Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

alexra

bądźmy Fit:) redukcja tłuszczu, siłownia, sport - kto ze mną?

Polecane posty

n ja kiedys moglam je jesc, ale jak probowalam to odruch wymiotny :) jak jedzenie jakis wielkich robali smierdzacych starym tunczykiem :p obrzydlistwo :) ja wlasnie zrobilam szybki trening na pupe i wew strone uda :) 26 minut a leje sie ze mnie pozniej wrzuce go na blog :) teraz ide meczyc meza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj robie ladowanie weglami i nie mam w planie pojscia na silownie- regeneracja i odbudowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i fajne :) trzeba czasem odpoczac :) ja pozniej wtrabie poledwice wolowa z pieczonym ziemniakiem, brokulami i jakimis innymi warzywkami :) a od jutra zwiekszam ilosc bialka bo ostatnio calkiem zaniedbalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dzisiaj to mnie wszyscy zaskoczyli iloscia milych slow na moj temat:))) jestem w zdrowym szoku po wystawieniu zdjec porownawczych na facebooku:) nawet obcy ludzie do mnie pisza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexra u mnie też się już poprawia z facetami. Hmm są nawet jacyś zainteresowani :P a wybaczcie kochane, że dopiero dzisiaj. Przez weekend pracowałam i jak wracałam późnym wieczorem to już marzyłam tylko o prysznicu i poduszce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja siedze w pracy i odliczam do wyjscia do domu :( chociaz poniedzialki szybko leca to i tak wolalabym byc w domku w lozku :) ide po grapefruita :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wygląda na to, ze będe żyła. Lekarz potwierdził mi to co pisała Alexra. Nigdy wiecej żadnych środków wspomagających odchudzanie. NEVER!!! Niedawno wróciłam z pracy, zjadłam sałatke krabową. Zaraz wypiję zieloną herbatkę i potem poćwiczę. Widzę, ze Wy Dziewczynki ćwiczycie w domu. To ja też się spróbuję do tego przekonać. Na blogu Ani są ciekawe ćwiczenia, tylko nie wszystkie rozumiem np podnoszenie nogi z krzesłem albo wykrok z kopnięciem. Ale mam taką ochotę na serię brzuszków, ze szok :D I teraz po kolej :)... Ania mogę spytać ile teraz ważysz? Masz podobny wzrost do mojego, a w sumie fajnie wyglądasz ;) Alexis - Kochana, faceci wiosnę pewnie poczuli ;) Alexra - czytałam Twoje wpisy na trener pl. Nie powiem, są pomocne dla takih laików jak ja. Jestem zielona jeśli chodzi o treningi, ćwiczenia itd. A Szpinakowa pewnie działy o ciaży i macierzyństwie przegląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj! Miło, że pamiętacie o mnie! Ja też tu zaglądam i podziwiam Was! Ja na razie tylko spacery - dużo spaceruję i wybieram się na basen popływać. Ale już myślę o tym by po porodzie zacząć ćwiczyć, żeby jak najszybciej wrócić do formy sprzed ciąży, albo i jeszcze lepszej. Powodzenia dziewczyny! Ja nie dietkuję. Wcinam dużo ryb, warzyw i owoców. Czuję się dobrze! Imponujecie mi, no, no! Alexra! Nieźle się wyrzeźbiłaś. Super wyglądasz. Jak na mój gust za duże bicepsy i tricepsy, ale skoro jak nie napinasz to ich tak nie widać, to ok! Tak patrząc na Twoje zdjęcia wydaje mi się, że masz super jędrną skórę. Ćwiczenia dużo dają, jak widać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki :) Limonetka teraz waze 61, wiec jeszcze tak ze 3-4 kg i wroce do dawnej sylwetki :) a co do cwiczen to tak przysiad z kopnieciem to wyglada tak http://l.yimg.com/ea/img/-/090906/blogimport_om48ci-15a6ipr.jpg?x=300&q=80&n=1&sig=jI8f5zDiAfOUKXg2CREA7w-- a wykroki z kopnieciem tak http://cdn.womenshealthmag.com/files/images/0601_lunge_kick.jpg teraz herbatka numer 1 :) wczoraj za duzo zjadlam - wieczorem zezarlam 4 herbatniki czekoladowe wiec dodalam 240 kcal arghhhh no ale moja wymowka jest to ze jestem przed okresem hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisac pisac bo mimo iz sie tak mocno nie udzielam to obserwuje pilnie;p;p;p szpinakowa- heheh:) ramiona to moja zajawka, wiec o to mi chodzi, zeby byly dobrze wyrzezbione:)) chce zachowac obwod 30-31cm:) to zeby byly widoczne to moj cel:) wiemy przeciez ze kazdy inaczej widzi idealne cialo:) ramiona maja byc cacy, plecy musze dopracowac, na brzuchu chce miec krate a nogi... nogi takie jak moja najnowasza motywacja