Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyneczka

termin marzec 2011

Polecane posty

Witam widzę,że przybywa ;przyszłych mamusiek Ja od wczoraj jestem na zwolnieniu, byłam wczoraj na szkole rodzenia, były 3 dziewczyny w tym jedna z meżem i po tych zajeciach wiem, że nie chciałabym, żeby mój maz byl na tej szkole a co dopiero na porodówce... Wczoraj okazało się ze mąz musi 11.02 wyjechać na 3 dni ja mam termin na 1.03 więc może wróci "na gotowe":) Mam juz skompletowane wszystkie ubranka, musze tylko je uprać. Swiadomość, że to juz niedługo paralizuje mnie ale nie mogę sie doczekać jak przytule maluszka, ktory tak szaleje wieczorami że cały brzuch mi skacze, a ja się boję, że mi wyskoczy, wogóle mam wrażenie że mały jest bardzo nisko...Macie tez takie odczucia?? Po południu idę do dentydty, bo cos mnie zab poboluje .... POZDRAWIAM:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wczoraj byłam na teście obciążenia glukozą. Martwi mnie wynik 9.6 mmol/L a norma podana to 4.1-6.1. Wiem że testy te wykonuje się wcześniej bo 24-28 t.c. a tu już prawie 32. Boje się że gdyby okazało się że mam cukrzycę to mogło dojść już do jakiegoś uszkodzenia. Wizytę mam jutro ale chyba do tego czasu oszaleję. Miała może któraś z Was podobny problem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta 37
Hej Lilla. Jeżeli chodzi o wynik, to jest on odzwierciedleniem Twojej diety codziennej. Ty sama wiesz, co jesz, i być może dotychczas nie było większych problemów, a wyniki miałaś w normie. W pierwszej ciąży miałam bardzo wysoki cukier - robiłam krzywą cukru ( 7 dni w szpitalu + dieta ) , i miałam bardzo wysoki wynik . Dieta - czyli nic smażonego, żadnych tłustych posiłków, ograniczenie słodyczy i słodkiego, a już przede wszystkim pełne wykluczenie słodkich napojów. Zacznij od dzisiaj - regularne posiłki - 5 - umiarkowanych, bez objadania się, a w międzyczasie sięgaj po surową marchewkę, jabłko lub naturalny jogurt. O ile wcześniej miałaś wyniki cukru w normie, nie martw się , z dzidzią nic się nie powinno dziać, jest na ostatnim etapie rozwoju - przybiera na wadze - poprzez tłuszczyk pod skórką, . Dla Waszego wspólnego dobra, do końca ciąży staraj się odżywiać poprawnie, trochę spacerów i leniuchowania - bez podjadania słodyczy. To taka namiasta Mojego wcześniejszego doświadczenia . Mi dieta przypisana przez lekarza prowadzącego pomogła, ale byłam konsekwentna do końca, no - oprócz lodów z polewą karmelową. Proszę poczytaj o dietach również na stronach internetowych, nie martw się jednak za bardzo - wszystko będzie dobrze ! Z pozdrowieniem, Edyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyneczka, a dlaczego jednak nie chcesz męża na zajęciach?:-) Janiczka ja czekam na relacje z baby shower, jak dotąd mogłam jedynie oglądac taką imprezę w shreku. Może i Ty dostaniesz krasnoludzkiego baby sittera :P Edytko też myślałam o tym, żeby kupić samą gondolę, a potem jak przyjdzie czas na spacerówkę, to będę wiedziała czego nam potrzeba :-) Mam prośbę, mogłabyś napisać nam co kompletnie Ci się nie przydało przy pierwszym maleństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniłam do lekarza i trochę mnie uspokoił. Powiedział że będę musiała powtórzyć badanie ale że ryzykowne by było gdybym miała problemy z cukremm od początku ciązy i nie było by to leczone. A u mnie na szczęście wcześniej wszystko było Ok. Kazał się nie martwić a jutro na wizycie wszystko mi dokładnie wytłumaczy. I właśnie tak jak piszesz kazał od zaraz zrezygnować ze słodkości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GABULEC :)
