Można znaleźć porządną i wierną dziewczynę? Nie. :)

Od razu piszę, że to nie jest prowokacja, że może uważam, że podobam się dziewczynom albo coś w ten deseń. Do sedna. Chodzi o to, że większość dziewczyn, które przechodzą koło mnie zachęcająco się uśmiechają, przyglądają, a nawet zdarza się, że same zaczepiają. I co tu myśleć o dziewczynach jak do każdego tak robią? Nie ma takich dziewczyn, które szukają tego jednego, a nie próbują z każdym? To samo tyczy się dziewic. Żeby znaleźć trzeba szukać dziewczyny, która maksymalnie jest w ostatniej klasie liceum. Być może nie pasuje do tych czasów, a być może problem wynika z zazdrości, która polega na tym, że inni potrafią wykorzystać szanse dawane przez dziewczyny, czyli te uśmiechy itd., a ja mając 23 lata mam 2 flirty za sobą i to krótkie. Ogólnikowo, nie wierzę już w to, że dziewczyna wie czego chce, ma swoje wymagania co do chłopaka i szuka takiego, tylko woli próbować z każdym, w czasie kumplowania "dać mu" i jak nie ten to następny...

urzekła mnie twoja historia

spotkac taką dziewczyne

można znaleźć porządna+wierna+brzydka albo porządna+wierna+fanatyczna katoliczka albo porządna+wierna+ma psychiczną blokadę, lęki przed facetami

tylko musisz mieć gruby no wiesz ;-) portfel to będzie dosłownie u stóp Twoich bo inaczej to ona Cię rozdepcze jak robaka jeśli nie będziesz miał grubego no wiesz ;-) portfela :-)

heh no to nie dziwie sie ze masz 23 lata i "aż" 2 flirty za sobą. To co już nie można się do ciebie usmiechnąć bo od razu prztczepiasz dziewczynie łatkę puszczalskiej i nieporządnej?? Heh z takim podejściem napewno znajdziesz jakąś dziewczyne:o

Możliwe też, że spaczyły moją postawę te 2 dziewczyny, z którymi kiedyś flirtowałem.

można można, mimo że będąc w tym wieku niejednej imponuję grubością, to właśnie wcale mnie to nie cieszy. Ma być uczucie, a nie... Może gdybym wcześniej znalazł, to bym wiedział z jakich powodów ze mną jest. Jak jakaś się uśmiecha, to się domyślam, że robi to do większości chłopaków taka dziewczyna i zapominam o niej.

a moze ona uśmiecha się tylko do Ciebie?

Przecież nie od razu sie wie że to ten "jedyny", nie widze nic złego ze spotykaniem się z chłopakami którzy sie podobają i są być może "tym jedynym", i wierz mi że rzadko sie zdarza żeby dziewczyna do chciała z każdym :P są dziewczyny porządne i wierne tyle że chłopaki myślą jeszcze + piękna i super inteligentna - takich bardzo mało ja jestem już na studiach a wciąż dziewica :P

to kurestwo co jest teraz kiedys bylo nie do pomyslenia one - te ładne, to juz czesto jako 15 tki sie puszczaja co za czasy

no dobra a co jeśli ona się uśmiecha bo jej się podobasz?? Przecież nikt nie mówi od razu, że musicie być forever in love. Daj się poznać

Jako 15-stki najczęściej właśnie. A teraz klękają, uśmiechają się i myślą, że taką ktoś "porządny" zechce. Trzeba było nie spieszyć się z przyjemnościami... Jeśli jest połączenie wierna + ładna, ale fanatyczna katoliczka, to mi pasuje. Co do tego uśmiechania się tylko do mnie... Za dużo razy się to zdarza, żebym myślał, że naprawdę się podobam. Po prostu czuję się jako ten kolejny, z którym można by spróbować.

jak nie masz kasy to cię żadna atrakcyjna dziewczyna nie zechce i sobie to wbij do głowy, choć byś był przystojny i szanował a nie miał szmalu to cię i ona i jej rodzice na zbity pysk wykopią, jedyna szansa to na taką co jest nieatrakcyjna i za chwilę ma zostać starą panną to jeszcze

nawet nie bede cie przekonywac, tylko przytakne. fajne kobiety nie zwracaja uwagi na mezczyzn twojego pokroju, ot i proste rozwiazanie twojej zagadki. teraz mozesz juz isc i sie rozmnazac w zakrsie twojego gatunku ;)

no to jak chcesz poznać dziewczynę, z którą ewentualnie chciałbyś coś poważniejszego?

"Jeśli jest połączenie wierna + ładna, ale fanatyczna katoliczka, to mi pasuje." mi też pasowało, ale okazało się że jej fanatyzm wynikał z lęków przed facetami czego nie była w stanie przełamać

belle de jour1, a jeżeli masz rację i tak pomyślałem teraz, że to całkiem możliwe, to wiem w czym problem i się przyznam. Do mnie wiele dziewczyn się uśmiecha, dają mi szanse, ale rzadko to wykorzystuję mimo, że mi zależy bo nie wiem jak i zazwyczaj okoliczności są nie sprzyjające. Idą na przykład dwie dziewczyny, już z daleka widzę, że jedna z nich jest wpatrzona, będąc bliżej sympatycznie się uśmiecha, ale żeby je zatrzymać, zagadać, to już jest problem. Zbyt nieśmiały jestem, żeby spontanicznie, po dosłownie kilku sekundach całego wydarzenia coś zrealizować.

w tej samej krainie gdzie przebywają Prawdziwi Mężczyźni i Gentelmani:-)

darken rall., przy Tobie się nie przełamała? Czym się objawiał lęk?

czym się objawiał? wolę nie pisać bo mam do niej szacunek

kot13, może i masz rację, być może muszę poczekać po prostu aż sam się zdecyduję poderwać, bo będzie mi w takim stopniu zależało, ale sama mnie poderwie jakaś w końcu i dam się poznać. :)

jasne ze można np mnie :))

a na forum kobiety które tylko uczuć oczekują i dają to samo, czują się bezpiecznie z facetem co ma pozwolenie na broń ;-)

Ja się na co dzień uśmiecham do ludzi na ulicy, ale ze mnie puszczalska suka :D a potem jak juz w końcu znajdziesz kobiete, będziesz ja kontrolował i zatruwał jej życie chorobliwa zazdrością, żeby przypadkiem nie uśmiechnęła się do innego mężczyzny. Masakra !

Mam pozwolenie na broń, heh. :) Znam ambitnych, inteligentnych, bogatych i przystojnych. Co do ostatniego, to nie żebym był homo-, ale to da się poznać u tej samej płci też. Takie połączenia też powinny być u płci przeciwnej. Chociaż nie ukrywam, że mi wystarczy wierna + ładna.

ta ciekawe czy któraś z was ma chłopaka co zarabia np 1500zł bo w jego okolicy np taka praca to cud ją mieć???????

wykreśl tą ładną to ie będziesz sam

takich dziewczyn jest duzo,tylko trzeba dobrze się rozglądac

kanciastoporta, to chodzi o takie uśmiechy czasów liceum typu "podobasz mi się". Często znacznie młodsze dziewczyny się uśmiechają i wiem o co im chodzi. Mogę czekać, aż się pojawi na horyzoncie taka, przy której nie będę miał wątpliwości i będę chciał poznać ją od razu. Ale mogę się przejechać na takiej naiwności.