fitness model z albumu dziennika na trener.pl:) nogi beda najwiekszym wyzwaniem:) pozdrawiam wszystkich!!! wczorajszy trening wykonany- ojj jak mnie dzisiaj barki bola:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limonetka, ja nie mam nic przeciwko temu, że faceci wiosnę poczuli. Jak będzie uczciwy i wolny, to czemu by tu kogoś ciekawego nie poznać :P a i WSZYSTKIEGO DOBREGO KOCHANE DZIEWCZĘTA Z OKAZJI NASZEGO ŚWIĘTA! :D dzisiaj dzień Jokera i zrobiłam mega wypaśny i tłusty obiad - spaghetti z sosem słodko - kwaśnym, dużą ilością bazylii i oregano. A co tam, raz mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Dzień udany- generalnie ja też poczułam wiosnę, a to za sprawą takiego jednego pana ;) Alexis - zgadzam się i też nie mam nic przeciwko - z wiosną sprawy uczuciowe mogłyby ruszyć ;) Poza tym miałam wyjazd i poza śniadaniem zjadłam posiłek dopiero po 17.00 po powrocie do domu. I jak się domyślacie zszamałam co mi wpadło w ręce, taka głodna byłam :O Ale zaraz idę na aerobik i to spalę. Tylko nastroju na ćwiczenia nie mam przez @ 😭 Alexra - też mi sie marzy taka krateczka na brzuchu, tylko czy samymi brzuszkami ją zrobię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samymi brzuszkami napewno nie... no niestety- mamy 4 partie brzucha, ktore trzeba cwiczyc, prosty, gorny, dolny, skosy- w treningu brzucha trzeba wykonywac cwiczenia na kazde z nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja właśnie ćwiczę różne brzuszki, i te zwykłe i ćwiartki i skośne. I przyznam, ze czuję twardszy brzuch, zwlaszcza w górnej części, bo niżej mam małą oponkę i wiadomo -ciężko :O I jestem już po aerobiku. Karnet mi się kończy, ale kupuję następny. Do tego dokładam ćwiczonka w domu. Na brzuch, tyłek i nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasciwie najczesciej robie lower abs- to o czym wspomnialas- co najtrudniej zrobic, a reszta tez przy tym pracuje,. wiec mozna powiedziec prawie sama sie zrobi hehe:) nie no reszte yez robie ale mniej internsywnie. ronnie dzisiaj powiedzial ze uda sie powoli juz wycinaja takze jest dobrze:) mowi ze brzuch doprowadzimy do prawidlowego stany w 2 miesiace spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja wczoraj nawet nie mialam czasu wejsc na internet :) wtorki i srody to moj "weekend". Mezowaty pracuje tylko w weekendy w nocy :( wiec robimy sobie weekend w srodku tygodnia i wychodzimy na kolacje itp :) wiec sie nazarlam i poprawilam torcikiem w pracy dzisiaj siedze do 11 :) pol dnia wolnego, a po pracy gdzies jedziemy wiec przy okazji sobie pojemy :) a wieczorem powrot do treningow (wolne od treningow tez robie 2 dni w tygodniu wtorek i sroda, ale w tym tyg poniedzialek tez byl wolny wiec dzisiaj juz musze cwiczyc :) no teraz herbatka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tam torcik jest super :) teraz bede rozpisywac trening na blogu i szybko go zrobie i jak mi sie bedzie chcialo to dodam rowerek :) na razie wszystko mnie boli przez @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ale ćwiczeń nawklejalyście. Bardzo dobrze, jak będę miala chwilę, to sobie je przejrzę. kupilam sobie ostatnio świetną spódnicę do polowy uda gdzieś tak, ale jeszcze się w niej dobrze nie czuję, także dodatkową motywację mam. Przeczytalam o tych herbatkach i powiem Wam, że przez nią swojego czasu myślalam, że w ciąży jestem, bo okropne mdlości mialam, nagle odrzucalo mnie od rzeczy, które przecież jeść lubilam. Także też nie planuję już ich więcej spożywać. Syf straszny. Od przyszlego tygodnia zintensyfikuję moje ćwiczenia, bo do końca tego tygodnia mam zapieprz i po powrocie do domu padam na twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam Twoja nóżka Achaja? Kuruj się. U mnie przybieranie na wadze zaczęło się właśnie od złamania, siedziałam w domu, żadnych butów nie mogłam założyć, bo bolało jak cholera... Teraz zrzucam to, co wtedy pożarłam, głównie z nudów :) ale jest ok, biegam 5-6 razy w tygodniu, nawet w Dzień Kobiet sobie nie odpuściłam :) Pozdrawiam i życzę wytrwałości Dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ćwiczenia jest trudno zacząć. Przynajmniej ja tak miałam, ze zbierałam się jak pies do jeża. Teraz, kiedy ćwiczę , weszło mi