Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyneczka

termin marzec 2011

Polecane posty

Ja mam parę ubranek, dwa kocyki, i wózek. po resztę sie wybieram ale mam komplikacje zwiazane z praca wiec mi sie wszystko przedłuzy...rany jak mnie bolą żebra i dretwieje skóra na brzuchu:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musiak
ja mam tylko tyle co dostałam z pracy i od koleżanek. z pracy kocyki, body, czapeczki i rekawiczki. do tego kosmetyczki i torby podręczne dla mamy. no i zestawy kosmetyków, które wystarcza na najbliższy rok. od kileżanek trochę ubranek i butelki. ale nie chce sie jeszcze rozgladać za resztą, bo nie chce zapeszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My chcemy isc na sylwestra bo ja czuje sie nawet ok i nie chcemy siedziec w domu, jeszcze sie nasiedzimy w przyszlosci :) Ale wspolczuje Musiak, ze nie mozesz isc do teatru bo brzmi to jak bardzo fajny pomysl na sylwestra. Ostatecznie idziemy na sylwestra do wloskiej restauracji, menu wyglada apetycznie. Tanczyc nie bedziemy, moze troszke :). Mnie okropnie cierpna rece w nocy, juz nie wiem jak mam spac, nie tylko mi cierpna ale tez budze sie bo tak bola mnie rece. Tez chodze pare razy do ubikacji w nocy. Chyba sie przeniose do drugiej sypialni i bede sobie filmy w nocy ogladac zeby meza nie budzic :). My dostalismy lozeczko od bratowej po jej dzieciach w bardzo dobrym stanie. Meza kolezanka z pracy, ma blizniaczki coreczki, maja juz roczek i chce nam dac ciuszki do roczku, fajnie bo beda podwojne ;). Za dwa tygodnie mam baby shower, zrobilam liste rzeczy potrzebnych. Bedziemy miec okolo 40 osob wiec raczej powinnam dostac prawie wszystko co jest na liscie. Reszte dokupie sobie potem. Jutro rano idziemy kupowac mebelki dla Amelki, oczywiscie jak zobaczymy cos fajnego. Jesli chodzi o wozek to nie mamy pojecia jeszcze, to nie jest latwy wybor. Dziewczyny zostalo nam jeszcze tylko dwa miesiace, jak to leci. Moj brzuch juz jest bardzo duzy, kolezanka nie widziala mnie 3 tygodnie i powiedziala, ze jest dwa razy wiekszy niz ostatnio :). No czuje to. Ale wy chyba podobie macie. Trzymajcie sie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć dziewczyny! Zacznę od tego, że po wielkich trudach udało mi się nie zwymiotować po glukozie i przeszłam ten test. Co prawda nie spodziewałam się takiego wyniku, ale lekarz powiedział, ze jest ok. Jesteśmy już tez pewni co do płci dzieciatka, a mianowicie będzie mała dziewczynka o imieniu Kalina. Wyniki mam coraz lepsze, dlatego humor z dnia na dzien równiez coraz lepszy. Janiczka długo mieszkacie w stanach? Ciekawi mnie jak wygląda opieka lekarska ciężarnej tam. I Bardzo mi się podoba ta tradycja z przyjeciem przed narodzinami dziecka, bo rzeczywiście w ciągu jednego dnia masz skompletowaną praktycznie całą wyprawke. Mam nadzieje, ze u Was po świetach i sylwestrze wszystko ok. Ja już wczesniej pisałam, że u mnie dość leniwie i ja i mąż jesteśmy raczej domatorami. Musiak samopoczucie lepsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagdad gratuluje dziewczynki i dobrze, ze sie juz lepiej czujesz. Ja mieszkam w USA juz 7 lat i nie bardzo pamietam jak to bylo w Polsce z leczeniem bo sie nie leczylam nigdy :). Tutaj to zalezy od tego jakie masz ubezpieczenie, jesli masz dobre to opieka jest super, jesli nie masz to musisz isc do publicznej, gdzie jest bardzo trudno sie dostac albo isc prywatnie i placic. Ja od poczatku mam dobre ubezpieczenie wiec nie mam problemu. Wybierasz sobie lekarza i jesli ci nie odpowiada to zmieniasz. Sa dwa rodzaje ubezpieczen PPO i HMO jesli sie ma PPO to mozna sobie samemu wybrac lekarza, jesli HMO to sa wyznaczeni lekarze i jest to ograniczona liczba. Moja lekarka jest z Tajlandii, bardzo sympatyczna kobieta, ma okolo 55 lat ale mi to odpowiada bo wole z doswiadczeniem. Malo gada ale jest bardzo sympatyczna i madra;). Jesli