle,bo tutaj już takie rozwarcia ma wiele dziewczyn i są w domu z nakazem oszczędzania się. Jak masz kontakt z nią to prześlij nasze pozdrowienia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julietta jaka to poduszka "klinek"?? taka jakby od grubszej do cienszej? czy jak to wyglada? W tym zestawie poscieli co ja kupilam na allegro jest poduszka (o ile mozna nazwac to poduszka:P ) cienkie to to jak barszcz i obszyte jak koldra :) szok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelevinaa czyli Ty masz fajna podusię,na taka bym się mogła zdecydować do wózka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atena---a żebyś wiedziała, że nic mnie tak nie przeraża jak od nowa etap edukacji, chociaż jestem z nią zawodowo związana.Gdy mój syn nie chodził jeszcze do szkoły, to wydawało mi się, że wszyscy nauczyciele są świetni i bez skazy, natomiast życie pokazało, że niestety z tym różnie bywa. Ale co tam, damy radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julietta a te poduchę to Penelopka poleca,może faktycznie są dobre. Ja chcę spróbować bez ,a jeśli mały bedzie ulewał na płasko to wtedy przemyślę tego typu poduchę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julietta czytam o wielu pozytywach tej poduchy,ale też o negatywach typu zjeżdżanie dziecka z niej ,skręcanie ciałka,na to trzeba uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julietta no super ta poduszka KLIN :) mysle ze taka jest ok :) ale moze niech inne juz-mamy sie odezwa ;) co do ulewania wlasnie- ja to podstawie pod lozeczko cos duzego - np ksiazki zeby byl taki spad jak na tej poduszce klin - widzialam nie raz u znajomych takie myki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2.300 to jeszcze nie tak źle. Moja koleżanka urodziła w 7 miesiącu 1.400, a teraz chłop jak się patrzy. Z tą poduszka to dobrze wiedzieć, jeszcze o niej poczytam. Idę spać, bo brzuch zrobił się twardy. Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie :) Byłam dzisiaj w szpitalu ,ponieważ jak się obudziłam to czułam taki silny ból brzucha ,więc stwierdziłam ,że trzeba to sprawdzic.Ale na szczęście wszystko jest dobrze,gin pow.że po prostu macica się kurczy i dlatego ten ból. Moje maleństwo już duże 3kg a do porodu jeszcze 3tygodnie:) chyba klocek z niej będzie. Oprócz tego mam już bardzo małe rozwarcie,ale lekarz nie kazał mi się niczym przejmowac powiedział ,że to normalne... DEEYAA widzę ,ze nasze maleństwa podobnie wagowo, 3maj się i nie wypuszczaj maluszka za szybko... Kari cieszę się ,że wszystko dobrze u Ciebie i maluszka:) Ale się rozpisałyście od wczoraj chyba nie nadrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i oczywiście trzymam kciuki za KROPCIE mam nadzieje,że wszystko będzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelevinaa ja już też poczytałam o tym myku właśnie i tak zamierzam rozwiązać sprawę w razie gdyby;) Poduszce mówię nie! Tylko z tym wózkiem to bym chciała coś,może samą poszewkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stylowa- w moim szpitalu też nie robią lewatywy. Strasznie przed porodem się tym przejmowałam i kupiłam sobie czopki glicerynowe. Nie zdążyłam jednak ich użyć, bo gdy skurcze się zaczęły, to bałam się, że zadziałają w szpitalu. Niby w trakcie porodu kobieta naturalnie się "oczyszcza"- ja tego jakoś szczególnie nie odczułam, więc obawiałam się strasznie, że mąż będzie oglądał "niespodzianki". W trakcie porodu każdej kobiecie podkładali coś w stylu nocnika, ale było mi wtedy naprawdę wszystko jedno. Potem pytałam męża czy coś mi się zdarzyło, a on powiedział, że absolutnie nie. Kropeczka- trzymamy kciuki!!!!!!!! 