WITAM WSZYSTKIE MAMUSKI :) LILA -fajnie ze do nas dolaczylas, w szczegolnosci ze masz piekne imie wybralismy to imie dla naszej coreczki tylko zastanawiam sie czy dac Liliana czy Lilianna pomozcie bo nie wiem!!co do glukozy to sie nie martw ja mialam robione badania tez dwa razy ale naszczescie u mnie sie dobrze skonczylo ja wiem ze cukrzyca brzmi strasznie ale to jest cukrzyca ciazowa ktora sie leczy odpowiednia dieta i jest wieksze ryzyko cesarki bo przy cukrzycy rodza sie wieksze dzieciaczki !! co do wozka to juz kupilismy Quinny speedi sx prowadzilam go ostatnio 4 godziny jest super ma do tego fotelik maxi cosi jeden z lepszych fotelikow ktory mozna przylaczyc do stelaza wozka!! co do wyprawki to mam absolutny komplet i bardzo tego zaluje bo sprawialo mi to wielka frajde kupowania malutkich ubranek wczoraj byl u mnie kolezanka powiedziala ze polowy nawet nie ubiore tylko ja juz kupowalam na 6-9 miesiecy bo byly fajne przeceny w londynie Malutka kopie coraz bardziej jak chodze to tego nie czuje tak bardzo bo Lili sie buja a jak tylko poloze sie na chwilke to jak by dawala mi do zrozumienia Mamo no co ty nudzi mi sie kolysaj mnie jest to niesamowite naszczescie juz kupilismy bujaczek z GRAKO jestem ubezpieczona hehe bardzo polecam tylko w Polsce jest on strasznie drogi na allegro 600 zl a ja zaplacilam polowe jest to takie niesprawiedliwe bo w polsce jest strasznie drogo nawet znalazlam przewijak z wanienka ktory tez kupilismy ale cena przeraza 550 zl wozek kupilismy w Polsce poniewaz w anglii same czarne! http://allegro.pl/komoda-kapielowa-easi-peasi-cosatto-z-wanienka-i1404175341.html#gallery http://allegro.pl/graco-swing-n-bounce-2w1-hustawka-lezaczek-vnse-i1401584318.html ja jeszcze pracuje 3 dni w tygodniu ale chyba jeszcze przez 3 tygodnie a potem dlugie oczekiwanie boje sie ze sfiksuje w domu dzisiaj mam wolne i juz bylam na spacerku ugotowalam posprzatalam i co dalej maz wraza po 19-stej wizyty u kolezanek wiaza sie z calo dniowym wypadem bo wszedzie daleko boje sie juz jezdzic autem bo brzucho przeszkadza juz sie nie moge doczekac mojej kruszynki wtedy nie bede miala czasu na nude buziaczki dziewczyny piszcie cos bo w WAS cala nadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagdad to nie jest taka szkoła z prawdziwego zdarzenia, ale zawsze coś. Bylyśmy we 3 w tym jedna z facetem i wygladał jak sierota:)Zajęcia sa w gabinecie lekarza. Mój nie przepada za takimi spotkaniami, wiem że źle by się czuł tam. Wyprałam ubranka dla dzidziusia i właśnie sie suszą. w sobotę jadę po wanienkę przewijak itp.\ ja chyba 1 pojde "na odstrzał" mam najwcześniejszy termin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabulec
DZIEWCZYNKA NA KIEDY MASZ TERMIN??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi dziewczyny, ja z powodu roznicy czasowej zawsze na koncu, a jeszcze lubie sobie pospac do 10 wiec u was juz wieczor:). Edyta dzieki za porady w sprawie wozka i wyprawki. Masz racje, ze nie wiadomo ile kupic ciuchow a przeciez dziecko bedzie roslo szybciutko. My z mezem jestesmy wysocy, ja mam 172 cm a maz 180, doctorka juz nam powiedziala, ze dziecko bedzie raczej duze. Dlatego tez nie kompletujemy ciuszkow dla noworodka tylko od razy na 3 miesiace :) Jesli bedzie mniejsza to i tak w to wejdzie :). Na wozek wciaz jeszcze nie jestesmy zdecydowani. Wiem ze w Polsce sa wozki o wiele lepsze i praktyczniejsze ale nie chcemy w ciemno sprowadzac, raczej wolimy najpierw je zobaczyc. Moje niektore kolezanki sprowadzaly z Polski, kolezanka w Anglii tez kupila w Polsce. Dziewczyneczka ja tez mam takie uczucie jakby baby bylo coraz nizej i juz chcialo wyskoczyc :). Takie dziwne jest to uczucie ale oddych mi sie lepiej i juz mi sie tak nie odbija jak kiedys. Lila nie martw sie, dobrze ze zadzwonilas do lekarza od razu bo po co niepotrzebny stress. Jak Edyta radzi kontroluj co jesz i dbaj o siebie. Daj znac co ci lekarz powie jutro. Gabulec, super jest ta hustawka, bardzo mi sie podoba ten kolor, w USA kosztuje to okolo $150. Ta komoda wyglada tez bardzo praktycznie. Widze ze masz super energie, mi sprzatanie idzie tak powoli, szczegolnie nie cierpie sprzatac lazienek :). U nas zima na calego dzis, nici ze spaceru, nie szkodzi, dzis sobie odpuszcze i moze cos w domu skrobne. Trzymajcie sie cieplutko i dbajcie o siebie i babies :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja mam dzis wyjatkowo dobry humor bo własnie układaja mi dachówkę na moim domku piszę i widze jak prace szybko ida do przodu, a za miesiąc bedziemy miec wprawione okna:)) Jak Wam mija dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec :)
Hey laski! Ja wlasnie się tluke w miejskich Autobusach I mam serdecznie dosc nikt nie zważa na kobiete w ciązy patrza mi w oczy ale nikt nie ustapi miejsca nie chce specjalnego traktowania tylko troche zrozumienia powinnam sie przyzwyczaic bo odpoczątku mojej ciązy tak jest ale pracuje jeszcze tylko 2 tygodnie i koniec!!!! Czy tez macie teraz wizyty u lekarza co dwa tygodnie bo ja tak ostatnio dostalam szczepionke na grype bo Londku panuje grypsko I troche ludzi sie przekrecilo!!! A jeszcze jedno napiszcie mi czy moge uzywac sudokrem bo ogolilam sie vitem i mam podrazniona skore boje sie jakies infekcji Tym czasem wspolczuje wszystkim grubaska jak mogą zyc ze swiadomoscią ze nie widza pewnych czesci ciala !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabulec ja tez jeżdzilam do pracy codziennie autobusami i NIGDY NIKT mi nie ustapil mniejsca. A wsiadam w takim miejscu, że autobus zawsze jest przepełniony i nigdy nie usiadłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Dziewczynka no wlasie ja tez nigdy sie nie upominalam musze przyznac ze jak mi juz ustąpil ktos miejsca to byla to kobieta "gdzie Ci męzczyźni"????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabulec chociaż kobieta ustapiła:)) ja na szczescie jechałam zawsze kawalek, ale jakbym miala stać tak z pół godziny to dziekuję bardzo. Mamusie, czy nie dopada Was strach przed porodem? Ja wczoraj aż sie popłakałam, bardzo sie boje, poród kojarzy mi sie strasznie, widze same czarne scenariusze znane z opowieści lub z netu. Zaczynam panikować:(( Mama na mnie krzyczy, że przesadam itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabulec
