Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 80Tusia

LIPIEC 2011

Polecane posty

hej dziewczyny :) jutro śmigam ostatni dzień do pracy i idę na zwolnienie. nie dam rady tyle dźwigać, poza tym boję się tych wszystkich bakterii i chorób. wszyscy mi gratulują w pracy i się cieszą, najlepsze kumpele ciągle mnie obmacują bo chcą się zarazić :D mówią że już się nie mogą doczekać kiedy brzusio będzie duży.:) 1991-szczęśliwa nie przejmuj się tymi płaczami.u mnie to też norma, ja też co chwilę wyję raz ze szczęścia, raz ze złości. wystarczy moment żeby wyprowadzić mnie z równowagi. wiesz, ja mam 26 lat i gdybym nie wpadła to nie wiem czy zdecydowałabym się przed 30tka na dziecko. wiecznie się to odkłada, aa bo pracy na stałe się nie ma, a bo mieszkania się nie ma, a to chce się pożyć, a to szkoła....i tak w kółko. ja mam A rh (+) więc nie wiem... moja mama ma (-) i jestem jedną z trzech dziewczyn:D ja ciągle jem i na okrągło mi burczy w brzuchu... :) wcinam kilogramami mandarynki Nioo KLAWE z WAS kobitki, cieszę się że topik ożył i jest tak milutko:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uciekam do wyrka :) rano, trzeba wstać :/ idę jeszcze się na pić, wciagnąć mandarynę i spać :) buziole 👄 do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1991-szczęśliwa
Czy już się ktoś może czai na forumowisku?? ja estem ciekawwa keidy zacznie mi ten brzuszek rosnąć.... żeby tak sie zaokrąglił ładnie... heh.... a co do wczorajszej płci i wróżb..- znacie wróżbę z włosem i pierścionkiem lub igłą? mi wyszła córeczka i M też..;_) heh..czyli Magdalena..;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***goniek***
Fajnie się czyta wasze wpisy. Jeśli chodzi o brzuszek to mi się wydaję że mi już się zrobił większy, ale może to wzdęcia:) bo to przecież niemożliwe. widzę jak koleżanki w pracy zerkają na mnie i pewnie myślą sobie że po prostu przytyłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1991-szczęśliwa
Goniek a w którym tygodniu jesteś? niektóre osoby mówiły mi ze już w 3 miesiącu zaczął brzuszek odstawać... ja też teraz jem sporo....i tkanka tłuszczowa na brzuszku jest..heh... no chciałabym już ten brzuszek...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***goniek***
Pytanie do dziewczyn które pracują w biurze i nie mają ciężkiej pracy?:) do kiedy macie zamiar pracować, a może od razu wybieracie się na zwolnienia. ja sama nie wiem, bo są dni kiedy się czuję dobrze i mogę normalnie pracować, a są dni kiedy nie daję rady. aloe jakoś nie wyobrażam sobie siedzieć cały dzień w domu. Jak wy robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***goniek***
Jestem w 8 tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***goniek***
ja staram się nie przesadzać z jedzeniem, bo mam tendencje do tycia i przed zajściem w ciąze schudłam ok 13 kg i nie chciałabym teraz tego nadrobić w dwa miesiące, ale brzuch mi odstaje strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1991-szczęśliwa
no 8 ytdzień , 2 miesiac...nie mam pojęcia kiedy zaczyna odstawać brzusio.... ale jestem w 8 tygodniu od ostatniej @? czy 8 tydzień płodu?.. ja w sumie 6 tydzień liczony od ostatnije małpy....każdego dnia skreślam następny dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***goniek***
8 tydzień od ostatniej @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***goniek***
Dla mnie to jest trochę krępujące bo u mnie w pracy jeszcze nikt nie wie:) mam zamiar się przyznać dopiero po nowym roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***goniek***
a u ciebie jak jest już wszyscy wiedzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1991-szczęśliwa
no wiesz...możesz się przyznac w styczniu, bo późnije to juz brzuszek będzie pewnie... nie zamartwiaj się....! a jak coś tam Ci odstawje to nie daj po sobie poznac , że Ty się martwisz ty co ini myślą..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1991-szczęśliwa
no jak zrobiliśmy z M test ciążowy i wyszło na kazdym taka bladziutka kreska....od razu jego rodziców ponformowaliśy, oni kazali się upewnić, więc na drugi dizen zrobiliśmy badania bhcg i wyszlo że jestem w 3 tyg płodu...tzn 18dzień dokładnie teraz licząc od ostatniej małpy jestem w 6 tygodniu ciąży.... kiedy zadzwonił mój tata ...po jakimś czasie rozmowy powiedziałam że będzie dziadkiem...troche był w szoku...ale pogratulował , szczególnie babcia.. tego samego dnia powiedziałam mamie...lekko się załamała..ale po 2 dniach jejprzeszło i w sumie jest ok.... no u mnie już sporo ludzi wie..bo plotki się roznoszą.. ale wiedzą to te osoby , które ne są w stosunku do mnei złośliwe...więc dobrze..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***goniek***
Ja mam zamiar powiedzieć rodzicom i teściom dopiero w ten weekend:) mam nadzieję że się ucieszą w końcu jesteśmy małżeństwem ponad 2 lata i mamy 27 lat więc wszyscy chyba już czekają z niecierpliwością na te wieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1991-szczęśliwa