chodzi o baby shower to jest super, ja wybralam sobie sklep, Babies"R"Us, tam sa super rzeczy dla dzieci, jest dokladnie wszystko co jest potrzebne dla dziecka od ciuszkow od mebli. Kolezanka, ktora ma male dziecko poszla ze mna do sklepu i pomogla mi zrobic rejestracje potrzebnych rzeczy, na mojej liscie jest okolo 100 rzeczy dla baby( wszystkie przybory do mycia, dekoracja do pokoju, sprzety do samochodu i lozeczka, etc) Ja na internecie sprawdzam sobie co juz zostalo zakupione, moge tez zmieniac na internecie jesli chce cos dodac lub odjac. Baby shower mam 15 stycznia, w nastepna sobote, jesli cos nie zostanie zakupione to sobie sami potem kupimy. Dziewczyny wybralismy mebelki dla dzieci z Ikea, z tej kolekcji Mammut, bardzo mi sie podoba, wyglada jak z Disney, przesylam wam link http://www.ikea.com/us/en/catalog/products/80099163. Maja kolory dla dziewczynek i chlopcow. Ja oczywiscie rozowy :0. Mam tez pomysl na firanki z kolekcji Fancy Nancy http://www.csnstores.com/asp/superbrowse.asp?clid=641&caid=&sku=FNY1009&refid=GANk232270. Pozdrawiam was cieplutko, ja musze zadzwonic do mojego lekarza poniewaz mam bol prawej reki w nocy gdy spie i budzi mnie caly czas, mialam to tydzien temu, potem przeszlo i znow wrocilo. Zycie kobiety w ciazy ;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec :)
Hey dziewczynki mogę sie do Was dołaczyc jestem 27 letnią przyszłą mamą malutkiej Lili :) termin mam na 3 marca wiec mam juz troszke wolnego czasu I boje sie ze zwariuje w domu chociaz jeszcze pracuje 3 dni w tygodniu,I to mnie trzyma przy zyciu bo w domu nie moge znalezc sobie miejsca dla malutkiej mam juz wszystko gotowe tylko jeszcze torba czeka az ja spakuje cała ciaze znosze swietnie I oby tak do konca nie mialam zadnych dolegliwosci mam caly czas dużo energii oby jej wystarczylo do porodu hehe mieszkam w Londynie z opieki jestem bardzo zadowolona pozdrawiam wszystkie mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabulec jasne, że możesz:-) Gratuluje Ci, że całą ciąże miałas praktycznie bez dolegliwości. Jeśli zdążyłaś przeczytać ten topik, to zorientowałaś się, że my tu raczej takie chyrlawe jesteśmy hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie i Ciebie Gabulec:). Ja mam termin na 1 marca więc mamy podobny termin. Jak twoje nastawienie przed porodem? To moje 1 dziecko i jestem przerazonaporodem i wszystkim co z nim zwiazane. Tez bardzo dobrze znosze ciąze i pracuje do poniedziałku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Tez jestem przerazona i jeszcze naczytam sie w tym necie doswiadczen innych kobiet na temat porodu to az serce staje hehe to jest tez moje pierwsze ukochane dzieciątko!! Tak naprawde to nie wiem czego sie spodziewac przy porodzie w Londynie bo w Polsce wyglada to prawie tak samo wiem z recenzji wszystkich moich znajomych a w Londynie jak juz wczesniej pisalam z opieki jestem bardzo zadowolona ale tylko dlatego ze nic sie nie dzieje nawet nie bylam badana ginekologicznie przez cała ciaze!!zastanawiam sie nad znieczuleniem lekarz w Polsce powiedzial mi ze zna angielski system i że jak dają to mam brać co Wy na to?? Jutro z męzem zaczynamy szkołe rodzenia może to mnie bardziej uspokaji chociaz powiem Wam że jak moja malutka wystawi mocno nozkę albo rączke to wszystko staje się piękniejsze mam bardzo duze wsparcie w moim męzu uwielbiam jak ukratkiem otwiera szafe małej I wyciąga te wszystkie ciuszki ktore sam kupil bo jak my tylko powiedzialam o naszym malenstwie to codziennie cos przynosi juz moglabym obdzielic 3 dzieci hehe a to jeszcze kilka tygodni i przeceny w Londynie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabulec, ja też wybieram sie do szkoły rodzenia; idę w poniedziałek. Co do znieczulenia gdybym tylko miała mozliwośc brałabym bez zastanowienia. Ostatnio ciagle ogladam ciuszki kupione dla małego, wkrótce kupuje łożeczko wanienke