to w krew i żyć bez tego nie umiem. :D Dzisiejszy aerobik zaliczony. Karnet mi się dzisiaj skończył i nie wiem czy nadal w to miejsce będę chodzila. Koleżanka wyczaiła nowy klub, gdzie nawet w niedziele można ćwiczyć. Co w moim miescie jest niespotykane. I to mi się podoba. Ten tydzień wyjątkowo mnie wymęczył w pracy i po powrocie tak jak Achaja padałam na twarz. Dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wlasnie siedze przy kompie i ustalam sobie muzyczke do cwiczen i za 2 minuty zaczynam 500 powtorzen na brzucho - 2 serie po 5 cwiczen po 25 powtorzen powtarzane 2 razy :) oczywiscie bez przerw :) rozpiska na blogu jakby ktus chcial :p a pozniej rowerek, moze mnie wszystko w koncu przestanie bolec od @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Im więcej się ruszam, tym bardziej chce mi się jeść. Jak nad tym zapanować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apropo @ przez ten stres ostatnimi czasy sie rozregulowalam kompletnie- normalnie jestem punktualna jak w szwajcarskim zegarku- zwykle nawet co do pory dnia sie zgadzalo- a teraz dostalam @ UWAGA 10dni za wczesnie!!!! to prawie pol miesiaca!!!! wyobrazcie sobie jak mnie wczoraj szlag trafil ;/ nie dosc ze czlowiek tych dni nienawidzi to jeszcze miej je niemalze 2 razy w miesiacu no kur..!!!! taka bylam zla, ze... uhhh... dlatego wczoraj tylko 40min cross trainera na levelu 14 i rowerek hill plus 20min, level 25 jak zawsze... na wyladowanie zlosci i nie meczenie brzucha dzisiaj dla odmiany postanowilam - no nie ciota mi nie moze rozwalac planow treningowychj!!! nie dam sie!! mimo ze drugi dzien, wiec.... to jednak 3h na silowni zaliczone- trening nie lekki, ale w sumie teraz nawet nie czuje sie zmeczona jakos specjalnie. szczegoly w dzienniku im wiecej ruszasz tym wiecej spalasz= tym bardziej chce ci sie jesc... normalne, w miare wzrostu ruchu musimy nieco zwiekszac dawke zywieniowa, w zaleznosci od intensywnosci dodatkowych aktywnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie panuj :) jedzenie jest potrzebne zeby cwiczyc, organizm potrzebuje enrgii i sie jej domaga :) wiec go najwyzej oszukuj salatkami, bialkiem jajek itp, tak zeby dostal witaminki, bialko itp i sie cieszyl, a malo kcal ale czasem bedzie potrzeba jakies zlozone wegle dodac jako podstawowe zrodlo enrgii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alexa no masz racje ' niby przeszkadza, ale tak naprawde to wygodna wymowka :) pamietam moj trener tez kieddys uczyl w liceum wf na pol etatu i wszystkie dziewczyny plakaly bo nie uznawal tzw "niedysponowania" twierdzac, ze skoro jego zawodniczki moga grac turnieje podczas meczu, to im sie nic nie stanie jak 45 min wf-u zrobia :) no i mial racje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tez zalezy... od konkretnej dyspozycji badz niedyspozycji... bo np jak za dawnych czasow mialam trening biegowy (do zawodow na 800m) i mialam @, to w pewnym momencie tak mnie scielo, ze usiadlam na biezni i plakalam z bolu. czesto krwawienie jet tez na tyle intensywne, ze albo sie po prostu nie moze albo sie nie ma sily... roznie bywa... teraz akurat przetrwalam to bez wiekszych zawirowan- ewentualne problemy w momentach wymagajacych mocnego spinania brzucha... ale generalnie abs odpuscilam dzisiaj w zamian dorobilam p[are km cardio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w piatkowy poranek :) ja juz siedze w pracy - przez najblizsze 8 godzin :( chyba bedzie mi sie dzien dluzyl buuu na szczescie mam 2 szkolenia to moze w ich czasie czas troche zleci teraz herbatka a pozniej jedzonko o 8, 10, 12, 14 :) no i do domku, trening i zakupy (albo zakupy i trening) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Z moją nogą nie jest źle. Mam nadzieję, że jeszcze dwa miesiące i będę mogla bez większego problemu w obcasach chodzić. Marzy mi się powrót do biegania. Dziś dzień dietetyczny, bez żadnych ćwiczeń niestety. Jutro co by się nie dzialo godzinę ćwiczeń sobie zafunduję, bo flaczek się ze mnie robi i na dodatek zauważylam, że strasznie mi rozciągnięcie spadlo, co mnie wkurza niezmiernie. ania, u mnie na wfie bylo dokladnie tak samo:) I pewnie na dobre nam to wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×