Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teczowa1718

maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

Polecane posty

hehehe zielona pierwsza fote dobra, masz dwójkę dzieci ;) ostatnia też super mały sam sobie już radzi ;) ja wrzucę coś jutro :) Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ja też się sama śmiej że córe już mam tylko troche włochatą :p no łukasz czasem mi pomaga rączkami butelke trzymać dobra spadam - do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) No co to ma znaczyć że ja jako jedna z ostatnich piszę na kafe i pierwsza zaczynam ;) Mój Kacper pierwszy raz przespałby całą noc (nie przespał bo go obudziłam o 4 na jedzenie) pewnie niejedna matka byłaby zadowolona a ja już się martwię że to jedzenie to chyba mu wcale potrzebne nie jest bo wcześniej jadł mało ale chociaż się budził że głodny :( ale nic, dałam mu 100 i zasnął znów do UWAGA 8 gdzie u nas zawsze pobudka najpóźniej o 6! Zjadł, siedzi w leżaczku i fika i już teraz wiem o co wam chodziło jak pisałyście że maluchy podnoszą do góry pupki, mój właśnie zaczął to robić w taki sposób że by mi z leżaczka wyskoczył ;) zaczęłam go od wczoraj w pasy zapinać ;) Dobra lecę się ogarnąć póki jest spokój, dziś znów wizyta u gina. - cytologia, Później wrzucę obiecane foty i czekam na wasze, Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu taka cisza? pewnie leżakujecie ze swoimi dzieciaczkami ja własnie obciełam małemu paznokcie u nóg i jestem caa spocona - ufff nie lada gimnastyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobry w ten kolejny pochmurny dzionek!!! ja znowu od 6 na nogach.....a noc mialam taka sobie...filip ladnie poszedl spac o 21.30 no a ja stwierdzilam ze jeszcze sobie "posiedze" z mezem i tak zrobila sie 12 zadowolona hop do wyrka a tu ryk...pora karmienia a ze to moje dziecko jak budzi sie w nocy to pozniej zasnac nie moze to tak do rana na czuwaniu..... wchodze na poczte obejrze zdjecia poszukam jakiegos swojego i wracam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusie:) mój maly spał dzisiaj bardzo nie spokojnie teraz odsypia:)mąż ma dzisaj wolne z czego jestem bardzo zadowolona:):):)bo będę mogła wszystkie sprawy pozałatwiać na spokojnie. oglądałam Wasze zdjątka:)zielona super to zdjęcie twoje Łukaszka i kota:)usmiałam się niesamowicie:)fajne te nasze dzieciaczki:) Pózniej wrzuce swoje bo teraz musze trochę w domu ogarnąc i za obaid sie wziąść. zielona ja paznokcie u rak musze obcinac raz w tygodniu bo szybko mu rosną i się bardzo drapie a u nóg na szczęscie jeszcze nie obcinałam od urodzenia:)bo nie rosną a jak cos urośnie to jakby się wycierało czy scierało i sa króciutkie,nie wiem jak bym sobie poradziła z nogami bo on tak nimi rusza że tylko we śnie i to głebokim mogłabym tak zrobić. mój mały też podnosi nózki i dupkę do góry ale jak jest w nosidełku to lezy spokojnie także w domu nie musze go pasami przypinać ale za to jak w łózeczku lezy to dupa w górze cały czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helloł. Zielona, fajny ten kotek widać, że czeka na mleczko :P. Drugi cyc wolny ;) Mały się właśnie budzi z jego pierwszej drzemki. trzeba się zająć noskiem, bo ma nieźle zapchany. Dobra leeeccccęęęęęęęę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebowa mamuśka-mi tez przepisal lekarz Fenitil ale na krostki na twarzy bo gowysypało. Mały znowu nie spał pół nocy:(Mój lezy na brzuszku ale tylko 10minut a lekarz powiedział ze takie małe powinny 8godzin żeby przygotowały się do