itp:) Masz już imie dla córki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Wybraliśmy z męzem jednogłosnie imię Liliana strasznie mi sie podoba skrot Lili:) my w tamtym tygodniu kupiliśmy przewijak z wanienką super sprawa tylko myslę że wanienka wystarczy do 3 miesiecy bo jest malutka ,ale przewijak jest świetny i ma 4 lata gwarancji a co do łózeczka to kupiliśmy narazie kołyske planuje karmic piersią wiec bede miala lepszy dostęp do maleństwa tylko przeraza mnie to ze kobiety maja taki problem z karmieniem moje wszystkie kumpele mialy problem ja nawet nie kupuje butelek grunt to dobre nastawienie a co do zakupów to mysle ze jezeli ktos planuje więcej niz jedno dziecko to warto zainwestowac raz, pewnie zmienie zdanie po porodzie o nastepnym dziecku jak wszystkie kobitki ale teraz mysle przyszlosciowo hehehe pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabulec no słyszałam o tym, że na wyspach nie badają ginekologicznie ciężarnych i się zastanawiam czy słusznie. Z tego topiku dwóm dziewczynom się skróciła szyjka, nie chce myśleć co by było, gdyby lekarz tego nie wykrył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItaj Gabulec, fajnie, ze jestes z nami :). Witjcie dziewczyny . Ja nie wiem jeszcze czy chce znieczulecznie, w sumei jeszcze nie gadalam z lekarzem o porodzie, moze nastepnym razem za dwa tygodnie zapytam sie co ona mi poleca. Moja kolezanki braly i mowily zeby sie nawet nie zastanawiac wiec moze poslucham doswiadczonych :). Ja moge sobie wybrac czy chce czy nie. Ja mam juz troche ciuszkow i leza mi w pokoju na fotelu jak na wystawie, wypiore je pozniej. Jeszcze wozek zostalo nam wybrac, dzis ide do kolezanki po poludniu i bedziemy szukac na internecie, ona wie z doswiadczenie ktore sa dobre, potem wybiore sie z mezem sprawdzic jak dzialaja w praktyce. Zakup wozka zostawiamy na koniec poniewaz ma tylko 3 miesciaca gwarancji od zakupu wiec nie chcemy trzymac w domu, maz moze kupic w kazdej chwili gdy bedziemy wiedziec ktory chcemy :). Wszyscy mi mowia, ze mamy dobry czas na rodznie, dziewczyny juz na wiosne bedziemy z malenstwami szalec :). Ja juz nie moge sie doczekac. Aha, mierzylam wlasnie obwod brzucha, 115 cm ;). Pewnie zadna mnie nie przebije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam napisac, ze wczoraj dzwonilam do lekarki bo mialam bole lewej reki w nocy ze nie moglam spac, mam tzn zespol ciesni nadgarstka. Jest to normalne w ciazy, bol okropny ale kupilam taki usztywniacz na i dzis spalam jak baby cala noc, obudzilam sie o 10:30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabulec
dziewczyny co do wozka to chyba zdecydujemy sie na quinny speedi sx fajnie sie prowadzi wygodna gondola znalazlam na allegro wielofunkcyjny. Bagdad Cafe - co do badan na wyspach to czasami mi sie wydaje ze jest selekcja naturalna pierwsze badania po 3 miesiacu ciazy co prawda mialam wszystkie badania jakie tylko mozna zrobic w ciazy i sprzet maja rewelacyjny no trudno powiedziec gdzie jest lepiej bylam w Polsce na prywatnych badaniach chcialam sie upewnic czy wszystko ok. i bylam rozczarowana trwaly 15 minut potwierdzilam tylko plec dziecka!! a co do porodu to w anglii nawet nie robia lewatywy wiec juz sie zaopatrzylam w prywatna caly porod trwa naturalnie nie ma kropluwek na przyspieszenie ani wywolujacych skurcz wiec mysle powaznie o znieczuleniu moja kolezanka rodzila 3 dni w londynie byla wycieczona jak juz miala pelne rozwarcie to nie miala sily przec i jak glowka byla juz widoczna to ona nie miala sily i dziecko sie cofalo jak juz urodzila to po 4 godzinach wypisali ja do domu to jest jakas chinska masakra heheh dobrze ze mamusia do mnie przyleci niezastapiona pomoc :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musiak
