Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mała kobietkaaaaaa

czy mam go przeprosic??????

Polecane posty

Gość SHINE SUN
no widzisz nawet zaba mowi nie dzwon !!!!!!!!!!!!! nie podszywac sie robaczki :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
shine, ale mi mieszasz :-(na co mam czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
decyzja zapadła i koniec, tylko boje sie tego telefonu jak niewiem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
decyzja zapadła i koniec, tylko boje sie tego telefonu jak niewiem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fatamorgana25
Nie ma się czego bać... Jesteście ze sobą już długo, masz prawo dociekać stanu rzeczy! Podejdź do tego na luzie.. Zadzwoń teraz, nie ma sensu tego odkładać... Tylko go sama nie przepraszaj.. bo mimo, że rozpętałaś awanturę, miałas jakieś podstawy, poza tym to on zdecydowanie przegiął swoim zachowaniem.... Powodzenia, działaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
trzymajcie kciuki dziewczyny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietka mała przeczytała cały topic dzielna z Ciebie dziewczyna i madra mowie poważnie powiem Ci, ze ten chłopak na Ciebie nie zasługuje, bo widać masz dobre serce jestem z Tobą! Trzymaj się i mam nadzieje, ze rozmowa coś wyjasni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SHINE SUN
no czekamy czekamy az ci hrabia da popalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
trzymamy kochana.Tylko go nie przepraszaj!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fatamorgana25
3-mam kciuki:) daj znać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SHINE SUN
babsztyl, ona jest głupia a nie madra madra by nie dzwoniła!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie uwazam, zeby była głupia lepiej zadzwonic ( to nie jest zadne ponizanie) i wyjasnienie sprawy dla Ciebie lepiej zachowywac sie jak obrazony dzieciuch? lepiej byloby sie spotkac i pogadac w cztery oczy, ale jesli nie ma takiej mozliwosci to telefon tez jest dobry ma czekac az on znow zaprosi ja na fasole? no sorry.....ja bym tez zadzwonila chociazby po to, aby zakonczyc taki zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
jestem zła, teraz to niech sie robi co chce, nie bede sie juz wyzalac :-( jego sarkazm- a co stęskniłas sie już, widzisz nie widzimy sie tak długo i jesteś juz normalna:-( masz nauczke no rece opadaja odebrał, raz gadal ze jest ok, a drugi ze po co dzwonie, no jest z tym facetem :-( mowie, ze trzeba rozmwaiac, a on dalej swoje ze nie bede mu jechac:-( no masakra:-( rozmowa nie tak sie potczyła:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
wyczułam w nim jeszcze duzo złosci do mojej osoby szczerze to mam ochote zakonczyc to gówno :-( po co sie wyłamałam , mogłam nie dzwonic :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
a fasole nich sobie w d wsadzi....... zdziwi sie jak pojade na ta działke i zostawie mu tam jego rzeczy i klucze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
niby chciał sie pogodzic, ale w dupe cos go gryzie, no masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
ale przynajmniej juz bede spac spokojnie, ja juz zrobiłam wszystko co mogłam,teraz niech on sie stara i niech on ma nadzieje, ze bede chciała z nim gadac i byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
ehhh no prosze , napisał mi teraz smsa, że cały czas mnie bardzo kocha i chce ze mna byc, ale przez to ze go sie czepiam nie ma potem ochoty sie ze mna widziec i nie wytrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
sam nie wie czego chce, czemu tak miesza? czy nie mógł tego podczas rozmowy powiedziec a nie sie wymądrzał? . Poprostu niewiem juz co z tym zrobic, ale podejme jakas decyzje napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
heh chyba swojego bloga założe :-) jedno wiem na pewno - koniec siedzenia w domu i płakania - 6 dni na to zmarnowałam, a taka ładna pogoda była, mogłam sie poopalac:-( jutro wychodze do ludzi i koniec użalania sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
co ma byc to bedzie, ta rozmowa dała mi wiele do myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