Dziewczyny 3majcie kciuki wlasnie moja znajoma trafila na porodowke bedzie malutka Ola :) DZIEWCZYNECZKA nie mozesz tak do tego podchodzic mysl pozytywnie to jest najwazniejszy egzamin w naszym zyciu ja zyje chwila jak mi poloza MALUTKA na piersi i jak o tym pomysle to az mi sie lezka kreci ciagle powtarzam sobie jakie mam szczescie ze bede mama bo jeszcze rok temu nie zapowiadalo sie na to jak uslyszalam od lekarza ze mam PCOS to bylo dla mnie jak wyrok oczywiscie wyczytalam w necie same koszmary ze ludzie staraja sie o dziecko 10 lat i takie tam!! znalazlam super klinike w londynie i po 3 miesiacach zaszlam w ciaze to byla dla nas najpiekniejsza niespodzianka bo zrobilam test w pierwsza rocznice naszego slubu !! zawsze mialam nieregularne miesiaczki i jak jeszcze mieszkalam w Polsce to chcialam je wyregulowac kazdy lekaz mowil ze to wina hormonow i tak juz ma byc a w Londynie po jednym badaniu okazalo sie ze nie mam owulacji lekarz Pani doktor przepisala mi tabletki za 7 funtow i jest malutka Lilianka!!! Pamietaj ze mamy taki sam termin ty na 1 ja na 3 wiec nie bedziesz sama glowa do gory kup sobie kolysanki Magdy Umer i Grzegorza Turnaua naprawde pomagaja zawsze po kapieli wchodze do lozeczka i spiewam maluszkowi ciekawe czy je zapamieta jak juz bedzie z nami Buziaczki Glowa do gory :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabulec
Dziewczyny 3majcie kciuki wlasnie moja znajoma trafila na porodowke bedzie malutka Ola :) DZIEWCZYNECZKA nie mozesz tak do tego podchodzic mysl pozytywnie to jest najwazniejszy egzamin w naszym zyciu ja zyje chwila jak mi poloza MALUTKA na piersi i jak o tym pomysle to az mi sie lezka kreci ciagle powtarzam sobie jakie mam szczescie ze bede mama bo jeszcze rok temu nie zapowiadalo sie na to jak uslyszalam od lekarza ze mam PCOS to bylo dla mnie jak wyrok oczywiscie wyczytalam w necie same koszmary ze ludzie staraja sie o dziecko 10 lat i takie tam!! znalazlam super klinike w londynie i po 3 miesiacach zaszlam w ciaze to byla dla nas najpiekniejsza niespodzianka bo zrobilam test w pierwsza rocznice naszego slubu !! zawsze mialam nieregularne miesiaczki i jak jeszcze mieszkalam w Polsce to chcialam je wyregulowac kazdy lekaz mowil ze to wina hormonow i tak juz ma byc a w Londynie po jednym badaniu okazalo sie ze nie mam owulacji lekarz Pani doktor przepisala mi tabletki za 7 funtow i jest malutka Lilianka!!! Pamietaj ze mamy taki sam termin ty na 1 ja na 3 wiec nie bedziesz sama glowa do gory kup sobie kolysanki Magdy Umer i Grzegorza Turnaua naprawde pomagaja zawsze po kapieli wchodze do lozeczka i spiewam maluszkowi ciekawe czy je zapamieta jak juz bedzie z nami Buziaczki Glowa do gory :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi, Dziewczyneczka nie ma co panikowac, ja nawet nie mysle o tym jeszcze bo jestem zajeta caly czas czyms innym, my kobiety jestesmy stworzone do rodzenia dzieci i nic nie bedzie ponad nasze sily. Bol fizyczny i tak mysle, ze jest lepszy od psychicznego. My may radosc ze bedzimy szczesliwymi mamami wkrotce. Zostaw sobie ten stress na potem, gdy dziecko sie urodzi i bedziemy odpowiedzialne za jego zycie. To jest dla mnie bardziej