witajcie:) dawno mnie nie było ale już nadrabiam zaległości:) bagdad- gratuluje dziewczynki!!! gabulec- witam serdecznie!!! też z mężem myślimy o imieniu Lilianna, ale ( ja bardzo bym chciała miec Lilijke ). mąż woli basie. muślimu też o Anastazji i Blance. a co wy myślicie? z tych czterech imion które? janiczka- szczerze zazdroszczę takiego przyjęcia. też chciałam iść do szkoły rodzenia, ale niestety wątpię abym mogła. dziś znowu miałam wizyte u lekarza. czuje się już lepiej, ale szyjka ciągle się skraca:( dostałam dodatkowe leki i mam leżeć. do bani. jest o tyle lepiej, że już mnie tak nie boli. własnie zdopingowana zmierzyłam sobie obwód brzuszka... masakra!!! 96 cm. przybrałam 30cm w obwodzie. i 9 kg. nie mieszcze się już w większośc ciuchów i wyglądam jak wieloryb. jeszcze ponad 2 miesiące i nie mogę sobie wyobrazić, że mogę być jeszcze grubsza:( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiak ja mam 95 cm i przytyłam 8.5 kg, zostaly mni niecałe 2 miesiace i chcialabym juz miec to za sobą, co do szkoły rodzenia pewnie zrezygnuje po 1 razie; pewnie bede się bac jeszcze bardziej niz teraz, najbardziej zalezy mi żeby pokazali jak kapać małego, a oddychanie i inne pierdoły mnie nie interesują za bardezo bo dobrze wiem, że spanikuję i będę drzeć się okrutnie.....na znieczulenie nie mam szans, po cichu licze na cc bo dośc waska jestem. Chyba łapie jakiegos mega doła i ta pogoda echhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta 37
Witam wszystkie przyszłe Mamuśki. Ja mam termin na 7 marca, jak będzie - natura pokaże... Z pierwszym synem przechodziłam całe 2 tygodnie, od 4 miesiąca ciąży bylam na chorobowym, i proszę Mi wierzyc... mimo Mojej wielkiej cierpliwości - nie mogłam się doczekać momentu porodu, i przyjścia Kuby na świat. Teraz .. w oczekiwaniu na drugiego chłopca - Filipa - nadal pracuję, tygodnie uciekają same, wyprawka czeka w gotowości, i tylko torbę muszę spakować do szpitala, bo jak znam Mojego męża - połowę rzeczy zostawi z paniki, że to już... Do drugiej ciąży podchodzi się już inaczej, mimo ośmiu lat różnicy między dziecmi - wydaje się , iż spokojniej, na luzie. Fakt, jednym ważnym aspektem jestem przerażona, - porodem - oczywiście. Pierwszy poród trwał 14 godzin, ale - podobno - drugi - trwa krócej... i przy takiej nadziei mam zamiar wytrwać .... Pozdrawiam wszystkie oczekujące Ciężarówki ! Edyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Edyta, mamy podobnie termina bo ja mam na 5 marca, ale zobaczymy jak to pojdzie w rzeczywistosci :). Ty przynajmniej wiesz czego mozna sie spodziewac przy porodzie ale widze, ze jestes przerazona ;). Gabulec moja kolezanka mieszka UK i miala caly czas komplikacje w ciazy, mimo to nie mogla widziec sie z lekarzem tylko z pielegniarka przez cala ciaze. Ona z zawodu jest pielegniarka i pracuje juz w UK od 15 lat w tym zawodzie wiec sie troche zna na tych sprawach ale byla niespokojna, ze nie moze widziec lekarza. Takie przepisy i juz. W koncu urodzila pieknego chlopca i oboje czuja sie super. Jesli chodzi o ten wozek, to wyglada bardzo solidnie. Wyglada, ze on ma 3 kolka, jesli tak to zrob more research poniewaz moj maz chcial taki wozek ale pani w sklepie mowila, ze one sa szybciej wywrotne, gdy jedno kolko wpdanie w dolek caly wozek moze sie przewrocic. Ale to tylko jej opinia i nie wiem czy to jest prawda. Musiak sorry, ze musisz lezec ale dobrze ze to zima a nie lato bo by bylo ciezej siedziec w domu. Szkoda, ze mieszkamy daleko bo bym cie odwiedzila :). Odpoczywaj sobie, czytaj czy ogladaj TV bo potem nie bedzie mozliwosci :). Dziewczyneczka moze jednak cos ta szkola da, podobno trzeba to praktykowac kazdego dnia to oddychanie i bedzie to cos normalnego nad czym nie musimy sie koncentrowac gdy przyjdzie czas porodu. Dziwczyny u mnei piekna sloneczna pogoda, ide na spacerek a potem rozbieranie choinki mnie czeka. Trzymajcie sie cieplutko :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabulec :)