no pewnie że się ucieszą!!..nawet nie masz się czy przejmować... gdyby moi rodzice nei wiedzieli ze ja w sumie mieskam już na swoim, że mój narzeczony jest naprawdę odpowiedzialny i w porządku, to pewnie by się załamali tym faktem... a tak, ja mieszkam z dala od rodziców, mieszkam z przyszlym tatusiem prawie rok... i i tak juz zamierzaliśmy wziąć ślub, za 2 lata dziecko- wyszło szybciej, ale jestem szczęśliwa...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Byłam na USG... 24 października ostatnia miesiączka czyli teraz to jest piąty tydzień i pół - tak? można powiedzieć 6 ale to jest 5-6. Powiedzcie mi, ile powinien mierzyć płód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już znalazłam - mój ma ok 10.8 cm. Jest niby za mały, ale jest w granicy normy, wszystko się okaże w najbliższym tygodniu.. Jutro idę do szpitala na tydzień i mnie "podpakują" żeby dzidzi się nie stało nic złego. Tak się boję nie chcę znów poronić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***goniek***
kurcze ja byłam na USG 25.11. i nic mi nie mówiła o wymiarach płodka nie pomyślałam, że ona już może coś stwierdzić oprócz tego że jestem w ciązy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1991-szczęśliwa
6 tydzień...ok 4mm.... malutki jeszcze jest.... miałaś 24.10 ostatnią @...i co Ci generalnie gin powiedziała??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny jak fajnie ,ze sie tloczno zrobilo.. Wczoraj bylam caly dzien w pracy i padlam o 20.00. Zerklam tu na chwilke ale nikogo nie bylo.... No ale nadrobiliscie wczoraj he heee... Czuje s ie nadal dobrze jedyny minus ze wogole nie mam apetytu, juz sama nie wiem co mam jesc.... wciskam mandarynki jablka banany bo na nic innego nie mam ochoty.... Teraz gotuje sobie zupe jarzynowa ,moze w koncu cos innego z jem, w kocnu to 6 tydzien wiec trzeba juz troszke wiecej dac dzidziusiowi.. witamin to chyba nie zabraknie hee.hee, a co do wieku bo nie ktore koleznaki nie wiedza mam 30 lat, zaraz ponowym roku jzu 31 ... a co do dziewczynki czy chlopaka to maze o kolorowych sukieneczkach , czyli dziewczynce...Mam nadzieje, ze sie uda... buziaki dla was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1991-szczęśliwa
ja mam podobnie z tym edzeniem..chociaż nie do końca... mam apetyt cały czas... tyle że nie mam pojęcia na co... ciągle mogę jeść oliwki, kanapkę z oliwkami, paróweczkę z rana z oliwkami- wszystko. a wczoraj na wieczór zjadłam duże lay'sy..xd a poza tym..myślę że jem normalnie..trochę więcej..bo nie jadałam az tak na noc... a dziś np kopytka sobie zjem.>:) dziewczęta...w ciąży jestem 37dni..:) codziennie skreślam dni..:)tzn kreseczki..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, właśnie wróciłam z pracy. mam nadzieję, że dzisiaj już ostatni raz byłam. muszę iść po zwolnienie do swojej rodzinnej lekarz, bo okazało się że mojej gin. już nie będzie bo skończyły się limity na ten rok i będzie po nowym roku. bolał mnie dzisiaj brzuch w pracy, kuje mnie też jajnik, nie wiem co to może znaczyć.? ja apatyt mam masakryczny w ciągu dnia, teraz coś mnie muli strasznie:/ a tak w ogóle co tam słychać u założycielki topiku? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xanulax hejka... kurcze wszystkie piszecie ,ze macie taki apetyt a ja nic a nic... wciskam cokolwiek zeby bylo bo odeszla mi ochota na wszystko....u nas dzisiaj w Stockholmie minus 17 ,ale widze ze i w Pl jest zima na calego.... widocznie front poszedl od nas... ale czyz nie przyjemnie jest polezec wieczorkiem na sofce pod kocykiem ??, az milo..... Buziaki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1991-szczęśliwa
W Szczecinie -13.. tyle , że ja mam na odwrót, gdy w mieszkaniu jest chłodno z rana....to mi jest gorąco..gdy jest zbyt gorąco, to ja w sweterku biegam po mieszkaniu...mój M twierdzi , że wszystko sie mi juz do końca pomieszalo..:) Tymi bólami jajnika nie masz się co przejmowac.. bo to wszystko się tam przystosowuje jeszcze do ciąży...macica się rozciąga...i ogólnie....nie przejmuj się niczym.. tylko uważaj na siebie!! ja dziś kupiłam sobie modeline..i lepie coś podobnego do figurek..lecz moje zdolności manualne...echh....to co tam u was??.:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w domu pomimo odkręconego kaloryfera jest tak zimno ze zastanawiam się zastanawiam kiedy po przebudzeniu będę mieć szron na twarzy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1991-szczęśliwa
Xanula....kiedy na kawę( zbożową) się umawiamy????.. :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xanulaxszron to ja dzisiajrano mialam na twarzy i wlosach he heeee... taki mroz ze nie pytajcie.... ale dalam rade.... teraz odpoczywam sobie pod kocykiem,ale pewnie jeszcze godzinka i pojde spac.... kawka zbozowa mniam mniam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1991-szczęśliwa
ja kawkę zbożową piję codziennie rano..plus KWASIK..:):) ale dziś ja również odczułam mróz....chodziłam po szczecinie..i czułam jak bębenki w uszach mi zamarzły..wraz zz całą głową...ech..musze sobie kupić taki łądny czerwony berecik....( jak Magda M miała kiedys)...tylko nie wiem gdzie taki dostac....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×