raczkowania.ja najpierw kładłam młodego u siebie na kolanach a potem na przewijaku i teraz na łózko ale to zalezy jaki ma dzien. doris19- z tym spotkaniem to bardzo fajny pomysł jestem za. niebowa mamuśka-nie twoja wina ze nie chce lezec na brzuszku.jak nie bedzie chciał lezec dalej to pediatra da ci skierowanie na rehabilitacje i tam naucza dzieciatko na brzuszku leżec. Ja mojego kładłam jak miał 5dni na brzuszku. zielona gęś-mój młody tez tylko na prawym boku lezy oczywiście przekładam ale on swoje głowke tez ma spłaszczoną z jednej strony zawsze przekladam glowe we wózku bo wiem ze sie nie obudzi a w domu odrazu oczy jak 5zł wielkie i koniec spania.na boczku nie ma mowy żeby spał.co ze mnie za matka ze nie zobaczyłam ze lezy cały czas na prawej stronie(nikt mi nie powiedział że może miec krzywa główke od tego) zielona gęś-mam pytanie ale w sprawie kota.. gdzie on załatwia swoje potrzeby? bo ostatnio widziałam kota na smyczy i się zastanawiam jak to jest u ciebie.. u nas straszny wiatr. wychodzicie na spacer jak tak wieje?? wrzucam zdjęcia na poczte:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze cos mi nie idzie wysylanie tego zdjecia... zrobie to najwyzej pozniej...bo jak narazie filip przchodzi sam siebie....spac nie chce....a swoja droga ile 3 miesieczne dziecki jest wstanie nie spac?????bo moj to chyba wszystkie rekordy pobija....a ze mamusia tez uparta to walczymy...tz.ja bym go wziela na rece to pewnie by spal,ale jest mi juz z nim za ciezko wiec walczymy..... wiecie co mialam nadzieje ze jak starszy piotrus pojdzie3 do przdszkola to bede mial troche czasu dla siebie ale okazuje sie ze tak nie jest,nie dosc ze nie mam czasu to nawet jak znajde chwilke to mi sie nic nie chce i siedze z wami na forum...no ale co cos mi sie od zycia tez nalezy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porzeczkowa jeszcze trochę jeszcze trochę ;) Muszę go wziąć z zaskoczenia ;) Teraz właśnie rzuca dupkę do góry i wcina kocyk, a przecież dopiero co jadł.......... Q, a dostałaś kropelki?? Że 8 godzin powinny leżeć, to pierwsze słyszę. Jejku jak dużo. JA go próbuje na boku kłaść to też mu się nie podoba. Też próbowałam na kolanach i wytrzymuje trochę dłużej niż na kanapie. Nosić go też nosiłam na brzuszku i na ręce. Nie wiem jak wam to opisać. W tej pozycji najdłużej dawał radę. Q ja na razie siedzę z małym w domu, ale jak przestanie padać to pewnie wyjdę. JAk jest wiatr to ja też wychodzę. To raczej nie przeszkadza. Jagódka, a ile czasu Filipek nie śpi?? Mój też na rączkach usypia, ehhh Lecę zobaczyć zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebowa mamuśka-tak mam te kropelki fenistil. mój robi sobie przerwy i nie spi ok półteorej godziny. tez byłam w szoku ze 8godzin ale to podobno ułatwia dziecku raczkowanie potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wasze dzieciaczki też się strasznie ślinią?? Ja nie wiem skąd on tyle tego bierze, jak taki bokser (pies) czy coś. Dobrze, że nie roztrzepuje tego po mieszkaniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1,5 godziny przerwy pomiedzy spaniem to ja bym sie cieszyla......np.dzisiaj nie spal ponad 5 godzin i wkoncu padl...tylko pytanie na ile...???nic go nie usypia ani wozek ani lezaczek tylko rece...ale to moja wina bo od kiedy sie dowiedzialam ze ma przepukline to staralam sie zeby jak najmniej plakal...a co robic zeby dziecko nie plakalo???nosic go na rekach....i tak wlasnie robilam 24 godziny na dobe....teraz gdy jest juz lepiej to sie ocknelam ze to byla glupota