Witajcie dziewczyny :) co za dzien dzisiaj mielismy pierwszy dzien szkoly rodzenia niestety zaspalam, to byla pierwsza nieprzespana noc chyba sie zaczela goraczka przedporodowa heheh moj maz caly dzien chodzil i mowil ze to takie wazne i ze szkoda ze nie poszlismy uspokoilam go ze na porod napewno nie zaspimy widze,ze sie biedny coraz bardziej stersuje i to ja musze go uspokajac!!!dobrze ze jeszcze 5 tygodni tej szkoly moze zdaze sie czegos nauczyc!!! JANICZKA- TY to fajna babka jestes kazdego podczymasz na duchu,dobrze ze spacerujesz ja tez kozystam ile moge bo nic innego mnie nie interesuje nie moge sie skupic telewizor to tylko programy o dzieciach ostatnio ogladalam na TVN style 7 kobiet-ciaza super program o 7 kobietach ktore przechodzily ciaze i porod moze ktoras to widziala plakalam jak wariatka ze wzruszenia jak te dzieci sie rodzily DZIEWCZYNY DAMY RADE MUSIMY MYSLEC POZYTYWNIE. DZIEWCZYNKA - tez mysle ze szkola to nam za duzo nie pomoze bo teorie to ja mam juz wyklepana heheh a praktyka sama przyjdzie jak przyjda skurcze to bedziemy robic wszystko aby sobie pomoc oddychac krzyczec mojej kolezance nawet skarpetki przeszkadzaly a jak maz do niej mowil ''kochanie'' to on wrzeszczala ''nie mow do mnie kochanie ''a jedna udusila prawie meza przy porodzie wziela go miedzy lokcia i parla!! tylko tyle ze mu az oczy wyszly tez zostal zbesztany on do niej przyj kochanie a ona do niego sam sobie k... przyj takie te moje kolezanki mialy przygody ale kazda matka Polka zadna nie wziela znieczulenia!! ja bede pierwsza bo z mmoim temperamentem to moj maz nie przezyje heheh on nie moze patrzyc ja mnie cos boli ale idzie ze mna twardziel !!! EDYTA - widze ze ty tak jak ja wszystko gotowe tez mi zostala tylko torba ale mam juz wszystko do szpitala na jednej polce tylko nie chce juz jej pakowac bo bedzie wieksza panika!!A jak twoj synek podchodzi do tego ze bedzie mial brata bo On juz prawie jak jedynak jak myslisz bedzie zazdrosc ja wiem z doswiadczenia co prawda mojego meza chrzesniak ma 9 lat ale zawsze byl dla nas pupilkiem bo jedyne dziecko w rodzinie i zawsze mial tyle milosci oczywiscie dalej ma ale jak przyjezdza do nas i widzi pokoik naszej niuni i jak moj maz glaszcze mnie po brzuchu i mowi do naszej LILI to on zaraz siada mu na kolanach i sie tuli bo zawsze byl tylko on dla calej rodzinki a tu rosnie mu konkurencja i jeszcze dziewczynka dziadkowie zwariowali na jej punkcie a on taki bidulek kupilam mu zywego kroliczka pod choinke aby nie czul sie sam!!! Dziewczyny ciekawa jestem ktora pierwsza bedzie mamuska chcialam zmierzyc brzucho ale nie mam czym moze i dobrze heheh POZDRAWIAM WSZYSTKIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabulec :)
Witajcie dziewczyny :) co za dzien dzisiaj mielismy pierwszy dzien szkoly rodzenia niestety zaspalam, to byla pierwsza nieprzespana noc chyba sie zaczela goraczka przedporodowa heheh moj maz caly dzien chodzil i mowil ze to takie wazne i ze szkoda ze nie poszlismy uspokoilam go ze na porod napewno nie zaspimy widze,ze sie biedny coraz bardziej stersuje i to ja musze go uspokajac!!!dobrze ze jeszcze 5 tygodni tej szkoly moze zdaze sie czegos nauczyc!!! JANICZKA- TY to fajna babka jestes kazdego podczymasz na duchu,dobrze ze spacerujesz ja tez kozystam ile moge bo nic innego mnie nie interesuje nie moge sie skupic telewizor to tylko programy o dzieciach ostatnio ogladalam na TVN style 7 kobiet-ciaza super program o 7 kobietach ktore przechodzily ciaze i porod moze ktoras to widziala plakalam jak wariatka ze wzruszenia jak te dzieci sie rodzily DZIEWCZYNY DAMY RADE MUSIMY MYSLEC POZYTYWNIE. DZIEWCZYNKA - tez mysle ze szkola to nam za duzo nie pomoze bo teorie to ja mam juz wyklepana heheh a praktyka sama przyjdzie jak przyjda skurcze to bedziemy robic wszystko aby sobie pomoc oddychac krzyczec mojej kolezance nawet skarpetki przeszkadzaly a jak maz do niej mowil ''kochanie'' to