zabkamala, ojojoj camila bedzie miała duzo do czytania, jak wroci po weekendzie, moze dowiemy sie co u niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fatamorgana25
Jestem zaskoczona jego zawziętością! Dlaczego jest aż tak pamiętliwy? Mój po tylu dniach skomlał jak piesek... Swój ruch już wykonałaś, teraz powinnaś umilknąć... Nie odpisywać na żadnego smsa, nie dzwonić i nie pisać sama.. Zagrać tak jak sam sobie tego zażyczył... Jak widać jest bardzo przewrażliwiony na swoim punkcie i widzi tylko to, co Ty zrobiłaś źle.. Nie zdaje sobie sprawy, że wszytsko ma jakieś ie podłoże i nadużył zaufania... Postępuj teraz wg jego gry, nie odzywaj się... Może w sumie jest mu to milczenie na rękę? Nie rozumiem przecież ma urlop... Nie szkoda mu?? Mogliście go razem spędzić... Może woli sam???? Wyjdź koniecznie do ludzi, w żadnym wypadku nie mów mu że Ci jeszcze na nim zależy....Zajmij się teraz sobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
Fatamorgana, duzo w nim złosci było, a jaki sarkazm, ze sie odezwałam, przykro mi sie zrobiło, ja sie przyznałam do błedu on nie potrafił, jest poprostu strasznie uparty, chciał chyba pokazac kto tu rządzi:-) ale mnie takie gierki nie bawią. W sumie niedawno dzisiaj napisał, czy sie nie zobaczymy? no prosze co za zmiana zachowania. W sumie to po tej wczorajszej rozmowie nie chce sie z nim widziec, moze dam mu czas, aż mu cała złosc minie i niech wtedy sie odezwie albo i nie.Naprawde straciłam juz ochcotę żeby sie z nim widziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fatamorgana25
Może faktycznie, napisz mu, że niespodziewałaś się, że tak Cię potraktuje nie widząc swojej winy i że w tej chwili spotkanie nie jest możliwe, żeby się odezwał jak wszystko sobie przemyśli i zrozumie swoje zachowanie:) Nie musisz się już niczym przejmować, widać, że Cię kocha, że nie chce tego kończyć tylko jest straaaaasznie uparty i zawzięty... Jak długo takim będzie, tak długo będziecie cyklicznie przechodzić przez takie ciche dni.... Ciekawe co u dziewczyn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
Kobietkoooo-IDENTYCZNY tekst jak moj:0,bo sie czepiasz!!Kurva,zapytam o cos ,glupie,proste pytanie,a on ze ja sie juz czepiam!!a jak on mi zadaje po 1000pyt,to jest ok.Trzymajcie mnie.Ale mowilam Ci ze teskni i mysli w rownym stopniu co i Ty.Jednak on traktowal to jako kare dla Ciebie,dobre!!Wie ze go kochasz i bedzie Ci zle nie widzac go....,glupek.Teraz zmienia zdanie,tak jak moj,ja bym na Twoim miejscu nieodpisywala tak odrazu,poczekaj z godz,2,niech teraz on zerka na tel,daj sobie tez troszke tej przyjemnosci;),Ale wredna jestem,ale to przez nich i dla nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
No witajcie kobietki:) o rany, ale nam sie temat rozrosl, coraz wiecej osob a jkaie dyskusje, bylo co czytac oj bylo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
Kobietkooo-a u mnie wczoraj przelom-po 7dniach!No masakra.Pisalam Ci,ze juz wczoraj z tekstem o jedzenie wyjechal,potem czy chce masaz,a potem wiesz co?W srodku nocy przylazl i aczl mnie przytulac!!!!Az zesztywnialam,pytam o co chodzi????A on swoje-ze kocha mnie,ze chce byc ze mna,tylko czasem nie potrafimy sie zrozumiec i temu on sie tak zachowuje,ze ma hujowy charakter!Ja juz nieweim wiecie,niewiem co dalej,niech sie dzieje co chce,ja teraz odpuszczam,chce zobaczyc jak jemu zalezy...,o ile zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
Camilll34-Ty dawaj co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Fatamorgana----bardzo madrze piszesz, podpisuje sie obiema rekami po Twoimi wypowiedziami. Kobietko Mala----dobrze zrobilas ze zdzwonilas, przynajmniej wiesz na czym stoisz milczenie to nie jest dobre rozwiazanie. Zabkamala----a u Ciebie jak sie sprawy maja? Ja postanowilam podjac konkretna decyzje i porozmawiac z ksieciem na żywo - zaden telefon i smy. Ktos musi byc madrzejszy a ja juz czekalam 10 dni i tak podziwiam sama siebie za ten upor. Pojechalam do niego w sobote zupelnie z zaskoczenia bez zapowiedzi. Plan mialam jeden - czy jego milczenie oznacza koniec i w ogole co to ma znaczyc, nie przepraszalam, bylam twarda i konkretna. No i wyjasnilo sie wiele. Nie zaluje ze do niego pojechalam, lubie jasne sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×