z mojej strony.....ale chyba sie kiedys oduczy???co myslicie???jak mam go nauczyc zeby sam zasypial...bo nie powiem to strasznie uciazliwe jak zasypia na rekach a tym bardziej ze jest coraz ciezszy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódka, ja też nosiłam na rękach, bo takie maleństwo potrzebuje jak najwięcej bliskości na początku, zresztą kto nie potrzebuje. Tylko dorośli się bez tego jakoś obędą, a takie maleństwo nie bardzo. On widocznie cały czas Cię jeszcze potrzebuje. Przynajmniej ja tak sobie tłumaczę no i tak czytałam. Małe dziecko najlepiej uczyć spać same jak ma coś około 5-6 miesięcy i jest bardziej samodzielne. Wiem jak ciężko jest nosić takiego bąbla, jak się robi coraz cięższy. Pocieszam sie myślą, że niedługo "dorośnie" do samodzielnego usypiania :) Czego i Tobie życzę. A 5 godzin to dłuuugooo. Mój nie śpi po 2-3 godz, jak pójdzie spać to góra śpi godzinkę. Taki rytm sobie sam ustalił a mi to w miarę odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wtorkowo!!! Dawno mnie nie bylo, bo brak mi czasu na odpisywanie.Synio w ciagu dnia malo spi i krotko, na raczkach karze sie nosic. Zaczyna nozki podnosic do gory,z pupa tez skacze i boje sie go w lezaczku zostawiac bez pasow bo sie z niego "wyslizguje". Do siadania sie zabiera po malu, a spiac na brzuszku przesypia cala noc.Choc nie praktykujemy codziennie spania na brzuszku. Maty nie lubi denerwuja go wiszace zabawki. Po malu rozgladam sie za krzeselkiem do siedzienia. Najbardziej odpowiada mi takie z ika tanie, nieduze, tylko u mnie w poblizku nie ma ikei:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilka dni temu mialam problem z lewa piersia nawal mleka, cyce twarde jak kamien ale sytuacja juz opanowana. Ach juz dosyc mam karnienia denewuje mnie to gryzienie br... jak tu wytrzymac, a chcialabym jeszcze przez zime malego karmic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elunda, to dobrze, że opanowałaś sytuację z nawałem, bo mogło się skończyć gorzej. Kurcze Twój Michaś już chce siadać?? Ale masz fajnie, jak te dzieci szybciutko rosną. Egipcjanka, witaj i standardowo daj się poznać bliżej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! U mnie w Kielcach beznadziejna pogoda, cały czas pada, na spacer z małym chyba nie da rady wyjść. Niebowa mamuśka - u mnie synek też nie chciał leżeć na brzuchu, co go kładłam to był płacz, nie chciał wcale podnosić główki i pewnego dnia odmieniło mu się, położyłam go a on podniósł głowę wysoko i zaczął się rozglądać na prawo i lewo i teraz lubi poleżeć ale nie za długo tak do 5min, staram się go kłaść kilka razy w ciągu dnia Dziewczyny u mnie mały też ładuję ręce do buzi czasem obie na raz, lubi się bawić swoimi paluszkami, próbuję mu już wkładać grzechotki do rączki, ale potrzyma trochę i wypuszcza - chyba jeszcze trochę za wcześnie na to. Dziewczyny a jak obcinacie paznokcie swoim maluszkom - na prosto czy na półokrągło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku, dziewczyny -jak wy to robicie, że macie czas na tyle pisania? moja mała jak już jakimś cudem zaśnie to ja gotowanie a w miedzy czasie pranie, prasowanie i takie tam. Zdradźcie sekret jak to się robi? Tylko ja mam takiego diabła? Porzeczkowa - cytologię Ci już robili? Mi gin powiedział, że wcześniej jak pół roku po porodzie to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! widze ze wycielo moj wczorajszy wieczorny post. a buuu pisałam ze mala dostala szalu - odrzucila cycki wogole i musialysmy sie ratowac butelka po