Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mapi

Czy małe dzieci widzą duchy?????????

Polecane posty

Gość jhkhjikjlj
Mami, ty źle odbierasz reinkarnacje. Twój punkt widzenia jest ubrany w to co wyniosłaś z nauk teologicznych. Gdybyś spróbowała oczyścić ten termin z wszelkich dogmatycznych naleciałości, i spojrzeć na niego nie przez pryzmat religii a nauki, zrozumiałabyś że niewiele on ma wspólnego z hinduizmem a raczej z ponownym materializowaniem się energii. Czy ma to związek z tzw. 'druga szansą' tego nie wiem... może? A może nie. Faktem jest jednak, że dzieci mają zdolność przywoływania wydarzeń w wcześniejszego życia i jest to niepodważalny fakt, po poparty badaniami i case studies. Ty jako teolog, wierzący-praktykujący, czy nawet ateista-pragmatyk, nie możesz na to wpłynąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewkowa - to może doczytaj, a nie chwalisz się brakami w wiedzy? mami82 - wiesz, co jest najgorsze? że one wszystkie dzidzi ochrzciły i uważają się za wierzące, ale nie przeszkadza im to w stosowaniu pogańskich zwyczajów, mnie krew zalewa, jak spotykam w kościele matki, które do wózka przyczepiają czerwone wstążeczki, z drugiej strony człowiek małej wiary musi sobie jakoś inaczej tę rzeczywistość ogarnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajka_2
O Światowidzie nie słyszałaś? To cieńka z Ciebie czarodziejka... Piszecie na początku, że są dowody naukowe na to, że dzieci widzą duchy i pamiętają swoje przeszłe wcielenia. Bardzo ciekawa jestem, która to nauka wytłumaczyła? Ja też wierzę w duchy, ale... Jeszcze w szkole pewnien ksiądz przestrzegł nas żebyśmy nigdy nie wywoływali duchów, bo żaden dobry do nas nie przyjdzie, bo one nie mają tutaj nic do roboty. Na ziemii są złe duchy, które często udają dobre bo mają w tym jakiś interes. Dał nam do zrozumienia, że wie dużo wiecej ale nie może powiedzieć. Nie wiem czy w to wierzę, myślę, że coś jest. Ale nie wiem czy jest Bóg, czy jest piekło, anioły, duchy. Jeszcze nie spotkałam się z żadnym naukowym dowodem na to. Ale skoro wy wiecie, że takowe istnieją to czekam ;) Może ktoś zyska po nich pewność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhkhjikjlj
* poparty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karinka - oczywiście, że nie. Ale takie czcze gadanie pseudo teologa jest dla mnie śmieszne. Buddyzm i wiara w reinkarnację jest idiotyzmem, a już wiara w "boga" jakiego uznają katolicy i chrześcijanie jest ok. To jest dopiero typowo idiotyczne myślenie. Zresztą tyle w tym temacie. Jestem ateistką 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, myśle że dzieci widzą duchy. Jestem tego przykładem. Moja matka zmarła gdy ja miałam roczek, wychowywała mnie babcia. Do dziś wspomina gdy miałam póltora roku i pewnego letniego wieczora nie mogłam zasnąć. Nosiła mnie na rękach, lulała, śpiewała a ja wciąż płakałam. I Nagle przestałam, wyciągnęłam rączki w jednym kierunku, z słowami Mama, mama ! Babcia w szoku, pyta gdzie, ale ona niewidziała... A ja podobno zaraz po tym spokojnie zasnęłam.. No i drugi przypadek gdy wolałam na babcie jabłuszko. Babcia mi dała, a ja że nie to. Dała mi inne a ja jej mówie, Ja chce to jabłuszko od mamy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Reinkarnacja (również: metempsychoza, transmigracja) - to pogląd, wg którego dusza po śmierci może wcielić się w nowy byt fizyczny. Np. dusza jednego człowieka może przejść w ciało nowo narodzonego dziecka lub nawet zwierzęcia czy rośliny. Samo słowo reinkarnacja jest zestawieniem dwóch członów: inkarnacja (wcielenie) i przedrostka re (oznaczającego powtórzenie czegoś). Dosłownie więc reinkarnacja oznacza powtórne