stresujace, jak wychowac czlowieka. Moze jeszcze przyjdzie strach na mnie ale jak na dzis to moje mysli sa bardziej przy organizowaniu pokoju dla dziecka, etc. Moze pogadaj z mezem, zawsze to wasze wspolne dziecko i on ci moze pomoc przejsc przez to razem. Ile kobiet by oddalo wszystko by moc cieszyc sie byciem w ciazy, mam kolezanke, ktora stara sie juz prawie 10 lat i jest beznadziejnie bo nie moga jej wyleczyc, jak na zlosc kilka z jej kolezanek teraz, miedzy innym ja, jestesmy w ciazy, biedna popadla w depresje. Milego dnia laski :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta 37
Hej Kobietki ! Panika widzę dominuje w Waszych myślach... ale najważniejsze w tym wszystkim jest to,że Matka NAtura sama dyryguje w tym względzie, i tylko dobra pani siostra położna może przyjść na ratunek ze znieczuleniem. Oczywiście - poproście, by dany zastrzyk nabierała płyn z ampułki do strzykawki przy Was ( byście mogły przeczytać,że to oksytocylina ) , inaczej może podać Wam lekkie witaminy w zamian. Poród boli, i nie da się tego ukryć. Przeżyłam już jeden, i pierwsze słowa, to oczywiście - nigdy tu nie wróce... hahahahaah śmiały się Kobietki w białych fartuchach, a tu - proszę - niedługo tam powrócę .. zgłową pełną myśli o bólu, znieczuleniu , ale nadto wszytko - z myślą ,że urodzi się Mały Filip. Dzisiaj dr na usg wyliczył ,że Mały waży quasi 2200 g , i ma się dobrze. Przez następne 6 tygodni po plus minus 250 g , więc 4 kg Bąbelka nie wiem, jak urodze.... Kuba ważył 3250 g , i było ciężko..... ale , co ma być, to bedzie .... Powrócę do wyprawki, jak i do pytania , co było mniej niepotrzebne ... Otóż zakupiłam wiele wtedy ubranek, dużo na długi rękawek, bo nasłuchałam się Mam naokoło....a tu prosze przyszło gorące lat, i tak naprawdę Kuba pierwsze miesiące przeleżał w kolorowych body, zapinanych na ramieniu i między nóżkami - uważajce, by nie kupować takich, zapiananych na plecach. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, iż Maleństwo leży na pleckach. Za wiele miałam rzeczy z pierwszego rozmiaru, wcale nie nosił, bo zanim przyszliśmy do domu ( po tygodniu - z uwagi na podwyższoną bilirubinę ) , zaczął II rozmiar. koszulki - nie praktyczne - podnosiły się zwijając w rulonik na plecach - nie polecam, jak i za dużo pieluch tetrowych. Mnie one się nie przydały, ale wszyscy głośno namawiali, by kupić. I tym sposobem nazrbierało się duuuużżżżżżoooooo niepotrzebnie zakupionych rzeczy. To samo z butelkami. Karmiłam piersią, a butelek, i wszelkich akcesoriów do wyparzania miałam w razie gdyby pokarm zanikł, .. wszystko to dostała koleżanka do swojego Bąbelka. Uważam, iż na początek nie potrzeba wiele, lepiej z czasem dokupić brakujące rzeczy, te praktyczne . Mam pytanie, czy w Waszych miastach panuje ogólna znieczulica na Kobiety w ciąży? Osiem lat temu słyszałam w poczekalni, autobusie, sklepie czy w urzedach - proszę niech Pani podejdzie lub taie tam miłe słowa, a teraz ... Kochane, co się dzieje na tym świecie... kiedy nikt nie chce zauważyć ,że nosimy Małe pociechy, przyszłość dla Świata? Straszny to widok, ale też i gorzka prawda. Pozdrawiam Was ciepło, Edyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edyta, fajnie, że potwierdziły się moje przypuszczenia. Lepiej dokupić brakujące