on wrzeszczala ''nie mow do mnie kochanie ''a jedna udusila prawie meza przy porodzie wziela go miedzy lokcia i parla!! tylko tyle ze mu az oczy wyszly tez zostal zbesztany on do niej przyj kochanie a ona do niego sam sobie k... przyj takie te moje kolezanki mialy przygody ale kazda matka Polka zadna nie wziela znieczulenia!! ja bede pierwsza bo z mmoim temperamentem to moj maz nie przezyje heheh on nie moze patrzyc ja mnie cos boli ale idzie ze mna twardziel !!! EDYTA - widze ze ty tak jak ja wszystko gotowe tez mi zostala tylko torba ale mam juz wszystko do szpitala na jednej polce tylko nie chce juz jej pakowac bo bedzie wieksza panika!!A jak twoj synek podchodzi do tego ze bedzie mial brata bo On juz prawie jak jedynak jak myslisz bedzie zazdrosc ja wiem z doswiadczenia co prawda mojego meza chrzesniak ma 9 lat ale zawsze byl dla nas pupilkiem bo jedyne dziecko w rodzinie i zawsze mial tyle milosci oczywiscie dalej ma ale jak przyjezdza do nas i widzi pokoik naszej niuni i jak moj maz glaszcze mnie po brzuchu i mowi do naszej LILI to on zaraz siada mu na kolanach i sie tuli bo zawsze byl tylko on dla calej rodzinki a tu rosnie mu konkurencja i jeszcze dziewczynka dziadkowie zwariowali na jej punkcie a on taki bidulek kupilam mu zywego kroliczka pod choinke aby nie czul sie sam!!! Dziewczyny ciekawa jestem ktora pierwsza bedzie mamuska chcialam zmierzyc brzucho ale nie mam czym moze i dobrze heheh POZDRAWIAM WSZYSTKIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie widzę, że coraz większy ruch na naszym topiku. Witam Edytę :-) Gabulec moja koleżanka na dniach ma urodzić i umiera ze strachu mimo, że ma już córę. Tyle, że urodziła ją w Londynie i była baaardzo zadowolona. Natomiast w Polsce boi się. Ja wam powiem, że już się nie mogę doczekać porodu, ale też nie daję sobie rady z kompletowaniem tej przeklętej wyprawki, a co dopiero ze spakowaniem się do szpitala. Muszę sobie kupić kapcie nowe, bo pies mi porwał. No właśnie - dzięki Bogu, że mam tego psa, bo bym zwariowała w domu. Tak przynajmniej mam regularne dotlenienie i ruch :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Jestem nowa, termin mam wyznaczony na 13 marca, mam 28 lat i to moja druga ciąża. Córeczkę urodziłam w 2005 i wtedy na sali porodowej przysięgałam lekarzom, że nigdy więcej :) ale mojej córci zachciało się rodzeństwa. Cały czas gadała o tym, raz nawet bociana, który siedział u sąsiada na dachu, prosiła o małego dzidziusia. Stwierdziłam więc, że może jeszcze raz przeżyję. Moja córcia będzie mieć teraz braciszka. Bardzo się cieszy, często mówi do niego, głaszcze brzuszek. Ciekawe czy będzie tak samo jak się już mały pojawi. Co do porodu to jestem przerażona. Wiem, że nie każdy poród jest taki sam ale się boję. Wyprawkę już prawie mam skompletowaną. Teraz już tylko dokupujemy pampersy. Muszę stwierdzić, że drugą ciążę przechodzę dużo gorzej. Cały czas mnie coś boli, chwilami to mam już dosyć a tu jeszcze dwa miesiące. Mam nadzieję, że dzięki odwiedzinom na tym forum jakoś szybciej mi to zleci. Dziś nie śpię od 2 35. Nie wiem jak będę funkcjonować w dzień. A muszę bo w sobotę mam zaliczenie i jeszcze nic się nie uczyłam. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta 37
Witam Was Drogie przyszłe i już obecne Mamuśki! Wnioskuję, iż Każda z Was odlicza już czas... a to jeszcze tak dłuuuuggggoooooo. Moja dzidzia w brzuszku wczoraj tak się stawiała,że doprowadzała Mnie tym samym do łez. Nospa pomogła oczywiście na chwilę.... wzięłam po raz pierwszy coś - na rozliuźnienie mięśni, aczkolwiek jestem przeciwna wszelkim tabletkom w okresie ciązy. Biorę oczywiscie witaminy i żelazo forte,bo od kiedy tylko pamiętam Moją przyjaciółką była i jest anemia. Mam takie wzloty i upadki w tym zakresie, a cały czas ciąży to anemia nie odchodzi nawet na krok. I mimo, iż odżywiam się poprawnie, jem dużo owoców i warzyw - marchewka, buraki, zielona pietruszka - to efekt wciąż ten sam. Widać.. taka Moja natura. A jak Wasze zdrowie ? Czy wszystko w porządeczku? Oczywiscie , życzę Wam dużo zdrówka, dobrego nastroju na każdy dzionek... by dni upływały szybciutko... Mnie dni uciekają nawet nawet... gorzej nocami.. nie mogę się wyspać, bo albo zatkany nos, albo skurcz łydki, albo spanie na prawym boku - kiedy Moją ulubioną pozycją było od zawsze spanie na brzusiu... także... czas uzbroić się w cierpliwość , i kiedy już urodzimy Nasze Maluszki... będziemy miło wspominać czas leniuchowania.... Ale to dopiero przed Nami, póki co - Pozdrawiam cieplutko z Leszna, gdzie słonko zagląda przez okienko Mojego gabinetu. Edyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy Lilę :-) Dziewczyny, tak jak już wyżej pisałam mam problemy z wyprawką. A mianowicie, kompletnie nie mam pojęcia jaki chcę wózek, jakie łóżeczko, jakie butelki, nie znam się na tym. Jedyne na co jestem zdecydowana, to pieluchy wielorazowe (mam na myśli otulacze) i chciałabym spróbować kąpać małą w wiaderku tummy tub (ale to jeszcze się okaze). Jak dotąd nie bałam się porodu, ale dzisiaj dostałam przesyłkę, a w niej m.in podkłady poporodowe (których nigdy wcześniej nie widziałam) Są ogromne! Jeżeli po porodzie będę potrzebowała aż takich wielkich pieluch dla siebie, to nie chcę wiedzieć, jak będzie wyglądało moje podwozie :-) W ogóle śmieszna sytuacja, bo wzięłam do ręki te podkłady, mąż się zapytał "co to jest", ja zniesmaczona spojrzałam na niego i mówie, że "ja już nie chcę rodzić" hehe W każdym razie postanowiłam na sam początek spakować swoją torbę, napisałam też listę potrzebnych rzeczy dla dzieciątka i powiesiłam ją na lodówce. Oczywiście w nadziei, że mąż ruszy tyłek i coś tam kupi. Chociaz ostatnio zapewniał mnie, że na nasz powrót ze szpitala wszystko będzie gotowe i stwierdził, że woli robić zakupy sam :-) (taka jestem nieznośna) Edyta ja też mam problemy ze snem, właściwie w nosy to tylko się wiercę. Dosypiam w ciągu dnia. A co do anemii, to możemy przybić piątkę. Z tym, że moje wyniki minimalnie się poprawiają. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Lila, dobrze, ze dolaczylas do nas bo bedzie nam razem razniej i weselej:). Ja tez nie moge spac po nocach juz od paru dni bo mi strasznie cierpna rece a jak sie budze to mam spuchniete. Nawet nie moge nic zrobic bo dlonie sa jak balony, pije tylko wode i po czasie przechodzi. Przejdzie nam wszystko za pare dobrych tygodni :). Ale rozumie cie, ze nie jest latwo sie uczyc gdy sie jest niewyspanym. Fajnie ze bedziesz miec chlopca teraz bedzie parka, twoja coreczka juz pewnie chodzi do przedszkola. Edyta zgadzam sie z toba jesli chodzi o tabletki w ciaz, ja mimo bolu chociaz lekarz mowi bym brala tylenol, wole miec bol niz truc sie i dziecko tabletkami. Zostalo jeszcze okolo 50 dni i nie chce brac codziennie. Ale ja biore witaminy codziennie od poczatku ciazy i nic mi nie dolega, wszystko mam w normie. Tez jem duzo owocow i warzyw bo ogolnie to zawsze lubilam. Wiem ze na anemie jest dobrze jesc buraczki czerwone. Bagdad pewnie jestesmy przerazone wszystkie porodem ale ja sie staram o tym nie myslec nawet bo az mi sie slabo robi. Wciaz sie pocieszam, ze moja mama miala bardzo latwe porody a przeciez ja jako corka powinnam miec podobnie :) :). Mysle ,ze nie ma sensu sie stresowac porodem bo szkoda naszego zdrowia. Przezyjemy tak jak miliony kobiet na tym swiecie. Bagdad, moze popros jakas kolezanke ktora ma juz dziecko zeby ci pomogla wybrac co potrzebne dla dziecka. Ja to zrobilam bo tez bylam zupelnie zielona i jestem happy bo mam na liscie juz wszytko co potrzebne dla baby. Jak pisalam w sobote mam baby shower wiec czekam na ten czas by juz sobie zaczac organizowac w pokoju Amelki. Wczoraj sprawdzalam ile rzeczy zostalo zakupione na ten shower i juz przeszlo polowa wykupiona. Czego nie dostane to pojde do sklepu po imprezie i kupie reszte z listy :). Jesli chodzi o wozek to wciaz nie mozemy sie zdecydowac, nawet nie myslalam, ze to takie trudne, juz mielismy jeden wybrany z pomoca znajomych ale gdy zobaczylismy ten wozek to nam sie nie podoba. Oj nie bedzie to latwa decyzja :). Myslimy o Graco company. U nas pieknie i slonecznie, zaraz zjem sniadanie i skocze na spacerek w poludnie, uwielbiam spacerowac gdy jest slonecznie a nas slonce codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta 37