wcielenie." a to dla tych wszystkich mam które uważają się za katoliczki http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=1134 http://www.egzorcysta.pl/wywolywanie_duchow.html poczytajcie sobie to co piszą osoby kompetentne a nie wierzycie jakimś początkującym czarownicom :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko i córko mówie setny chyba już raz wierzcie sobie w co chcecie ale do cholery jasnej nie wypowiadajcie się jak o czymś nie macie pojęcia (te chore świece mnie wkurzyły i dlatego wogóle się odezwałam) ale jak uważacie się za katoliczki, chrzcicie dzieci a idę o zakład że 90% conajmniej z was swoje dziecko ochrzciło to zamiast wierzyć w bzdury poczytajcie sobie co o tym mówi kościół :/ duchy są temu nikt nie zaprzecza to samo tyczy się aniołów i demonów ale palenie szałwi, wieszanie czerwonych wstążeczek (na max przegięcie medalik Matki Boskiej na tej wstążeczce) sory trochę się to kłóci z nauka kościoła :/ wóz albo przewóz albo jesteście katoliczkami albo zabobonnymi pogankami taki jest mój pogląd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i naiwne ale łatwiejsze do udowodnienia niż te wasze reinkarnacje i palenie szałwi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghfhrfggf
tak kurde takie małe gówna i duchy..posrało was chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak to prawda, więź matki z
dzieckiem jest zawsze przeogromna. Ja osobiście miałam w przeszłości pewien przypadek, o którym nie chcę tutaj pisać, bo jest zbyt osobisty. Ale powiem jedno: WIERZĘ WAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfhgvjkm
Niestety wiem , ze widzą ! Mam dwójkę dzieci - syn 4 lata i córka 2 lata. Zdarzyło się nie raz, ze przyszły do nas do łóżka bo jak to mój syn powiedział - mama boję się. Przy drzwiach stoi pan i patrzy się na mnie., Kto to jest ? A córcia tylko pokazywała paluszkiem w stronę drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak to prawda, więź matki z
Mami jesteś irytująca. :o To co ty tutaj wypisujesz jest humanistycznym pojmowaniem świata (filozoficzno-teologicznym), które nijak nie przekłada się na rzeczywistość. Wybacz, ale jesteś śmieszna w swoich poglądach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mami82 - a to ciekawe. To udowodnij? :D A nie lepiej żyć w przekonaniu, że ilu ludzi na świecie tyle poglądów na wiarę albo niewiarę? I nie należy ich ani poniżać ani krytykować, chyba że mamy konkretne argumenty do dyskusji :) Oczywiście nie włączam w to palenia świec przedstawionych przez Maję, bo to w ogóle jakiś Harry Potter w spódnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow i wkońcu jakieś porozumienie :D:D:D ile razy mam pisać że mi przede wszystkim o te chore świece poszło :D:D:D co do udowadniania po pierwsze według mnie to nie jest miejsce na takie sprawy i może tylko tak powiem: zastanówcie się z czym zdecydowanie bardziej zgodne są opisy ludzi którzy przeszli przez śmierć kliniczną? z nauką kościoła czy z wiarą w reinkarnację???? nie będę tutaj nikomu udowadniać że Bóg istnieje jak potrzebujecie takiego dowodu to idźcie do parafii tam wam ksiądz na spokojnie wszystko wyjaśni :) ja nikomu nie zabraniam wierzyć w co chce tylko szlag mnie jasny trafia jak taka maja robi ludziom wode z mózgu :/ świeczki, palenie szałwi jeszcze laleczek voodu brakuje :/ no i nie ukrywam że mnie wkurza jak "katoliczka" która chrzci swoje dziecko ma czerwoną kokardkę na wózku albo dziecku nie pozwala w lustra zaglądać bo diabła zobaczy wóz albo przewóz jak pisałam ZDEKLARUJCIE SIĘ KOBIETY W CO WIERZYCIE A NIE PANU BOGU ŚWIECZKĘ A DIABŁU OGAREK!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIEDYS NIE WIERZYLAM.