butli byla tak szczesliwa ze powaznie sie zastanawiam czy nie olac calego tego karmienia cycyem. i zjadla az 70 ml :) w nocy cyc wrocil do laski ale ja jakas taka umeczona tym wszytskim jestem elunda - jest nas dwie :) niebowa - moja cora to na brzuchu lezy po 2-3 minuty i to tylko wtedy jak ja mam na swojej klatce piersiowej. sprobowalas juz wprowadzic plan w zycie?? jagodka - co do placzu to mojej malej np pomaga jak ja ciasno w kocyk i na boczku zawine. moze sprobuj. no mloda jeszcze spi - oby do powrotu meżusia wytrzymac do 16:00 aaa ogladalam galerie - fajnie Was widzieć dziewczyny :):):) znalazlam dzis na osiedlu ulotki n/t fitnesu. jest fajnie bo maja godziny np o 21:00, czyli jak - teoretycznie - mala spi. moze sie zapisać? musze zadzwonic zapytac o szczegoly bo chcialabym zrobic cos dla siebie. dziewczyny a Wy cos cwiczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka - ja olewam dom i porzadki :) od tego jest weekend - tzn sobota. a obiad robie z polproduktów. teraz w sobote naroblimsy z mezem mięcha na caly tydzien a nawet i dluzej i siup do zamrazalnika. no dobra - on narobil bo ja z mala walczylam :) kolysanka - u stopek obcinam na prosto a u łapek na półokrągło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a niebowa - moja tez sie tak slini! normalnie juz myslalam ze jej zeby idą. a tak wogole to dzis mi sie snilo ze Marsyi wyszly zeby. Od razu 2 na dole i 3 na gorze. i wes nie tak sie cieszylam ze ta jej niechec do jedzenia to przez te zeby... oj moja psychika widac szuka ukojenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dziewczyn jest nas trzy jeśli chodzi o karmienie piersią - w ciąg dnia to jeszcze spoko, ale w nocy jest masakra - mały domaga się co dwie godziny, nakarmię go, odłożę do łóżeczka, nie zdążę jeszcze dobrze zasnąć a on już chce jeść - jestem przez to mega niewyspana i zmęczona - ok zmykam bo mały domaga się cyca - b. głośno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znowu walczę, o 12 zjadł tylko 40 ml :( Miszka pytasz jak to się dzieje że tyle piszemy na kafe? Ja poprostu nie prasowałam już chyba z 2 tyg. nastawiam tylko pranie i składam rzeczy do kosza i niech czekają na lepsze czasy, gotować też nie gotuję zbyt często bo zwyczajnie nie jestem w stanie gotować i równocześnie nosić albo bujać małego w leżaczku więc często jestem na kafe ;) Co do cytologii to pierwsze słyszę żeby robić po pół roku od porodu, mi w zeszłym tyg. lekarz kazał przyjść po miesiączce no to idę żeby mieć to z bani :) Mój mały też się strasznie ślini, właśnie miałam was o to pytać. Jak leży na brzuszku np to na pościeli zostawia mi pełno śliny, jak go noszę to obślinia mnie :) ale to podobno dobry objaw w rozwoju trzymiesięczniaka. Tęczowa ja też to biorę na przeczekanie - byle do 16 do powrotu męża, no i widzisz jak mała ładnie z butli zjadła :) Kołysanka ja obcinam u rąk na półokrągło u nów staram się na prosto ale te paznokcie takie malutkie że różnie mi to wychodzi. Dziewczyny super was zobaczyć :) :) Ja już wysyłam swoje foty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dokladnie tak samo...sprzatam w sobote gotuje jak mam ochote ,jak piotrus jest w przedszkolu to nie ma az takiego balaganu... no wlasnie zmykam bo trzeba odebrac tego diabla wcielonego....niechce mi sie wychodzic...filip tez sie tak slini i pakuje cale raczki do buzi....a czy wasze dzieci tez tak maja ze jak nie chca smoka to jak mu go wkladam to normalnie ma odruch wymiotny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×