🌻 Kasiula s-ce-dopiero te opowieści z porodów, o których wspominałaś przypomniały mi, że podczas porodu położna zapytała czy chcę dotknąć ręką między nogami jak główka wystaje. Jak mogłam o tym zapomnieć, to było takie cudowne uczucie...Mój mąż podczas porodu zajrzał z "tamtej" strony, bo chciał właśnie zobaczyć tą główkę i absolutnie nic go nie odrzuciło, nie zniechęciło do seksu itp. A to, że chce być koniecznie przy następnym porodzie jest chyba najlepszym na to dowodem. DeeYaa- mamy te sam termin i zastanawiam się ile mój maluch waży. 3 tygodnie temu było 2kg, więc teraz może być podobnie jak u Ciebie, albo mniej. W czwartek się dowiem. Co do tamponów, to ja używałam przy pierwszej miesiączce, ale dostałam ją dopiero 8 czy 9 miesięcy po porodzie. Trelevinaaaa- ja używałam pieluszek happy i byłam zadowolona. Potem zmieniłam a pampersy. Teraz pewnie też zostanę przy tych dwóch. W kwestii poduszek...Nie używałam na początku wcale, choć mój maluch bardzo ulewał do 6 miesiąca życia. Kładłam go głównie na boku i nie było problemów. Czasami podłożyłam złożoną pieluszkę flanelową. Mam jeszcze do Was pytanie, ze względu na to, ze nie jestem w stanie nadrobić wszystkich zaległości w czytaniu: czy Natalia się odzywała od czasu kiedy pisała o tym wypadku? Zastanawiam się co u niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bunia - wlasnie nie pisala juz nic odnosnie tego wypadku, miala miec rozprawe ale milczy.. nie wiemy co u niej. Dzieki za odpowiedz odnosnie pieluch :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj powiem wam majóweczki ,że właśnie tak sobie patrzyłam na te nasze terminy i jestem tak ciekawa , która z nas kiedy urodzi te terminy takie podobne 1,5,7,8 maja...Ja już tak bardzo się mojej córeczki nie mogę doczekac...cały czas o moim skarbie myśle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bunia wyrozumiały i odważny Twój mąż,ciekawe jak z moim będzie. Mój jest strasznie delikatny w tego typu sprawach np na usg dopochwowe nie umiał patrzeć,zareagował wręcz przerażeniem. Boi też się krwi odkąd mu ucięło palca. Ale może w takiej sytuacji jak poród reakcja na te sprawy bedzie inna,nie wiem. Mam nadzieję,że jak się bedzie czuł niekomfortowo to się do tego przyzna i np wyjdzie No właśnie Natalia już się więcej nie odezwała,tak samo ad8888 od czasu slubu ucichła i jeszcze Czekoladowa. Ciekawe co u nich. Mogłyby zajrzeć choć na momencik,opowiedzieć co u nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Gratuluję dobrych wieści majówkom po wizytach :) Kropeczka w szpitalu?? Kurcze, trzymam mocno kciuki, na pewno będzie wszystko dobrze, tylko ona biedna na pewno bardzo się martwi... Ja również poproszę nowe hasło do maila, prośbę już wysłałam :) Od kilku dni mam straszne problemy z zaśnięciem. Dzisiaj spałam z 4 h, w dzień zdrzemnęłam się 1 h i teraz czuję że mam oczy szeroko otwarte i na bank znowu się będę męczyć :-o Dziewczyny, czy Wy też pocicie się podczas snu? Ja dzisiaj w dzień obudziłam się z mokrą "klatą", fuj :( Mój humor ciut lepszy, ale nadal bardzo zmienny. Ehh, tak się boję że nie zdążę ze wszystkim.. No nic, idę się pouczyć bo ostatnio przez zmartwienia nie mam do tego głowy, a ciężki weekend w szkole przede mną. Dobrej nocki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropunia kochana trzymaj się dzielnie, może faktycznie to jeszcze nie czas. Wracaj szybko do nas :) Co do poduszek, to ja osobiście w wózku nie będę miała. Niemniej jednak w komplecie jest taka ala kołderka cieniutka na całą długość gondoli i myślę, że razem z kocykiem się nadadzą. A do łóżeczka mam taką bardzo płaską i dość dużą, ale zobaczymy w praniu czy się sprawdzi. A już powoli padam. Mój M. już słodko śpiocha i chyba zaraz do niego dołączę :P Spokojnych snów mamuśki i do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna wszystko będzie dobrze, nie przejmuj się za bardzo. Przecież mieszkamy w kraju, gdzie sklepy są prawie non stop otwarte. W razie czego zawsze mąż może wyskoczyć na małe zakupy. I życzę powodzenia w szkole, na pewno pójdzie jak z płatka nasza studentko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×