rzeczy w razie potrzeby. Jeśli chodzi o znieczulice na kobiety w ciązy to niestety u mnie jak najbardziej i nie tylko w ciąży, ale kobiety z wózkami. JAk jeszcze nie miałam brzuszka i jeździłam do pracy autobusem to zdarzyło się kilka razy że pomagałam jakiejś kobitce wnieść wózek. Niestety większość mężczyzn podróżujących komunikacją miejską zdaje się być slepych na takie sytuacje. Ja osobiście na większe zakupy nie wychodzę sama, tylko z mężem. A jedyna uprzejmość jaka mnie spotyka, to w osiedlowym warzywniaku, być może dlatego tylko, że mnie tam znają. Poczte omijam wielkim łukiem, bo tam wielkie kolejki, ale wiadomo czasami trzeba odebrać paczkę i ludzie w kolejce, którzy sami wysyłają po kilka przesyłek patrzą na mnie, na brzuch na moje awizo w reku i odwracaja wzrok. Co do paniki, to zdaje sobie sprawe, że poród mnie nie ominie, więc po co się zamartwiać. Nie ukrywam, że chciałabym już mieć małą na rękach. Dostałam szlaban od męża na kupowanie ubranek, bo chyba przesadziłam ostatnio, no ale cóż nie mogłam się powstrzymać :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabulec, Janiczka dziekuje za słowa otuchy:) Dziś już mam lepszy nastrój. Edyta też uwazam, że panuje znieczulica... pisałam wyżej o tych autobusach:))) Nie mogę doczekac się usg jestem strasznie ciekawa ile mały waży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagdad masz racje, musiak cos sie nie odzywa ale tez maryjka i kilka innych dziewczyn zamilklo. Miejmy nadzieje, ze jest wszystko ok i sie odezwa. Nie mam doswiadczenia ze znieczulica poniewaz jezdze samochodem i zwykle z mezem wychodzimy out. Ale mam wrazenie, ze wszyscy sa bardzo mili dla mnie wokol i przyjazni. Ja jestem taka szczesliwa i dumna ze jestem w ciazy i to jest najwazniejsze. Ale nie wyobrazam sobie stac w autobusie, az trudno uwierzyc ze tak moze byc. Edyta, dzieki za wszelkie porady, zawsze mile widziane :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt Maryjka też ostatnio ucichła. U mnie się skończyły spacerki z psem, przynajmniej na jakiś czas. Nasza suczka ma cieczkę i jej koledzy nie dają nam spokoju. Na spacery wychodzimy razem z mężem, on gania swoich potencjalnych zięciów z kijem, a ja trzymam na smyczy naszą nastolatkę. Najgorzej jest na południowym spacerze. Tzn zięciów jest najwięcej i dzisiaj w parku narobiły takiego rabanu, że nie zdziwi mnie, gdy zobaczymy filmik z tego spaceru na jakimś portalu typu youtube, nakrecony przez życzliwego sąsiada :-) To tak, żeby Wam poprawić humor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagdad z nastolatkami tak juz jest :). Poczekajmy jakies 14 czy 15 lat i zaczna sie u nas realia rodzicow. Dobrze ze masz psa, to dobra motywacja na spacery ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) przepraszam, że się nie odzywam, ale kompletnie się rozleniwiłam tym siedzeniem w domu, nawet jak przed kompa siadam, to tylko żeby jakies seriale pooglądać. Zresztą często jestem tak zmęczona, że śpię w ciągu dnia, co przed ciążą nigdy się nie zdarzało. Maluszek się rozpycha coraz bardziej - zdarza się, że naciska na brzuch tak silnie, że mam twardą górkę w tym miejscu. I to najczęściej bardzo wysoko - zaraz pod biustem. Bardzo to śmieszne i kochane :) Dziewczyny liczycie