A DZIS WIERZE. 2 LATA TEMU SPOTKALAM SWOJE DZIECKO, LUB KOGOS KIM SIE NAJPRAWDOPODOBNIEJ W PRZESZLYM ZYCIU BARDZO OPIEKOWALAM. NIBY DWOJKA ZUPELNIE OBCYCH SOBIE LUDZI Z DWUCH ROZNYCH KULTUR I RAS, A JEDNAK SIE ROZPOZNALISMY! FALA MILOSCI MACIERZYNSKIEJ I CHEC BRONIENIA, CZUWANIA NAD TYM CZLOWIEKIEM BYLA NIE DO OPISANIA. LZY NAPLYWALY MI DO OCZU. WIDZIALAM I WIEDZIALAM, ZE TA OSOBA ROWNIEZ CZULA COS NIESAMOWITEGO. PO TYM ZDARZENIU BYLAM OSZOLOMIONA. DO DZIS TRUDNO MI W TO WSZYSTKO UWARZYC, ALE DZIEJA SIE NA TYM SWIECIE RZECZY WYKRACZAJACE POZA NASZA PERCEPCJE I TO CO GLOSZA WYSWIECHTANE SCHEMATY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamai82 - a co Ty tak na ten kościół się powołujesz? Kościół jest raczej średnią podstawą do wiary w "boga". A bynajmniej nie jest dla mnie jakimś priorytetem. Zresztą ani kościół ani jego przedstawiciele. Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszę o tym w co wierzę i w co teoretycznie wierzy większość bo większość jest ochrzczona i np chrzci swoje dzieci chodzi mi tak naprawdę tylko o 2 rzeczy: - o to by nie robić ludziom wody z mózgu i wszystkie już wiemy o kim mówię - o zdeklarowanie się, wóz albo przewóz nie można mówić że jest się katolikiem a wierzyć w reinkarnację to jest logicznie sprzeczne każdy niech sobie wierzy w co chce osobiście mam kumpele i muzułmankę i jakoś bez problemu się dogadujemy żadna żadnej nic nie narzuca szanujemy swoją wiarę i religię , tylko niech wierzy w to co mówi i robi to w co wierzy a nie np chodzi co niedzielę do kościoła, przyjmuje komunię, a do chrztu zawozi dziecko z czerwoną kokardką zrozum nikomu nie narzucam w co ma wierzyć, ale jak już w coś wierzy niech się tego trzyma a nie z każdej religii i wierzenia wybierze to co mu pasuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana78888
Jestem zainteresowana tym tematem. Mój 7 miesięczny synek często patrzy się w sufit i się śmieje. Nie wiem czy to duchy czy poprostu śmieszy go sufit. Jestem osobą wrażliwą i na początku, gdy się wprowadziłam do tego mieszkania dziwnie się czułam jakby mnie ktoś obserwował(może to moje wymysły lub wyobrażnia, nie wiem). Wiem, że mieszkanie należało do starszych osób, że przeżyli tu wiele lat, ale nie wiem czy któreś z nich w nim zmarło czy nie.Przyjmuje księdza po kolędzie, więc mam nadzieję, ze jeśli coś w tym mieszkaniu jest to nie jest groźne. Czasami myślę, że to moja wyobraźnia, ale gdy patrze na zachowanie synka mam wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno mi się nasunęło małe dzieci mają bujną wyobraźnie a poza tym wiele rzeczy je śmieszy np mucha chodząca po suficie zanim zaczniecie widzieć wszędzie duchu poszukajcie pomocy u specjalisty a nie domysły :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinkaaaa.