Witam z samego rana ! Piszecie o wyprawkach, o rzeczach , które będą niezbędne, wliczając oczywiście wózek. Z własnego doświadczenia wiem, jak i z obserwacji z przed pierwszej ciąży,że wózek gondola jest jak najbardziej potrzebny, i wystarcza na mniej więcej 8-10 miesięcy, o ile Bimbo nie jest ponad normę, hahaha. Ja przy Kubie zakupiłam jedynie gondolę ( Mikado - fabryka Ostrów Wlkp. ) , bez opcji spacerówki, bo po pierwsze - wcale jej nie wykorzystałabym, bo fason jest odmienny , do oczekiwanego, a po drugie - uwierzcie - nudzi się z czasem ten sam stelaż czy kolor. Spacerówkę kupiłam osobno - Inglesinę - składaną , która mieściła się do każdego bagażnika ( do Yaris - szczególnie ) , bez opcji usuwania innych z niego rzeczy. Stelaż gondoli zawsze jest obszerniejszy, i tylko kwestia pojemności bagażnika jest ważna.Myślę, że w wyborze wózka jest to bardzo ważny aspekt, bo chociaż nie każda z Was ma coś z podróżnika - to celem przemieszczania - weźmiecie to pod uwagę. Co do dalszej wyprawki - ważny jest fotelik dla dziecka, z dodatkową podusią podtrzymującą Maleństwo , koniecznie z atestem. I tu uwaga na markety. Zazwyczaj mają foteliki gorszej jakości, a przez to i tańsze. Co do rzeczy - to oczywiście nie przesadzajcie z ich ilością - bo Maleństwo w ciągu pierwszych dwóch tygodni zmieni rozmiarówkę, więc lepiej kupić z dwie - trzy rzeczy z pierwszej rozmiarówki, a następne już 62. Same się przekonacie, ile rzeczy będzie tylko leżało na półce. A , i weźcie pod uwagę, ze za moment, kiedy Nasze pociechy przyjdą na świat - zawita wiosna - uwaga na bociany - hahaha. Przydadzą się body kolorowe, z długim i krótkim rękawkiem, i bawełniane spodenki. Przerabiałam ten czas z Kubą, i wierzcie Mi, kiedy zaczęło robić się ciepło - non stop leżał w samych body, a inne rzeczy nie były używane, na czym skorzystał synek Mojej Koleżanki, który urodził się po roku. Przemyślcie tę opcję, lepiej zaopatrzyc się w późniejszym czasie w inne, grubsze - jesienno - zimowe rzeczy. Teraz w sklepach są jeszcze wyprzedaże , więc można za dobre pieniądze kupić coś ciutek większego, ważne, by dopasować rozmiarem. A teraz, wracam do obiwiązków służbowych, pozdrawiam Was serdecznie, i napiszcie , jak mijają Wasze dni, w oczekiwaniu na tę piękną chwilę, jaką jest cud narodzin.... oczywiście w mega bólach. A co do znieczuleń, to wierzcie, iż dostaniecie jedną kroplówkę na pewno, no może dwie, ale później położna będzie próbowała Wam wytłumaczyć,że znieczulenie źle wpływa na poród, i tym sposobem siłami natury - dacie radę ! To tak na pocieszenie ! A, radzę Wam Moje Drogie, nie czytajcie za wiele o porodzie, bo stres, jaki sobie tym sposobem przypiszecie , jest absolutnie niepotrzebny. A, i jeszcze jedno, chodziłąm do szkoły rodzenia - chyba od 25 tygodnia ciąży. Były to fajne wykłady z p. dr, położną, były ćwiczenia rozluźniające , jak i nauka prawidłowego oddychania. Oglądaliśmy filmy o ciąży, porodzie, zwiedzaliśmy salę porodową, a przede wszystkim poznawałyśmy swoje odczucia i stany. POznałam wiele Mam , z którymi utrzymuję po dzień dzisiejszy kontakt. Same zalety. Przy drugiej ciąży , dziecku w wieku szkolnym - nie bardzo miałam czas, ale mam swoje już doświadczenie, a i intuicja podpowie , w razie , kiedy będzie taka potrzeba. To.. miłego dnia, Edyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×