ruchy dziecka? bo ja już w którejś książce i gazecie czytam, że powinnam, ale nie mogę się zmobilizować. Boję się, że coś się złego okaże. Na szczęście z reguły jak mężowi mówię - coś mały się mało rusza, to za chwile daje nam popis akrobatyczny :) Dziś idę na ostatnie usg genetyczne, więc może trochę się uspokoję. Cały czas się zamartwiam czy wszystko jest ok - wczoraj np. czytałam o gestozie, a że mam wysokie ciśnienie i od paru dni mi puchną dłonie to się boję. Brzuszek już 110 cm, kg na plusie na razie ok 5, ale teraz pewnie pójdzie szybciej, bo wreszcie bywam głodna i mam ochotę na słodkie, a dotychczas mnie odrzucało. Poza tym od zeszłego tygodnia chodzimy do szkoły rodzenia przy szpitalu, w którym chcę rodzić i wreszcie sie przemogłam i zaczęłam mysleć o wyprawce, bo dostalismy tam zestaw róznych gadżetów, tak więc pierwszą buteleczkę (aventu) dla młodego już mam. Powoli trzeba kupować ubranka, nie mówiąc już o wózku, łóżeczku, ech, jakieś to abstrakcyjne dla mnie... Porodu też coraz bardziej się obawiam i zastanawiam się czy już nie lepsza cesarka (a też się boję), lekarz ostatnio mówił, że mogę mieć wskazania przez bolącą kość łonową. Pozdrawiam was wszystkie i przepraszam, że rzadko się odzywam, dobrze, że przywołałyście mnie myślami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Ja wlasnie wrociłam z męzem ze szkoly rodzenia to jakas masakra bylismy na porodowce,tylko jak weszlismy Moj mąz stwierdził ze to istna fabryka 34 sale porodowe jestem przerażona fakt sprzęt super wszystko jest baseny pilki co tylko chcesz ale wyglada to strasznie bylam w Polsce na porodowce I wygladalo to inaczej w londynie przemial jedna za drugą fakt kazda kobieta ma prywatnosc pokój z lazienka tylko dla siebie ale dopiero do mnie doszlo co mnie czeka chyba nie bede chodzic więcej na te spotkania bo te Angielki byly tak spanikowane ze I nam się udzieliło!! Dzisiaj w nocy moja znajoma urodzila coreczke 12 godzin sie meczyla zabrali ją na stól operacyjny znieczulili I byla gotowa na cesarke wkoncu urodzila metoda vacum w Polsce sie juz chyba tego nie stosuje????? Ja bym wolala cesarke ale tak to jest jak sie nie zna jezyka I musisz godzic sie na wszystko bo nie wiesz co do ciebie gadaja straszne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi dziewczyny, Maryjka ja jeszcze nie licze ruchow dziecka ale zazwyczaj kopie o tej samej porze i gdy zjem cos slodkiego. W srode mam wizyte u lekarza wiec sie zapytam czy mam liczyc, musze tez jej powiedziec, ze chce usg, do tej pory mialam tylko jedno gdzies w piatym miesiacu. Wtedy pokazalo, ze bedzie dziewczynka ale znajomi mi mowia, ze moj brzuch wyglada ze bedzie chlopak bo jest taki wystajacy do przodu i nie idzie na boki :).Dlatego chce kolejne usg zeby sie przekonac. W czwartek zaczynamy szkole rodzenia, mam nadzieje, ze bedzie to dobre doswiadczenie dla nas. Maryjka ty masz dopiero 5 kg na plusie? Fajnie ci bo nie musisz dzwigac ciezaru, ja mam okolo 13-14 kg +. Gabulec ja tez wybralam szpital gdzie kazda mama ma swoj pokoj z lazienka i z tego co wiem to kobietki sobie to chwala. Moj maz bedzie mogl byc z nami caly czas. Trzymajcie sie cieplutko, odezwe sie potem bo teraz musze zjesc sniadanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×