Dokladnie, zgadzam sie z mami. Dzieci potrafia wymylic sobie najprzerozniejsze rzeczy i sa tez bardzo spostrzegawcze, drobiazgowe. Widza bardzo drobne szczegoly. Ja podchodze do takich rzeczy z przymrozeniem oka. Czasem tez widzi sie to, co chce sie widziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, to nie jest temat o wierze katolickiej, kosciele ani innych takich. Jeśli nie macie nic do powiedzenia na temat"czy małe dzieci widzą duchy" to po co psujecie topik? Każdy ma prawo się wypowiedzieć ale zaśmiecanie tematu w taki sposób (wyśmiewanie, obrażanie, brak rozumienia tekstu przy tym) to chyba tylko domena tego forum :/Nie odpowiada Wam - znajdźcie sobie inny temat, proste - a ten zostawcie zainteresowanym tematem.Ja nie jestem katoliczkąa i w nosie mam to, o czym niektóre z Was tu piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mówiąca w swoim języku dwulatka rozmawiała sobie wczoraj na ogródku z przyrodą, nawet moja mama stwierdziła, patrz rozmawia z elfami :) No cudne to było, taki berbeć gadający z drzewami. A co do duchów i innych zjawisk paranormalnych, to mieszanie w to kościoła katolickiego nie ma sensu, bo to że ktoś kiedyś stwierdził, że to co niekatolickie, to tego nie ma, bo nie ujęto to w formalne katolickie ramy, to nie znaczy, że ci którzy tak stwierdzili mieli rację... Kościół się mylił w wielu sprawach i popełniał przez wieki wiele błędów i zbrodni. A zwyczaje typu okadzanie ziołami, istniały na długo przed chrześcijaństwem i to w wielu kulturach. Można być dobrym chrześcijaninem i mieć czerwoną wstążeczkę przy wózku, no bo komu to szkodzi? Pryskanie olejkiem cytrynowym mieszkania zwalcza bakterie, herbacianym grzyby, to co szkodzi zapalić szałwię? A świece tworzą przyjemny nastrój, więc co złego jeśli zapalimy jakąś o określonym kolorze? To grzech? Fanatyczni katolicy są jeszcze gorsi od, a w sumie to nie wiem od czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wierze, ze dzieci duchy widza :P:P:P:P Kiedys moze wcale nie przyszloby mi to do glowy :) Ale.... W styczniu bylam u swojej babci z synkiem (wowczas mial 7mcy). Dosyc czesto tam chodzimy i maly zawsze tam usmiechniety i zadowolony jest. Tego dnia weszlam z nim do babci i bylo wszystko ok. Moja babcia wziela go na rece i chciala go dac mojemu dziadkowi. Moj maly wpadl w wielka histerie ::( Nigdy wczesniej nie bylo z tym problemu, bo zawsze dziadek chwile trzymal go na rekach. Maly tak sie darl, ze z powodu braku mozliwosci jakiegokolwiek uspokojenia go postanowilismy isc do domu. Jak tylko wyszlismy na zewnatrz maly przestal plakac i wrocilo szczesliwe i zadowolone dziecko. To bylo ok godz 17-18. Nastepnego dnia rano ok 10 moj dziadek zmarl :(:(:(:(:(:( Od tej pory sobie tlumacze, ze albo ma tak rozwiniety umysl, ze cos wyczuwal, albo widzial kostuche :P I mysle, ze jednak tego ducha widzial :( Szkoda tylko, ze tego z najgorszych duchow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mapi
shila. bardzo mi przykro że Twój malec przeżył takie smutne doświadczenie ,mój syn był bardzo radosny, starszy coś słyszał a my nic nie doświadczyliśmy.W domu ok wszyscy zdrowi mam nadzieję że u Nas będzie wszystko OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NapiszęCoś
Wiecie dlaczego mamy sny ? Ponieważ gdy zapadamy w fazę ren w naszym mózgu wydziela się substancja podobna do narkotyku ( przepraszam nie pamiętam nazwy ) i mamy wizję jak po marihuanie . Tak samo dzieję się w czasie śmierci , ta substancja także się wtedy wydziela i widzimy te wasze katolickie światełko i tunelek do boga :) Udowodnione naukowo , więc nie przypisujcie sobie tego katole jako dowodu , bo o niczym nie macie pojęcia . Najmądrzej piszę jhkhjikjlj , jedyna normalna w całej tek zgrai aniołków :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×